Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Jarosław Gambal
05/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Fantastyka z założenia ma drugie dno. Jeśli nie jakaś wzniosła idea, to refleksja nad człowiekiem lub przynajmniej spojrzenie na niego w krzywym zwierciadle.Dick nie pisze w taki sposób. W pewnym wieku dla dziecka ta sama dłoń dorosłego może być i pięknym kwiatem i strasznym potworem. Ze stuprocentową realnością. Jego chora (w jakiś sposób) wyobraźnia nie rozróżnia prawdy i fikcji. Te światy po prostu SĄ. Nie ma o czym dyskutować. Autor nie zgłębia psychiki swoich bohaterów. Opisuje po prostu pierwszą warstwę ich emocji; zdarzenia, w których uczestniczą. Nie bawi się w dywagacje. I może waśnie dlatego to co opisuje jest uderzająco rzeczywiste. Nie ma potrzeby mnożenia dramatyzmu. Tu zaskakuje wszystko i wszędzie, bo - jak u dzieci - wyobraźnia nie jest niczym ograniczana. Dlatego nawet nie zasugeruję gdzie rozgrywa się akcja, ani czym jest tytułowy UBIK.Jest jeszcze jeden ciekawy element. Realia codzienności bohaterów mają w sobie coś depresyjnego (bardzo subiektywna ocena). W tym konkretnym przypadku są to szczegółowo opisywane stroje bohaterów i „drobiazgi" z codziennego życia.„Miał na sobie jak zwykle: wełniane poncho, filcowy kapelusz koloru morelowego, narciarskie grube skarpety i płócienne pantofle".„Ubrany w eleganckie spodnie z kory brzozowej, przezroczystą kurtkę przepasaną konopnym sznurem i wysoką czapkę maszynisty kolejowego„Podszedł energicznym krokiem do drzwi wejściowych apartamentu, przekręcił gałkę i odsunął zasuwy.- Poproszę 5 centów - powiedziały drzwi, nie otwierając się."https://cyganblog.wordpress.com/2015/12/02/tylko-ubik-prosze-panstwa/
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Fantastyka z założenia ma drugie dno. Jeśli nie jakaś wzniosła idea, to refleksja nad człowiekiem lub przynajmniej spojrzenie na niego w krzywym zwierciadle.Dick nie pisze w taki sposób. W pewnym wieku dla dziecka ta sama dłoń dorosłego może być i pięknym kwiatem i strasznym potworem. Ze stuprocentową realnością. Jego chora (w jakiś sposób) wyobraźnia nie rozróżnia prawdy i fikcji. Te światy po prostu SĄ. Nie ma o czym dyskutować. Autor nie zgłębia psychiki swoich bohaterów. Opisuje po prostu pierwszą warstwę ich emocji; zdarzenia, w których uczestniczą. Nie bawi się w dywagacje. I może waśnie dlatego to co opisuje jest uderzająco rzeczywiste. Nie ma potrzeby mnożenia dramatyzmu. Tu zaskakuje wszystko i wszędzie, bo - jak u dzieci - wyobraźnia nie jest niczym ograniczana. Dlatego nawet nie zasugeruję gdzie rozgrywa się akcja, ani czym jest tytułowy UBIK.Jest jeszcze jeden ciekawy element. Realia codzienności bohaterów mają w sobie coś depresyjnego (bardzo subiektywna ocena). W tym konkretnym przypadku są to szczegółowo opisywane stroje bohaterów i „drobiazgi" z codziennego życia.„Miał na sobie jak zwykle: wełniane poncho, filcowy kapelusz koloru morelowego, narciarskie grube skarpety i płócienne pantofle".„Ubrany w eleganckie spodnie z kory brzozowej, przezroczystą kurtkę przepasaną konopnym sznurem i wysoką czapkę maszynisty kolejowego„Podszedł energicznym krokiem do drzwi wejściowych apartamentu, przekręcił gałkę i odsunął zasuwy.- Poproszę 5 centów - powiedziały drzwi, nie otwierając się."https://cyganblog.wordpress.com/2015/12/02/tylko-ubik-prosze-panstwa/