Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Marina Abramava
29/11/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Można powiedzieć, że „Zew" Krzysztofa Maćkowskiego jest zdecydowanie na czasie. Tematyką, która została tu poruszona jest nielegalne przekroczenie granicy przez uchodźców (temat tak bardzo aktualny patrząc na to, co się aktualnie dzieje na granicy białorusko-polskiej). Głównym bohaterem jest Ryszard Wagner - pogranicznik z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Nie będąc na służbie zostaje świadkiem ucieczki od prawdopodobnego przemytnika dziewczyny z Wietnamu, nazwanej przez naszego bohatera Miss Sajgon. Z racji Wigilii i zwykłego ludzkiego odruchu nasz bohater gości dziewczynę u siebie w domu. Po świętach „nielegalna" ma do załatwienia sprawę podczas której zostaje zabita. Porucznik próbuję rozwiązać zagadkę i szuka zabójcy.Jest to pierwsza powieść z planowanego cyklu easternowych powieści kryminalnych POGRANICZE, których bohaterem jest nasz oficer Straży Granicznej. Jego postać jest dość specyficzna, mająca swoją przeszłość i dość szarą codzienność. To właśnie napotkana dziewczyna „pobudza" go do życia i być może właśnie dlatego czuje się on w obowiązku rozwikłać zagadkę jej śmierci. Powieść czyta się lekko. Ma ona w sobie to coś, ten specyficzny klimat. Raczej nie znajdziemy tu typowo szokujących wątków kryminalistycznych, natomiast w całej historii dość realnie są opisani pracownicy graniczni i ich życie. Jestem ciekawa jaką kolejną przygodę autor wymyśli dla naszego bohatera i czy uda mu się dojść do prawdy.
Monika Niewiadomska
09/12/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka zainteresowała mnie ze względu na to, iż jej autor jest pomysłodawcą i współautorem serialu "Wataha". Ten serial bardzo mi się podoba ze względu na tematykę i obsadę aktorską. Mając na uwadze to, że powieść kryminalna „Zew" porusza podobną tematykę zdecydowałam się na jej przeczytanie.Szybko i przyjemnie czyta się książkę, choć może 300 stron to troszeczkę za mało. Ogólnie tematyka jest ciekawa, chociaż jak dla mnie mało rozbudowana. Tłumacze sobie, że może ze względu na to, iż jest to cykl powieści to jest ona wprowadzeniem do serii i dlatego wiele wątków nie jest do końca jasnych i pozostawionych mam nadzieję do opisania w kolejnym tomie. Przekraczanie granicy przez uchodźców jest ciekawym tematem i chętnie poznam bliżej ten zawód. Jestem ciekawa drugiego tomu i mam nadzieję, że będzie skomplikowany i trzymający w napięciu do ostatniej strony.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Książka zainteresowała mnie ze względu na to, iż jej autor jest pomysłodawcą i współautorem serialu "Wataha". Ten serial bardzo mi się podoba ze względu na tematykę i obsadę aktorską. Mając na uwadze to, że powieść kryminalna „Zew" porusza podobną tematykę zdecydowałam się na jej przeczytanie.Szybko i przyjemnie czyta się książkę, choć może 300 stron to troszeczkę za mało. Ogólnie tematyka jest ciekawa, chociaż jak dla mnie mało rozbudowana. Tłumacze sobie, że może ze względu na to, iż jest to cykl powieści to jest ona wprowadzeniem do serii i dlatego wiele wątków nie jest do końca jasnych i pozostawionych mam nadzieję do opisania w kolejnym tomie. Przekraczanie granicy przez uchodźców jest ciekawym tematem i chętnie poznam bliżej ten zawód. Jestem ciekawa drugiego tomu i mam nadzieję, że będzie skomplikowany i trzymający w napięciu do ostatniej strony.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Można powiedzieć, że „Zew" Krzysztofa Maćkowskiego jest zdecydowanie na czasie. Tematyką, która została tu poruszona jest nielegalne przekroczenie granicy przez uchodźców (temat tak bardzo aktualny patrząc na to, co się aktualnie dzieje na granicy białorusko-polskiej). Głównym bohaterem jest Ryszard Wagner - pogranicznik z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej. Nie będąc na służbie zostaje świadkiem ucieczki od prawdopodobnego przemytnika dziewczyny z Wietnamu, nazwanej przez naszego bohatera Miss Sajgon. Z racji Wigilii i zwykłego ludzkiego odruchu nasz bohater gości dziewczynę u siebie w domu. Po świętach „nielegalna" ma do załatwienia sprawę podczas której zostaje zabita. Porucznik próbuję rozwiązać zagadkę i szuka zabójcy.Jest to pierwsza powieść z planowanego cyklu easternowych powieści kryminalnych POGRANICZE, których bohaterem jest nasz oficer Straży Granicznej. Jego postać jest dość specyficzna, mająca swoją przeszłość i dość szarą codzienność. To właśnie napotkana dziewczyna „pobudza" go do życia i być może właśnie dlatego czuje się on w obowiązku rozwikłać zagadkę jej śmierci. Powieść czyta się lekko. Ma ona w sobie to coś, ten specyficzny klimat. Raczej nie znajdziemy tu typowo szokujących wątków kryminalistycznych, natomiast w całej historii dość realnie są opisani pracownicy graniczni i ich życie. Jestem ciekawa jaką kolejną przygodę autor wymyśli dla naszego bohatera i czy uda mu się dojść do prawdy.