Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Kamila Zając
25/11/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czy macie swoją pasję i świat w którym czujecie się komfortowo? Czy są ludzie których podziwiacie?Moją wielką pasją jest siatkówka i ci, którzy w nią grają.Fangirl to książka, która doczekała się wznowienia.Przyznam szczerze, że powieść Ranibow Rowell czytałam będąc nastolatką , więc powrót do tej historii był ciekawym doświadczeniem.Muszę powiedzieć, że dostrzegłam wiele rzeczy które wcześniej mi umknęły. Główna bohaterka ,Catherine jest wielbicielką serii książek fantasy opowiadającej o przygodach Simona Snow.Nie tylko czytała wszystko co się na ten temat kiedykolwiek ukazało, lecz tworzyła własne historie w ukochanym uniwersum.Dziewczyna pisząc i rozmawiając o swojej pasji czuję się pewniej niż w świecie rzeczywistym..Małymi minusami opowieści są niezbyt dynamiczna akcja oraz objętość książki- jestem pewna, że część poruszonych wątków można było skrócić, a nie straciłyby na jakości.Co znajdziemy w środku?Wiele tematów, takich jak pierwsza miłość, życie na studiach, relacje rodzinne i znalezienie własnego miejsca w świecie. Pozycja ciepła i naprawdę przyjemna zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników.Ode mnie 7/10
Natalia
19/12/2023
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Fangirl" to książka komfortowa. Dotychczas o niewielu czytanych książkach mogłam napisać w ten sposób. Poznajemy Cath i jej siostrę bliźniaczkę Wren. Dziewczyny stają przed ogromnym wyzwaniem i zmianą w życiu, jaką jest przeprowadzka do akademika. Nowy rozdział, szkoła, znajomi, przyjaciele, zajęcia... jednym zdaniem wszystko jest nowe. Wren z ogromnym optymizmem patrzy w nadchodzący czas, natomiast Cath wycofuje się i zamyka w sobie. Po raz pierwszy dziewczyny rozdzielają się i każda zamieszka z innym współlokatorem.Cath ma pasję, jaką jest pisanie fanfików. Nikt nie spodziewał się, jak wielką popularnością będą cieszyć się jej opowiadania. Bohaterowie jej opowieści czekają na zakończenie swojej historii, a wielki finał nadchodzi wielkimi krokami. Cath chce, aby jej opowiadanie zakończyło się przed oficjalną premierą właściwej książki. Jest to trudne zadanie, bowiem życie studenckie stało się bardzo absorbujące, czego Cath nie zakładała.Już od pierwszych zdań wiedziałam, że zostanę fanką "Fangirl". Ogromnie podoba mi się kreacja bohaterów i pomysł na akcję. Autorka przeplata rozdziały z perspektywy Cath z fragmentami jej opowiadań, jak i fragmentami pochodzącymi z oryginalnych książek, co pozwala na bliższe poznanie głównej bohaterki. "Fangirl" napisana została dobrze, pochłonęłam ją jednym tchem. Lektura jest przyjemna, płynie się poprzez poszczególne rozdziały. Moją ogromną ciekawość wzbudził wątek opowiadań Cath oraz oryginalnej książki, a właściwie serii o Simonie i Bazie, bowiem to wyglądało tak jakby autorka stworzyła książkę w książce. Teraz wiem, że bardzo chciałabym poznać historię dwóch adeptów sztuki magii.Główna bohaterka, jak i otaczający ją studenci zachowują się zgodnie ze swoim wiekiem. Jest to plus, ponieważ nie są sztucznie dojrzali, ani dziecinni. Mają swoje problemy i starają się im sprostać. Lekki styl pisania sprawił, iż lektura "Fangirl" była przyjemna. Kiedy odkładałam ją na półkę, już nie mogłam doczekać się, kiedy znowu będę mogła rozpocząć dalsze czytanie. Książka bardzo mi się podobała, jednak czuję pewien niedosyt. Nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione. Rozumiem, że autorka skupiła się na historii Cath, jednak ogromnie ciekawiły mnie przyczyny zachowania Wren."Fangirl" to książka młodzieżowa, ale i starsi czytelnicy mogą dobrze bawić się podczas lektury, czego jestem przykładem. Lektura pozwoliła na poprawę humoru i oderwanie się od codziennych obowiązków. Polecam Wam zapoznanie się z Cath i "Fangirl".
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Fangirl" to książka komfortowa. Dotychczas o niewielu czytanych książkach mogłam napisać w ten sposób. Poznajemy Cath i jej siostrę bliźniaczkę Wren. Dziewczyny stają przed ogromnym wyzwaniem i zmianą w życiu, jaką jest przeprowadzka do akademika. Nowy rozdział, szkoła, znajomi, przyjaciele, zajęcia... jednym zdaniem wszystko jest nowe. Wren z ogromnym optymizmem patrzy w nadchodzący czas, natomiast Cath wycofuje się i zamyka w sobie. Po raz pierwszy dziewczyny rozdzielają się i każda zamieszka z innym współlokatorem.Cath ma pasję, jaką jest pisanie fanfików. Nikt nie spodziewał się, jak wielką popularnością będą cieszyć się jej opowiadania. Bohaterowie jej opowieści czekają na zakończenie swojej historii, a wielki finał nadchodzi wielkimi krokami. Cath chce, aby jej opowiadanie zakończyło się przed oficjalną premierą właściwej książki. Jest to trudne zadanie, bowiem życie studenckie stało się bardzo absorbujące, czego Cath nie zakładała.Już od pierwszych zdań wiedziałam, że zostanę fanką "Fangirl". Ogromnie podoba mi się kreacja bohaterów i pomysł na akcję. Autorka przeplata rozdziały z perspektywy Cath z fragmentami jej opowiadań, jak i fragmentami pochodzącymi z oryginalnych książek, co pozwala na bliższe poznanie głównej bohaterki. "Fangirl" napisana została dobrze, pochłonęłam ją jednym tchem. Lektura jest przyjemna, płynie się poprzez poszczególne rozdziały. Moją ogromną ciekawość wzbudził wątek opowiadań Cath oraz oryginalnej książki, a właściwie serii o Simonie i Bazie, bowiem to wyglądało tak jakby autorka stworzyła książkę w książce. Teraz wiem, że bardzo chciałabym poznać historię dwóch adeptów sztuki magii.Główna bohaterka, jak i otaczający ją studenci zachowują się zgodnie ze swoim wiekiem. Jest to plus, ponieważ nie są sztucznie dojrzali, ani dziecinni. Mają swoje problemy i starają się im sprostać. Lekki styl pisania sprawił, iż lektura "Fangirl" była przyjemna. Kiedy odkładałam ją na półkę, już nie mogłam doczekać się, kiedy znowu będę mogła rozpocząć dalsze czytanie. Książka bardzo mi się podobała, jednak czuję pewien niedosyt. Nie wszystkie wątki zostały wyjaśnione. Rozumiem, że autorka skupiła się na historii Cath, jednak ogromnie ciekawiły mnie przyczyny zachowania Wren."Fangirl" to książka młodzieżowa, ale i starsi czytelnicy mogą dobrze bawić się podczas lektury, czego jestem przykładem. Lektura pozwoliła na poprawę humoru i oderwanie się od codziennych obowiązków. Polecam Wam zapoznanie się z Cath i "Fangirl".
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czy macie swoją pasję i świat w którym czujecie się komfortowo? Czy są ludzie których podziwiacie?Moją wielką pasją jest siatkówka i ci, którzy w nią grają.Fangirl to książka, która doczekała się wznowienia.Przyznam szczerze, że powieść Ranibow Rowell czytałam będąc nastolatką , więc powrót do tej historii był ciekawym doświadczeniem.Muszę powiedzieć, że dostrzegłam wiele rzeczy które wcześniej mi umknęły. Główna bohaterka ,Catherine jest wielbicielką serii książek fantasy opowiadającej o przygodach Simona Snow.Nie tylko czytała wszystko co się na ten temat kiedykolwiek ukazało, lecz tworzyła własne historie w ukochanym uniwersum.Dziewczyna pisząc i rozmawiając o swojej pasji czuję się pewniej niż w świecie rzeczywistym..Małymi minusami opowieści są niezbyt dynamiczna akcja oraz objętość książki- jestem pewna, że część poruszonych wątków można było skrócić, a nie straciłyby na jakości.Co znajdziemy w środku?Wiele tematów, takich jak pierwsza miłość, życie na studiach, relacje rodzinne i znalezienie własnego miejsca w świecie. Pozycja ciepła i naprawdę przyjemna zarówno dla młodszych jak i starszych czytelników.Ode mnie 7/10