Nasza pani z Ravensbruck Marta Grzywacz Książka
Wydawnictwo: | W.A.B. |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 135x200mm |
Rok wydania: | 2020 |
Szczegółowe informacje na temat książki Nasza pani z Ravensbruck
Wydawnictwo: | W.A.B. |
EAN: | 9788328072848 |
Autor: | Marta Grzywacz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 135x200mm |
Rok wydania: | 2020 |
Data premiery: | 2020-01-29 |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Foksal Sp. z o.o. Marszałkowska 116/122 00-017 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Nasza pani z Ravensbruck
Inne książki Marta Grzywacz
Inne książki z kategorii Fakt
Oceny i recenzje książki Nasza pani z Ravensbruck
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie słyszłam o historii Johanny Langefeld, dlatego z ogromną ciekawością czytałam kolejne wersy tej zagadkowej pozycji. Całość wywarła na mnie duże wrażenie, ponieważ bieg wydarzeń związanych z sylwetką byłej strażniczki obozów w Ravensbrück i w Auschwitz jest nie tyle zaskakujący, co zdaje się być dobrze przerysowany. A jednak "Nasza Pani z Ravensbrück" jest literaturą faku, co wskazuje na autentyczność zdarzeń opisanych w książce. Naprawdę polecam wszystki zainteresowanym okresem II Wojny Światowej.
Interesuję się historią II Wojny Światowej już dłuższy czas. Przeczytałam wiele naukowych jak i popularnonaukowych książek na ten temat, więc jak tylko zobaczyłam tytuł "Nasz pani z Ravensbruck" na księgarnianej półce, wiedziałam, że bedzie moja. Oceniam tę pozycję badzo wysoko, ze względu na ciekaey temat, jaki podejmuje. Jest to coś, co właściwie gdzieś słyszałam, ale dopiero Marta Grzywacz pozwoliła mi pogłębić i usystematyzowac wiedzę. Polecam gorąco!
Można rzec, że takie rzeczy się nie zdarzają. Jak to się stało, że niemiecka nadzorczyni w nazistowskich obozach koncentracyjnych unikneła odpowiedzialności? Bardzo ciekawa pozycja!
Można rzec, że takie rzeczy się nie zdarzają. Jak to się stało, że niemiecka nadzorczyni w nazistowskich obozach koncentracyjnych unikneła odpowiedzialności? Bardzo ciekawa pozycja!
Interesuję się historią II Wojny Światowej już dłuższy czas. Przeczytałam wiele naukowych jak i popularnonaukowych książek na ten temat, więc jak tylko zobaczyłam tytuł "Nasz pani z Ravensbruck" na księgarnianej półce, wiedziałam, że bedzie moja. Oceniam tę pozycję badzo wysoko, ze względu na ciekaey temat, jaki podejmuje. Jest to coś, co właściwie gdzieś słyszałam, ale dopiero Marta Grzywacz pozwoliła mi pogłębić i usystematyzowac wiedzę. Polecam gorąco!
Muszę przyznać, że nigdy wcześniej nie słyszłam o historii Johanny Langefeld, dlatego z ogromną ciekawością czytałam kolejne wersy tej zagadkowej pozycji. Całość wywarła na mnie duże wrażenie, ponieważ bieg wydarzeń związanych z sylwetką byłej strażniczki obozów w Ravensbrück i w Auschwitz jest nie tyle zaskakujący, co zdaje się być dobrze przerysowany. A jednak "Nasza Pani z Ravensbrück" jest literaturą faku, co wskazuje na autentyczność zdarzeń opisanych w książce. Naprawdę polecam wszystki zainteresowanym okresem II Wojny Światowej.
Nie słyszałam wcześniej o takim wydarzeniu, ani na lekcjach historii ani w żadnym filmie dokumentalnym o II wojnie światowej nie spotkałam się wcześniej z postacią Johanny Langefeld. Może dlatgo, że nie mialam pojęcia o tym wydarzeniu i historia była dla mnie czymś zupełnie nowym książkę czytało mi się tak dobrze, jeżeli można tak powiedzieć. Całość wprawiła mnie w osłupienie niejednokrotnie. Aż ciężko uwierzyć, że faktycznie coś tak niebywałego miało faktycznie miejsce. Bardzo dobrze napisana, widać dobry warsztat autorki i wielkie zainteresowanie tematem. Polecam, zwłaszcza jeżeli ktoś interesuje się temtyką II wojny i obozów.
Rewelacyjna książka o jednej z najbardziej zatrważających historii jakie zdarzyły się tuż po wojnie. Nie mogłam się oderwać od książki bo opowieść o Johannie Langefeld mnie tak wciągnęła i poniekąd zafascynowała, do tego dardzo dobrze napisana. Po skończonej lekturze nadal nadal miałam ciarki, szokująca historia.
To jest historia jakiej sie w szkołach na lekcjach nie opowiada, o Johannie Langefeld raczej poza pasjonatami i osobami, szukającymi poza podręcznikami, niewiele osób słyszało, a jak pokazuje Marta Grzywacz - warto, bo opowieść jak i sylwetka więźniarki największych obozów koncentracyjnych nie jest jednowymiarowa i warto poświęcić jej nieco miejsca na kartach historii.Co chwilę podczas czytania byłam w szoku i łapałam się na tym, że ten temat jest wciąż bardzo emocjonujący. Książka - rewelacja, zdecydowanie mogę polecić wszytskim fanom (i nie tylko) historii!
Bardzo piękna, wzruszająca i prawdziwa książka. Porusza kontrowersyjny temat. Uważam, że trzeba przeczytać wiele książek oraz dostępnych materiałów tego typu aby być świadomym historii i tego codziało sie w przeszłości oraz dlaczego niektórzy ludzie decydowali tak a nie inaczej w tamtycz strasznych czasach. Gorąco polecam.