Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Wolne Litery
23/03/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pochłonięta! Cieszę się, że po raz kolejny autor pokazał na co go stać i to w jakim stylu! Zdecydowanie każdy z nas kojarzy go z thrillerów, które ja uwielbiam, a tutaj mamy zupełnie co innego! Jeśli nie sięgacie regularnie po książki z elementami fantastyki i postapokalipsy, to myślę, że zdecydowanie możecie ty wypróbować! Zdecydowanie ta książka będzie sporą niespodzianką dla stałych czytelników Pana Chmielarza!Zdecydowanie przy tej książce nie da się nawet przez chwilę nudzić! Mamy tutaj tyle połączeń i tak wiele gatunków, które mnie całkowicie pochłonęły. Głównie powieść opiera się na fantastyce ipostapokalipsie, ale mamy też sporo horroru, science fiction i nieoczekiwanego westernu! Nasz główny bohater jest Holendrem. Bram Huygens samotnie przybywa do księstwa Kuźni Zachodu, które upadło 20 lat temu. To miejsce to pustka i nicość z którą musi mierzyć się nasz bohater. Przeszłość tutaj mocno oddziaływuje na teraźniejszość, a autor stopniowo wprowadza nam kolejne bardzo charyzmatyczne i mocne postacie. Cała książka napisana jest świetnym językiem i podczas jej czytania nie sposób sobie nie wyobrazić tego miejsca! Jak dla mnie ta powieść to eksperyment, który wyszedł mu genialnie! Tym samym pokazuje nam jak świetnym jest autorem i jaką wyobraźnią może się pochwalić!
Joanna Joniec
13/06/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bardzo lubię twórczość Pana Wojciecha Chmielarza, zawsze bardzo wysoko oceniam jego powieści. Z przeczytaniem „Królowej głodu" jednak się ociągałam. Trochę przestraszyłam się połączenia przez autora wielu gatunków: postapokalipsy, science fiction, westernu i fantasy. Tym bardziej, że żaden z tych gatunków nie należy do moich ulubionych. Ale niepotrzebnie się bałam, powieść Pana Wojciecha podobała mi się. Z ciekawością śledziłam akcję, emocje czytelnicze i dreszcze strachu sięgały szczytu. Powieść zaskakiwała nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, pomysłową tematyką, elementami westernu bardzo zgrabnie połączonymi z całością powieści.Świat przedstawiony przez autora jest odmienny od naszego. Po dwóch wojnach ludność ziemi żyje w głodzie, umiera na nieuleczalne choroby. Dużym zagrożeniem dla mieszkańców są bardzo drapieżne chudzielce i żlebodźwiedzie. Klimat powieści jest mroczny, ponury, przepełniony zbrodniami, zdradami. Dużo tu przemocy, niegodziwości, kłamstwa. Całość jest przesiąknięta brudem, smrodem, krwią i śluzem chudzielców.Wniosek dla mnie - warto czytać różne gatunki literackie i nie trzeba bać się nowych wyzwań czytelniczych
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bardzo lubię twórczość Pana Wojciecha Chmielarza, zawsze bardzo wysoko oceniam jego powieści. Z przeczytaniem „Królowej głodu" jednak się ociągałam. Trochę przestraszyłam się połączenia przez autora wielu gatunków: postapokalipsy, science fiction, westernu i fantasy. Tym bardziej, że żaden z tych gatunków nie należy do moich ulubionych. Ale niepotrzebnie się bałam, powieść Pana Wojciecha podobała mi się. Z ciekawością śledziłam akcję, emocje czytelnicze i dreszcze strachu sięgały szczytu. Powieść zaskakiwała nieprzewidywalnymi zwrotami akcji, pomysłową tematyką, elementami westernu bardzo zgrabnie połączonymi z całością powieści.Świat przedstawiony przez autora jest odmienny od naszego. Po dwóch wojnach ludność ziemi żyje w głodzie, umiera na nieuleczalne choroby. Dużym zagrożeniem dla mieszkańców są bardzo drapieżne chudzielce i żlebodźwiedzie. Klimat powieści jest mroczny, ponury, przepełniony zbrodniami, zdradami. Dużo tu przemocy, niegodziwości, kłamstwa. Całość jest przesiąknięta brudem, smrodem, krwią i śluzem chudzielców.Wniosek dla mnie - warto czytać różne gatunki literackie i nie trzeba bać się nowych wyzwań czytelniczych
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pochłonięta! Cieszę się, że po raz kolejny autor pokazał na co go stać i to w jakim stylu! Zdecydowanie każdy z nas kojarzy go z thrillerów, które ja uwielbiam, a tutaj mamy zupełnie co innego! Jeśli nie sięgacie regularnie po książki z elementami fantastyki i postapokalipsy, to myślę, że zdecydowanie możecie ty wypróbować! Zdecydowanie ta książka będzie sporą niespodzianką dla stałych czytelników Pana Chmielarza!Zdecydowanie przy tej książce nie da się nawet przez chwilę nudzić! Mamy tutaj tyle połączeń i tak wiele gatunków, które mnie całkowicie pochłonęły. Głównie powieść opiera się na fantastyce ipostapokalipsie, ale mamy też sporo horroru, science fiction i nieoczekiwanego westernu! Nasz główny bohater jest Holendrem. Bram Huygens samotnie przybywa do księstwa Kuźni Zachodu, które upadło 20 lat temu. To miejsce to pustka i nicość z którą musi mierzyć się nasz bohater. Przeszłość tutaj mocno oddziaływuje na teraźniejszość, a autor stopniowo wprowadza nam kolejne bardzo charyzmatyczne i mocne postacie. Cała książka napisana jest świetnym językiem i podczas jej czytania nie sposób sobie nie wyobrazić tego miejsca! Jak dla mnie ta powieść to eksperyment, który wyszedł mu genialnie! Tym samym pokazuje nam jak świetnym jest autorem i jaką wyobraźnią może się pochwalić!