Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Daria Igorczyk
11/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka jest bardzo mroczna, wprawia wręcz czytenika w niepokój i zakłopotanie. Ma bardzo mocny przekaz, ale jest to zdecydowanie bardzo dobra kontynuacja "Zapachu diabła". Historia jest, chciałoby się powiedzieć, bardzo aktualna, ale to ze względu na problem szykan, naruszenia prywatności czy wykorzytywania seksulanego. Bardzo mocna, z pewnością nie dla każdego. Drastyczna w swoich opisach i wydarzeniach. Można stwoerdzić, że to bardzo charakterystyczna dla skandynawskich twórców, jednak w tej książce wszystko wydaje się jakby spotęgowane, również za sprawą znanej z wcześniejszych książek Malin Fors, która zmaga się z własnymi problemami i uzależnieniami. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią książki tego autora, pozycja godna uwagi.
Beata Zembala
11/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Dla osób, które były rozczarowane "Zapachem diabła" mogę powiedzieć, że "Pocałunek kata" okazuje się być "tą lepszą" książką z nowo powstającej serii Kallentofta, dlatego też ciekawa jestem jeszcze kolejenj książki. O ile "Zapach diabła" mógł być dla niektórych męczący, to "Pocałunek" był dla mnie ciekawszy, również w opisy i fabułę, która mocno mną wstrząsnęła. Książka jest napisa lepiej niż poprzednia część, główna bohaterka próbuje stanąć na nogi i pokonać demony, które w niej tkwią, próby moga okazać się nieco autodestrukcyjne, jednak kibicuje się jej i trzyma za nią kciuki. Polecam książkę, głównie osobom, które czuły niedosyt po poprzedniej publikacj Kallentofta.
Daniel Mikuła
11/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia, osobom, którym podobał się "Zapach diabła" powinna przypaść do gustu, ja byłem neico rozczarowany poprzednią książką Kallentofta i podobnie mam w przypadku tej. Fabuła może i niezła, opisy też niczego sobie, ale momentami bardzo ciężko było się zmusić do dalszego czytania. Mimo wszytsko jestem nadal ciekawy jak potoczy się akcja kolejnych książek, skoro autor w każdej skupia się na innym ludzkim zmyśle, powinniśmy oczekiwac na kontynuację. Choćby z tego względu warto sięgnąć po "Pocałunek kata".
Mela Antoniuk
12/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Szczerze mówiąc nie wiem co mam sądzić o tej książce. Pierwsza część nowej serii o Malin Fors była dla mnie sporym rozczarowaniem, może dlatego nie wiedziałam, czego oczekiwać po tej książce. Oczywiście chciałam, żeby "Pocałune kata" był lepiej napisany, a sama postać staranniej opracowana, podobnie jak we wcześniejszej książce, wątek alkoholizmu nieco przerysowany, jakby na siłę. Mimo wszystko myślę, że warto sięgnąć po tę książkę, jestem bardzo ciekawa dlaszych książek tego autora i szkoda byłoby pominąć tę jedną.
Sabina M.
12/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Super książka, po "Zapachu diabła" nie mogłam się doczekać kontynuwacji! Bardzo się cieszę, że i tym razem Mons Kallentoft trzyma poziom. Świetna postać Malin Fors, już sam pomysł na nową serię inspirowaną ludzkimi zmysłami zachęca bardzo do czytania. Fantastyczna książka w skandynawskim stylu, bardzo polecam!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Super książka, po "Zapachu diabła" nie mogłam się doczekać kontynuwacji! Bardzo się cieszę, że i tym razem Mons Kallentoft trzyma poziom. Świetna postać Malin Fors, już sam pomysł na nową serię inspirowaną ludzkimi zmysłami zachęca bardzo do czytania. Fantastyczna książka w skandynawskim stylu, bardzo polecam!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Szczerze mówiąc nie wiem co mam sądzić o tej książce. Pierwsza część nowej serii o Malin Fors była dla mnie sporym rozczarowaniem, może dlatego nie wiedziałam, czego oczekiwać po tej książce. Oczywiście chciałam, żeby "Pocałune kata" był lepiej napisany, a sama postać staranniej opracowana, podobnie jak we wcześniejszej książce, wątek alkoholizmu nieco przerysowany, jakby na siłę. Mimo wszystko myślę, że warto sięgnąć po tę książkę, jestem bardzo ciekawa dlaszych książek tego autora i szkoda byłoby pominąć tę jedną.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka nie zrobiła na mnie większego wrażenia, osobom, którym podobał się "Zapach diabła" powinna przypaść do gustu, ja byłem neico rozczarowany poprzednią książką Kallentofta i podobnie mam w przypadku tej. Fabuła może i niezła, opisy też niczego sobie, ale momentami bardzo ciężko było się zmusić do dalszego czytania. Mimo wszytsko jestem nadal ciekawy jak potoczy się akcja kolejnych książek, skoro autor w każdej skupia się na innym ludzkim zmyśle, powinniśmy oczekiwac na kontynuację. Choćby z tego względu warto sięgnąć po "Pocałunek kata".
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Dla osób, które były rozczarowane "Zapachem diabła" mogę powiedzieć, że "Pocałunek kata" okazuje się być "tą lepszą" książką z nowo powstającej serii Kallentofta, dlatego też ciekawa jestem jeszcze kolejenj książki. O ile "Zapach diabła" mógł być dla niektórych męczący, to "Pocałunek" był dla mnie ciekawszy, również w opisy i fabułę, która mocno mną wstrząsnęła. Książka jest napisa lepiej niż poprzednia część, główna bohaterka próbuje stanąć na nogi i pokonać demony, które w niej tkwią, próby moga okazać się nieco autodestrukcyjne, jednak kibicuje się jej i trzyma za nią kciuki. Polecam książkę, głównie osobom, które czuły niedosyt po poprzedniej publikacj Kallentofta.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka jest bardzo mroczna, wprawia wręcz czytenika w niepokój i zakłopotanie. Ma bardzo mocny przekaz, ale jest to zdecydowanie bardzo dobra kontynuacja "Zapachu diabła". Historia jest, chciałoby się powiedzieć, bardzo aktualna, ale to ze względu na problem szykan, naruszenia prywatności czy wykorzytywania seksulanego. Bardzo mocna, z pewnością nie dla każdego. Drastyczna w swoich opisach i wydarzeniach. Można stwoerdzić, że to bardzo charakterystyczna dla skandynawskich twórców, jednak w tej książce wszystko wydaje się jakby spotęgowane, również za sprawą znanej z wcześniejszych książek Malin Fors, która zmaga się z własnymi problemami i uzależnieniami. Bardzo polecam wszystkim, którzy lubią książki tego autora, pozycja godna uwagi.