Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Monika Parda
27/10/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kolejna perła Wydawnictwa małego, z duszą, która może przenosić góry ❤ Nostalgiczna opowieść o magicznej Wenecji - mieście, które zrodziło się z morza. Kto był nie zaprzeczy jej wyjątkowości. Jednak poziom wód niebezpiecznie się podnosi. Jaka będzie przyszłość tej unikalnej krainy kanałów?Chłopiec imieniem Marco - rodowity Wenecjanin ma sen. Przypływa do niego syrena, która pokazuje podwodne przestrzenie pełne tajemnic do odkrycia. Z latarką przemierzają świat pełen meduz, ryb świecących w ciemności, ukwiałów i jeżowców. Nagle, wraz z nim, rozchylamy gęstą ścianę wodorostów i przenikamy do przestrzeni niezwykłej - pełnej architektonicznych skarbów. Odwiedzamy Pałac Dożów, Plac Świętego Marka, bazylikę Santa Maria Della Salute i Świętych Jana i Pawła. Podczas wyprawy towarzyszą nam koniki morskie i wirujące wokół muszle. Spotykamy ośmiornicę - strażniczkę, która samotnie gra w karty, ale mijamy też domy, w których toczy się codzienne życie. Dorośli gotują obiady, dzieci grają w piłkę, a gondole przewożą pasażerów do włoskich zakątków.Oniryczna mgła spowija tu każdą stronę. Jest mgliście, a ilustracje tworzą aurę rozmycia i tajemniczości. Można zatopić się w tej sennej kresce, która z rozmachem maluje inny wymiar. Niby baśniowo, a jednak z realistycznym i konkretnym przesłaniem, bo Marco dostaje zadanie. Ma zrobić wszystko, by ludzie - dorośli, świadomi, kompetentni - zrobili wszystko by to niepowtarzalne miasto na palach nigdy nie zostało przykryte błękitną taflą. By żyło i było nieustannym zachwytem. Tak jak jest to dziś.Ratujmy Wenecję póki jest nad a nie pod powierzchnią wody
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kolejna perła Wydawnictwa małego, z duszą, która może przenosić góry ❤ Nostalgiczna opowieść o magicznej Wenecji - mieście, które zrodziło się z morza. Kto był nie zaprzeczy jej wyjątkowości. Jednak poziom wód niebezpiecznie się podnosi. Jaka będzie przyszłość tej unikalnej krainy kanałów?Chłopiec imieniem Marco - rodowity Wenecjanin ma sen. Przypływa do niego syrena, która pokazuje podwodne przestrzenie pełne tajemnic do odkrycia. Z latarką przemierzają świat pełen meduz, ryb świecących w ciemności, ukwiałów i jeżowców. Nagle, wraz z nim, rozchylamy gęstą ścianę wodorostów i przenikamy do przestrzeni niezwykłej - pełnej architektonicznych skarbów. Odwiedzamy Pałac Dożów, Plac Świętego Marka, bazylikę Santa Maria Della Salute i Świętych Jana i Pawła. Podczas wyprawy towarzyszą nam koniki morskie i wirujące wokół muszle. Spotykamy ośmiornicę - strażniczkę, która samotnie gra w karty, ale mijamy też domy, w których toczy się codzienne życie. Dorośli gotują obiady, dzieci grają w piłkę, a gondole przewożą pasażerów do włoskich zakątków.Oniryczna mgła spowija tu każdą stronę. Jest mgliście, a ilustracje tworzą aurę rozmycia i tajemniczości. Można zatopić się w tej sennej kresce, która z rozmachem maluje inny wymiar. Niby baśniowo, a jednak z realistycznym i konkretnym przesłaniem, bo Marco dostaje zadanie. Ma zrobić wszystko, by ludzie - dorośli, świadomi, kompetentni - zrobili wszystko by to niepowtarzalne miasto na palach nigdy nie zostało przykryte błękitną taflą. By żyło i było nieustannym zachwytem. Tak jak jest to dziś.Ratujmy Wenecję póki jest nad a nie pod powierzchnią wody