Marek Krajewski, znany mistrz gatunku kryminalnego, w swojej najnowszej powieści "Ostra" zanurza czytelnika w gęstą atmosferę współczesnego miasta pełnego mroku, tajemnic i zagadek. Umiejscowiona w bliżej niezidentyfikowanym wielkim mieście nad rzeką Siecznicą, powieść szybko porywa w wir wydarzeń, w których zło i korupcja są wszechobecne, a prawda okazuje się być brutalna i nieuchwytna.

Krajewski z wirtuozerią kreuje świat, w którym nocne życie miasta przesiąknięte jest alkoholem i narkotykową mgłą. Opisane z niezwykłą dokładnością scenerie, od zapuszczonych pokoi do wynajęcia po eleganckie gabinety lokalnych biznesmenów i polityków, stanowią tło dla skomplikowanej przestępczej intrygi. Centralnym punktem zdarzeń jest pożar na osiedlu, w którym ginie podpalacz – z pozoru nieszczęśliwy wypadek, który szybko okazuje się być elementem większej, mrocznej gry.

Bohaterowie powieści, detektyw Ewa Skoczek i adwokatka Gośka Drewnowska, to postaci poturbowane przez życie, pełne skomplikowanych emocji i własnych tajemnic. Ich postacie są wyraziste i wielowymiarowe, a ich determinacja w poszukiwaniu prawdy sprawia, że stają się one wyjątkowo bliskie czytelnikowi. Ich śledztwo, pełne zwrotów akcji, prowadzi przez mroczne zakątki miasta i jego mieszkańców, ukazując bezlitosny obraz rzeczywistości.

Krajewski brawurowo balansuje na granicy między kryminałem a psychologicznym thrillerem. "Ostra" to powieść, która nie tylko trzyma w napięciu, ale również skłania do refleksji nad naturą zła i korupcji. Autor zręcznie splata losy bohaterów, ich przeszłości i dylematów moralnych, tworząc złożoną, głęboko ludzką opowieść.

Świetnie oddana przestrzeń miejska opowieści hipnotyzuje alkoholowo-narkotykowym oparem. Tutaj nikomu nie można ufać, a podpaść niewłaściwym osobom jest wyjątkowo łatwo. Klimat przestępczości, machlojek i politycznej korupcji został podany przez autora perfekcyjnie. Wyczuwalne napięcie towarzyszy lekturze od pierwszych do ostatnich stron.

Pomimo stosunkowo niezbyt obszernej objętości, książka zawiera w sobie bogate w wątki śledztwo. Kolejne wychodzące na jaw brudy coraz bardziej emocjonują, z każdą stroną zaintrygowanie narasta w kluczowym pytaniu: jak to wszystko się połączy?

Autor dobrze nakreślił osobowości swoich bohaterów, autentycznie pełnych zarówno zalet, jak i wad. Szczególnie Ewa pokazuje różne oblicza - od ostrej, bezwzględnej śledczej, do zatroskanej matki i pragnącej miłości kobiety. Cenię sobie tak wielowymiarowe budowanie głębi wewnętrznej, a i dzięki temu fabuła jest pokierowana wielotorowo - nie tylko ścieżką przestępczą, ale i życiową, osobistą poszczególnych postaci.

Ciekawie było poznać pióro Marka Krajewskiego w zupełnie nowym wydaniu. Czytałam z dużą przyjemnością i mogę serdecznie polecić.