PayPo odbierz kod 30 zł na zakupy
Menu

Andegavenum

Andegavenum
Informacje o sortowaniu:

sortowanie wg Popularności:
Produkty są sortowane według popularności na podstawie kilku czynników: liczby zakupów, ilości i wartości wystawionych ocen, zainteresowania użytkowników mierzonych dodaniem produktu do koszyka lub ulubionych.

sortowanie wg Cena - od najniższej:
Produkty są sortowane po aktualnej cenie sprzedaży, od najniższej do najwyższej.

sortowanie wg Cena - od najwyższej:
Produkty są sortowane po aktualnej cenie sprzedaży, od najwyższej do najniższej.

sortowanie wg Od najnowszych:
Produkty są sortowane według daty premiery. Na początku wyświetlane są najnowsze tytuły, które dopiero trafiły do sprzedaży lub będą dostępne w najbliższym czasie

sortowanie wg Od najstarszych:
Produkty są sortowane według daty premiery. Na początku wyświetlane są najstarsze tytuły.
Początek mojej pracy pisarskiej związanej ze średniowieczem miał miejsce kilkanaście lat po ukończeniu przeze mnie École des Chartes, gdy byłam olśniona moim własnym odkryciem tej epoki. W rzeczy samej, w tamtych czasach każdy absolwent liceum czy studiów wyższych, na poziomie licencjatu, z zakresu humanistyki klasycznej nosił w sobie przekonanie, że „średniowiecze” było bardzo „mroczną” epoką. Podczas zajęć z literatury pięknej i historii wkładano nam do głów solidny arsenał gotowych sądów, które studentów Tomasza z Akwinu kazały nam postrzegać jako głupców, a budowniczych opactwa Le Thoronet – jako barbarzyńców. W tych mrocznych czasach nie było niczego, co zasługiwałoby na uwagę. Dlatego w pewnym stopniu niechętnie zdecydowałam się na studia w École des Chartes, która miała otworzyć przede mną karierę kustosza bibliotecznego. A tymczasem ta uczelnia otworzyła przede mną drzwi do innego świata. I oto po upływie ponad trzech lat studiów, którym często towarzyszyły nieprzespane noce, gdy przygotowywałam się do egzaminów na przykład z bibliotekoznawstwa czy archiwistyki, ta epoka nazywana „mroczną” objawiła mi się skąpana w świetle, którego istnienia nigdy wcześniej nie podejrzewałam. (Fragment książki) Régine Pernoud (1909-1998), francuska mediewistka i kustosz Archiwum Narodowego w Paryżu, autorkakilkudziesięciu książek popularyzujących wiedzę o średniowieczu i polemizujących z jego czarną legendą. Blask średniowiecza, jedna z jej pierwszych książek, która powstała w roku 1944, stanowi wprowadzenie tematyczne do jej obfitej kariery literackiej i popularyzatorskiej, wyróżnionej prestiżowymi nagrodami.
Święty Jan Bosko całe swe kapłańskie życie poświęcił duszpasterstwu dzieci i młodzieży w Turynie, a założone przez niego w XIX wieku zgromadzenie salezjanów działa do dziś na całym świecie. Skąd wzięła się jego niesamowita popularność, już za życia, a jeszcze bardziej po śmierci? Ks. Gaston Courtois opowiada jego historię w sposób, który zainteresuje dzieci, młodzież a nawet dorosłych. Komiks zdobią ilustracje autorstwa Roberta Rigot. Przekład ze słynnej francuskiej kolekcji poświęconej żywotom świętych, kontynuacja serii „Ilustrowane opowieści o świętych”.
Jaką koncepcję człowieka wytworzyli francuscy rewolucjoniści? O dziwo, mało kto stawia takie pytanie, a przecież powinna być to kwestia pierwszorzędnej wagi dla każdego, kto dostrzega sens w zastanawianiu się nad „prawami człowieka”, których ustanowienie przypisywane jest Rewolucji. Takie właśnie pytanie sobie zadałem w związku z wykonywanym przeze mnie zawodem historyka prawa, jednocześnie przeczuwając już na samym początku, iż rzeczywistość, która roztacza się przed czytelnikiem dzięki choćby pobieżnej lekturze mało znanych źródeł historycznych, skłania do zanegowania oficjalnego przekazu, powiedzmy, że „akademickiego” przekazu, bardzo rozpowszechnionego wśród prawników, ale również, i to bardzo często, wśród historyków, „literatów”, filozofów i politologów. Bo oto spontanicznie okazuje się, że mamy do czynienia z tematem „transdyscyplinarnym”. (…) Albowiem niektóre aspekty wydobyte na światło dzienne okazywały się zaskakujące. A ponieważ sposób postrzegania Rewolucji, kultywowany we Francji przez oficjalną historiografię, wydaje się organicznie sprzęgnięty z wyobraźnią zbiorową Francuzów, wszelkie odstępstwo od jedynego słusznego, akademickiego przekazu jest odbierane jako naruszenie pewnego intelektualnego dobrostanu, który czasem wiąże się z dobrostanem materialnym. Nie ulega jednak wątpliwości, że niektóre osoby będą mogły całkowicie w dobrej wierze zdziwić się z powodu konkluzji, do których prowadzi ta książka i które w kolejnych rozdziałach będą pojawiały się w takiej obfitości, że nie uda się wszystkich ująć w konkluzji w dosłownym tego słowa znaczeniu. W trakcie tej lektury nie zapominajmy, że „filozofia jest córką zdziwienia”. Fragment z Wprowadzenia Xavier Martin (ur. 1945), profesor emeritus Uniwersytetu w Angers, historyk prawa i idei politycznych, autor kilkunastu książek poświęconych francuskiemu oświeceniu, z czego Wolter niepoznany. Ukryte strony oświeceniowego humanizmu (1750-1850) oraz Rewolucja Francuska a natura ludzka. Od wieku Oświecenia po Kodeks Napoleona ukazały się w polskim przekładzie.
Człowiek współczesny, który zbiega w dół zbocza, będąc popędzanym przez człowieka osiemnastego wieku i przez Rewolucję, w coraz większym stopniu wyrzeka się swego rozumu spekulatywnego (który podejmuje wysiłek, by właściwie postrzegać rzeczywistość istot i rzeczy), jak również swego rozumu praktycznego (starającego się dostosować środki, których używa, do ostatecznego celu życia ludzkiego, który go do siebie przyciąga), i przywiązuje coraz większą wagę do swego rozumu technicznego, który fabrykuje nowy świat, nowe społeczeństwo, jakiś nowy rodzaj sztucznego człowieka. (…)W przypadku tej mutacji pojęcia prawdy i dobra, pojmowane przez rozum spekulatywny i praktyczny, są złożone w ofierze na rzecz woli panowania człowieka, obecnie zaślepionego intelektualnie i moralnie, który podbija kosmos i rozciąga swą władzę nad samym rodzajem ludzkim, próbując go przemodelować. (…)Przekroczenie granic rzeczywistości skutkuje wejściem w sferę wyobrażonego. Żyjemy w coraz bardziej sztucznym świecie, w społeczeństwie utopijnym, w obecności widziadeł, które tworzą się i znikają na naszych oczach w zależności od nieubłaganego „biegu dziejów”. Jest to ostatnie stadium choroby. Gdy rozum umiera, w człowieku pozostaje już tylko zwierzęcość, „doskonałe i definitywne mrowisko”, o którym mówił Valéry, potworne widmo „Lewiatana”, zgodnie z określeniem Piusa XII.Z przedmowy AutoraProf. Marcel De Corte (1905-1994), belgijski filozof i wieloletni wykładowca Uniwersytetu w Liège. Jego dwie prorocze analizy, Człowiek przeciwko samemu sobie (1962) oraz Rozum w śmiertelnym niebezpieczeństwie (1969), ukazują się po raz pierwszy w polskim przekładzie.
„Musimy stwierdzić ze zdziwieniem, że w ostatnich latach w znacznej mierze upowszechniły się w Kościele zasady i postawa władców narodów. Wielu hierarchów traktuje ludzi przywiązanych do swej wiary z autorytarną siłą. To, co dokonało się wraz z Traditionis custodes (16 lipca 2021 r.), a potem z Desiderio desideravi (29 czerwca 2022 r.), i wszystkie w ogóle kroki podejmowane przeciw Tradycji, z pewnością nie odpowiada przykazaniu Naszego Pana. Mamy do czynienia z postępowaniem totalitarnym, arbitralnym i pełnym pogardy dla ludzi (stygmatyzowanie, marginalizowanie, wykluczanie, zniesławianie, oczernianie przywiązanych do wiary katolików). Widząc to, Chrystus znów powiedziałby: Nie tak będzie u was!” Z przedmowy ks. bpa dra Vitusa Huondera Niniejsza książka jest dziełem znanego niemieckiego kanonisty, ks. prof. dra Georga Maya (ur. 1926), związanego z Uniwersytetem w Moguncji (1960-1994). Studium to, opublikowane pierwotnie na łamach czasopisma Una Voce Korrespondenz w latach 1975-1976, dotyczy powstania soborowej konstytucji o liturgii oraz jej wprowadzenia w życie przez Pawła VI, aż do powstania Novus Ordo Missae (1969 r.). Autor analizuje specyfikę zreformowanych obrzędów z punktu widzenia liturgicznej Tradycji Kościoła oraz bierze pod uwagę dogmatyczne i duszpasterskie owoce reformy liturgicznej.
Począwszy od prześladowań rozpoczętych przez Nerona, który szukał kozła ofiarnego w związku z pożarem Rzymu w lipcu 64 r., aż po próbę restauracji pogaństwa przez Juliana w latach 362-363, podejście władzy państwowej wobec chrześcijan w bolesny sposób uwydatniało problemy trapiące Cesarstwo Rzymskie. Raz ścigani, pozbawiani majątku, torturowani i unicestwiani, innym razem tolerowani – w zależności od zmiennych korzyści władzy wierni Chrystusa skupili na sobie ludowe obawy, ułudy i nienawiści, w świecie, który już samo ich istnienie traktował jako czynnik destabilizacji społeczeństwa. W pełnej i przystępnej syntezie Anne Bernet, specjalistka od Kościoła w starożytności, odtwarza starcie między Ewangelią a światem opartym w całości na sile: „Bez względu na to, czy wyznajemy wiarę, która była ich motorem działania, musimy przyznać, że ta garstka bezbronnych ludzi, często przerażonych, co się rozumie samo przez się, którzy mimo wszystko się nie ugięli, zaledwie w ciągu trzech stuleci odniosła zwycięstwo nie tyle nad Rzymem, co nad pewną koncepcją człowieka i świata, wyjątkowo okrutną i bezlitosną. Wszyscy jesteśmy ich dłużnikami. (…) Opór stawiany przez męczenników w końcu zmusił prześladowców do poddania się. Kaci szybciej zmęczyli się zabijaniem niż ich ofiary umieraniem. Po ludzku wydawało się to niepojęte, ale taka była prawda. Odziedziczona po przodkach siła i brutalność starej rzymskiej Wilczycy roztrzaskały się o coś, czego ona nigdy wcześniej nie spotkała i na co patrzyła ze zdumieniem. Baranek wychodził zwycięsko z tej konfrontacji”. (Fragment książki) Anne Bernet (ur. 1962), francuska biograf i publicystka, autorka kilkudziesięciu książek, z których Papież Grzegorz Wielki, Monika. Matka św. Augustyna oraz Święty Ambroży i jego czasy zostały już przetłumaczone na język polski.
Niniejsza Historia filozofii współczesnej ks. Rogera Verneaux kontynuuje jego Historię filozofii nowożytnej, obejmując okres od Marksa do Sartre’a. We Wprowadzeniu do Historii filozofii nowożytnej Autor przedstawił główne założenia swego podręcznika:„Można by zasadnie dziwić się temu, że w dziele poświęconym historii filozofii zamieszczamy uwagi krytyczne. Przyznajmy, że jest to zabieg nietypowy i niebezpieczny. Jednak w naszych oczach historia filozofii nie jest celem samym w sobie. Jest środkiem do nauki myślenia i wydaje się nam nie tylko czymś normalnym, ale wręcz koniecznym, by po zrozumieniu jakiejś doktryny umysł zareagował na nią, starając się oddzielić jej mocne i słabe strony.Nie zgadzamy się bowiem z tym, że filozofia sprowadza się do historii filozofii: oznaczałoby to wprost zaprzeczenie filozofii jako poszukiwania prawdy, względnie uczynienie z filozofii czystego poszukiwania, to znaczy poszukiwania, które nie jest w stanie niczego odnaleźć. Taki historycyzm stanowi zamaskowaną formę sceptycyzmu. (…)Jest zresztą oczywiste, że krytyczny zamiar w niczym nie ujmuje metodologicznej sympatii, która jest warunkiem koniecznym do uprawiania historii idei, a która osobiście przychodzi nam bardzo łatwo w obliczu przejawów geniuszu. Dlatego schlebiamy sobie tym, że krytyka nigdy nie wpływa na przedstawienie treści”.Ks. Roger Verneaux (1906-1997), wieloletni wykładowca Instytutu Katolickiego w Paryżu, wybitny znawca idealizmu i autor cenionej serii podręczników z filozofii tomistycznej, z której dotychczas w przekładzie polskim ukazały się: Epistemologia ogólna czyli krytyka poznania, Historia filozofii nowożytnej oraz Historia filozofii współczesnej.Patronat: Naukowe Towarzystwo Tomistyczne
8,0 (1)
Tak jak w Polsce, również i we Francji, przymiotnik „bizantyński” miał pejoratywne znaczenie i do niedawna jeszcze Bizancjum nie budziło większego pozytywnego zainteresowania w nauce (…). Zazwyczaj rolę Bizantyńczyków sprowadzało się do naśladowców starożytności, a „bizantynizm” oznaczał przesadny przepych, zbyt rozbudowane struktury władzy i administrację, cezaropapizm et cetera. W ostatnich dekadach trend ten zmienił się na korzyść dla Bizancjum i książka Sylvaina Gouguenheima wpisuje się w ten nowy rodzaj patrzenia na zjawisko średniowiecznego Wschodu. Chwała Greków przełamuje ten stereotyp i to w znacznym stopniu, pokazuje bowiem, jak olbrzymi wkład w rozwój nauki i sztuki w dobie średniowiecza mieli Bizantyńczycy. I co ciekawe, tworzyli oni kulturę głównie w oparciu o wzorce greckie: klasyczne, hellenistyczne, poźnoantyczne, a największą ich zasługą jest bycie pewnego rodzaju medium – przekaźnikiem starożytności do czasów nowożytnych. Odkryciem autora książki Chwała Greków jest to, że owo przekazywanie odbywało się już w średniowieczu, a nie dopiero po roku 1453, czyli po upadku Konstantynopola inicjującym niejako renesans. (…) Chwała Greków to z jednej strony chwała Starożytnych, twórców wielkiej literatury, historiografii, filozofii, a z drugiej – chwała ich potomków, Greków średniowiecznych, którzy tę kulturę zachowali, przekazali, zainspirowali nią i nauczyli jej łacinników.Z recenzji dr hab. Agnieszki Heszen (UJ)Prof. Sylvain Gouguenheim (ur. 1960), francuski mediewista, członek Pracowni Nauk o Starożytności i Średniowieczu Uniwersytetu Lotaryńskiego oraz wykładowca w École Normale Supérieure w Lyonie. Jego zainteresowania badawcze obejmują zakony rycerskie, krucjaty oraz średniowieczną transmisję wiedzy.
„Wydawcy naukowi książki z sukcesem podjęli się zadania odczytania i opracowania tekstów, które nie były dotąd znane nauce historycznej ani dyskutowane. Ojciec Jacek Woroniecki podejmował, podczas swej pracy badawczej i dydaktycznej, szereg kluczowych dla kultury chrześcijańskiej kwestii filozoficznych, teologicznych i społecznych.Owoce tej pracy warto badać i promować. W skład recenzowanej książki wchodzi opracowanie na temat istoty filozofii (podzielonej na pięć kwestii), studium nad tomizmem w Polsce, obszerne rozważania nad istotą i znaczeniem konserwatyzmu, omówienie poświęcone nacjonalizmowi w jego różnych formach, a także refleksje nad nauczaniemreligii w szkole, nad pracą człowieka oraz krótka uwaga nad poglądami Henryka Sienkiewicza. W pismach dominikańskiego profesora widzimy precyzję, jasność, tomistyczne rozróżnianie kluczowych kwestii i ich ocenę w świetle historii, istoty, ich znaczenia i oddziaływania. Mimo trudności, wynikających z języka, oddalonego odwspółczesnej polszczyzny o wiele dziesięcioleci badacz, filozof, historyk, jak również katolik zatroskany o formację religijną, znajdą w niej sporo cennych, wręcz proroczych, uwag, wniosków i przemyśleń.”Z recenzji wydawniczejprof. dra hab. Marcina Karasa (UJ)Pierwsze wydanie niepublikowanych dotąd tekstów wybitnego polskiego tomisty i pedagoga, o. Jacka Woronieckiego OP (1878-1949).
Jedno z podejść badawczych w historii filozofii polega na usytuowaniu wielkich myślicieli przeszłości w historycznym kontekście, w którym pracowali i określeniu, jakie społeczne, polityczne, kulturowe i filozoficzne okoliczności wpływały na ich idee. To podejście z pewnością ma swoje zalety, szczególnie jeśli chodzi o pomoc w poprawnym zrozumieniu co filozof miał na myśli, mówiąc to lub tamto. Jednakże realizowane nazbyt konsekwentnie, może oderwać nas od tego, co sami myśliciele uważali za istotne. Filozofowie przeszłości nie pisali po to, aby odzwierciedlić swoje czasy lub zapewnić przyszłym historykom coś do zrobienia. Ich praca była nakierowana na sprawy poza nimi, na coś innego – na prawdę o rzeczach – i co ostatecznie ma znaczenie, na to, czy udało im się ją osiągnąć. Jak sam Akwinata niegdyś napisał, „studiowanie filozofii nie polega na badaniu co kto sądził, lecz na badaniu jak się rzeczy mają”. Fragment z książki Edward Feser (ur. 1968), amerykański filozof, pisarz i wykładowca Pasadena City College w Kalifornii. Będąc ateistą nawrócił się na katolicyzm dzięki lekturze dzieł św. Tomasza z Akwinu i Arystotelesa. Jego Tomasz z Akwinu: Przewodnik dla początkujących jest bardzo popularnym wśród amerykańskich studentów wprowadzeniem do filozofii Akwinaty.
"W dniu 27 listopada 1095 roku, który był dziesiątym dniem synodu w Clermont, Urban II wezwał więc cały świat chrześcijański do chwycenia za broń, a było to wezwanie Namiestnika Chrystusowego do obrony wiary zagrożonej przez kolejną muzułmańską inwazję, wezwanie prawdziwego spadkobiercy rzymskich cesarzy do obrony Zachodu, wezwanie najwyższego autorytetu w Europie do ochrony tejże Europy przed plemionami azjatyckich zdobywców – następców Attyli i prekursorów Mahometa II. (…) Działaniom Urbana II Europa zawdzięczała z jednej strony ideę krucjaty, a z drugiej strony jej sukces. Turecki islam, który niemal całkowicie przepędził Bizantyńczyków z Azji, około roku 1090 szykował się do podboju Europy. Dziesięć lat później nie tylko zostało odsunięte zagrożenie od Konstantynopola, nie tylko połowa Azji Mniejszej została przywrócona cywilizacji greckiej, ale także nadmorska część Syrii oraz Palestyna stały się koloniami Franków. Katastrofa z roku 1453, która mogła wydarzyć się już w roku 1090, została odsunięta w czasie o ponad trzysta pięćdziesiąt lat. I to wszystko stanowiło przemyślane, świadome dzieło Urbana II. Na znak wielkiego papieża wody potopu się zatrzymały, katastrofa, która wydawała się czymś nieuniknionym, została zażegnana, a sprawy nagle przybrały zupełnie inny obrót." (Fragment książki)
Ujmując to zwięźle: u źródła wszystkich rzeczy jest albo prawdziwy Bóg, albo radykalny absurd. Świat bez Boga, bez pierwszej Przyczyny, jest – zależnie od przenikliwości naszego umysłu – mniej lub bardziej uderzającą sprzecznością. Dla wielu teologów jest to sprzeczność najzupełniej oczywista, podobnie jak oczywistą sprzecznością byłoby w naszym organizmie krążenie krwi bez serca, albo ruch wskazówek zegara bez napędzającego je mechanizmu. Właściwie świat bez Boga byłby nawet o wiele większą sprzecznością, ponieważ krążenie krwi w organizmie bez serca albo ruch wskazówek zegara bez mechanizmu byłby możliwy w ramach cudu, podczas gdy świat bez pierwszej Przyczyny, bez Boga jest niemożliwy bezwzględnie, gdyż to Bóg jest Autorem cudów.Fragment z książkiRéginald Garrigou-Lagrange (1877-1964), francuski dominikanin i jeden z najwybitniejszych neotomistów XX w.; autor licznych książek, z których popularyzatorskie dzieło Bóg dostępny dla każdego ukazuje się po raz pierwszy w polskim przekładzie.
„Madame Elżbieta. Księżniczka w cieniu gilotyny” - Anne Bernet Madame Elżbieta, najmłodsza siostra Ludwika XVI, ginie w wieku trzydziestu lat na szafocie, 10 maja 1794 r. Ta wydana po raz pierwszy w języku polskim biografia ukazuje ją w zawierusze Rewolucji francuskiej jako osobę bardziej świadomą politycznie niż jej brat oraz dojrzewającą duchowo w obliczu panującego terroru. Elżbieta jest urodziwą kobietą, o błyskotliwej inteligencji i silnym charakterze. Po dwóch projektach małżeństwa, które nie doszły do skutku, postanawia żyć własnym życiem, w kręgu przyjaciół dzielących jej zamiłowanie do ciszy i działalności charytatywnej. Kiedy wybucha Rewolucja, Elżbieta, dotychczas izolowana na dworze i traktowana wręcz jak dziecko, postanawia trwać wiernie u boku nieudolnego i coraz bardziej osaczanego króla. Nie robi sobie jednak złudzeń, zważywszy na zazdrosną postawę Marii Antoniny, co do możliwości własnego oddziaływania na politykę. Działając w sercu kontrrewolucyjnej siatki wywiadowczej, stara się uniknąć najgorszego: zagłady rodziny królewskiej i monarchii. W oparciu o korespondencję księżniczki i jej przyjaciół, a także wspomnienia z tamtej epoki, Anne Bernet proponuje "doskonałą, płynną i tchnącą świeżością biografiię" Madame Elżbiety (Le Figaro littraire), uwydatniającą najburzliwsze chwile z historii Francji. Anne Bernet (ur. 1962), francuska biograf i publicystka, autorka kilkudziesięciu książek, z których Chrześcijanie w Cesarstwie Rzymskim, Święty Ambroży i jego czasy, Papież Grzegorz Wielki oraz Monika. Matka św. Augustyna zostały już przetłumaczone na język polski.
„Wolter niepoznany. Ukryte strony oświeceniowego humanizmu (1750-1800)” - Xavier Martin „Panuje powszechne przekonanie, że francuskich filozofów osiemnastowiecznych popychała do działania wielka troska o bliźnich – zarówno współziomków, jak i braci-ludzi bez względu na ich narodowość. Ten stan ducha i umysłu, przysparzający im chwały, doskonale współgrał z ideałami tolerancji, równości i wolności, które z uporem umieli promować i uświetniać, co również wobec nich budzi podziw. Właśnie w takim świetle zazwyczaj ukazują ich podręczniki na wszystkich poziomach nauczania, tematy maturalne, retoryka socjo-polityczna i wszystko, co we Francji sprzyja kształtowaniu opinii społecznej. Czy tak rzeczywiście było? Kiedy konsekwentnie zaczynamy badać ich twórczość, odsłania się przed nami nieco inny obraz. Pogarda czy nienawiść wyzierają z ich pism niezwykle często, są zatem wpisane w ich mentalność i w sposób decydujący ukierunkowują ich myślenie, jednak na ten aspekt zazwyczaj spuszcza się zasłonę milczenia. Jeśli chcemy lepiej poznać tych pisarzy, którzy często wydają się atrakcyjni, i uchwycić autentyczną esencję ich myśli filantropijnej, należy więc koniecznie zwrócić uwagę na te dwa kluczowe elementy składowe ich ekosystemu kulturowego: nienawiść i pogardę. (…) Dodajmy, że niniejsze dzieło w żadnym razie nie aspiruje do ukazania pełnego portretu Woltera. Cechy powszechnie znane w przypadku tej postaci, które tworzą legion, w ogóle się tutaj nie pojawiają. Natomiast Czytelnik znajdzie to, co dotychczas jest niepoznane – a nie chodzi tutaj o rzecz bagatelną. Trudno powiedzieć, czy znawcy Woltera o tym nie wiedzą, czy też darują sobie rozpisywanie się na ten temat, ze względów najwyraźniej enigmatycznych”. Fragment z Wprowadzenia Xavier Martin (ur. 1945), profesor emeritus Uniwersytetu w Angers, historyk prawa i idei politycznych, autor kilkunastu książek poświęconych francuskiemu oświeceniu, z czego Wolter niepoznany oraz Rewolucja francuska a natura ludzka (w przygotowaniu) ukazują się po raz pierwszy w polskim przekładzie.
Święty Ambroży, jakkolwiek wychowany został we wczesnochrześcijańskiej rzymskiej rodzinie, duchownym katolickim został raczej przypadkowo. Był synem wysokiego rzymskiego urzędnika, skończył prawo i także wybrał karierę podobną do ojcowskiej, na szczeblu na tyle wysokim, że granica pomiędzy urzędnikiem (wykonawcą cudzych decyzji) a politykiem (autorem decyzji) ulegała zatarciu. Nie obrał więc celowo i świadomie drogi duchownej. Biskupem został nieco przypadkowo, w wyniku kompromisu politycznego pomiędzy zwalczającymi się stronnictwami politycznymi i konfesyjnymi (katolikami i arianami). Dopiero zostawszy biskupem, zaczął studiować Literę biblijną i teologię, aby szybko dojść w tej dziedzinie do wielkiej biegłości i stać się strażnikiem ortodoksji wiary wobec narastającego w ówczesnej Italii arianizmu. I dopiero wtedy, gdy będziemy znali drogę życiową przyszłego biskupa Mediolanu, możemy zrozumieć, dlaczego tak mężnie stanął przeciwko cesarzowi Teodozjuszowi Wielkiemu. Nigdy wcześniej żaden duchowny nie miał ani odwagi, ani nawet pomysłu, aby tak dzielnie stawać wprost przeciwko władzy doczesnej, ponieważ nigdy wcześniej żaden polityk i członek elit intelektualnych Cesarstwa Rzymskiego nie został biskupem. (…) Niestety, po dziś dzień polski Czytelnik nie dostał – na ile nam wiadomo – żadnego opracowania ani biograficznego, ani opisującego poglądy teologiczne i polityczne św. Ambrożego.Recenzowana książka współczesnej francuskiej pisarki Anne Bernet zapełnia tę lukę”. (fragment recenzji wydawniczej) Anne Bernet (ur. 1962), francuska biograf i publicystka, autorka kilkudziesięciu książek, z których Papież Grzegorz Wielki, Monika. Matka św. Augustyna oraz Chrześcijanie w Imperium Rzymskim zostały już przetłumaczone na język polski.
Książka wydana po raz pierwszy w roku 1970, stanowi wersję skróconą i zmienioną książki pt. Le Marxisme-léninisme opublikowanej przez Jeana Ousseta dziesięć lat wcześniej. Autor uwzględnił w niej najnowszy ówczesny przejaw Rewolucji, jakim były wydarzenia z roku 1968 po obydwu stronach żelaznej kurtyny. Bardzo subtelna i przenikliwa analiza marksizmu. Jean Ousset nie tyle skupia się na głównych tezach marksistowskich, takich jak walka proletariatu i burżuazji, prymat ekonomii, teoria wartości dodatkowej, kolektywizacja, internacjonalizacja, dyktatura proletariatu etc. – to wszystko jest przejściowe, ograniczone w czasie i przestrzeni. Otóż idzie on do sedna problemu, kładąc nacisk na istotowo dialektyczny aspekt marksizmu, w którym tkwi tajemnica całego systemu. Istotę rzeczy stanowi dialektyczna figura myśli – prawo przeciwieństw będące zasadą i duszą marksizmu – którą bardzo trudno uchwycić i na tyle jest ona sprzeczna ze zdrowym rozsądkiem, że niemal zawsze pozostaje przemilczana. Dialektyka sprzeczności rodzi pęd, działanie, transformację. Czy świat, w którym żyjemy nie jest nieustannym pędem, nieustannym parciem Rewolucji do przodu, nieustanną zmianą? Dla marksisty komunizm nie jest jakąś prawdą, bo żadna prawda dla niego nie istnieje, a jedynie jest on działaniem. Podstawę teorii stanowi praktyka, gdyż praktyka jawi się jako najważniejsza, i wszystko musi mieć wartość działania – czy nie z marksizmu właśnie bierze się nasz pragmatyczny, współczesny sposób myślenia? Marks nie ulitował się nad nędzą proletariatu. Szukając sposobu na przeprowadzenie Rewolucji, znalazł proletariat, czyli ludzi wykorzenionych, całkowicie dyspozycyjnych. Wówczas proletariat stanowiła „klasa robotnicza”. A czy dzisiaj nie rodzi się nowa siła nowego proletariatu, który również tworzą ludzie wykorzenieni? Marksizm nienawidzi wszystkiego, co stanowi przeszkodę dla realizacji ideału dialektycznego, nienawidzi tradycji społecznych, przywiązania do ojczyzny, nienawidzi narodów i własności – tego wszystkiego, co pozwala człowiekowi się zakorzenić i sprzeciwić postępowi Rewolucji. Należy dobrze i dogłębnie zrozumieć marksizm, żeby zrozumieć otaczający nas świat i sprzeciwić się tej filozofii sprzeczności, która w gruncie rzeczy jest anty-filozofią, anty-umiłowaniem mądrości. Być może nie uświadamiamy sobie, jak bardzo sposób myślenia współczesnych ludzi został ukształtowany przez mentalność marksistowską i rewolucyjną… marksizm nieustannie żywy.
Można by zasadnie dziwić się temu, że w dziele poświęconym historii filozofii zamieszczamy uwagi krytyczne. Przyznajmy, że jest to zabieg nietypowy i niebezpieczny. Jednak w naszych oczach historia filozofii nie jest celem samym w sobie. Jest środkiem do nauki myślenia i wydaje się nam nie tylko czymś normalnym, ale wręcz koniecznym, by po zrozumieniu jakiejś doktryny umysł zareagował na nią, starając się oddzielić jej mocne i słabe strony. Nie zgadzamy się bowiem z tym, że filozofia sprowadza się do historii filozofii: oznaczałoby to wprost zaprzeczenie filozofii jako poszukiwania prawdy, względnie uczynienie z filozofii czystego poszukiwania, to znaczy poszukiwania, które nie jest w stanie niczego odnaleźć. Taki historycyzm stanowi zamaskowaną formę sceptycyzmu. Jednocześnie nie uważamy też, że historia filozofii jest filozofii zupełnie obca: nikt nie żyje sam jeden, zaszyty w komnacie jak Kartezjusz, wydobywając swój system ze swojej własnej substancji, niczym pająk pajęczynę. Człowiek potrzebuje drugiego człowieka, aby się kształcić, a kontakt z wielkimi umysłami zawsze jest wzbogacający. Jest zresztą oczywiste, że krytyczny zamiar w niczym nie ujmuje metodologicznej sympatii, która jest warunkiem koniecznym do uprawiania historii idei, a która osobiście przychodzi nam bardzo łatwo w obliczu przejawów geniuszu. Dlatego schlebiamy sobie tym, że krytyka nigdy nie wpływa na przedstawienie treści. Fragment książk
Nowość
„Królestwo moje nie jest z tego świata” – Jezus mówi do Piłata – ale to nie znaczy, że nie rozciąga się nad tym światem. Otóż słowa wypowiedziane przez zmartwychwstałego Chrystusa, zgodnie z przekazem św. Mateusza, nie pozostawiają tutaj najmniejszych złudzeń: „Dana mi jest wszelka władza na niebie i na ziemi”. Bóg jako Stwórca nie może nie być Panem swojego stworzenia: w prawach, w obyczajach, w polityce i gospodarce, w życiu jednostek, rodzin i państw. Taka jest absolutna, niepodważalna prawda, którą Jean Ousset wykazuje na kartach swej książki, kierując się nie tylko wiarą, ale także żelazną logiką. Dokonuje drobiazgowej analizy lekcji ewangelicznej oraz nauczania papieży, którzy nigdy nie przestawali głosić tej prawdy z mocą. Autor znajduje potwierdzenie tej tezy również w twórczości najważniejszych pisarzy katolickich XIX i XX wieku. Jeżeli państwa i narody chcą zakończyć swój karkołomny, samobójczy bieg, i znaleźć wreszcie odpocznienie, muszą pozwolić Chrystusowi królować w życiu społecznym, rodzinnym, indywidualnym.Bóg jest bardzo delikatnym gościem, którego łatwo wyprosić. Ale Rewolucja nie tyle Boga wyprasza, co wyrzuca, wydziera z ludzkich serc, z obyczajów, z kodeksów praw, z parlamentarnych ustaw, całkowicie zmieniając tkankę życia społecznego. Rewolucja w książce Jeana Ousseta staje się personifikacją o diabolicznych rysach, gdyż takie właśnie jest jej pochodzenie. Nie chodzi jedynie o Rewolucję 1789 czy 1917, czy 1968 roku. Są to tylko bardziej drastyczne przejawy wywrotowości, natomiast Rewolucja jest zjawiskiem permanentnym, począwszy od wystąpienia Lutra, który doprowadził do pęknięcia chrześcijańskiego świata na pół, a skończywszy na rewolucji kulturalnej, której obecnie stajemy się ofiarami. Ta wojna rozpoczyna się już na kartach Ewangelii, czyli u samego zarania cywilizacji chrześcijańskiej – ten rys buntu i odrzucenia Boga. Jednak nie tylko Rewolucja jawi się jako wróg społecznego panowania Chrystusa. Także piąta kolumna Rewolucji odgrywa bardzo negatywną rolę – niektórzy ludzie Kościoła deformujący jego nauczanie – oraz my sami, poprzez naszą obojętność i nasze zaniedbania. Książka Jeana Ousseta nie jest pesymistyczna, wręcz przeciwnie, ukazuje przed nami szeroki horyzont i skąpany w promieniach słonecznych błękit nieba. Autor odsłania przed nami drogę, zaprasza nas do działania na rzecz społecznego panowania Chrystusa i omawia sposoby, dzięki którym możemy do tego stanu doprowadzić. Każdy katolik, któremu leży na sercu przyszłość jego kraju, powinien tę książkę przeczytać i żyć tą ideą, która jako jedyna we współczesnym, na różne sposoby okaleczonym świecie, jest w stanie zapewnić pokój, prawdziwy pokój i odpocznienie.
„Centralnym twierdzeniem niniejszej książki jest to, że arystotelesowska metafizyka jest nie tylko kompatybilna ze współczesną nauką, lecz jest także domyślnym założeniem współczesnej nauki. Wielu czytelników z ulgą przyjmie natychmiastowe objaśnienia i zastrzeżenia. Po pierwsze, nie mówię tutaj o arystotelesowskich ideach dotyczących fizyki, w takim rozumieniu, w jakim ta dyscyplina pozostaje obecnie pojmowana. Przykładowo, nie zamierzam bronić twierdzenia, że sfery podksiężycowe i nadksiężycowe są rządzone innymi prawami, albo doktryny o naturalnym miejscu. Mówię o filozoficznych ideach, które mogą zostać oddzielone od tych nieaktualnych naukowych ram, takich jak teoria aktu i możności oraz doktryna czterech przyczyn. To są, ponownie, idee metafizyczne a nie naukowe. Albo, precyzyjniej mówiąc, są one ideami z zakresu filozofii przyrody, którą traktuję jako subdyscyplinę metafizyki, z powodów, jakie wyjaśnię w rozdziale pierwszym. Po drugie, nie argumentuję za tym, ażeby naukowcy mieli, czy też musieli w otwarty sposób angażować te idee w swoich codziennych badaniach. Opowiadam się za tym, że praktykowanie nauki oraz rezultaty nauki, przynajmniej w ich ogólnym zarysie, domyślnie zakładają prawdziwość tych idei, nawet jeśli z bardzo praktycznych powodów naukowcy mogą w swojej powszedniej pracy ich nie uwzględniać. (…) Tytuł Rewanż Arystotelesa zapożyczyłem z późnego artykułu Jamesa Rossa (1990), z którego prac wiele się nauczyłem. Jedno z kluczowych spostrzeżeń Rossa skupiało się na sposobach, w jakie współcześni analityczni filozofowie na nowo odkryli i zrehabilitowali arystotelesowskie idee i argumenty, chociaż często nie byli tego świadomi”. Fragment Wprowadzenia
Niniejsza publikacja zawiera pierwszy przekład Poszukiwania Świętego Graala, trzynastowiecznej powieści arturiańskiej, z języka starofrancuskiego na język polski.„Tłumaczenie utworu wolne jest od częstego grzechu przekładów filologicznych, jakim jest nadmierna skrupulatność, prowadząca czasem do karykaturalnej dosłowności – przekład Katarzyny Dybeł zachowuje równowagę między filologiczną wiernością oryginałowi a dbałością o literackie piękno tekstu. Zachowana jest także równowaga językowa: tłumaczce udało się uzyskać język klarowny, bliski współczesnemu literackiemu językowi, lecz jednak z patyną bardzo delikatnej, ‘umownej’ archaizacji, która jest moim zdaniem w pełni wskazana w przypadku tekstu (bardzo!) dawnego i będącego nośnikiem wartości i idei innych niż dzisiejsze”.Z recenzji wydawniczej dr hab. Joanny Goreckiej-Kality, prof. UJKatarzyna Dybeł – profesor tytularny w Instytucie Filologii Romańskiej UJ, romanistka i rusycystka, mediewistka, tłumaczka. Autorka licznych publikacji naukowych, m.in. z zakresu starofrancuskiej literatury powieściowej i twórczości dramatycznej w średniowiecznej Francji.
„Wydaje nam się, że całe dobrodziejstwo, jakie metafizyka tomistyczna może wyciągnąć z zetknięcia się z filozofiami nowożytnymi, polega na zmuszeniu jej do refleksji nad własnymi źródłami i poddaniu ich krytyce, a także na zobowiązaniu jej do pełniejszego i głębszego wyartykułowania swej epistemologii. Tylko tyle i aż tyle. W pewnym sensie jest to bardzo niewiele, ponieważ nie dodaje nic do korpusu prawd, które metafizyka tomistyczna już posiadała. Z drugiej jednak strony jest to znaczny postęp, ponieważ zapewnia jej to wyraźniejszą samoświadomość. Nasz wykład będzie składał się z trzech części. Pierwsza będzie głównie polemiczna, druga opisowa, a trzecia dogmatyczna. Są to jednak tylko ogólne motywy przewodnie, ponieważ nie sposób całkowicie oddzielić od siebie tych trzech punktów widzenia.”Fragment z WprowadzeniaKs. Roger Verneaux (1906-1997), wieloletniwykładowca Instytutu Katolickiego w Paryżu, wybitny znawca idealizmu i autor cenionej serii podręczników z filozofii tomistycznej. Epistemologia ogólna czyli krytyka poznania jest jego pierwszym dziełem przełożonym na język polski. W przygotowaniu tegoż:Historia filozofii nowożytnej oraz Historia filozofii współczesnej
O ile reforma liturgiczna Pawła VI doczekała się już sporej liczby opracowań, to jej prezentacja na tle całego stulecia poprzedzających ją wysiłków na rzecz odrodzenia kultu w Kościele należy już do inicjatyw mniej znanych, ale nader cennych. W tym kontekście omawiana książka jest popularyzatorskim dziełem, ukazującym podejmowaną problematykę całościowo: omawia w przystępny sposób reformy posoborowe po dokładnej prezentacji inicjatyw ruchu liturgicznego XIX stulecia oraz inicjatyw tradycyjnych papieży przedsoborowych. Na tym tle pomysły reformatorów zebranych wokół o. Annibale Bugniniego jawią się jako inicjatywy radykalne i niebezpieczne, gdyż ruch liturgiczny w XIX wieku miał wydźwięk tradycyjny, a ruch soborowy i posoborowy stał się polem eksperymentów o proweniencji protestanckiej. (…) Tak więc ekumenizm proprotestancki i naiwna wiara liturgistów w oświeceniowo pojmowanego człowieka, dojrzałego do równorzędnego dialogu z Bogiem, zrodziły Mszę Pawła VI: dramat tej reformy został krok po kroku pokazany na kartach omawianej tu książki. Każda nowa reforma prześcigała poprzednią – jest to prawo i zasada w każdej rewolucji. Z recenzji wydawniczej prof. dra hab. Marcina Karasa (UJ)
Teresa Martin w wieku 15 lat wstępuje do karmelu w Lisieux. Wiodąc proste życie zakonne umiera w wieku 24 lat. W jaki sposób ta dziewczyna z Normandii tak szybko wspięła się na szczyty świętości? Dlaczego jest dziś tak popularna i czczona na wszystkich kontynentach? Dlaczego, przede wszystkim, jest tak bliska wszystkim duszom ze swym ideałem „małej drogi” kroczenia z ufną miłością do Pana Boga? Jej żywot w sposób przystępny dla dzieci i młodzieży opowiada Agnès Richomme. Komiks zdobią ilustracje autorstwa Roberta Rigot. Przekład ze słynnej francuskiej kolekcji poświęconej żywotom świętych, kontynuacja serii „Ilustrowane opowieści o świętych”.
Święty Bernard z Clairvaux, współzałożyciel zgromadzenia cystersów, niepozorny mnich, którego rady szukali władcy i papieże ówczesnej Europy. Niestrudzona podpora chrześcijaństwa i Kościoła, a także kaznodzieja, którego kazania stanowią obfity skarbiec średniowiecznej mistyki. Jego żywot w sposób przystępny dla dzieci i młodzieży opowiada Agnès Richomme, przenosząc czytelnika w czasy Europy romańskich katedr i krucjat. Komiks zdobią ilustracje autorstwa Roberta Rigot. Przekład ze słynnej francuskiej kolekcji poświęconej żywotom świętych, kontynuacja serii „Ilustrowane opowieści o świętych”.
1 2
z 2
skocz do z 2

Bestsellery

Bestseller
Witajcie w cyfrowym więzieniu Dobrowolnie oddajemy im część siebie przy każdym kliknięciu przycisku „zaloguj”. A one same siebie stawiają się na piedestale, czym nadają sobie niemal boski charakter. Sylwia Czubkowska odkrywa, jak mocno big techy manipulują politykami i opiniotwórcami, a także jak podporządkowują sobie prawo tak, by działało na ich korzyść. Po co prezes Google’a spotyka się z premierem Polski? Jak Microsoft i Amazon przejmują polskie szkoły? Dlaczego nie mamy szans w starciu z Facebookiem?   Sylwia Czubkowska odsłania skrupulatnie zaplanowane strategie podbicia rynków przez wielkie firmy technologiczne. Ceniona autorka bestsellera Chińczycy trzymają nas mocno i ekspertka w dziedzinie nowych technologii pokonała setki kilometrów, aby zobaczyć, na czym polega zawłaszczanie świata przez big techy. W tej przełomowej książce ujawnia wzorzec, dzięki któremu wielkie korporacje coraz bardziej się wzbogacają i powiększają swoją władzę – a my, jako jednostki, stajemy się coraz bardziej bezbronni.
Bestseller
Na kartach tej książki opisano oraz obrażono ponad 100 różnych ptaków, które można spotkać w Polsce. To idealny tytuł dla wszystkich miłośników tych skrzydlatych cudaków, ludzi, którzy ich nienawidzą, oraz każdego, komu stół się chybocze i trzeba coś podłożyć pod nogę. Który ptak nabija swoje ofiary na pal? Kto jest w stanie przy pomocy samej kupy zabić jastrzębia? Komu sikorki wydziobują mózgi? Co robi kaczka opodal krzaczka i dlaczego jest to sprawa dla prokuratury? Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, to mam dla was dwie wiadomości. Najpierw zła: powinniście się leczyć. Teraz również zła, ale z numerem dwa: trafiliście we właściwe miejsce. Poza tym prawdopodobnie i tak jest już dla was za późno. Ptaki są uzależniające. Nie trzeba ich nawet za często palić. Wystarczy rzucić na nie okiem. W książce znajdziecie dobre rady, jak przygotować się do obserwacji ptaków, tak żeby nie odmrozić sobie tyłka, nie spaść z mostu i być może zrobić jedno lub dwa zdjęcia, na których faktycznie będzie widać ptaka, a nie tylko pięćdziesiąt odcieni gałęzi. Powiem wam również, jak dobrać karmnik, gdzie go powiesić i dlaczego ucierpi na tym wasze zdrowie psychiczne. Dowiecie się, gdzie i kiedy można spotkać poszczególnych pierzastych potomków dinozaurów. Jak robi wróbel, a jak dzięcioł i kawka. Każde z nich oczywiście robi brzydko sobie nawzajem i otoczeniu, ale dodatkowo wydają różne podejrzane odgłosy, które warto znać, żeby wiedzieć, który drań was tym razem obudził. Mówiąc krótko, nie zdajecie sobie nawet sprawy, w jakie kłopoty się pakujecie.  
Bestseller
Zbyt długo historia Afryki była przedstawiana przez pryzmat kolonializmu i niewolnictwa – teraz nadszedł czas, by poznać ją na nowo! Zeinab Badawi, brytyjska dziennikarka i badaczka sudańskiego pochodzenia, przywraca Afryce należne miejsce w globalnej historii. Jako potomkini rdzennych Afrykanów sięga do korzeni kontynentu, by opowiedzieć jego historię tak, jak powinno się ją znać – bez filtrów zachodnich narracji. Dzięki setkom rozmów, jakie autorka odbyła z historykami, archeologami i lokalnymi opowiadaczami, poznasz nieznane do tej pory fakty. Wyrusz w niezwykłą podróż przez tysiąclecia: od pierwszych ludzi przez starożytne cywilizacje i niezwykłych afrykańskich władców aż po walkę o wolność i tożsamość. To nie jest kolejna książka o Afryce napisana z europejskiego punktu widzenia, ale historia opowiedziana z perspektywy tych, którzy ją tworzyli. Odkryj prawdziwą historię Afryki – opowieść, która należy do nas wszystkich. Wszyscy pochodzimy z Afryki, dlatego ta książka jest dla każdego. Zeinab Badawi oddała głos Afryce. Upomniała się o jej historię – widzianą z perspektywy rdzennych mieszkańców. Chciałoby się powiedzieć: wreszcie. W efekcie dostaliśmy kompendium dla każdego, kto chciałby zweryfikować stereotypowe wyobrażenia o tym kontynencie. Afryka to nie tylko doświadczenie niewolnictwa i kolonializmu. To historia początków ludzkości, dynamicznego rozwoju kultur, niezwykłych władców i zadziwiającej sztuki. A poza tym – jak pisze Badawi – wszyscy jesteśmy z Afryki. Lidia Raś, weekend.gazeta.pl Zeinab Badawi to brytyjska dziennikarka, prezenterka telewizyjna i reżyserka sudańskiego pochodzenia. Znana jest przede wszystkim z pracy w BBC – jako prowadząca takie programy jak Global Questions oraz HARDtalk. Od 2021 roku kieruje Szkołą Studiów Orientalnych i Afrykańskich (SOAS) przy Uniwersytecie Londyńskim. Ukończyła studia z zakresu filozofii, polityki i ekonomii (PPE) na Uniwersytecie Oksfordzkim oraz historię i antropologię Bliskiego Wschodu na SOAS. Jej książka Afrykańska historia Afryki znalazła się w finale prestiżowego wyróżnienia Nero Book Award.
Bestseller
Pierwszy wywiad rzeka z Rafałem Trzaskowskim. Pełna anegdot opowieść o jego życiu prywatnym, pasjach i polityce. Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Polski – opowiada o rodzinie, o dorastaniu w czasach komuny, o miłości do historii, literatury i sportu. Zaprasza do swojej codzienności i prowadzi za kulisy polityki. To podróż przez najnowsze dzieje naszego kraju, w której doświadczenia Trzaskowskiego splatają się z losem wszystkich Polaków. Mowa tu o optymizmie, głodzie życia, potrzebie wykonywania dobrej roboty i nadziei na lepszą, silną Polskę, która sprosta wyzwaniom współczesnego świata. Z rozmowy z Donatą Subbotko – autorką wielokrotnie nagradzanych wywiadów – wyłania się szczery i osobisty portret człowieka, który żyje w samym sercu polskiej polityki. To jak spotkanie z Rafałem twarzą w twarz. „Myślę, że liczy się tylko to, czy ktoś jest prawdziwy. Autentyczność, a nie fałsz” – Rafał Trzaskowski.
Bestseller
Na łamach tej książki zniesławiono 101 zwierząt, które możecie spotkać na lądzie, w wodzie oraz w waszych koszmarach. To tytuł dla miłośników fauny, którzy wiedzą, że prawdziwe uczucie wymaga wyrzeczeń, a niekiedy również maści na komary, odciski i ból czterech liter, kiedy człowiek słyszy bobra, czuje bobra, ale zobaczyć go za cholerę nie może, bo mu przyroda złośliwie zasłania. Znajdziecie tutaj odpowiedzi na pytania, których wcale nie chcieliście zadać, a potem uszczęśliwicie za ich pomocą znajomych oraz rodzinę. Dlaczego lody zalatują bobrem? Który polski ssak jest jadowity? Czego szukają górale wewnątrz kozicy? Która ryba zasuwa na piechotę?  A która jest rzecznym wampirem? Jeżeli sięgnęliście po ten tytuł i powyższy opis nie zdołał was jeszcze zniechęcić, to i tak jest już za późno na leczenie. Jesteście miłośnikami przyrody, moje kondolencje. Skoro jednak siedzimy w tym razem, to równie dobrze możemy się zacząć urządzać.  Każde ze zwierząt obrażonych w książce otrzymało opis, ilustrację oraz spis cech, które przy odrobinie dobrej woli pozwolą odróżnić ryjówkę od rzęsorka, żmiję od zaskrońca oraz dzika od rowerzysty. Książka jest podzielona na habitaty, czyli miejsca, w których natura ma pewne cechy szczególne, na przykład nadmiar drzew w przypadku lasu, wody nad morzem czy warszawiaków (właściwie wszędzie). Informacje te można wykorzystać podczas obserwacji zwierząt, ale ostrożnie. Dlatego kilka rozdziałów poświęcono temu, czym w ogóle jest ta cała obserwacja, jak się do niej przygotować i co zrobić, żeby nie zasłużyć na miano leśnego palanta. I pamiętajcie: zachowajcie daleko idącą ostrożność, bo gapienie się na zwierzęta jest niestety uzależniające.
Bestseller
CODZIENNIE PATRZ NA ŚWIAT, JAKBYŚ OGLĄDAŁ GO PO RAZ PIERWSZY. Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji… Oskar i pani Róża to najsłynniejsza powieść Érica-Emmanuela Schmitta, znakomitego francuskiego pisarza i filozofa, którego książki przetłumaczono na 35 języków. Czytelnicy na całym świecie pokochali go za niezrównaną wrażliwość i mądrość, z jaką opisuje nawet najbardziej skomplikowane emocje. Dzięki małemu Oskarowi ponad pół miliona Polaków przekonało się, że warto cieszyć się każdą chwilą życia. Powieść ""Oskar i pani Róża"" to przełomowa książka, która w wyjątkowy sposób łączy w sobie elementy dramatu, komedii i filozofii. Przygoda, w którą wplątani zostają Oskar i pani Róża, to nie tylko walka z chorobą i cierpieniem, ale przede wszystkim poszukiwanie odpowiedzi na pytania, które nurtują każdego człowieka. Jak znaleźć sens życia w obliczu śmierci? Czy istnieje prawda uniwersalna, która pozwoli zrozumieć mechanizmy rządzące światem? Mimo ciężkiego tematu, Schmitt porusza go w sposób delikatny i pełen empatii. To właśnie ta wrażliwość sprawia, że ""Oskar i pani Róża"" jest tak zaskakująco bliskie sercu czytelników. W powieści nie ma miejsca na banał - każda strona przekonuje o autentyczności przeżyć bohaterów i przemyślanej konstrukcji fabuły. Pani Róża, z jej niekonwencjonalną mądrością, staje się dla Oskara nieocenionym przewodnikiem w świecie pełnym zawiłości. To dzięki niej młody chłopiec na nowo odkrywa radość życia, a nawet w najtrudniejszych chwilach potrafi znaleźć iskrę nadziei. ""Oskar i pani Róża"" to książka, która nauczy czytelnika, jak patrzeć na świat jakby był on na nowo odkrywany. To lektura, która udowadnia, że nawet w obliczu cierpienia, można odkryć prawdziwe piękno życia. Ta książka to nie tylko lektura, ale przede wszystkim lekcja, jak cieszyć się każdą chwilą, niezależnie od okoliczności. Światowej sławy autor, Éric-Emmanuel Schmitt, udowadnia, że literatura jest najdoskonalszą formą opisu skomplikowanych emocji, a jego dzieła to dowód na to, że wartości jak empatia, mądrość i miłość są uniwersalne i przekraczają granice języka i kultury.
Bestseller
Najnowsza książka twórcy haseł „państwo z kartonu” i „patodeweloperka” Co jest nie tak z Polską? Jakie są źródła patologii życia publicznego? Takie pytania zadaje sobie wielu z nas, obserwując polską rzeczywistość. Jan Śpiewak zabiera nas w podróż po Patopaństwie. To opowieści o kraju, w którym feudalizm i dziki kapitalizm podają sobie ręce nad głowami obywateli. O januszexie, który przebrał się za europejskie państwo. O szlacheckim folwarku, który nigdy nie umarł, a w III RP wręcz się odrodził. Dlaczego polskie osiedla mieszkaniowe przypominają chów klatkowy, zamiast być dobrymi miejscami do życia? Dlaczego pijemy więcej alkoholu niż w czasach PRL-u? Dlaczego pracujemy dłużej i w gorszych warunkach niż większość Europy? Czemu media tradycyjne i społecznościowe promują patologie? Dlaczego Polacy spłacają najdroższe kredyty hipoteczne w Unii? Dlaczego miliony Polaków nie mają dostępu do transportu publicznego? Czemu polskie instytucje przypominają folwarki? Dlaczego w polityce od 35 lat są te same twarze? Dziesiątki trudnych pytań, setki niewesołych odpowiedzi. Autor przypomina, że państwo może zrobić dla obywateli wiele dobrego, jeśli tylko realizuje interesy wspólnoty, a nie najsilniejszych. Razem możemy niemal wszystko, osobno niewiele. Tymczasem – witajcie w Patopaństwie. „Janek Śpiewak bywa ostry, radykalny, niektórzy zarzucają mu nawet swego rodzaju fanatyzm. I być może tak jest, ale gdy idziemy przez dżunglę, na przodzie musi iść ktoś, kto ma maczetę. Janek wycina nam drogę do trochę lepszego świata, niż ten, który mamy” Jakub Żulczyk
Bestseller
Must have tego lata! Czas na przygodę! Zabierz swój ukochany Summer BookTok Journal, gdziekolwiek tylko chcesz. Wakacyjny obóz, city break, camping z przyjaciółkami, wielkomiejskie nicnierobienie czy wakacje na wsi – nie ma znaczenia, jak spędzasz lato, Twój journal będzie zawsze z Tobą. Podejmij nowe wyzwania, wypełnij wciągające quizy i szalone listy, dzięki którym nie będziesz się nudzić nawet przez chwilę. Uzupełniaj, rysuj, wklejaj i wycinaj. Baw się świetnie nie tylko latem! xoxo @agatandbooks
Bestseller
AIR FRYER – URZĄDZENIE DO ZADAŃ SPECJALNYCH! Szybszy i tańszy w działaniu od piekarnika. Przyrządzisz w nim prawie wszystko. Poznaj tajniki pieczenia ciepłym powietrzem! Aby dobrze zacząć dzień, przygotuj puszyste wytrawne omlety lub własnoręcznie skomponowaną chrupiącą granolę z orzechami i owocami. Na obiad przyrządź zupę z pasternaku z miodem, sycące steki z kalafiora lub cudownie soczyste kotlety jagnięce.  Masz ochotę na deser? W air fryerze zrobisz też przełamane nutą słonego karmelu bananowe babeczki, kukurydziane batoniki, a nawet orzeźwiające ciasto cytrynowe! ODKRYJ PEŁNY POTENCJAŁ SWOJEGO AIR FRYERA Jeśli stawiasz pierwsze kroki w smażeniu ciepłym powietrzem – ta książka pomoże ci wybrać odpowiedni model urządzenia, zdradzi, co zrobić, żeby twoje dania były doskonałe za każdym razem, i otworzy przed tobą drzwi do prawdziwego mistrzostwa!
Bestseller
Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych i obrony narodowej, wraca do bestsellerowej analizy politycznej z 2018 roku. Uzupełnia swoje obserwacje, stawia nowe prognozy, rozmawia –m.in. z Donaldem Tuskiem – i z uwagą patrzy w przyszłość. Czy zmierzamy ku geopolitycznej katastrofie? – pytał w 2018 roku Sikorski. O ile wtedy na scenie międzynarodowej patrzono na nas ze zdumieniem, o tyle dziś dominuje brak zaufania. Rząd Prawa i Sprawiedliwości w czasie trwającej w Europie wojny raz po raz zraża do siebie sojuszników. I nie tylko sojuszników – wewnętrznie jeszcze nigdy nie byliśmy tak podzieleni. Ograbianie polskiej gospodarki idzie w parze z zawłaszczaniem narodowych symboli, rozdawnictwem, rozkładem sądownictwa i wolnych mediów. Rządzący grają na najniższych instynktach, ryzykując obudzenie dawnych demonów. Trwa przerażający romans ze skrajnie prawicowymi ksenofobami, seksistami i bigotami. Katastrofa dzieje się na naszych oczach. Tymczasem Polska może – i powinna – być lepsza.
Bestseller
Miesięcznik ZNAK w sam raz na majówkę Tęsknota za offlinem Amerykańska psycholożka Susan Pinker opisywała w książce „Efekt wioski” małą miejscowość na Sardynii, której mieszkańcy dożywają nawet 100 lat. Jednym z wyjaśnień jest to, że łączy ich sieć pozytywnych relacji: z sąsiadem, sprzedawcą czy listonoszem. Te codzienne small talki o błahych sprawach zachęcają do wyjścia z domu, wzmacniają dobre samopoczucie, a ostatecznie przyczyniają się do zdrowia i długiego życia. Coraz częściej żyjemy samotnie, pracując z domu, obsługiwani przez aplikacje i kurierów dowożących pod drzwi potrzebne produkty. To nasz wybór, w wielu aspektach bardzo wygodny. Ale zarazem niesie on ze sobą koszty: psychiczne, zdrowotne, relacyjne, polityczne.   Jakie korzyści dają nam small-talki? Dlaczego spędzamy z innymi ludźmi coraz mniej czasu? Czy młode pokolenie odrzuci smartfony i media społecznościowe? A może to AI stanie się idealnym przyjacielem i kochankiem? Jak żyć bardziej offline? Odpowiadają: Karolina Sulej, Kamil Fejfer, Nicholas Carr Ponadto w numerze: Przeciętność jako forma istnienia, czyli mądrość Virginii Woolf Jak kapitalizm karmi się darmową pracą kobiet? Wejść do Hollywood tylnymi drzwiami. O studiu A24 Lekarz Tadeusz Oleszczuk: Jesteśmy ofiarami śmieciowego jedzenia Projektantka Magda Jurek zdradza, jak pracuje meblach do pisania i dąsania się. Kolejny odcinek cyklu Piotra Oczki o przedmiotach Fotoreportaż Michała Łuczaka: samotność po islandzku
Bestseller
Rodzina. Czy najlepiej wychodzi się z nią na zdjęciach? Opuścić ją, kiedy robi się niewygodnie? A może jednak naprawiać relacje. Czy na pewno jesteś sobą? A może od lat odgrywasz rolę, która została ci przypisana – nieświadomie dopasowując się do rodzinnego układu sił? Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że nasz sposób funkcjonowania w relacjach nie jest wyłącznie kwestią osobowości, lecz efektem niewidzialnych mechanizmów, które kształtują dynamikę każdej rodziny. Opiekuńcza siostra, syn bohater, niewidzialne dziecko, arogancki lub nieobecny ojciec czy silna matka – to nie tylko etykiety, ale często strategie przetrwania w systemie, który dąży do stabilności, czasem kosztem jednostki. Czy da się z tego wyrwać? Czy możliwe jest życie poza schematem? A może klucz tkwi nie w ucieczce, lecz w zrozumieniu, jak systemy – nie tylko rodzinne, ale także społeczne czy zawodowe – wpływają na nasze decyzje, emocje i tożsamość? Książka Joanny Flis to zaproszenie do myślenia systemowego, które pomaga zobaczyć siebie w szerszym kontekście i odzyskać wpływ na własne życie. Bo prawdziwa wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się automatyczne odgrywanie ról, które nam przypisano.
Bestseller
Czerwcowy Miesięcznik ZNAK Nie jesteś swoją diagnozą „Zaczynasz 10 zadań naraz i nie kończysz żadnego? Rozpraszają cię dźwięki i zapachy? Podejmujesz decyzje bez zastanowienia? – najpewniej masz ADHD”. Diagnoza pomaga opracować proces leczenia, otrzymać refundowane recepty, ułatwia komunikację między specjalistami. Samym pacjentom często przynosi ulgę i poczucie, że istnieją ścieżki pomocy z tym, z czym się zmagają. Zdarza się jednak, że sprowadzamy do niej naszą osobowość: ma wyjaśniać wszystkie trudności, ogranicza sprawczość. Zamiast prowadzić ku zdrowieniu – oddziela nas od innych i świata. „Nasze choroby nie są ograniczone do naszej czaszki, ale powstają i są podtrzymywane przez nasze relacje i społeczności, w których funkcjonujemy” – pisze w książce Obcy dla samych siebie dziennikarka „New Yorkera” Rachel Aviv. Autorka, opisując przypadki pacjentów wymykających się diagnozie, opowiada się za złożonością i skomplikowaniem ludzkiej psychiki. Nie da się  jej sprowadzić do postawienia diagnozy, bo najwięcej o człowieku mówi po prostu jego własna historia. Skąd wziął się gwałtowny wzrost liczby osób w spektrum autyzmu i z ADHD? Jak social media robią z nas pacjentów? Czy diagnoza uchroni dziecko przed cierpieniem? Odpowiadają: psychoterapeutka Cveta Dimitrova, neurolożka Suzanne O'Sullivan oraz pisarka Natalia Fiedorczuk Ponadto w numerze: Trump 2.0, czyli Ojciec chrzestny w Białym Domu Anna Bikont: Mama nigdy mi nie powiedziała, że jestem Żydówką Stereotypy czy początek zmian? Jak kino pokazuje seksworking Agnieszka Szydłowska: Jestem mistrzynią prokrastynacji, ale jako szefowa Trójki musiałam sobie z tym poradzić Michał Choiński: Głosy spoza amerykańskiej historii Romowie w Bośni i Hercegowinie, czyli kolejny odcinek reporterskiego cyklu Anny Alboth Krzyżówka dla mądrali Felietony Małgorzaty Rejmer, Elizy Mórawskiej-Kmity, Janusza Poniewierskiego Filmowe polecajki Diany Dąbrowskiej
Bestseller
Książka Adama Mirka "Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą" Twoje ciało to zagadkowa maszyna. Coś w nim stuka, huczy, kłuje. Czasem nie chce robić tego, co mu się każe (znasz to?). Dziwnie pachnie. Ma włosy w niektórych miejscach, a w innych jest zupełnie łyse. Chodź, zajrzymy do wnętrza twojego organizmu. Uroczyście przysięgam: nie cofniemy się przed niczym, żadna (nawet najbardziej obleśna!) tajemnica ludzkiego ciała nas nie powstrzyma. Wślizgniemy się z lupą w sam środek twoich bebechów. Dowiesz się: • dlaczego twój oddech pachnie czasami jak oddech zombiaka, • kiedy twój mózg przypomina rollercoaster, • jak to się dzieje, że nawet najpyszniejsze lody zamieniają się w… no wiesz, w co, • dlaczego męczysz się nad nauką, ale nie wtedy, kiedy oglądasz seriale. Odkryj wybebeszone tajemnice ludzkiego ciała! "Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą" - książka Adama Mirka Adam Mirek – trochę szalony i supermądry naukowiec. Młodzi kochają go za to, jak opowiada o nauce w mediach społecznościowych, a dorośli pewnie bardziej docenią fakt, że zrobił doktorat na dwóch uczelniach.
Bestseller
Czy wiesz, ile energii trzeba, by wyhodować jednego storczyka? O ile milimetrów w ciągu roku urośnie torf? Podlewać od góry czy od dołu? A może zraszać? Z warstwą drenażową czy bez? Jak przesadzać, ukorzeniać…? Jeśli jesteś roślinolubem, doskonale wiesz, z iloma wyzwaniami wiąże się gra w zielone. A może marzysz o prawdziwej dżungli w domu, ale nie wierzysz, że masz rękę do roślin? Nie bój się! Dawid Oleszko pomoże każdemu. Niezwykle charyzmatyczny, z niebanalnym poczuciem humoru Plant Daddy rozwieje Twoje roślinne wątpliwości. Podzieli się sprawdzonymi sposobami, by nic Ci już nie zwiędło 😉. W książce znajdziesz blisko 100 roślin wraz z opisem ich pielęgnacji, 4 metody rozmnażania, 3 sposoby ukorzeniania, 5 rodzajów podłoża. Po tej lekturze Twój dom się zazieleni, a Ciebie nie przestraszy monstera, robale w doniczce czy wyjazd na wakacje (bez Twoich roślin). Przeczytaj i… już nigdy nie dostaniesz karnego kaktusa!
Bestseller
Pesto siciliano, wino marsala, obłędna pasta pistacjowa z Bronte. Dojrzewające w pełnym słońcu soczyste cytryny. Piaszczyste plaże oblewane granatową wodą, a nad nimi majestatyczna Etna. Ceramika z Caltagirone i widniejące wszędzie trinacrie. Czy jest coś bardziej symbolicznego dla Palermo? Owszem! Hotel The Palms to ikona Palermo, przez którą można opowiedzieć o złożonej historii miasta, ale i o przemianach Sycylii. Jego pokoje stały się świadkami wydarzeń, które ukształtowały Palermo XX wieku: od samobójstw po intrygi polityczne i tajne spotkania mafii. Gościli tu Arthur Miller, Sophia Loren i Maria Callas. Tu Richard Wagner pozował do portretu Augustowi Renoirowi. Korytarze rozświetlał blask największych sław, zaś cieniem na obrazie hotelu kłady się mroczne postacie, jak krwawi mafiosi czy okultysta i założyciel sekty. Trzymasz w ręku fascynującą opowieść o literaturze, sztuce, historii i polityce, w której główne role zostały obsadzone bohaterami pięknymi, ale i mrocznymi. A najważniejsza jest scena, na której dzieje się ten porywający spektakl. Dasz się namówić na wyprawę do Palermo?
Bestseller
Kompletna historia największej operacji desantowej w dziejach świata Osiemdziesiąt lat temu sześć tysięcy alianckich okrętów przewiozło ponad milion żołnierzy przez kanał La Manche na okupowane przez Niemców wybrzeże Normandii. D-Day rozpoczął nowy rozdział w historii drugiej wojny światowej. Dla tysięcy żołnierzy okazał się tragiczny. Była to największa w historii ludzkości operacja desantowa. O jej koszcie przypomina dziś morze krzyży położonego na szczycie urwiska wojskowego cmentarza. Większość opisów tego epickiego starcia zaczyna się od lądowania aliantów na plażach rankiem 6 czerwca 1944 roku. Ta historia jednak ma swój początek dużo wcześniej, w mrocznych dniach po ewakuacji Dunkierki latem 1940 roku. Poziom skomplikowania tego przedsięwzięcia był trudny do wyobrażenia. Wszystko mogło pójść źle. Craig Symonds przedstawia pełny obraz operacji Neptun, charakteryzuje kluczowe postacie dowódców i porywająco relacjonuje sam moment desantu. Udowadnia też, że sukces zależał głównie od młodszych oficerów i szeregowców, którzy dotarli na wybrzeże w barkach desantowych, rozbrajali miny, zajmowali plaże i szturmowali obsadzone niemieckimi żołnierzami urwiska, by zabezpieczyć przyczółki dla przyszłej kampanii, której celem był Berlin i zakończenie najkrwawszej wojny, jaką widział świat.
Bestseller
Jedna z najważniejszych książek 2024 roku według magazynu „Foreign Affairs”   Jeśli chcesz zrozumieć, co dzieje się w największym państwie we wschodniej części UE, to jest książka, od której powinieneś zacząć. Timothy Garton Ash   Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych przyszłością populizmu w Polsce, Europie i poza nią. Anne Applebaum   Pierwszym przykazaniem polskiej polityki jest zasada: nie daj się znów wymazać z mapy. Cierpimy na post-traumatyczną suwerenność. Militarne próby usuwania krajów z powierzchni Europy przestały być wspomnieniem. Wybory polityczne Polek i Polaków są znów ważne. Od nich zależy egzystencja naszego państwa. Jeśli będziemy niemądrze podzieleni, przegramy. Jarosław Kuisz w przenikliwej analizie podstaw polityki pokazuje, że „wakacje od Historii” się skończyły. Nasze traumy z przeszłości to zmora, ale i szansa. Książka zaprasza do poszukiwania odpowiedzi na najważniejsze pytanie: „Jak zachować suwerenność?”.   JAROSŁAW KUISZ – pisarz, historyk prawa i analityk polityczny. Redaktor naczelny tygodnika intelektualnego „Kultura Liberalna”. Oxford School of Global and Area Studies Research Associate na Uniwersytecie Oksfordzkim, adiunkt na WPiA UW, związany z paryskim Institut d’histoire du temps present, CNRS.
Bestseller
Pierwszy wywiad rzeka z Rafałem Trzaskowskim. Pełna anegdot opowieść o jego życiu prywatnym, pasjach i polityce. Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Polski – opowiada o rodzinie, o dorastaniu w czasach komuny, o miłości do historii, literatury i sportu. Zaprasza do swojej codzienności i prowadzi za kulisy polityki. To podróż przez najnowsze dzieje naszego kraju, w której doświadczenia Trzaskowskiego splatają się z losem wszystkich Polaków. Mowa tu o optymizmie, głodzie życia, potrzebie wykonywania dobrej roboty i nadziei na lepszą, silną Polskę, która sprosta wyzwaniom współczesnego świata. Z rozmowy z Donatą Subbotko – autorką wielokrotnie nagradzanych wywiadów – wyłania się szczery i osobisty portret człowieka, który żyje w samym sercu polskiej polityki. To jak spotkanie z Rafałem twarzą w twarz. „Myślę, że liczy się tylko to, czy ktoś jest prawdziwy. Autentyczność, a nie fałsz” – Rafał Trzaskowski.
Bestseller
MAGDALENA GRZEBAŁKOWSKA NA TROPIE KONOPNICKIEJ BEZKOMPROMISOWA BIOGRAFIA POETKI Matka ośmiorga dzieci opuszcza męża i przenosi się do Warszawy, by pisać poezję. Autorka bajki O krasnoludkach i o sierotce Marysi chorą córkę zamyka w szpitalu psychiatrycznym. Pochylająca się nad losem dzieci społeczniczka oddaje obcym ludziom własnego wnuka. Postać migotliwa, niejednoznaczna, nieuchwytna. Wybitna reporterka Magdalena Grzebałkowska mierzy się z legendą Konopnickiej. Odkrywa rysy na jej wizerunku i sprawia, że znana z czarno-białych portretów ponura matrona przeistacza się w barwną, pełną życia kobietę. Decyzje, dylematy i rozterki Konopnickiej – buntowniczki, feministki, artystki, pokazują, że była postacią na wskroś współczesną, która wciąż może inspirować, zaskakiwać i szokować. Magdalena Grzebałkowska – reporterka, autorka bestsellerowych biografii (Beksińskich, Komedy, ks. Twardowskiego) i reportaży historycznych. Mieszka w Gdańsku.  
Bestseller
Nowa książka autora międzynarodowego bestsellera! Wszyscy kochają włoskie jedzenie. Ale jak to się stało, że Włosi jedzą tak smacznie? Twórcy reklam wmawiają nam, że odpowiedź leży w toskańskich winnicach i gajach oliwnych – wśród smaganych słońcem chłopów i mamme podających makaron pod pergolą. Ta nostalgiczna wizja mało ma jednak do czynienia z prawdziwą historią włoskiej kuchni. Przez tysiąc lat bowiem to włoskie miasta były magnesem dla tego wszystkiego, co tworzy dobre jedzenie: składników, utalentowanych kucharzy, pieniędzy i władzy. Włoskie jedzenie to jedzenie miejskie, a opowiadać o jego historii to znaczy opowiadać historię Włochów jako mieszkańców miast. W książce „Delizia!” autor zabiera nas w podróż po smakach włoskich miast. Od gwaru średniowiecznego Mediolanu po pompatyczny Rzym czasów faszyzmu, od ogrodów renesansowej Ferrary po wstrętne uliczki dziewiętnastowiecznego Neapolu. Ukazując bogate miejskie życie, „Delizia!” dowodzi, że przemoc i intryga, a także kreatywność i smak połączyły się, by stworzyć najpopularniejszą kuchnię na świecie.
Bestseller
W przededniu II wojny światowej Himmler organizuje tajny ośrodek, który ma dowieść potęgi Trzeciej Rzeszy i szerzyć pangermańskie idee. Rozpaczliwe kwilenie niemowląt dochodzące zza murów zamku Wewelsburg wskazuje na to, że przeprowadza się tu okrutny eksperyment. Edward „Łyssy” Popielski trwa w odrętwieniu, załamany losem ukochanej Rity. Dopiero nowe zadanie wyrywa go z marazmu – ma zinfiltrować tajemniczą organizację. Misję przerywają pierwsze salwy z pancernika Schleswig Holstein. Gdy w 1941 roku Łyssy wraca do sprawy, wpada w wir szpiegowskich intryg. Czy zdoła ujawnić spisek, odzyskać dobre imię i pomścić tych, których kocha najbardziej?
Bestseller
CZASEM TRZEBA WSZYSTKO SPALIĆ, BY JUŻ NIGDY NIE WYBUCHŁ ŻADEN POŻAR Czerwiec 2025 roku. Zbliża się szczyt sezonu w Tatrach, na szlakach pojawia się coraz więcej turystów, a w Kuźnicach wydłużają się kolejki do wjazdu na Kasprowy Wierch. Edmund Osica zabiera tam dzieci Dominiki, które przyjechały odwiedzić Zakopane, podczas gdy Wiktor Forst jest zmuszony zostać na komendzie. Obaj są zupełnie nieświadomi tego, że zamachowcy planują atak na kolej linową. Czerwiec 2022 roku. Dominika Wadryś-Hansen wraz z Wiktorem układa sobie życie w Krakowie, przekonana, że nic nie może stanąć na drodze ich wspólnego szczęścia. Praca schodzi dla niej na dalszy plan, zaczyna liczyć się wyłącznie rodzina. Mimo to podejmuje się śledztwa w sprawie masowego grobu odnalezionego na składowisku odpadów w Pleszowie. Śledztwa, którego skutki sięgają aż do czerwca 2025 roku…
Bestseller
Jesteś prezydentem, powtarzał sobie przez pierwszy rok, dwa prezydentury. Wybrano cię. Jesteś silny siłą przywódcy. Jesteś dzieckiem przeznaczenia. Nie każdy może zostać prezydentem. Nie jesteś Dyzmą, Dyzma to kłamstwo. To bajki. Władza tak nie wygląda. Zostałeś wybrany z jakiegoś powodu. Polska, dzień drugiej tury wyborów prezydenckich. Trzecia nad ranem. Prezydent, kandydujący na drugą kadencję, nie może zasnąć. Pozornie wszystko jest w porządku. Prezydent prowadzi w sondażach. Jego pozycja jest niezagrożona. Ale coś jest nie tak, Prezydent czuje to w sercu. Musi porozmawiać ze swoją żoną. W tym samym czasie skompromitowany Reporter stawia wszystko na jedną kartę. Jego jedyna szansa na odzyskanie pracy i godności to ujawnienie materiałów, które mogą zburzyć dotychczasowy porządek polityczny. Drogi obu mężczyzn przetną się w przeciągu najbliższych godzin, na styku prawdy, manipulacji i desperackiej potrzeby ocalenia siebie samego.. Kandydat – najbardziej intensywna i dynamiczna powieść Żulczyka od czasów Ślepnąc od świateł. To polityczny thriller, powieść psychologiczna, ale także medytacja o władzy i wpisanej w nią na stałe patologii.
Bestseller
Nazwano ich repatriantami, wrzucono do tygla i próbowano przetopić na jednolitą masę. Jedni jechali tu z niemieckich obozów koncentracyjnych, bo nie mieli dokąd wracać – ich domy po wojnie nie stały już w Polsce. Innych przez Syberię wygnano z Kresów Rzeczypospolitej. Byli też i tacy, którzy sami wyruszyli w podróż w nieznane z centralnej Polski, Podhala i Wielkopolski. Łączyło ich tylko jedno – wszystkich propagandziści przekonywali, że przybywają na bogate „Ziemie Odzyskane”. Ale one okazały się „dzikim zachodem”, obcą planetą. Ich trudnych przeżyć nie dało się opisać wykwintnym językiem poematów. Odtwarzali więc swoje doświadczenia, jak tylko potrafili i czuli – każdy inaczej, ale zawsze całym sobą. Oto opowieści o naszych przodkach przybywających od 1945 roku na nową „ziemię obiecaną”, nie do szklanych, lecz ceglanych, poniemieckich domów  i kamienic. Do kosmopolitycznego Repatrlandu, w którym mieli zatrzymać się tylko na chwilę, a zostali na pokolenia.
Bestseller
– O czym jest ta książka? – Najkrócej rzecz ujmując: o nieuchronnym końcu analogowej Polski. Kraju pełnego pozostałości po PRL-u, wszystkich tych starych dworców, barów, restauracji, bibliotek i ośrodków, które w pewnym momencie zaczęły znikać z krajobrazu, co na początku było niemal niezauważalne, ale w pewnym momencie nabrało takiego tempa, że to, co niegdyś powszechne, stało się unikatem. Stąd też między innymi tytuł książki. – To znaczy? – Przez lata, szukając miejsc do sfotografowania, zwracałem uwagę na to, czy w opisie budynku przewija się określenie „jak za Gierka”. To był dla mnie znak, że warto tam pojechać: „Wystrój jak za Gierka”, „Standard pokoi jak za Gierka”, „Lampy, krzesła jak za Gierka”. Gierek był wszędzie. Teraz ten slogan niemal zniknął z opisów. Era peerelowskiego krajobrazu dobiega końca. Dokonuje się długo odwlekany koniec pewnej epoki. Marcin Wojdak – fotograf i debiutujący (po raz drugi!) pisarz. Twórca instagramowego profilu Cosmoderna o lekkim zabarwieniu architektonicznym. Publikuje na nim teksty inspirowane zdjęciami ostatnich materialnych pozostałości po minionej epoce. Od lat podróżuje po Polsce i krajach byłego ZSRR, poszukując miejsc zanurzonych w socjalistycznej formalinie. Mimo upływu trzech lat od napisania swojego ostatniego biogramu wciąż nie umie pisać o sobie w trzeciej osobie, za to bardzo lubi psy. I morze! Marcin Wojdak dokonuje niemożliwego – pakuje nas do kapsuły czasu i zabiera w podróż na ląd bynajmniej nie odległy, choć mityczny: do wnętrz zapomnianych PRL-owskich hoteli, barów, ośrodków wypoczynkowych, dworców, urzędów czy przedsiębiorstw. Polska epoki Gierka w takim wydaniu okazuje się Atlantydą pełną skarbów architektury i designu, które pod spojrzeniem autora nabierają barw i odzyskują blask. A że ta fotograficzno‑literacka wyprawa jest zarazem pożegnaniem z niektórymi przedstawicielami tamtego świata, skazanymi na rozpad i zapomnienie, wkrada się też w nią szczypta nostalgii. Beata Chomątowska pisarka, dziennikarka, antropolożka Goodbye Gierek to zamknięty w twardej okładce postmodernistyczny odlot pełen pięknych zdjęć. Kolega Marcin niby opowiada o odchodzącej w szybkim tempie postpeerelowskiej Polsce: o jej architekturze, o sentymentalnym klimacie i popkulturze, a tak naprawdę cały czas gra z nami w ironiczne skojarzenia i skłania do refleksji nad współczesnością. Jest zabawnie, jest ciekawie i zaskakująco. Bardzo dobre pożegnanie. Piotr Kędzierski dziennikarz radiowy i telewizyjny  
Bestseller
Książka Michała Koterskiego i Beaty Nowickiej "Michał Koterski. To już moje ostatnie życie" Przeleciał mi przed oczami film z życia i zrozumiałem, że jak dzisiaj się nie zatrzymam, to już nigdy nie powtórzy się taka szansa. Umrę tu samotnie. Zaćpam się, zapiję, zachleję na śmierć. To będzie mój koniec. Michał Koterski Od czternastego roku życia zażywał narkotyki. W liceum zamiast do szkoły chodził do klubów, gdzie zaprzyjaźnił się z lokalnymi gangsterami. Parę dni przed maturą pilnował ojca, żeby ten nie zapił się na śmierć. Po sukcesie filmu Dzień świra, w którym zagrał Sylwusia, nie było lepiej. Na każdą imprezę przychodził naćpany lub pijany. Były sytuacje, których nie miał prawa przeżyć. Lubił się leczyć, jeździł do ośrodków dla uzależnionych, chodził na terapie, na mityngi. Robił to w jednym celu: aby się „podreperować”, żeby potem „lepiej się zażywało”. Nikt nie wierzył, że uda mu się wygrać z uzależnieniami. Nawet on sam. Co stało się w jego życiu, że dzisiaj jest „czysty”? Mówi o tym wprost: „to dar od Boga”. Pół życia zajęło mu wychodzenie z uzależnień. Wie, że to jego ostatnia szansa. Pomaga mu świadomość, że jego syn Fryderyk jest pierwszym Koterskim, który urodził się w trzeźwej rodzinie. To już moje ostatnie życie jest niezwykle szczerą rozmową o życiu, uzależnianiach, wychowaniu w rodzinie obarczonej od pokoleń nałogami, o sławie i jej mrocznych stronach. Ale również o miłości, łasce, Bogu i życiu „na trzeźwo”. "Michał Koterski. To już moje ostatnie życie" - wywiad Koterskiego i Nowickiej Beata Nowicka – dziennikarka. Autorka wielu niezapomnianych wywiadów z najważniejszymi postaciami świata kultury, polityki, show-biznesu. Autorka siedmiu książek, m.in. Basia. Szczęśliwą się bywa, z Barbarą Stuhr, Jak ja to robię, z Ewą Drzyzgą, Stuhrmówka, z Maciejem Stuhrem, oraz Zbyszek przez przypadki, ze Zbigniewem Zamachowskim. Michał Koterski – polski aktor, prezenter telewizyjny. Na wielkim ekranie debiutował w 1999 roku rolą Sylwusia, syna Adama Miauczyńskiego, w filmie Marka Koterskiego Ajlawju. Zagrał tę postać jeszcze w dwóch filmach: Dzień świra (2002) i Wszyscy jesteśmy Chrystusami (2006). Grał też w wielu innych filmach, m.in. 7 uczuć i Gierek, oraz serialach. Był uczestnikiem licznych programów: Jak oni śpiewają, Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami, Agent – Gwiazdy, The Story of My Life. Historia naszego życia. Prowadził talk-show Polsatu Misiek Koterski Show. Ma syna Fryderyka.
Bestseller
Wiele dróg prowadzi ku szczęściu. Jak odnaleźć własną?     Czy istnieje przepis na szczęście? „Często jestem o to pytana. Nie wiem jak inni, ale ja po prostu lubię życie i nauczyłam się akceptować rzeczy, na które nie mam wpływu” ‒ mówi dr Ewa Woydyłło. W książce Szczęścia można sięnauczyć dr Ewa Woydyłło i dziennikarka Agnieszka Radomska poruszają tematy, z których utkana jest nasza codzienność. Mówią o miłości i przyjaźni, radości i troskach, pracy i odpoczynku. Zastanawiają się, kiedy warto dawać z siebie wszystko, a kiedy lepiej odpuścić, jak budować relacje z innymi, by były trwałą wartością, a także jak zatroszczyć się o własny dobrostan. Być może właśnie te rozmowy staną się dla ciebie inspiracją, zachętą do najciekawszej z możliwych podróży ‒ w głąb siebie. I ku szczęściu.     ***   EwaWoydyłło–dr psychologii, terapeutka uzależnień, publicystka i autorka wielu książek pełnych porad oraz wiary w to, że nasze szczęście zależy od nas samych, w tym bestsellerowych Zakrętów życia(Wydawnictwo Zwierciadło). Propagatorka ruchu, miłośniczka tenisa na korcie i na trybunach. Agnieszka Radomska –dziennikarka. Fascynuje ją wszystko, co związane z emocjami i ludzką psychiką. Prywatnie mama nastolatki i miłośniczka kundelków.
Bestseller
Wybitny neurobiolog, ateista, prowokator, zwolennik legalizacji marihuany Pierwsza biografia Jerzego Vetulaniego 2 marca 2017 roku zostaje ranny w wypadku na przejściu dla pieszych. Nie odzyska już przytomności. Umiera po pięciu tygodniach. Rok wcześniej mówi: „Warto żyć tak długo, jak długo jesteśmy w stanie myśleć, jak długo pracuje nasz mózg”. Kocha wprawiać innych w osłupienie. Dla niego „życie jest wrzodem na ciele Wszechświata”, ale bada je, poznaje i uczy o nim. Vetulani całe życie związany jest z Krakowem. To on współtworzy Piwnicę pod Baranami i staje się jedną z legend tego miejsca. W krakowskim Instytucie Farmakologii Polskiej Akademii Nauk rozwija naukową karierę. Walczy o rzeczy ważne. O wolność w opozycji demokratycznej. O prawa kobiet. O prawa społeczności LGBT+. O legalizację marihuany do celów medycznych. Nikogo, kto się z nim styka, nie pozostawia obojętnym. Studenci go uwielbiają, a świat nauki i podziwia, i krytykuje. A wszystko to zaczyna się w 1965 roku, gdy jego brat tonie podczas spływu kajakowego. Jerzy jest wstrząśnięty, ale właśnie ta śmierć mobilizuje go do obrony doktoratu. Kariera naukowa rozpędzi się w sposób imponujący. Vetulani zostanie jednym z najczęściej cytowanych polskich naukowców w dziedzinie biomedycyny. A może zaczyna się wcześniej, gdy jako dziecko podczas ponurych lat niemieckiej okupacji jeździ wąskotorówką do Kocmyrzowa, by łapać motyle?
Bestseller
Bestseller „New York Timesa” Ponad 4 miliony sprzedanych egzemplarzy na świecie Dla Davida Gogginsa dzieciństwo było koszmarem: naznaczone ubóstwem, dyskryminacją i maltretowaniem fizycznym. Jednak dzięki samodyscyplinie, odporności psychicznej i ciężkiej pracy Goggins całkowicie się zmienił. Ten popadający w depresję, otyły młody mężczyzna bez przyszłości stał się z czasem ikoną amerykańskich sił zbrojnych i jednym z najlepszych sportowców wytrzymałościowych na świecie. Jako jedyny człowiek w historii przeszedł elitarne szkolenie Navy SEAL, Army Ranger i Air Force Tactical Air Controller, a następnie ustanawiał rekordy podczas wielu zawodów sportowych i wydarzeń o charakterze wytrzymałościowym. Redakcja magazynu „Outside” nazwała go najsprawniejszym (prawdziwym) mężczyzną w Ameryce. W książce Nic mnie nie złamie dzieli się niezwykłą historią swojego życia i stwierdza, że większość z nas wykorzystuje tylko 40 procent swoich możliwości. Goggins nazywa to regułą 40%, a jego opowieść wyznacza drogę, którą może podążyć każdy, kto chce się uporać się z bólem, pokonać strach i osiągnąć pełnię swoich możliwości. David Goggins jest człowiekiem o żelaznej woli i inspiracją dla wszystkich. Samo słuchanie tego faceta sprawia, że chce się wbiec na jakąś górę. Jestem przekonany, że ludzie tacy jak on mogą zmieniać losy świata. Dzięki nim zaczynamy działać z determinacją i głęboką wiarą w siebie we wszystkim, co robimy. Spotkanie z nim sprawiło, że stałem się lepszym człowiekiem. Joe Rogan, stand-uper oraz twórca podcastu Joe Rogan Experience W trakcie lektury przechodziłem od współczucia, przez podziw i irytację, aż do żalu nad losem Davida Gogginsa. Jednak za każdym razem, gdy odkładałem tę książkę, miałem ochotę na mocniejszy trening oraz nabierałem odwagi, by stawiać sobie wyższe cele. Czyli… to działa! I to niezależnie od tego, z jakiego miejsca startujemy. Goggins udowadnia, że o naszym losie decyduje to, jak ambitne cele sobie stawiamy i z jaką determinacją podchodzimy do ich realizacji. Nic mnie nie złamie to końska dawka motywacji okraszona przyprawiającymi o zawrót głowy ekstremalnymi przykładami z życia tego sealsa i ultrasa! Jarek Bieniecki, założyciel Runmageddonu, współtwórca Biegu Rzeźnika Możemy przeczytać dziesiątki książek o tym, jak trenować, wydać mnóstwo pieniędzy na sprzęt i dowiedzieć się wszystkiego na temat optymalnej diety. Na nic się to jednak nie zda, jeśli nie znajdziemy w sobie siły, aby utrzymać się w ryzach dyscypliny i wyjść na trening. To właśnie cecha, która łączy mnie z Gogginsem. Obaj wiemy, co chcemy osiągnąć, potrafimy przekroczyć ograniczenia nakładane przez nasz własny umysł i zawalczyć na 100%. Adrian Kostera, rekordzista świata w pięciokrotnym Ironmanie Współczesna neuronauka dowodzi, że odwaga i sukces rodzą się poprzez akceptację bólu i strachu, a nie ich unikanie. Historia Davida Gogginsa zdaje się potwierdzać prawdziwość tej teorii. A co nawet ważniejsze – pokazuje również, jak to osiągnąć. Andrew Huberman, profesor neurobiologii i gospodarz podcastu The Huberman Lab Gdy widzisz filmiki z Gogginsem, myślisz sobie: „Co za maszyna, nadczłowiek!”. Ale dopiero kiedy poznasz jego biografię, zrozumiesz, że potrafił przekuć koszmarne dzieciństwo, prześladowania w szkole, porażki osobiste i zawodowe w sukces, czerpiąc paliwo ze swoich słabości. Prowadziłem selekcje do jednostki specjalnej, przygotowuję ludzi do działania w tych strukturach i wiem, jak wielkie są wymagania wobec kandydatów. Tę książkę powinien przeczytać każdy młody człowiek myślący o służbie w elitarnych siłach specjalnych. mjr rez. Wojciech „Zachar” Zacharków, były Szef Grupy Szkolenia Bazowego w Jednostce Wojsk Spec. „Agat" David Goggins realizuje każdy cel, każde marzenie, bez względu na wszystko. KROPKA. Nie da się go zatrzymać. Dla niego ograniczenia nie istnieją, ponieważ ten gość żyje poza strefą komfortu. Jego zdolności umysłowe i fizyczne stanowią jedność. Goggins udowadnia, że ciało może poradzić sobie ze wszystkim, jeśli tylko pozwoli się umysłowi za nim nadążyć. Nie ma sposobu, by powstrzymać kogoś, kto nie rozumie koncepcji bycia pokonanym. Marcus Luttrell, emerytowany komandos Navy Seal, autor bestsellera „New York Timesa” Piekło Afganistanu Zanim skończysz czytać nową książkę Davida Gogginsa, zdążysz już dać swojej mentalności ofiary porządnego kopa w tyłek. Jednak – co Goggins zdecydowanie podkreśla w tym zabawnym, przejmującym i inspirującym pamiętniko-poradniku – to, co zrobisz później, zależy wyłącznie od ciebie. Jak twierdzi człowiek z dziurą w sercu: w życiu nie ma wymówek, są tylko powody, by bardziej się starać. Jim Defelice, autor książki Snajper. Historia najniebezpieczniejszego snajpera w dziejach armii amerykańskiej   Autor książki: David Goggins jest byłym operatorem Navy SEAL i jedynym amerykańskim żołnierzem, który nie tylko przetrwał selekcję do SEALs, ale także ukończył kurs w Rangers School i szkolenie Air Force Tactical Air Controller. Wziął udział w ponad 60 ultramaratonach, triathlonach i ultratriathlonach, ustanawiając nowe rekordy tras i regularnie zajmując miejsca w pierwszej piątce. Jest byłym rekordzistą Guinnessa – w 17 godzin wykonał 4030 podciągnięć na drążku – i cenionym mówcą, który dzieli się swoją historią z pracownikami firm i korporacji z listy Fortune 500, zawodnikami z zawodowych drużyn sportowych oraz setkami tysięcy uczniów i studentów z całego kraju. Gdy nie przemawia, pracuje jako ratownik medyczny w dużym mieście, a latem jako strażak leśny na terenach Kolumbii Brytyjskiej.