Ewelina Zawadzka, właścicielka zakładu pogrzebowego w Młynarach, samotna matka czteroletniej Karoliny, wiedzie spokojne i stabilne życie - aż do dnia, gdy podczas gwałtownej burzy koło dawnego młyna wodnego zostaje znaleziona martwa kobieta, Marzena Tolak, blogerka, która niedawno wraz z rodziną zamieszkała w dawnym browarze. Policja podejrzewa zabójstwo, jednak sprawę przysłania śmierć kilkunastu osób w tragicznym wypadku autobusu, zgniecionego przez przewracające się w czasie nawałnicy drzewa. Ciało Marzeny z powodu braku miejsc w elbląskim prosektorium trafia do zakładu Eweliny. Jest to początek zaskakującej serii wydarzeń, które bez reszty pochłaniają główną bohaterkę. Martwa kobieta nie była jej obca - znały się, spotykały, a feralnego popołudnia Ewelina opiekowała się córeczką denatki. Była też świadkiem dziwnych sytuacji, które ją niepokoiły. Zawiedziona brakiem postępów w policyjnym śledztwie Ewelina rozpoczyna samodzielne poszukiwania zabójcy. Na jaw wychodzą skrywane latami tajemnice, a głównym przeciwnikiem jest upływający czas.
Zuzanna Gajewska - z wykształcenia dziennikarka i socjolożka. Jej życie zawodowe krąży wokół kultury, mediów i marketingu. Z zamiłowania promotorka czytelnictwa - pod taką nazwą prowadzi blog i kanały w mediach społecznościowych. Kocha książki i wszystko, co z nimi związane. Jak nie czyta to pisze, a jak nie pisze to rozdaje książki na ulicy i zaraża czytaniem innych. Uwielbia kawę i rozmowy z ludźmi, pasjami prowadzi spotkania autorskie. Mieszka w Gdańsku, ale cząstkę siebie zostawiła w Młynarach. Szczęśliwa żona i mama dwóch córek.
Prószyński Media
Burza Zuzanna Gajewska
Oprawa miękka |
Wydanie: pierwsze |
ISBN: 978-83-823-4349-6 |
EAN: 9788382343496 |
Liczba stron: 344 |
Format: 13.5x21.0cm |
Cena detaliczna: 39,99 zł |
24,79 zł
22,79 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
39,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Karolina Janowska
Burza
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-02-02
Młynary - to właśnie tam w ostatnim czasie dochodziło do licznych burz. Jedna z nich wywołała w miasteczku nie małe poruszenie...
Wypadek na drodze, mnóstwo ofiar, a także tajemniczy zgon, na pewno nie spowodowany burzą. Z tego powodu, kostnice w okolicy były przepełnione, a ciało denatki trafiło do tej, której właścicielką była Ewelina. To właśnie ona postawiła sobie na punkt honoru odnalezienie mordercy Marzeny. Policja i prokurator zdecydowanie za wolno działali.
Ale czy zabawa w detektywa przyniesie jakiekolwiek rezultaty? A może tylko doprowadzi do nieszczęścia?
------
Sięgając po książkę "Burza", miałam nadzieję dostać pełno emocji, tajemnicy i ciar na plecach. Oczywiście nie mówię, że tego nie dostałam, ale zdecydowanie czułam niedosyt. Wydaje mi się, że nie jest to typowy kryminał, a raczej obyczajówka z jego dodatkiem. Nieraz, gdy bohaterka opisywała ciała zmarłych, jak się nimi zajmowała lub wykonywała inne specyficzne czynności, faktycznie czułam tę adrenalinę i dreszczyk emocji - widać, że autorka zrobiła rozeznanie w tym temacie. Akcja momentami była świetna, ale po chwili wszystko się rozjeżdżało na boczne tory, które gubiły tę grozę sytuacji. Fajnie, że pod koniec akcja faktycznie nabrała tempa i zagadka została rozwiązana, aczkolwiek zakończenie mnie nie zaskoczyło. Poza tym w książce został także ukazany wątek nienawiści, ogólnego hejtu i łatwości oceniania innych - jak to w małych miejsowościach bywa. Myślę, że jak na debiut autorki, wyszło całkiem nieźle.
P. S. okładka bardzo mi się podobała, właśnie dzięki niej zauważyłam tę książkę, a opis zachęcił jeszcze bardziej.
Wypadek na drodze, mnóstwo ofiar, a także tajemniczy zgon, na pewno nie spowodowany burzą. Z tego powodu, kostnice w okolicy były przepełnione, a ciało denatki trafiło do tej, której właścicielką była Ewelina. To właśnie ona postawiła sobie na punkt honoru odnalezienie mordercy Marzeny. Policja i prokurator zdecydowanie za wolno działali.
Ale czy zabawa w detektywa przyniesie jakiekolwiek rezultaty? A może tylko doprowadzi do nieszczęścia?
------
Sięgając po książkę "Burza", miałam nadzieję dostać pełno emocji, tajemnicy i ciar na plecach. Oczywiście nie mówię, że tego nie dostałam, ale zdecydowanie czułam niedosyt. Wydaje mi się, że nie jest to typowy kryminał, a raczej obyczajówka z jego dodatkiem. Nieraz, gdy bohaterka opisywała ciała zmarłych, jak się nimi zajmowała lub wykonywała inne specyficzne czynności, faktycznie czułam tę adrenalinę i dreszczyk emocji - widać, że autorka zrobiła rozeznanie w tym temacie. Akcja momentami była świetna, ale po chwili wszystko się rozjeżdżało na boczne tory, które gubiły tę grozę sytuacji. Fajnie, że pod koniec akcja faktycznie nabrała tempa i zagadka została rozwiązana, aczkolwiek zakończenie mnie nie zaskoczyło. Poza tym w książce został także ukazany wątek nienawiści, ogólnego hejtu i łatwości oceniania innych - jak to w małych miejsowościach bywa. Myślę, że jak na debiut autorki, wyszło całkiem nieźle.
P. S. okładka bardzo mi się podobała, właśnie dzięki niej zauważyłam tę książkę, a opis zachęcił jeszcze bardziej.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem