Moje Ewangelie Eric-Emmanuel Schmitt Książka
Wydanie: | pierwsze |
Rok wydania: | 2006 |
Szczegółowe informacje na temat książki Moje Ewangelie
EAN: | 9788324007042 |
Autor: | Eric-Emmanuel Schmitt |
Wydanie: | pierwsze |
Rok wydania: | 2006 |
Data premiery: | 2006-05-18 |
Język wydania: | polski |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Moje Ewangelie
Inne książki Eric-Emmanuel Schmitt
Oceny i recenzje książki Moje Ewangelie
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Nie jestem zwolenniczką prozy E.E.Schmitta. Pierwsza książka "Oskar i Pani Róża" bardzo mnie rozczarowała. Wiele czasu upłynęło, aż sięgnęłam po drugą powieść.
„Moich ewangelii" Erica-Emmanuela Schmitta nie należy traktować jako odpowiedzi na pytanie: kim naprawdę był Jezus Chrystus? Podkreśla to już sam zaimek „moje", który z początku może wywołać u czytelnika lekką konsternację. Co to znaczy „moja ewangelia"? Jak to potraktować w kontekście coraz wyraźniejszego zainteresowania apokryfami, tekstami, które nie weszły w skład kanonu? Odpowiedzi autor udzielił już we wstępie. „Wolę gmatwać tajemnice, niż je wyjaśniać." Pisarz nie chce przekazać czytelnikowi prawdy, której nie zna i znać nie może, lecz dzieli się wątpliwościami.
Czy Pan Jezus, gdy był dzieckiem, wiedział, że jest Bogiem? Pytanie z serii, czy Bóg może stworzyć kamień, którego sam by nie mógł unieść. Absurdalne, nielogiczne, paradoksalne, retoryczne? Poniekąd. Retoryczne, bo właściwie trudno o odpowiedź. Poniekąd, bo właściwie można ją znaleźć. Tylko czy odpowiadając sobie na to pytanie, mamy monopol na Prawdę? - A cóż to jest Prawda? - spytajmy za Piłatem. Piłatem, który z kolei umył ręce i pozostawił sprawę Jezusa Żydom. Jednak czy na pewno?schm
Czy Pan Jezus, gdy był dzieckiem, wiedział, że jest Bogiem? Pytanie z serii, czy Bóg może stworzyć kamień, którego sam by nie mógł unieść. Absurdalne, nielogiczne, paradoksalne, retoryczne? Poniekąd. Retoryczne, bo właściwie trudno o odpowiedź. Poniekąd, bo właściwie można ją znaleźć. Tylko czy odpowiadając sobie na to pytanie, mamy monopol na Prawdę? - A cóż to jest Prawda? - spytajmy za Piłatem. Piłatem, który z kolei umył ręce i pozostawił sprawę Jezusa Żydom. Jednak czy na pewno?schm
„Moich ewangelii" Erica-Emmanuela Schmitta nie należy traktować jako odpowiedzi na pytanie: kim naprawdę był Jezus Chrystus? Podkreśla to już sam zaimek „moje", który z początku może wywołać u czytelnika lekką konsternację. Co to znaczy „moja ewangelia"? Jak to potraktować w kontekście coraz wyraźniejszego zainteresowania apokryfami, tekstami, które nie weszły w skład kanonu? Odpowiedzi autor udzielił już we wstępie. „Wolę gmatwać tajemnice, niż je wyjaśniać." Pisarz nie chce przekazać czytelnikowi prawdy, której nie zna i znać nie może, lecz dzieli się wątpliwościami.
Nie jestem zwolenniczką prozy E.E.Schmitta. Pierwsza książka "Oskar i Pani Róża" bardzo mnie rozczarowała. Wiele czasu upłynęło, aż sięgnęłam po drugą powieść.