On – zabójczo przystojny i skryty.
Ją życie nauczyło podchodzić do mężczyzn z lekkim dystansem.
Nieźli z nich agenci. Czy zdążą się dogadać, zanim się pozabijają?
Eliza, przyjaciółka znanej czytelnikom z Kolacji z Tiffanym Natalii, zostaje sama w swoim wielkim przedwojennym mieszkaniu. I nawet byłoby jej to na rękę, gdyby nie to, że ktoś chyba się do niej włamał…
Z pomocą śpieszy jej komisarz Jacek Granicki: zabójczo przystojny, o niewyparzonym języku i uroku Jamesa Bonda. Tyle że Eliza i Jacek mają już swoją – nie najszczęśliwszą – historię.
Teraz starannie udają, że wcale a wcale im na sobie nie zależy. Ale nagłe niebezpieczeństwo, w którym znajduje się Eliza, gwałtownie zmienia sytuację. Komisarz Granicki zrobi wszystko, by ratować ukochaną.
Od śmiechu przez dreszcz napięcia po łzy wzruszenia – nowy, uzależniający rollercoaster prosto od Dilerki Emocji.
Obiad z Bondem Agnieszka Lingas-Łoniewska
Oprawa miękka |
Wydanie: Pierwsze |
EAN: 9788380538474 |
Liczba stron: 264 |
Wydawnictwo: Burda książki |
Format: 145x205mm |
Cena detaliczna: 39,90 zł |
Rok wydania: 2021 |
24,73 zł
23,86 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
39,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Bond
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-01-17Za egzemplarz recenzencki dziękuję @wydawnictwo_slowne i zabieram się zaraz za Arsena.
Obiad z Bondem
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-03-09Dwoje tak różnych ludzi : Eliza zadziorna miłośniczka ładu, porządku i kaktusów, stroniąca od związków i Jacek, mimo swoich jakże odmiennych powiązań i korzeni rodzinnych, wybrał drogę prawa.
Poznają się dzięki Maciejowi vel Tiffany'emu i Natalii jej zajebistej przyjaciółki, ale od samego początku, pomimo, że irytowali się wzajemnie, to nie przeszkadzało im to wodzić za sobą wzrokiem. Gdy Eliza, znajduje się w niebezpiecznej sytuacji, a ktoś bez żadnego problemu, dostaje się do jej mieszania, to właśnie Jacek postanawia ją „ochraniać", zajmując jeden z jej pokoi gościnnych. Oczywiście, jak to w życiu bywa „kto się czubi, ten się lubi" , tych dwoje spędza czas na doprowadzaniu się do szału lub do...czegoś innego. W tym samym czasie Komisarz Jacek, zajmuje się rozpracowywaniem szajki, napadającej na kantory, która, umyka niezauważona, choć nie... raczej bardzo zauważona, gdyż ich znak rozpoznawczy to maski Salvatore Dalego. Niestety są nieuchwytni dla wymiaru sprawiedliwości. W tym czasie wokół Natalii, dzieją się dziwne i niepokojące rzeczy.
Czy te dwie sprawy mogą mieć ze sobą coś wspólnego?
Oj powiem, Wam, że świetnie się bawiłam przy tej książce, humor i nieprzewidywalne zachowanie przyjaciółek, oraz samcze posunięcia braci „macho" Granickich i mamy efekt murowany. Świetne dialogi, dreszczyk emocji i niebezpieczeństwa, a także niezłe pikantne momenty i wyśmienity „Obiad z Bondem" gotowy. Ja teraz wezmę się za „Kolację z Tiffanym", bo w tej sytuacji muszę nadrobić pierwszą część, bo coś mi się wydaje, że następny posiłek zjemy z trzecim „macho" Krzyśkiem vel Crisem Conti alias Inge Olsen.
recenzja
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-02-02Tych dwoje od samego początku do siebie ciągnie, ale każde z nich boi się zrobić ten pierwszy krok w swoją stronę. Dodatkowo ich wybuchowe charaktery nie pomagają im się do siebie zbliżać. Ona najchętniej by go wepchnęła w swoje ukochane kaktusy, a on najchętniej by uciekł przed nią na koniec świata.
Jednak gdy zaczynają się dziać dziwne rzeczy w domu Elizy, Jacek postanawia się do niej wprowadzić, aby uratować dame w opałach.
Zabawna i pełna namiętności historia, z wieloma elementami, które rozbawiły mnie do łez. Porwanie, które rozbroiło porywaczy śmiechem i przekomarzaniem się Natalii i Elizy, wielkie wejście Macieja i Jacka, które również rozbroiło mnie do łez. Jedna wielka komedia z małym wątkiem strachu.
Czyta się szybko, szalenie intensywnie a pióro autorki jest wyśmienite. Chociaż mogę tylko powiedzieć, że przy "Kolacji z Tiffanym" bawiłam się lepiej, lecz tu także się nie nudziłam i miło spędziłam czas z Bondem.
Aż jestem ciekawa co będzie na śniadanie...
Polecam
Obiad z korzyściami
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-01-17W żadnym razie nie da się tak łatwo zapomnieć o Jacku Granickim, chociaż Eliza próbuje uskutecznić to na kilka sposobów. Niestety przystojny policjant jakoś wciąż pojawia się w jej pobliżu i wcale nie byłoby takie złe gdyby nie pewne „ale", wcale nie małe i w żadnym razie nieistotne. To, że zaiskrzyło pomiędzy tą dwójką jest pewne, natomiast cała reszta to już całkiem inna bajka, jakiej daleko do „żyli długo i szczęśliwie". Jakoś tak się nie składa by coś więcej wydarzyło się pomiędzy nimi, nawet pocałunku nie było. W końcu przecież tylu świetnych facetów chodzi po tym świecie, więc tylko trzeba znaleźć jednego. Jednak rzeczywistość przynosi dość tajemnicze zbiegi okoliczności, a pomóc w ich wyjaśnieniu może pomóc nie kto inny jak Jacek. Czy Granicki, zwany przez Elizę Bondem, da radę? Z jakiegoś powodu dziewczynie się z nim kojarzy, a bliższe kontakty przynoszą coś więcej niż jedynie pomocną dłoń stróża prawa. Obaj mają swoje powody by zachowywać się tak, nie inaczej, lecz niekiedy warto zaryzykować i pozwolić sobie na obiad z ... śniadaniem. Pytanie co z tego wyniknie? To już zależy od Bonda, wielbicielki kaktusów i ich talentu wpadania w kłopoty oraz dość niekonwencjonalnych metod wychodzenia z nich.
Zamiast spodziewanego kroku do przodu są dwa, jak nie więcej, w tył. Tym gorzej to wygląda gdy chodzi o pocałunek czy można wyobrazić sobie wyobrazić poziom frustracji, jak nie czegoś bardziej dosadnego, po takiej wpadce? Jeśli taki jest początek to jak dalej może potoczyć się historia dwojga ludzi? Agnieszka Lingas-Łoniewska w swojej najnowszej książce przedstawia jeden z możliwych scenariuszy, jaki oryginalnie i nieszablonowo oraz przy pomocy nietuzinkowych bohaterów opowiada nie tylko o uczuciach. „Obiad z Bondem" zapowiada się smakowicie, a z każdą kolejną stroną okazuje się, że składa się z wielu dań, ma dużo smaków, w żadnym razie nie jest ich za nadmiar, lecz w sam raz by więcej niż zaspokoiły apetyt na dobrą lekturę. Przynoszą one ze sobą humor, zwroty akcji i przede wszystkim perypetie jak z najlepszych komedii, zaskakujące nie tylko okolicznościami, lecz i tym jak się kończą. Pozostaje oczywiście kwestia uczuciowa, bo tej w żadnym razie pisarka nie potraktowała po macoszemu, wprost przeciwnie, wirtuozersko splotła z charakterami postaci oraz drugim planem. Nic w tej książce nie jest przypadkowe, żaden wątek nie jest wstawiony ot tak sobie bez związku z akcją czy też bohaterami, co sprawie, że uwaga czytających skupia się na tym, co najważniejsze czyli fabule. Ta jest jak zawsze niepowtarzalna, jej siła tkwi oczywiście w samym pomyśle na nią, lecz jak wiadomo to dopiero początek, a sukces tkwi by po ostatnim zdaniu chciało się więcej i to zaraz, już, a najlepiej natychmiast. W przypadku „Obiadu z Bondem" właśnie tak jest, podobnie zresztą było z pierwszą częścią czyli „Kolacji z Tiffanym", więc w tej chwili można wrócić już do dwóch świetnych historii i pozostaje czekać na trzecią czyli „Śniadanie z ...", a z kim wskazówka jest w przygodach Elizy i Jacka.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem