Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości Mika Urbaniak, Magdalena Adaszewska Książka

„Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości” – Mika Urbaniak, Magdalena Adaszewska

"Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości" - książka Urbaniak i Adaszewskiej

Historia życia Miki Urbaniak

Książka Miki Urbaniak to szczera autobiografia wokalistki i artystki, która odsłania kulisy jej życia naznaczonego blaskiem sławy rodziców, ale też osobistymi dramatami. Mika Urbaniak urodziła się w 1984 roku, jest córką ikon polskiego jazzu: Urszuli Dudziak i Michała Urbaniaka. Naturalną koleją rzeczy było więc dorastanie w otoczeniu muzyki i scen całego świata. Od najwcześniejszego dzieciństwa towarzyszył jej medialny blichtr: koncerty, podróże, ogromna uwaga, co tylko pozornie mogło cieszyć małą dziewczynkę – w rzeczywistości jednak tworzyło uczucie jeszcze większej samotności. Na kartach tej biografii Mika opisuje, jak w wieku nastoletnim zaczęła eksperymentować z alkoholem, szukając w nim ucieczki od emocjonalnej pustki. Wszystko to z powodu kryzysów tożsamości związanych z życiem w cieniu sławnych rodziców. Dodatkowo jej życie naznaczone było ich rozwodem, a także trudnościami przeżywanymi za granicą z powodu polskiego pochodzenia. Od zawsze jednak starała się znaleźć własną ścieżkę. Pierwszą piosenkę skomponowała, mając zaledwie 11 lat. Występowała z wieloma artystami, a wśród nich warto wymienić chociażby Andrzeja Smolika, z którym pracowała zdecydowanie najczęściej – jako główna wokalistka wspierająca. Jej samodzielny debiut, album „Closer” z 2009 roku, został świetnie przyjęty przez krytykę – zdobył Fryderyka w kategorii „album roku pop”. W biografii Mika podkreśla jednak, że sukces artystyczny nie mógł przed wewnętrznymi demonami – artystka zmagała się z depresją, zdiagnozowano u niej także chorobę afektywną dwubiegunową. Historia życia Miki to mieszanka euforii scenicznych występów i samotnych nocy, gdy chwilowe ukojenie dawały alkohol i narkotyki. Dzieli się wspomnieniami z dzieciństwa, kiedy w każdym miejscu czuła się obco, a rodzice nie byli w stanie poświęcać jej tyle czasu, ile powinni. Książka Miki Urbaniak to opowieść o dorastaniu w świetle jupiterów, w których nie było jednak nigdy widać jej dojmującej samotności.  Artystka musiała poświęcić wiele czasu i starań, by stanąć na własne nogi i zmienić swoje życie na lepsze. Dziś dzieli się nie tylko historią o swoim bólu, ale też zyskaną w walce z nim mądrością.

Walka z chorobą i uzależnieniem

Książka Miki Urbaniak zgłębia temat uzależnień i terapii, ukazując wieloletnią walkę artystki z chorobą afektywną dwubiegunową i alkoholizmem, które dotknęły całą jej rodzinę. Autobiografia opisuje cykle euforii i depresji, gdzie alkohol początkowo przynosił ulgę, ale z czasem pogłębiał lęk i ból, prowadząc do myśli samobójczych. Mika Urbaniak książka relacjonuje, jak w „lepszych” chwilach brylowała na imprezach, pędząc za miłością, ale nagłe załamania sprawiały, że pragnęła zniknąć. Uzależnienia i terapia to zdecydowanie centralny wątek książki – Mika przeszła przez detoksy, terapie grupowe i indywidualne, walcząc o godność, o którą, jak sama mówi, każdy chory musi stoczyć bitwę. W biografii artystka podkreśla rolę rodziny i wsparcie, jakie okazali jej bliscy, w szczególności ukochany Victor, jej partner życiowy. Dzięki temu udało jej się przezwyciężyć trudności i teraz może iść naprzód, dzieląc się swoją historią. Uzależnienia i terapia to jest nie droga linearna: Mika opowiada o wstydzie, stygmatyzacji i walce ze stereotypami w show-biznesie, gdzie zdrowie psychiczne jest tabu. Choć w książce wiele jest bólu i powrotów do czasu, o którym wielu na miejscu artystki wolałoby zapomnieć, to także źródło ogromnej nadziei na lepsze jutro. To codzienne wybory i pozwolenie sobie na skorzystanie z pomocy robią wielką różnicę. Czasem jest to nawet różnica między życiem a śmiercią – bo Mika Urbaniak ma pełną świadomość, że gdyby nie pozwoliła sobie pomóc, mogłaby już nie żyć. Mimo że choroba i uzależnienie to niezwykle trudna sytuacja i wyjście z niej wydaje się prawie niemożliwe, artystka własnym przykładem udowadnia, że da się to zrobić i że warto wierzyć, że walka ma sens. Książka Miki Urbaniak to dzięki temu nie tylko zbiór wyznań silnej kobiety, ale też doskonała lekcja empatii dla każdego czytelnika pokazująca, że choroba nie definiuje człowieka, ale może być początkiem odrodzenia. To historia smutna, lecz inspirująca, stanowiąca solidną i wartościową lekturę.

Inspiracja dla czytelników

Książka Miki Urbaniak może stanowić źródło inspiracji dla czytelników, nie tylko tych zmagających się z uzależnieniami i chorobami, bo daje nadzieję i uniwersalne lekcje na temat życia każdemu, komu są one potrzebne. Duża w tym zasługa szczerości artystki, która zadeklarowała, że nie zamierza niczego ukrywać – i tak właśnie wygląda to w książce, ona obnaża prawdę na temat skrywanych twarzy uzależnienia, depresji, choroby afektywnej dwubiegunowej. To dodaje otuchy – wiedza, że także gwiazda estrady, doceniana przez krytykę artystka też może ulegać słabościom, zmagać się z własnymi demonami, mierzyć się ze szponami nałogu. Autobiografia pokazuje, że to nie jest wyrok i uratowanie siebie jest możliwe. Najtrudniej stoczyć jednak walkę samej ze sobą, ale kiedy się ją wygrywa, wraca świadomość, iż życie może być twoją własnością. Mika Urbaniak w książce pokazuje, że dźwignięcie się z najgorszego dna jest możliwe, ale wymaga wiele samozaparcia, a przydatne w procesie jest też wsparcie najbliższych. Relacja z Victorem Daviesem była dla niej kotwicą, czymś, co naprawdę uratowało jej życie. Autobiografia zachęca do introspekcji: Mika pyta, co znaczy żyć naprawdę, inspirując do małych kroków w uzależnieniach i terapii. Czytelnicy zobaczą w niej uniwersalność lęków i pragnień jak w zwierciadle, a to pomaga zrozumieć siebie. Książka Miki Urbaniak to manifest nadziei: będzie lepiej, jeśli uznasz chorobę i walczysz. Jest lekcją empatii, wrażliwości, wytrwałości i troski o samych siebie. Autobiografia zawiera cenny apel: uratowałam się, bo chciałam żyć, inspirując do tej samej woli. To książka, która może zmienić ludzkie postrzeganie uzależnień i terapii, zdejmując z nich społeczny stygmat i pomagając wyciągnąć rękę po pomoc.

Szczegółowe informacje na temat książki Będzie lepiej. Mika Urbaniak szczerze o uzależnieniu, chorobie i miłości