DARMOWA DOSTAWA OD 99 ZŁ Wikonka SZCZEGÓŁY>>
Menu

Wielki Martwy. Tom 2 wyd. 2 Praca zbiorowa Książka

Wielki Martwy. Tom 2 wyd. 2
64,99 zł
89,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy w poniedziałek.
Wydawnictwo: Sideca
Rodzaj oprawy: Okładka twarda
Wydanie: 2
Liczba stron: 116
Rok wydania: 2021
Zobacz więcej
64,99 zł

Erwan poszukując Pauline, spotyka Gaelle - jej najlepszą przyjaciółkę. Przebywając w mieście zdaje sobie sprawę z ogromu kryzysu ekonomicznego oraz niepokojów społecznych. Bezrobotna Gaelle będąca jedną z dziesiątków tysięcy ofiar stagnacji gospodarczej postanawia pomóc Erwanowi.
Powodem zniknięcia Pauline było niespodziewane macierzyństwo. Jej córka Blanche na pozór zamknięta w sobie dziewczynka instynktownie podejmuję grę przed zbliżającą się wojną światów
Tymczasem plemiona Małego Świata są bardziej świadome katastrofalnych konsekwencji naruszenia równowagi niż ludzie, jednak nie zdołały zapobiec pierwszemu atakowi z własnej ojczyzny. Atakowi, który pogrążył Ziemię w chaosie i ruinie.

Szczegółowe informacje na temat książki Wielki Martwy. Tom 2 wyd. 2

Wydawnictwo: Sideca
EAN: 9788365597090
Autor: Praca zbiorowa
Rodzaj oprawy: Okładka twarda
Wydanie: 2
Liczba stron: 116
Rok wydania: 2021
Data premiery: 2022-12-29
Podmiot odpowiedzialny: ATENEUM M. Kogut, A. Zegiel Spółka Komandytowa
ul. Półłanki 12c
30-740 Kraków
PL

Podobne do Wielki Martwy. Tom 2 wyd. 2

Zapowiedź
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Inne książki Praca zbiorowa

Nowość

Oceny i recenzje książki Wielki Martwy. Tom 2 wyd. 2

Średnia ocen:
~ /10
Liczba ocen:
0
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

23/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Bardzo lubię gdy historia, która wydaje się z początku mieć jasno określony cel, kierunek czy gatunek, z czasem przekształca się w coś innego i bardziej złożonego. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w przypadku komiksu Wielki Martwy, o czym na dobre przekonujemy się wraz z lekturą jego drugiego tomu.Gdy kończyliśmy czytać księgę pierwszą, wraz z dwójką bohaterów komiksu wyruszyliśmy na poszukiwania Pauline, która wcześniej z Erwanem przeszła do innego świata. Jak się okazało, urodziła córkę, z którą jednak coś wydaje się być nie tak. Zresztą podobnie jak z kobietą, która ciągle zmienia miejsce zamieszkania i zdaje się, że otacza ją jakaś zła energia. Nie wiemy jeszcze o co tutaj chodzi, ani jakie są jej motywacje, ale czujemy, że coś jest na rzeczy i w końcu przekonujemy się o tym w kolejnych rozdziałach.Pamiętam jak z początku myślałem, że Wielki Martwy to będzie kolejne fantasy o przenoszeniu się do innego świata. Jakże się myliłem! To zdecydowanie więcej, niż tylko elementy fantastyczne. To bowiem niezwykła historia postapokaliptyczna, w której mamy tajemnicę, horror i dramat. Komiks wydawnictwa Sideca odkrywa przed nami więcej swoich warstw, posuwając fabułę do przodu i nakreślając jej coraz większą skalę.Choć Erwan w końcu spotyka po latach Pauline oraz jej córkę, nadal mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Z jej córką Blanche jest ewidentnie coś nie tak i razem z bohaterami domyślamy się, że ma to związek z pobytem dwójki w innym świecie. Ciężko jednak stwierdzić o co tak dokładnie tu chodzi. Ta atmosfera tajemnicy podtrzymywana jest przez drugi tom i każe nam domyślać się jaki jest scenariusz tej rozgrywki.Fabuła powoli posuwa się do przodu. Najpierw przyglądamy się intensywnemu finałowi poszukiwań Pauline. Następnie, w nieco niespokojnej atmosferze poznajemy jej córkę Blanche, która zdaje się ściągać na innych złe zdarzenia. Potem wyruszamy w poszukiwania pozostałości po zmarłym mistrzu Cristobaldzie, które pozwolą na powrót do innego świata. Jakby tego było mało, autor komiksu odkrywa przed nami jeszcze rąbka tajemnicy dotyczącego narodzin Blanche i tego co mogło wydarzyć się z Erwanem i Pauline w pierwszym tomie.Podobnie jak w pierwszej księdze tak i tym razem zachwycające jest samo tło rozgrywających się wydarzeń. Niby wiemy, że zadaniem mistrza, a teraz Erwana jest utrzymanie równowagi między światami, ale historia jest tak wciągająca, że w pierwszej chwili nie dostrzegamy tego zachwiania, choć zostało ono wyraźnie zaznaczone. Kolejne katastrofy, podupadające miasta, a także moralność ludzi nie są tutaj przypadkowe i nadają komiksowi dodatkowej głębi.Rysunki Vincenta Mallié robią swoje. Artysta świetnie balansuje między fragmentami mrocznymi i tajemniczymi, komediowymi wstawkami (bo nie samym dramatem człowiek żyje), a momentami gdy wydaje nam się, że wszystko się uspokoiło, ale podświadomie zdajemy sobie sprawę, że tak nie jest. Wyjątkowo ekspresyjna grafika doskonale odpowiada niepokojącej i tajemniczej atmosferze historii.Wielki Martwy posunął się o kolejny krok, nie zdradzając nam jednak zbyt wiele w drugiej księdze. Ma się wrażenie, że to idealnie rozplanowana historia, której kolejne rozdziały w końcu ułożą się w świetną całość. Być może teraz jeszcze nie doceniamy jej w pełni, gdyż jest tu zbyt wiele niewiadomych. Podoba mi się jednak, że autor nie posuwa się zbyt szybko do przodu, pozwalając nam doświadczać panującego chaosu, choroby i zniszczenia w przededniu nadchodzącej katastrofy.Drugi tom jest równie wciągający co pierwszy, dodatkowo więcej uwagi poświęcając postaci Gaëlle, która sporo tutaj namieszała. O tym jak musicie jednak przekonać się sami, sięgając po komiks.

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Bardzo lubię gdy historia, która wydaje się z początku mieć jasno określony cel, kierunek czy gatunek, z czasem przekształca się w coś innego i bardziej złożonego. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia w przypadku komiksu Wielki Martwy, o czym na dobre przekonujemy się wraz z lekturą jego drugiego tomu.Gdy kończyliśmy czytać księgę pierwszą, wraz z dwójką bohaterów komiksu wyruszyliśmy na poszukiwania Pauline, która wcześniej z Erwanem przeszła do innego świata. Jak się okazało, urodziła córkę, z którą jednak coś wydaje się być nie tak. Zresztą podobnie jak z kobietą, która ciągle zmienia miejsce zamieszkania i zdaje się, że otacza ją jakaś zła energia. Nie wiemy jeszcze o co tutaj chodzi, ani jakie są jej motywacje, ale czujemy, że coś jest na rzeczy i w końcu przekonujemy się o tym w kolejnych rozdziałach.Pamiętam jak z początku myślałem, że Wielki Martwy to będzie kolejne fantasy o przenoszeniu się do innego świata. Jakże się myliłem! To zdecydowanie więcej, niż tylko elementy fantastyczne. To bowiem niezwykła historia postapokaliptyczna, w której mamy tajemnicę, horror i dramat. Komiks wydawnictwa Sideca odkrywa przed nami więcej swoich warstw, posuwając fabułę do przodu i nakreślając jej coraz większą skalę.Choć Erwan w końcu spotyka po latach Pauline oraz jej córkę, nadal mamy więcej pytań niż odpowiedzi. Z jej córką Blanche jest ewidentnie coś nie tak i razem z bohaterami domyślamy się, że ma to związek z pobytem dwójki w innym świecie. Ciężko jednak stwierdzić o co tak dokładnie tu chodzi. Ta atmosfera tajemnicy podtrzymywana jest przez drugi tom i każe nam domyślać się jaki jest scenariusz tej rozgrywki.Fabuła powoli posuwa się do przodu. Najpierw przyglądamy się intensywnemu finałowi poszukiwań Pauline. Następnie, w nieco niespokojnej atmosferze poznajemy jej córkę Blanche, która zdaje się ściągać na innych złe zdarzenia. Potem wyruszamy w poszukiwania pozostałości po zmarłym mistrzu Cristobaldzie, które pozwolą na powrót do innego świata. Jakby tego było mało, autor komiksu odkrywa przed nami jeszcze rąbka tajemnicy dotyczącego narodzin Blanche i tego co mogło wydarzyć się z Erwanem i Pauline w pierwszym tomie.Podobnie jak w pierwszej księdze tak i tym razem zachwycające jest samo tło rozgrywających się wydarzeń. Niby wiemy, że zadaniem mistrza, a teraz Erwana jest utrzymanie równowagi między światami, ale historia jest tak wciągająca, że w pierwszej chwili nie dostrzegamy tego zachwiania, choć zostało ono wyraźnie zaznaczone. Kolejne katastrofy, podupadające miasta, a także moralność ludzi nie są tutaj przypadkowe i nadają komiksowi dodatkowej głębi.Rysunki Vincenta Mallié robią swoje. Artysta świetnie balansuje między fragmentami mrocznymi i tajemniczymi, komediowymi wstawkami (bo nie samym dramatem człowiek żyje), a momentami gdy wydaje nam się, że wszystko się uspokoiło, ale podświadomie zdajemy sobie sprawę, że tak nie jest. Wyjątkowo ekspresyjna grafika doskonale odpowiada niepokojącej i tajemniczej atmosferze historii.Wielki Martwy posunął się o kolejny krok, nie zdradzając nam jednak zbyt wiele w drugiej księdze. Ma się wrażenie, że to idealnie rozplanowana historia, której kolejne rozdziały w końcu ułożą się w świetną całość. Być może teraz jeszcze nie doceniamy jej w pełni, gdyż jest tu zbyt wiele niewiadomych. Podoba mi się jednak, że autor nie posuwa się zbyt szybko do przodu, pozwalając nam doświadczać panującego chaosu, choroby i zniszczenia w przededniu nadchodzącej katastrofy.Drugi tom jest równie wciągający co pierwszy, dodatkowo więcej uwagi poświęcając postaci Gaëlle, która sporo tutaj namieszała. O tym jak musicie jednak przekonać się sami, sięgając po komiks.

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość