Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Aleksandra Krawczuk
01/07/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Na poznańskim Łazarzu dochodzi do morderstwa starszej kobiety. Alicja Rucka zostaje wysłana do jednej z okolicznych kamienic, gdzie znaleziono ciało. Na jednej ze ścian wymalowane są czarne trójkąty, o których znaczeniu Alicja nie ma pojęcia. Wraz z nowym kolegą z redakcji przeprowadza dziennikarskie śledztwo, które zaprowadza Alicję na katowicki Nikiszowiec. Czy tam znajdzie odpowiedzi, których szuka?"Krawiec" to debiutancka powieść i coś czuję, że porwie niejednego czytelnika. Autorka precyzyjnie opisuje miejsca akcji, ale także ludzi, których to spotyka bohaterka. Przyznam, że książka skusiła mnie z dwóch powodów: jest to kryminał i część akcji dzieje się w moim ukochanym mieście. Miło było czytać o Alicji spacerującej ulicami, które dobrze znam.Książka zaczyna się od dostania sprawy przez Alicję, poznajemy ją od luźniejszej strony, co później niestety zanika, a śledztwo wchodzi na poważniejszy etap. Z czasem poznajemy problemy, przeszłość bohaterów, która usłana różami nie była. Alicja mieszka z babcią Wandą, która piecze codziennie ciasta i inne pyszności. I tak jak lubię pojeść słodkich smakołyków, tak przy tej pani czuję, że szybko zmarniałyby mi w oczach i ustach
Andżelika Czerwonka
19/07/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jako , że uwielbiam debiuty byłam tej pozycji bardzo ciekawa. Czy w pełni mnie usatysfakcjonowała?Książka zaczyna się dość mocnym akcentem - mamy tu morderstwo starszej kobiety. Zbrodnię oryginalną i niecodzienną.Sprawę próbuje rozwikłać dziennikarka Alicja Rucka przy pomocy młodszego kolegi po fachu. Tajemnicze trójkąty zostawione na ciele ofiary prowadzą śledztwo do katowickiego Nikiszowca - miejsca pełnego tajemnic.Główny wątek autorka poprowadziła fenomenalnie. Mnóstwo mylących tropów, stopniowanie napięcia i gęsia skórka przy rozwiązaniu to te rzeczy za które uwielbiam kryminały. Książka zapewniła mi wiele ciekawych emocji i to zdecydowanie jest jej głównym plusem.Nie wszystko jednak mi tutaj zagrało. Jak już wiecie, nie jestem fanką połączenia kryminału z obyczajowką. Zbyt dużo było tutaj scen poświęconych wydarzeniom nie związanym ze śledztwem. Trochę mnie to przytłaczało i odbierało chęci dalszego czytania. Mam tu na myśli długie fragmenty rozważań głównej bohaterki i babci nad ciastami czy też rozmowy z głodną kotką. Trochę zepsuło to niestety klimat całej powieści.Jestem pewna , że osobom które lubią wgłębiać się w codzienne życie bohaterów książka bardziej przypadnie go gustu. Ja jednak zostanę przy swojej ukochanej wersji - stricte kryminał.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jako , że uwielbiam debiuty byłam tej pozycji bardzo ciekawa. Czy w pełni mnie usatysfakcjonowała?Książka zaczyna się dość mocnym akcentem - mamy tu morderstwo starszej kobiety. Zbrodnię oryginalną i niecodzienną.Sprawę próbuje rozwikłać dziennikarka Alicja Rucka przy pomocy młodszego kolegi po fachu. Tajemnicze trójkąty zostawione na ciele ofiary prowadzą śledztwo do katowickiego Nikiszowca - miejsca pełnego tajemnic.Główny wątek autorka poprowadziła fenomenalnie. Mnóstwo mylących tropów, stopniowanie napięcia i gęsia skórka przy rozwiązaniu to te rzeczy za które uwielbiam kryminały. Książka zapewniła mi wiele ciekawych emocji i to zdecydowanie jest jej głównym plusem.Nie wszystko jednak mi tutaj zagrało. Jak już wiecie, nie jestem fanką połączenia kryminału z obyczajowką. Zbyt dużo było tutaj scen poświęconych wydarzeniom nie związanym ze śledztwem. Trochę mnie to przytłaczało i odbierało chęci dalszego czytania. Mam tu na myśli długie fragmenty rozważań głównej bohaterki i babci nad ciastami czy też rozmowy z głodną kotką. Trochę zepsuło to niestety klimat całej powieści.Jestem pewna , że osobom które lubią wgłębiać się w codzienne życie bohaterów książka bardziej przypadnie go gustu. Ja jednak zostanę przy swojej ukochanej wersji - stricte kryminał.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Na poznańskim Łazarzu dochodzi do morderstwa starszej kobiety. Alicja Rucka zostaje wysłana do jednej z okolicznych kamienic, gdzie znaleziono ciało. Na jednej ze ścian wymalowane są czarne trójkąty, o których znaczeniu Alicja nie ma pojęcia. Wraz z nowym kolegą z redakcji przeprowadza dziennikarskie śledztwo, które zaprowadza Alicję na katowicki Nikiszowiec. Czy tam znajdzie odpowiedzi, których szuka?"Krawiec" to debiutancka powieść i coś czuję, że porwie niejednego czytelnika. Autorka precyzyjnie opisuje miejsca akcji, ale także ludzi, których to spotyka bohaterka. Przyznam, że książka skusiła mnie z dwóch powodów: jest to kryminał i część akcji dzieje się w moim ukochanym mieście. Miło było czytać o Alicji spacerującej ulicami, które dobrze znam.Książka zaczyna się od dostania sprawy przez Alicję, poznajemy ją od luźniejszej strony, co później niestety zanika, a śledztwo wchodzi na poważniejszy etap. Z czasem poznajemy problemy, przeszłość bohaterów, która usłana różami nie była. Alicja mieszka z babcią Wandą, która piecze codziennie ciasta i inne pyszności. I tak jak lubię pojeść słodkich smakołyków, tak przy tej pani czuję, że szybko zmarniałyby mi w oczach i ustach