Powiedz nam, co myślisz!
                    Pomóż innym i zostaw ocenę!
                    Zaloguj się, aby dodać opinię
                             
         
        
                        
    
                
            Crouch
        
                16/12/2015
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
         „Judasz” to kolejna fascynująca powieść znakomitego izraelskiego pisarza Amosa Oza, która w niezwykły sposób rozprawia się z wielowymiarowo pojętym motywem zdrady.  Rok 1959. Szmuel Asz przerywa studia ze względu na pogarszającą się sytuację materialną. Jakby tego było mało, rzuca go dziewczyna, a także ma poczucie, że jego praca magisterska pt. „Jezus w oczach Żydów” utknęła w martwym punkcie. On też wpadł w swego rodzaju marazm. A przecież jeszcze do niedawna „ruchliwe ulice przecinał na skos, w pośpiechu, z narażeniem życia, nie patrząc na prawo ani na lewo, jakby rzucał się w wir walki. Jego kędzierzawa głowa wysuwała się mocno do przodu, jakby ruszała do boju, całe ciało się pochylało, zawsze sprawiało to wrażenie, jakby nogi pędziły za tułowiem, który gonił głowę, i bały się zostać w tyle, by Szmuel nie zniknął im gdzieś za rogiem, zostawiając je za sobą”.  Młody mężczyzna coraz częściej myśli o wyjeździe z tłocznej Jerozolimy. Przed opuszczeniem miasta powstrzymuje go jednak perspektywa pracy – Szmuel natrafia bowiem na ogłoszenie: w zamian za zakwaterowanie i wynagrodzenie będzie musiał dotrzymywać towarzystwa pewnemu starszemu niepełnosprawnemu mężczyźnie. Nasz bohater jeszcze tego samego dnia postanawia odpowiedzieć na anons. W ten sposób trafia do domu swoich pracodawców, w którym spędzi zbliżającą się zimę. Burzliwe dyskusje ze schorowanym mężczyzną, w których będą przewijać się przeróżne wątki związane z dziejami narodu żydowskiego oraz relacji między skłóconymi narodami i religiami, sprawią, że odnajdzie tam potrzebny czas i spokój. Wróci do niedokończonej pracy magisterskiej, w której postanowi zająć się szczególnie postacią Judasza. Bohater ocenia bowiem jego rolę jako niedocenioną i zafałszowaną przez historyków. Według niego, to  właśnie Judasz był najcenniejszym towarzyszem Jezusa.
    
             
    
                
            Joanna Słonka
        
                08/02/2016
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Amos Oz to jeden z najsłynniejszych izraelskich pisarzy i publicystów. Uważany jest również za najwybitniejszego, obecnie żyjącego, pisarza Izraela. Wielokrotnie był wymieniany wśród faworytów Literackiej Nagrody Nobla, ale ostatecznie wciąż jej nie otrzymał. W przeciwieństwie do wielu innych autorów, swoje dzieła piszę tylko w języku hebrajskim. Praktycznie wszystkie jego książki doczekały się przekładu na język polski (choć głównie były to przekłady z języka angielskiego, a nie rodzimego języka autora). 
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
        Amos Oz to jeden z najsłynniejszych izraelskich pisarzy i publicystów. Uważany jest również za najwybitniejszego, obecnie żyjącego, pisarza Izraela. Wielokrotnie był wymieniany wśród faworytów Literackiej Nagrody Nobla, ale ostatecznie wciąż jej nie otrzymał. W przeciwieństwie do wielu innych autorów, swoje dzieła piszę tylko w języku hebrajskim. Praktycznie wszystkie jego książki doczekały się przekładu na język polski (choć głównie były to przekłady z języka angielskiego, a nie rodzimego języka autora). 
    
             
    
                
            Anonimowy użytkownik
        
                25/09/2024
    
 
    
    opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
    
         „Judasz” to kolejna fascynująca powieść znakomitego izraelskiego pisarza Amosa Oza, która w niezwykły sposób rozprawia się z wielowymiarowo pojętym motywem zdrady.  Rok 1959. Szmuel Asz przerywa studia ze względu na pogarszającą się sytuację materialną. Jakby tego było mało, rzuca go dziewczyna, a także ma poczucie, że jego praca magisterska pt. „Jezus w oczach Żydów” utknęła w martwym punkcie. On też wpadł w swego rodzaju marazm. A przecież jeszcze do niedawna „ruchliwe ulice przecinał na skos, w pośpiechu, z narażeniem życia, nie patrząc na prawo ani na lewo, jakby rzucał się w wir walki. Jego kędzierzawa głowa wysuwała się mocno do przodu, jakby ruszała do boju, całe ciało się pochylało, zawsze sprawiało to wrażenie, jakby nogi pędziły za tułowiem, który gonił głowę, i bały się zostać w tyle, by Szmuel nie zniknął im gdzieś za rogiem, zostawiając je za sobą”.  Młody mężczyzna coraz częściej myśli o wyjeździe z tłocznej Jerozolimy. Przed opuszczeniem miasta powstrzymuje go jednak perspektywa pracy – Szmuel natrafia bowiem na ogłoszenie: w zamian za zakwaterowanie i wynagrodzenie będzie musiał dotrzymywać towarzystwa pewnemu starszemu niepełnosprawnemu mężczyźnie. Nasz bohater jeszcze tego samego dnia postanawia odpowiedzieć na anons. W ten sposób trafia do domu swoich pracodawców, w którym spędzi zbliżającą się zimę. Burzliwe dyskusje ze schorowanym mężczyzną, w których będą przewijać się przeróżne wątki związane z dziejami narodu żydowskiego oraz relacji między skłóconymi narodami i religiami, sprawią, że odnajdzie tam potrzebny czas i spokój. Wróci do niedokończonej pracy magisterskiej, w której postanowi zająć się szczególnie postacią Judasza. Bohater ocenia bowiem jego rolę jako niedocenioną i zafałszowaną przez historyków. Według niego, to  właśnie Judasz był najcenniejszym towarzyszem Jezusa.