PayPo odbierz kod 30 zł na zakupy
Menu

Skradzione lato Grażyna Jeromin-Gauszka Książka

Skradzione lato
28,71 zł
45,00 zł - sugerowana cena detaliczna
Zamów teraz, wyślemy 2025-06-20
Wydawnictwo: Prószyński Media
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 504
Format: 12.5x19.5cm
Rok wydania: 2022
Zobacz więcej

Kup w zestawie

28,71 zł
Co musi się zdarzyć, by przeszłość spotkała się z teraźniejszością i dalej poszły jedną drogą? Gdy pewnej zimy we wsi Rogoże rodzice Rajki i Weronki topią się pod lodem, opiekę nad sierotami przejmuje babka Klotylda. Surowa, nieprzystępna, nieznosząca ludzi (w tym również dzieci) kobieta zaczyna rządzić twardą ręką, wywracając do góry nogami dotychczasowe beztroskie życie wnuczek. Zmuszone przez babkę do ciężkiej pracy, wiecznie głodne, zahukane, próbują jakoś przetrwać w nowej rzeczywistości. Siedmioletnia Rajka ucieka w świat nieposkromionej wyobraźni, trzynastoletnia Weronka natomiast rozgląda się za kandydatem na męża, który wyrwie ją i jej młodszą siostrę z tego koszmaru. Pół wieku później młoda dziennikarka, szukając materiałów do nowego tekstu, znajduje w starej gazecie notatkę o zaginionych przed laty w Rogożach dwóch dziewczynkach, które przepadły bez wieści tej samej nocy. Pod wpływem impulsu młoda kobieta, zbuntowana i skłócona ze światem, jednego dnia pozbawiona miłości, pracy i dachu nad głową, kupuje za ostatnie pieniądze starego kampera i jedzie do Rogożów, postanawiając wyjaśnić zagadkę sprzed pół wieku. Grażyna Jeromin-Gałuszka- znana i ceniona autorka powieści obyczajowych, łączących romans, kryminał oraz magię. Jej książki to zaproszenie do podróży w głąb ludzkich serc i poszukiwania prawdy o życiu. Od wielu lat zafascynowana jest powieściami Gabriela Garcii Marqueza. Otoczona przez rodzinę i zwierzęta mieszka i tworzy pośród przepięknych krajobrazów podradomskiej wsi. Absolwentka bibliotekoznawstwa na Uniwersytecie Warszawskim oraz scenopisarstwa w PWSFTViT w Łodzi. Wcześniej publikowała utwory poetyckie i krótkie formy prozatorskie w czasopismach oraz antologiach poetyckich. Laureatka ogólnopolskiego konkursu na temat filmowy, zorganizowanego przez Agencję Scenariuszową i tygodnik "Film". Współautorka scenariusza jednego z popularnych seriali telewizyjnych. Jej debiutancka powieść "Złote nietoperze" (2007) otrzymała pierwszą nagrodę w konkursie literackim "Kolory życia". Niedawno wydana saga "Dwieście wiosen" podbiła serca polskich czytelniczek.

Szczegółowe informacje na temat książki Skradzione lato

Wydawnictwo: Prószyński Media
EAN: 9788382951349
Autor: Grażyna Jeromin-Gauszka
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa (miękka)
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 504
Format: 12.5x19.5cm
Rok wydania: 2022
Data premiery: 2022-08-09
Język wydania: polski
Podmiot odpowiedzialny: Prószyński Media Sp. z o.o.
Rzymowskiego 28
02-697 Warszawa
PL
e-mail: [email protected]

Podobne do Skradzione lato

Inne książki Grażyna Jeromin-Gauszka

Inne książki z kategorii Powieści

Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Oceny i recenzje książki Skradzione lato

Średnia ocen:
7.66 /10
Liczba ocen:
223
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

11/08/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

„Skradzione lato" to zupełnie coś innego, coś nieznanego. To historia, gdzie elementy magii mieszają się z trudami codzienności, gdzie przyroda wyznacza rytm życia i gdzie, opisy wiejskiego krajobrazu zachwycają sprawiając, że czytelnik niezwykle chętnie je chłonie.Akcja powieści toczy się dwutorowo. Autorka lawiruje pomiędzy dwoma strefami czasowymi przenosząc nas od współczesności do lat 60/70 XXI wieku. Owe wątki przeplata niczym nitki, splatając je ze sobą i zacieśniając coraz bardziej. Przytoczone wydarzenia niby początkowo tak różne w końcu odnajdują wspólny mianownik, po to, by właśnie tutaj w niewielkiej miejscowości Rogoże przeszłość spotka się z teraźniejszością...Autorka w bardzo delikatny wręcz wysublimowany sposób ukazuje nam relację człowieka z przyrodą, jej wpływ na jego dobrostan wewnętrzny. Porusza też trudny temat idealizowania wspomnień, wysuwając na pierwszy plan te dobre elementy z przeszłości pomijając chwile, które pamięć ludzka usilnie chce wymazać...To zdecydowanie książką, którą odbiera się całym sobą, przepełniona momentami wzruszenia ale też chwilami uśmiechu i zaskoczenia. Wszystko nakreślone dobrym piórem autorki, z którym miałam do czynienia po raz pierwszy. Niezwykły klimat powieści i bogaty język sprawiają, że chciałoby się tych drzwi do świata książki nie zamykać... Trwać i nieprzerwalnie czytać...

16/08/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

7-letnia Rajka i 13-letnia Weronika to główne bohaterki tej powieści. Dziewczynki nie mają łatwego życia. Po śmierci swoich rodziców, trafiają pod opiekę babki Klotyldy - kobietę surową, nieznoszącą ludzi, która głodzi swoje podopieczne i zmusza je do ciężkiej pracy w polu czy przy zwierzętach.50 lat później młoda dziennikarka trafia na artykuł, w którym mowa jest o dwóch dziewczynkach, które zaginęły pewnej nocy w Rogożach. Czy chodzi o Rajkę i Weronikę, które mieszkały w tej właśnie wsi? Co tam się wydarzyło? Kobieta, postanawia odkryć prawdę.Książka napisana jest tak jak lubię najbardziej - rozdziały dotyczące przeszłości mieszają się z tymi o teraźniejszości. Dzięki temu zawsze bardziej wciągam się w historię i moja detektywistyczna strona umysłu zostaje pobudzona do granic możliwości. Miałam pewne podejrzenia co do tej tajemniczej nocy z przeszłości, ale nie, jednak nie zgadłam... Chociaż byłam całkiem blisko!Pierwsze strony były dla mnie trochę trudne, nowy styl pisania, skrzaty (tak, skrzaty! Takie ‘najprawdziwsze'!) - trochę mnie to z początku przeraziło. Ale z każdym kolejnym zdaniem, zyskiwało to na swym uroku i zaraz zostałam wciągnięta w świat wykreowany przez autorkę. A zakończenie! Bardzo ciekawe, takie inne, zostawiające czytelnika ze swoimi przemyśleniami jeszcze na długo, po odłożeniu książki. Dochodzę do wniosku, że cala historia, pomimo humorystycznego i lekkiego tonu, jest naprawdę bardzo smutna, na wielu płaszczyznach. Przyznam szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale jeśli ma takie ‘zakończeniowe zagrywki' za każdym razem, to chce przeczytać więcej jej powieści! Niby prosta, a ma w sobie takie coś co ciężko mi wyrazić słowami. Taki wszechogarniający smutek ukryty między słowami, który wyłania się dopiero bliżej końca, w swojej pełnej okazałości. Nawet teraz, pisząc te słowa, kilka dni po zakończeniu tej książki, łapię się na tym, że się zawieszam i odpływam do Rogożów, z całym tym smutkiem. Część mojego umysłu chyba już zostanie z Rajką i Weroniką na zawsze.Jedna z tych prostych i niepozornych historii, która ukrywa swoje drugie dno i zostaje w pamięci. Polecam

13/09/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Współpraca: Wydawnictwo Prószyński i S-ka„Skradzione lato" to powieść, która splata przeszłość z teraźniejszością. Jest napisana dwutorowo. Autorka zgrabnie przeskakuje z lat 60/70 ubiegłego wieku do teraźniejszości. Początkowo wydarzenia opisywane przez panią Grażynę wydają się, że nie mają nic ze sobą wspólnego, a później, z każda stroną, coraz bardziej łączą się ze sobą i przeplatają.Poznajemy Rajkę i Weronikę, dwie siostry, które straciły rodziców. Był to nieszczęśliwy wypadek i utopili się pod lodem. Opiekę nad sierotami przejmuje babcia, Klotylda, która wyjątkowo nie przypadła mi do gustu. Babcia to osoba ciepła, miła i uwielbiająca swoje wnuki. Swoim wyglądem przyciągnie nie jedno dziecko, by usiadło na kolanach i posłuchało różnych opowieści. Klotylda była jej totalnym przeciwieństwem. Wydaje się, że nienawidzi swoje wnuczki. Cały czas na nie krzyczy, zaniedbuje i chce rządzić twardą ręką. Do tego jej wygląd w ogóle nie przypomina ciepłej, starszej pani, a jakąś wredną, chudą babę. Po zamieszkaniu z babcią, dziewczynką życie wywróciło się do góry nogami. Były cały czas głodne, zahukane, zmuszane do ciężkiej pracy. Próbują jednak jakoś dostosować się do nowych warunków. Młodsza, Rajka - ucieka w świat wyobraźni, a starsza, Weronika- myśli o wyjściu za męża i zabraniu ze sobą siostry. Pewnego dnia obie dziewczynki znikają bez śladu. Z czasem o sprawie już nikt nie pamięta. Zarzyna się nią interesować po 50 latach Kira. Dziennikarka pisząca do gazety. Ma ona duży, biały dom, ukochanego i pracę. Pewnego dnia postanawia zostawić to wszystko i wyruszyć kamperem do Rogożów, by rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia dziewczynek. I nawet najbardziej wnikliwy czytelnik nie wpadnie na to, co się przytrafiło siostrą pół wieku temu.Książka jest napisana z wielką dokładnością. Autorka świetnie wykreowała bohaterów, którzy mierzą się z trudami codzienności. To co bardzo podoba mi się w tego typu powieściach to opis przyrody, który dopełnia opisywane wydarzenia. Jest to książka po części magiczna, a po części trochę mroczna. Pani Grażyna ma lekkie pióro, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko, wręcz pochłania się ją. „Skradzione lato" to smutna historia, ale również bardzo życiowa. Wywołująca wiele emocji. Są chwile gdy na naszych twarzach wystąpi uśmiech, ale również doznamy smutku, a czasami złości i poczucia niesprawiedliwości. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że autorka pokazuje nam różne oblicza miłości. Chociaż Klotylda na początku mogła wydawać się oschła i sroga, to tak naprawdę pod tą otoczką nieuprzejmości do świata i ludzi, kryła się inna osoba. Innym rodzajem miłości jest miłość siostrzana, która przetrwa wszystko a rozdzielić siostry może tylko poprzez śmierć. Jest to powieść, która skłania do refleksji nad tym co tak naprawdę jest ważne w życiu. Myślę, że fani tego gatunku nie rozczarują się tą sielską, ale smutną historią. Polecam!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Współpraca: Wydawnictwo Prószyński i S-ka„Skradzione lato" to powieść, która splata przeszłość z teraźniejszością. Jest napisana dwutorowo. Autorka zgrabnie przeskakuje z lat 60/70 ubiegłego wieku do teraźniejszości. Początkowo wydarzenia opisywane przez panią Grażynę wydają się, że nie mają nic ze sobą wspólnego, a później, z każda stroną, coraz bardziej łączą się ze sobą i przeplatają.Poznajemy Rajkę i Weronikę, dwie siostry, które straciły rodziców. Był to nieszczęśliwy wypadek i utopili się pod lodem. Opiekę nad sierotami przejmuje babcia, Klotylda, która wyjątkowo nie przypadła mi do gustu. Babcia to osoba ciepła, miła i uwielbiająca swoje wnuki. Swoim wyglądem przyciągnie nie jedno dziecko, by usiadło na kolanach i posłuchało różnych opowieści. Klotylda była jej totalnym przeciwieństwem. Wydaje się, że nienawidzi swoje wnuczki. Cały czas na nie krzyczy, zaniedbuje i chce rządzić twardą ręką. Do tego jej wygląd w ogóle nie przypomina ciepłej, starszej pani, a jakąś wredną, chudą babę. Po zamieszkaniu z babcią, dziewczynką życie wywróciło się do góry nogami. Były cały czas głodne, zahukane, zmuszane do ciężkiej pracy. Próbują jednak jakoś dostosować się do nowych warunków. Młodsza, Rajka - ucieka w świat wyobraźni, a starsza, Weronika- myśli o wyjściu za męża i zabraniu ze sobą siostry. Pewnego dnia obie dziewczynki znikają bez śladu. Z czasem o sprawie już nikt nie pamięta. Zarzyna się nią interesować po 50 latach Kira. Dziennikarka pisząca do gazety. Ma ona duży, biały dom, ukochanego i pracę. Pewnego dnia postanawia zostawić to wszystko i wyruszyć kamperem do Rogożów, by rozwiązać zagadkę tajemniczego zniknięcia dziewczynek. I nawet najbardziej wnikliwy czytelnik nie wpadnie na to, co się przytrafiło siostrą pół wieku temu.Książka jest napisana z wielką dokładnością. Autorka świetnie wykreowała bohaterów, którzy mierzą się z trudami codzienności. To co bardzo podoba mi się w tego typu powieściach to opis przyrody, który dopełnia opisywane wydarzenia. Jest to książka po części magiczna, a po części trochę mroczna. Pani Grażyna ma lekkie pióro, dzięki czemu książkę czyta się bardzo szybko, wręcz pochłania się ją. „Skradzione lato" to smutna historia, ale również bardzo życiowa. Wywołująca wiele emocji. Są chwile gdy na naszych twarzach wystąpi uśmiech, ale również doznamy smutku, a czasami złości i poczucia niesprawiedliwości. Należy jednak zwrócić uwagę na fakt, że autorka pokazuje nam różne oblicza miłości. Chociaż Klotylda na początku mogła wydawać się oschła i sroga, to tak naprawdę pod tą otoczką nieuprzejmości do świata i ludzi, kryła się inna osoba. Innym rodzajem miłości jest miłość siostrzana, która przetrwa wszystko a rozdzielić siostry może tylko poprzez śmierć. Jest to powieść, która skłania do refleksji nad tym co tak naprawdę jest ważne w życiu. Myślę, że fani tego gatunku nie rozczarują się tą sielską, ale smutną historią. Polecam!

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

7-letnia Rajka i 13-letnia Weronika to główne bohaterki tej powieści. Dziewczynki nie mają łatwego życia. Po śmierci swoich rodziców, trafiają pod opiekę babki Klotyldy - kobietę surową, nieznoszącą ludzi, która głodzi swoje podopieczne i zmusza je do ciężkiej pracy w polu czy przy zwierzętach.50 lat później młoda dziennikarka trafia na artykuł, w którym mowa jest o dwóch dziewczynkach, które zaginęły pewnej nocy w Rogożach. Czy chodzi o Rajkę i Weronikę, które mieszkały w tej właśnie wsi? Co tam się wydarzyło? Kobieta, postanawia odkryć prawdę.Książka napisana jest tak jak lubię najbardziej - rozdziały dotyczące przeszłości mieszają się z tymi o teraźniejszości. Dzięki temu zawsze bardziej wciągam się w historię i moja detektywistyczna strona umysłu zostaje pobudzona do granic możliwości. Miałam pewne podejrzenia co do tej tajemniczej nocy z przeszłości, ale nie, jednak nie zgadłam... Chociaż byłam całkiem blisko!Pierwsze strony były dla mnie trochę trudne, nowy styl pisania, skrzaty (tak, skrzaty! Takie ‘najprawdziwsze'!) - trochę mnie to z początku przeraziło. Ale z każdym kolejnym zdaniem, zyskiwało to na swym uroku i zaraz zostałam wciągnięta w świat wykreowany przez autorkę. A zakończenie! Bardzo ciekawe, takie inne, zostawiające czytelnika ze swoimi przemyśleniami jeszcze na długo, po odłożeniu książki. Dochodzę do wniosku, że cala historia, pomimo humorystycznego i lekkiego tonu, jest naprawdę bardzo smutna, na wielu płaszczyznach. Przyznam szczerze, że jest to moje pierwsze spotkanie z tą autorką, ale jeśli ma takie ‘zakończeniowe zagrywki' za każdym razem, to chce przeczytać więcej jej powieści! Niby prosta, a ma w sobie takie coś co ciężko mi wyrazić słowami. Taki wszechogarniający smutek ukryty między słowami, który wyłania się dopiero bliżej końca, w swojej pełnej okazałości. Nawet teraz, pisząc te słowa, kilka dni po zakończeniu tej książki, łapię się na tym, że się zawieszam i odpływam do Rogożów, z całym tym smutkiem. Część mojego umysłu chyba już zostanie z Rajką i Weroniką na zawsze.Jedna z tych prostych i niepozornych historii, która ukrywa swoje drugie dno i zostaje w pamięci. Polecam

25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

„Skradzione lato" to zupełnie coś innego, coś nieznanego. To historia, gdzie elementy magii mieszają się z trudami codzienności, gdzie przyroda wyznacza rytm życia i gdzie, opisy wiejskiego krajobrazu zachwycają sprawiając, że czytelnik niezwykle chętnie je chłonie.Akcja powieści toczy się dwutorowo. Autorka lawiruje pomiędzy dwoma strefami czasowymi przenosząc nas od współczesności do lat 60/70 XXI wieku. Owe wątki przeplata niczym nitki, splatając je ze sobą i zacieśniając coraz bardziej. Przytoczone wydarzenia niby początkowo tak różne w końcu odnajdują wspólny mianownik, po to, by właśnie tutaj w niewielkiej miejscowości Rogoże przeszłość spotka się z teraźniejszością...Autorka w bardzo delikatny wręcz wysublimowany sposób ukazuje nam relację człowieka z przyrodą, jej wpływ na jego dobrostan wewnętrzny. Porusza też trudny temat idealizowania wspomnień, wysuwając na pierwszy plan te dobre elementy z przeszłości pomijając chwile, które pamięć ludzka usilnie chce wymazać...To zdecydowanie książką, którą odbiera się całym sobą, przepełniona momentami wzruszenia ale też chwilami uśmiechu i zaskoczenia. Wszystko nakreślone dobrym piórem autorki, z którym miałam do czynienia po raz pierwszy. Niezwykły klimat powieści i bogaty język sprawiają, że chciałoby się tych drzwi do świata książki nie zamykać... Trwać i nieprzerwalnie czytać...

Bestsellery

Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Wysyłka przed premierą!
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość

Nowości

Bestseller
Nowość
Nowość
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Bestseller
Nowość
Bestseller
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Bestseller
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość
Nowość