Menu
Konto

Cztery pory roku w afgańskiej wiosce Reportaże o wyplataniu dywanów Anna Badkhen Książka

Cztery pory roku w afgańskiej wiosce Reportaże o wyplataniu dywanów
Chwilowo niedostępny
29,93 zł
39,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Darmowa dostawa od 299 zł
Do darmowej dostawy brakuje Ci 299,00 zł
Znak Ekstra
Dostawa za 0 zł dla
zamówień od 99 zł
GLS
 
 
Zwykły zakup
Zamówienia od 99 zł
Zamówienia od 149 zł
Zwykły zakup od 7,99 zł
GLS Punkt GLS Kurier GLS
Automat/Punkt GLS
Kurier GLS
7,99 zł
12,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
0 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł
Zwykły zakup 5,99 zł
Znak Punkt odbioru ZNAK
Punkt odbioru ZNAK
5,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
0 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł
Zwykły zakup 14,99 zł
Poczta Polska
InPost PACZKOMAT 24/7
Kurier DPD
Kurier Poczta Polska
14,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
14,99 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł
Zwykły zakup 10,99 zł
Punkt odbioru Poczta Polska
Odbiór w punkcie Orlen
Poczta Polska
Żabka
10,99 zł
Zamówienia
od 99 zł
10,99 zł
Zamówienia
od 149 zł
0 zł

* Płatność przy odbiorze + 5 zł

PayPo Płacę później
Kup teraz, zapłać za 30 dni
Blik Płacę później
Kup teraz, zapłać za 30 dni
Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 352
Format: 13.5x20.2
Rok wydania: 2014
Zobacz więcej

Zainspiruj się podobnymi wyborami

Podobne do Cztery pory roku w afgańskiej wiosce Reportaże o wyplataniu dywanów

REPORTAŻ W NAJLEPSZYM STYLU – ANNA BADKHEN ZAPRASZA DO NIEPOZORNEJ WIOSKI, GDZIE SEN O BOGACTWIE TO SEN O ŻYCIU BEZ CIERPIENIA W samym środku afgańskiej pustyni, we wiosce tak odległej, że nie da jej się zlokalizować nawet w Internecie, przy krośnie siedzą kobiety i wraz z dziećmi ręcznie wyplatają przepiękne kwiatowe wzory. W tym miejscu, w którym heroina kosztuje mniej niż ryż, mieszkańcy wioski wiedzą jedno – Ziemia jest płaska niczym dywan. Anna Badkhen po raz pierwszy wyjechała do Afganistanu w 2011 roku, jako korespondentka wojenna. Od tamtej pory wraca do tego kraju co jakiś czas, przyciągana krajobrazem, który geografia uczyniła nieustającym polem bitewnym, a także mieszkającymi tu ludźmi, dla których ogromną wartością staje się zachowywanie szacunku dla tradycji. Przywołując symbol czterech pór roku, w trakcie których kobiety i dzieci zamieszkujące wioskę Oka tkają, jak co roku, kolejny dywan, autorka ukazuje blaski i cienie codziennej egzystencji w afgańskiej wiosce. W czasach, kiedy pisarze zbyt często oglądają Afganistan zza płotu strzeżonego przez amerykańskich żołnierzy, Anna Badkhen robi zupełnie inaczej: postanawia samotnie spędzić cztery pory roku na zupełnym odludziu. Taka perspektywa – zintensyfikowana miłością autorki do kraju i jej gospodarzy – pozwoliła odmalować osobliwe piękno surowej codzienności. Pięknie napisana książka o sercach złamanych na wieki… To cudowny skarb wydobyty na światło dzienne spod ruchomych piasków pustyni Anna Badkhen oddaje fatalistyczną atmosferę miejsca, w którym szerzy się uzależnienie od opium, telefony komórkowe uchodzą za niewiarygodny luksus, a talibowie czają się tuż za rogiem. – The New York Times Book Review —– Anna Badkhen od 2000 roku pisze między innymi do „San Francisco Chronicle”, „The New Republic”, „Foreign Policy” i „The Boston Globe”. W swoim dorobku ma reportaże z Bliskiego Wschodu, Azji Środkowej, Afryki Wschodniej, rodzinnej Rosji oraz Kaukazu. Za reportaże wojenne zdobyła w 2007 roku nagrodę Joel R. Seldin Award from Psychologists for Social Responsibility. Autorka publikacji Wędrówka z Ablem, Kałasznikow Kebab i innych książek non-fiction. Mieszka w Filadelfii.

Szczegółowe informacje na temat książki Cztery pory roku w afgańskiej wiosce Reportaże o wyplataniu dywanów

Wydawnictwo: Wydawnictwo Kobiece
EAN: 9788365506207
Autor: Anna Badkhen
Rodzaj oprawy: Okładka broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: pierwsze
Liczba stron: 352
Format: 13.5x20.2
Rok wydania: 2014
Data premiery: 2017-01-19
Podmiot odpowiedzialny: Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k.
Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6
15-111 Białystok
PL
e-mail: [email protected]

Metody dostawy

- rozwiń i sprawdź szczegóły - zwiń
W klubie zakupowym Znak Znak Ekstra zyskujesz darmową dostawę dla zamówień od 99 zł. Sprawdź szczegóły ›
Typ wysyłki Do 298,99 zł Od 299,00 zł
Automat GLS Punkt GLS
Automat GLS Punkt GLS
7,99 zł 0,00 zł
Pocztex Punkt ORLEN Paczka DPD Pickup - Punkt odbioru Pocztex Automat DPD Pickup - Automat paczkowy
Pocztex Punkt ORLEN Paczka DPD Pickup - Punkt odbioru Pocztex Automat DPD Pickup - Automat paczkowy
10,99 zł 0,00 zł
Kurier GLS
Kurier GLS
12,99 zł 0,00 zł
Pocztex - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
Pocztex - Kurier 48 Kurier - DPD InPost Kurier
14,99 zł 0,00 zł
InPost Paczkomat 24/7
InPost Paczkomat 24/7
14,99 zł 0,00 zł
Płatność przy odbiorze +5 zł +5 zł
Typ wysyłki
Punkt odbioru ZNAK
do 29,98 zł do 59,98 zł od 59,99 zł
Gdańsk
Gdańsk – ul. Kartuska 195 A/12 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdańsk – ul. Obrońców Wybrzeża 3A lok U5A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Bydgoszcz
Bydgoszcz – Jerzego Rupniewskiego 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok
Białystok – ul. Legionowa 9/1/lok. 29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Białystok – ul. Warszawska 79 lok. 6 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa
Częstochowa – Fonte ul. Jasnogórska 48/1 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Częstochowa – ul. Michałowskiego 11/13 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gdynia
Gdynia – ul. Krasickiego 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Gorzów Wielkopolski
Gorzów Wielkopolski – ul. Garbary 18 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Katowice
Katowice – Kościuszki 43 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków
Kraków – Przejście podz. Rakowicka i Wita Stwosza 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Mitery 8 (obok Kalwaryjskiej) 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – Nowa Huta, Os. Teatralne 33a 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Urzędnicza 30/Lokal 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kraków – ul. Witosa 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Olsztyn
Olsztyn – Punkt Partnerski WIN-CIN ul. Jagielończyka 38 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Poznań
Poznań – Głogowska 60 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Radom
Radom – Wernera 10 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Rzeszów
Rzeszów – ul. Podwisłocze 2B/3 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław
Wrocław – ul. Tęczowa 25 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Wrocław – Tadeusza Kościuszki 49 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa
Warszawa – ul. Ogrodowa 13/29 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Jana Pawła II 61/226 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – al. Niepodległości 76/78/111 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Warszawa – ul. Ratuszowa 11 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Kłaj
Kłaj – KŁAJ 650/7 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Skawina
Skawina – Panattoni Park III, ul. Majdzika 15 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Lublin
Lublin – ul. Nadbystrzycka 39 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Łódź
Łódź – Plac Barlickiego BOKS 135 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł
Ząbki
Ząbki – ul. Hugona Kołłątaja 8A 5,99 zł 3,99 zł 0,00 zł

Inne książki z kategorii Eseje

Oceny i recenzje książki Cztery pory roku w afgańskiej wiosce Reportaże o wyplataniu dywanów

Średnia ocen:
6.41 /10
Liczba ocen:
96
lubimyczytac.pl
Powiedz nam, co myślisz!

Pomóż innym i zostaw ocenę!

Karolina Marek 06/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Anna Badkhen jest dziennikarką. Urodziła się w Leningradzie, ale mieszka w Filadelfii. Książka "Cztery pory..." to historia żyjących w Afganistanie Uzbeków. Jednak dla odróżnienia nie chodzi tu o tych z bogatych krajów z którymi miałam do czynienia w książkach już niejednokrotnie. Tu przenosimy się do wioski Oka, wioski która przesycona jest skrajnym ubóstwem, a o której istnieniu nie wie nie tylko szary człowiek, ale często i afgańscy urzędnicy...Jest to miejsce gdzie na porządku dziennym zażywa się opium. Daje się je nawet niemowlętom. Dlaczego? Bo zabija głód, który jest zmorą tamtejszej ludności. Leczy ból tak fizyczny jak duchowy. Jedynym liczącym się zarobkiem jest sprzedaż ręcznie tkanych, misternych i przepięknych dywanów. Kobiety spędzają nad jednym około roku. Za gotowy dostają oszałamiającą kwotę w wysokości do 400$. Dla nich to majątek i żyją za to kolejny rok. Dorabiając od czasu do czasu na sprzedaży chrustu i wspomagając się upolowanymi zwierzętami. Ich dywany są wyjątkowe i niepowtarzalne. Warte o wiele więcej co dowodzi cena za jaką sprzedają się choćby w Stanach Zjednoczonych. Niejednokrotnie przekracza ona 20 000$. Dlaczego, więc tkaczka dostaje tak marne, a jednak uznawane za nią i jej rodzinę niebagatelne pieniądze? Nie wiadomo.Mieszkańcy prawie wszędzie poruszają się pieszo lub na osłach / wielbłądach. Nie stać ich nawet na wydatek na paliwo do jedynego w wiosce generatora. A to zaledwie 60 centów na rodzinę na dzień. Nie mogą sobie na to pozwolić. Walczą o przetrwanie dnia dzisiejszego. Tam nikt nie myśli co będzie jutro. Trzeba się cieszyć, że przeżyło się dziś...To co szokuje i zaskakuje to umiejętność ubrania przez autorkę w piękne słowa takich rzeczy jak brud, nędza, głód czy przemoc. Wręcz poetycki język sprawia, że książkę czyta się mimo tematyki przyjemnie. Już po kilku stronach wręcz czujemy gorąco jakie muszą znosić mieszkańcy wioski Oka, ich głód zaczyna doskwierać także nam, ich pragnienie i wysuszone gardła oraz usta odczuwamy osobiście. Próbujemy walczyć o przetrwanie tak jak oni. A wszystko to dzięki Annie Badkhen.Anna podobnie jak kobiety w Oce tkały dywany tak tka powieść o życiu. Gdy dywany pełne są głębokich barw i niesamowitych wzorów, ale też bólu tak jej historia choć niejednokrotnie tragiczna potrafi mienić się kolorami piękna i radości...Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Anna Badkhen jest dziennikarką. Urodziła się w Leningradzie, ale mieszka w Filadelfii. Książka "Cztery pory..." to historia żyjących w Afganistanie Uzbeków. Jednak dla odróżnienia nie chodzi tu o tych z bogatych krajów z którymi miałam do czynienia w książkach już niejednokrotnie. Tu przenosimy się do wioski Oka, wioski która przesycona jest skrajnym ubóstwem, a o której istnieniu nie wie nie tylko szary człowiek, ale często i afgańscy urzędnicy...Jest to miejsce gdzie na porządku dziennym zażywa się opium. Daje się je nawet niemowlętom. Dlaczego? Bo zabija głód, który jest zmorą tamtejszej ludności. Leczy ból tak fizyczny jak duchowy. Jedynym liczącym się zarobkiem jest sprzedaż ręcznie tkanych, misternych i przepięknych dywanów. Kobiety spędzają nad jednym około roku. Za gotowy dostają oszałamiającą kwotę w wysokości do 400$. Dla nich to majątek i żyją za to kolejny rok. Dorabiając od czasu do czasu na sprzedaży chrustu i wspomagając się upolowanymi zwierzętami. Ich dywany są wyjątkowe i niepowtarzalne. Warte o wiele więcej co dowodzi cena za jaką sprzedają się choćby w Stanach Zjednoczonych. Niejednokrotnie przekracza ona 20 000$. Dlaczego, więc tkaczka dostaje tak marne, a jednak uznawane za nią i jej rodzinę niebagatelne pieniądze? Nie wiadomo.Mieszkańcy prawie wszędzie poruszają się pieszo lub na osłach / wielbłądach. Nie stać ich nawet na wydatek na paliwo do jedynego w wiosce generatora. A to zaledwie 60 centów na rodzinę na dzień. Nie mogą sobie na to pozwolić. Walczą o przetrwanie dnia dzisiejszego. Tam nikt nie myśli co będzie jutro. Trzeba się cieszyć, że przeżyło się dziś...To co szokuje i zaskakuje to umiejętność ubrania przez autorkę w piękne słowa takich rzeczy jak brud, nędza, głód czy przemoc. Wręcz poetycki język sprawia, że książkę czyta się mimo tematyki przyjemnie. Już po kilku stronach wręcz czujemy gorąco jakie muszą znosić mieszkańcy wioski Oka, ich głód zaczyna doskwierać także nam, ich pragnienie i wysuszone gardła oraz usta odczuwamy osobiście. Próbujemy walczyć o przetrwanie tak jak oni. A wszystko to dzięki Annie Badkhen.Anna podobnie jak kobiety w Oce tkały dywany tak tka powieść o życiu. Gdy dywany pełne są głębokich barw i niesamowitych wzorów, ale też bólu tak jej historia choć niejednokrotnie tragiczna potrafi mienić się kolorami piękna i radości...Więcej na:www.swiatmiedzystronami.blogspot.com

Karolina Marek 17/02/2017
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Anna Badkhen jest dziennikarką. Urodziła się w Leningradzie, ale mieszka w Filadelfii. Książka "Cztery pory..." to historia żyjących w Afganistanie Uzbeków. Jednak dla odróżnienia nie chodzi tu o tych z bogatych krajów z którymi miałam do czynienia w książkach już niejednokrotnie. Tu przenosimy się do wioski Oka, wioski która przesycona jest skrajnym ubóstwem, a o której istnieniu nie wie nie tylko szary człowiek, ale często i afgańscy urzędnicy...

Anonimowy użytkownik 25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem

Anna Badkhen jest dziennikarką. Urodziła się w Leningradzie, ale mieszka w Filadelfii. Książka "Cztery pory..." to historia żyjących w Afganistanie Uzbeków. Jednak dla odróżnienia nie chodzi tu o tych z bogatych krajów z którymi miałam do czynienia w książkach już niejednokrotnie. Tu przenosimy się do wioski Oka, wioski która przesycona jest skrajnym ubóstwem, a o której istnieniu nie wie nie tylko szary człowiek, ale często i afgańscy urzędnicy...

Bestsellery

Z tego samego wydawnictwa

Dołącz do Znak EKSTRA
i oszczędzaj na dostawie!

Jak dołączyć? To proste:

  1. Załóż konto w naszej księgarni
  2. Zapisz się do newslettera
  3. Korzystaj z przywilejów od razu!

Twoje korzyści:

  • Darmowa dostawa od 99 zł z GLS
  • Specjalne zniżki tylko dla klubowiczów
  • Pakiet zakładek Art Ladies za 1 zł
  • Brak opłat za uczestnictwo
Kobieta z telefonem Ikona paczki