ADHD (Attention Deficit Hyperactivity Disorder) - zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi, znany jest co najmniej od 140 lat. Wokół ADHD narosło wiele mitów, m.in. że dotyczy przede wszystkim chłopców, że z ADHD się wyrasta, że ten zespół dotyczy tylko dzieci i nastolatków. Jak przekonuje autorka „W głowie się nie mieści. O dorosłości z ADHD" Angelina Boerger „(...) może się wydawać, że objawy zniknęły albo że z ADHD się wyrosło. Gdy diagnoza przychodzi późno - albo wcale - lub też pomimo postawionej w dzieciństwie diagnozy z różnych przyczyn nie skorzystano z możliwości leczenia, może się zdarzyć, że na pierwszy plan wysuną się inne zaburzenia lub choroby psychiczne, które przysłonią ADHD. Ponadto prawdopodobnie wielu z nas z wieku dorosłym, świadomie albo nie, wypracowuje indywidualne strategie, które umożliwiają nam codzienne radzenie sobie z objawami i reakcjami otoczenia."
Dopiero od niedawna podjęto badania nad ADHD u osób dorosłych (pierwsze szczegółowo opisane występowanie ADHD wieku dorosłego zostało przedstawione 1995 roku), jednak, jeśli nie było się zdiagnozowanym w dzieciństwie, to diagnoza dorosłego jest mocno utrudniona. Kolejnym problemem jest to, że nie u każdego przebiega tak samo, objawy mogą się różnić osobami i pomiędzy płciami. Co ciekawe, większość badań dotyczących ADHD przeprowadzono na grupie białych chłopców, całkowicie pomijając dziewczynki i inne rasy.
Wyobraźcie sobie teraz, że jesteście kobietą, dorosłą kobietą, zmagacie się, mimo wszelkich starań z zapominaniem o spotkaniach, jesteście roztargnieni, w głowie macie tysiąc myśli na sekundę; przez lata szkolne byliście upominani i/lub wręcz wyrzucani z klasy za przeszkadzanie w lekcjach i w końcu po latach, obwiniania siebie o sprawiania problemów, słyszycie diagnozę: macie ADHD i nagle wszystko staje się jasne. Boerger w swojej książce opisuje swoje życie z ADHD, przed i po diagnozą, przeplatając swoją historię faktami o tym zaburzeniu. Diagnostyka i leczenie zaburzenia opisywana jest z pozycji osoby objętej niemieckim ubezpieczeniem zdrowotnym, mieszkająca w Niemczech. Zaskakujące było, że tamtejszy system opieki również nie zawsze działa jak dobrze naoliwiona maszyna.
Czytając podrozdział o kryteriach diagnozy ADHD w wieku dorosłym, kryteria Utah, opracowane przez prof. Paula Wendera odnalazłam niektóre symptomy u siebie, jednak, jak również zaleca autorka, samodiagnostyka powinna być potwierdzona przez profesjonalistę.
Trudno mi zaklasyfikować tę pozycję do jednej kategorii literackiej, bo nie jest to stricte poradnik, nie jest to również pamiętnik, to coś pośrodku, trochę tego i trochę tego, plus sporo medycznej wiedzy. Dużym plusem tej publikacji jest inkluzywny język oraz „odczarowywanie" mitów o ADHD, podpowiadanie, gdzie można szukać informacji o tym zaburzeniu, czy nawet spis kont na Instagramie poświęconych tematyce ADHD, zdrowia psychicznego, a nawet inkluzywności.
Nawet jeśli nie podejrzewacie u siebie ADHD, ani nikt z waszych bliskich nie jest dotknięty tym zaburzeniem, myślę, że dobrze jest przeczytać tę książkę, aby zrozumieć, z czym mierzą się osoby z ADHD, jak myślą. To jak zajrzeć do ich głowy, głowy z lunaparkiem (dosłowne tłumaczenie niemieckiego tytułu poradnika „Kirmes im Kopf" - lunapark/wesołe miasteczka w głowie).
Serdecznie polecam!
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem