Listy zza grobu Remigiusz Mróz Książka
Wydawnictwo: | Filia |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 464 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Listy zza grobu - nowa książka Remigiusza Mroza
Mimo, że ojciec Kai Burzyńskiej umarł dwadzieścia lat temu, dziewczyna nadal otrzymuje od niego wiadomości. Mężczyzna zlecił wysyłkę tych wiadomości jeszcze przed swoją śmiercią. Co roku, w ten sam dzień dziewczyna otrzymuje od niego "list zza grobu". Pozornie błahy, kryje jednak w sobie drugie dno, które Kaja powoli zaczyna odkrywać. Tymczasem do miasteczka po ponad dwudziestu latach nieobecności wraca Seweryn Zaorski. Samotnie wychowujący dwójkę dzieci patomorfolog kupuje rodzinny dom Kai i postanawia go wyremontować. Kiedy w garażu znajduje zamurowaną skrytkę z materiałami, wydarzenia sprzed dwudziestu lat nabierają całkiem nowego znaczenia. Przeczytaj również inne książki autora: Inwigilacja, Zaginięcie.
Wywiad z autorem
Szczegółowe informacje na temat książki Listy zza grobu
Wydawnictwo: | Filia |
EAN: | 9788380756830 |
Autor: | Remigiusz Mróz |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 464 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Data premiery: | 2019-05-15 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Grupa Wydawnicza Filia Sp. z o.o Kleeberga 2 61-615 Poznań PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Listy zza grobu
Inne książki Remigiusz Mróz
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Listy zza grobu
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Miłośniczką twórczości Mroza została po przeczytaniu powieści "Behawiorysta", która jeszcze długo po skończonej lekturze gościła w mojej głowie. Od tamtej pory przeczytałam wszystkie książki jego autorstwa i ani razu się nie zawiodłam. Autor utrzymuje wysoki poziom także w najnowszej książce "Listy zza grobu". Tajemnica, zagadka, lekki dreszczyk emocji, niepewność - idealna mieszanka dająca efekt doskonały.
Kiedy myślisz, że już nic Cię nie zaskoczy, los bez wątpienia udowodni Ci jak bardzo się mylisz. Listy, które Kaja co roku otrzymywała od zmarłego ojca stały się dla niej rutyną, tradycją, przyzwyczajeniem. Do czasu.... do czasu, aż odkryła, że te listy nie są tak oczywiste jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. I co wspólnego ma z tym skytka, którą odkrywa w odkupionym od Kai rodzinnym domu, Seweryn? Remigiusz Mróz nie zawodzi i tym razem. Od tej historii nie sposób się oderwać, więc lepiej od razu przygotować się na nieprzespaną noc!
Książka gwarantująca to, co dobry kryminał gwarantować powinien: zbrodnia, zagadka, tajemnica, zwroty akcji, nieprzewidziane sytuacje. A to wszystko napisane naprawdę w dobrym stylu, świetnym językiem. Dla każdego wielbiciela powieści kryminalnych - pozycja obowiązkowa!
Męczyłam się z tym audiobookiem rok, bo nie mogłam zdzierżyć. Wydarzenia, których czytelnik wysłuchuje w przeciągu 30 min, można skrócić do jednego zdania. Można z tej książki zrobić podręcznik do lania wody. Tylu facepalmów i załamań rąk też jeszcze przy żadnej innej pozycji do tej pory nie miałam. Większość opisanych zagadek i intryg była dla mnie tak nieprawdopodobna i nielogiczna... Można by podać kilka innych rozwiązań i też by pasowały, ale nie, bohaterowie udzielili akurat takich odpowiedzi, które poprowadziły ich w określonym kierunku.
Dwójka znajomych sprzed lat - Seweryn Zaorski i Kaja Burzyńska, spotykają się po wielu latach (byli szkolnymi znajomymi). Ona jest policjantką w małej miejscowości. On - patomorfolog, wraca po latach do miasteczka w którym się wychował. Zbieg okoliczności i chęć rozwiązania zagadki sprzed lat zbliża ich do siebie. Wspólnie chcą odkryć, co chciał w „listach zza grobu" i wielu ukrytych informacjach przekazać Kai Burzyńskiej jej zmarły ojciec. Zakamuflowane informacje i ukryte wskazówki są tak poszlakowe, że aż niewiarygodnie jak Kai i Sewerynowi udało znaleźć ich rozwiązanie. To właśnie na zawiłych ścieżkach prowadzących ich do rozwiązania sekretu ojca Kai opiera się właściwie cała akcja książki.Bardzo cenię twórczość Pana Remigiusza Mroza. Wiele z jego książek przypadło mi do gustu, na kolejne części niektórych serii czekam z niecierpliwością. Ale ta książka mnie rozczarowała, fabuła była lekko naciągana, sytuacje trochę nierealne. Najbardziej rozczarowało mnie zakończenie, które przeważnie u Pana Mroza jest zaskakujące i perfekcyjnie przemyślane. Zakończenie „Listów zza grobu" określiłabym jako chaotyczne, nieprzekonywujące, nielogiczne i pospieszne. Główni bohaterowie książki - Kaja i Seweryn są bardzo charakterystyczni i wyraziści, ale nie potrafiłam obdarzyć ich sympatią. Niektóre ich poczynania uważam za nieodpowiedzialne i krzywdzące bliskie im osoby. "Listy zza grobu" nie do końca prezentowały poziom pisarski, do którego przyzwyczaił mnie autor.Książkę można przeczytać, ale nie jest to najlepsza powieść Pana Remigiusza. Mam dwie kolejne części tej serii, z pewnością je przeczytam, mając jednak nadzieję, że tym razem się nie zawiodę i podczas czytania przeżyję emocje, do których przyzwyczaił mnie Pan Mróz.
Dwójka znajomych sprzed lat - Seweryn Zaorski i Kaja Burzyńska, spotykają się po wielu latach (byli szkolnymi znajomymi). Ona jest policjantką w małej miejscowości. On - patomorfolog, wraca po latach do miasteczka w którym się wychował. Zbieg okoliczności i chęć rozwiązania zagadki sprzed lat zbliża ich do siebie. Wspólnie chcą odkryć, co chciał w „listach zza grobu" i wielu ukrytych informacjach przekazać Kai Burzyńskiej jej zmarły ojciec. Zakamuflowane informacje i ukryte wskazówki są tak poszlakowe, że aż niewiarygodnie jak Kai i Sewerynowi udało znaleźć ich rozwiązanie. To właśnie na zawiłych ścieżkach prowadzących ich do rozwiązania sekretu ojca Kai opiera się właściwie cała akcja książki.Bardzo cenię twórczość Pana Remigiusza Mroza. Wiele z jego książek przypadło mi do gustu, na kolejne części niektórych serii czekam z niecierpliwością. Ale ta książka mnie rozczarowała, fabuła była lekko naciągana, sytuacje trochę nierealne. Najbardziej rozczarowało mnie zakończenie, które przeważnie u Pana Mroza jest zaskakujące i perfekcyjnie przemyślane. Zakończenie „Listów zza grobu" określiłabym jako chaotyczne, nieprzekonywujące, nielogiczne i pospieszne. Główni bohaterowie książki - Kaja i Seweryn są bardzo charakterystyczni i wyraziści, ale nie potrafiłam obdarzyć ich sympatią. Niektóre ich poczynania uważam za nieodpowiedzialne i krzywdzące bliskie im osoby. "Listy zza grobu" nie do końca prezentowały poziom pisarski, do którego przyzwyczaił mnie autor.Książkę można przeczytać, ale nie jest to najlepsza powieść Pana Remigiusza. Mam dwie kolejne części tej serii, z pewnością je przeczytam, mając jednak nadzieję, że tym razem się nie zawiodę i podczas czytania przeżyję emocje, do których przyzwyczaił mnie Pan Mróz.
Męczyłam się z tym audiobookiem rok, bo nie mogłam zdzierżyć. Wydarzenia, których czytelnik wysłuchuje w przeciągu 30 min, można skrócić do jednego zdania. Można z tej książki zrobić podręcznik do lania wody. Tylu facepalmów i załamań rąk też jeszcze przy żadnej innej pozycji do tej pory nie miałam. Większość opisanych zagadek i intryg była dla mnie tak nieprawdopodobna i nielogiczna... Można by podać kilka innych rozwiązań i też by pasowały, ale nie, bohaterowie udzielili akurat takich odpowiedzi, które poprowadziły ich w określonym kierunku.
Książka gwarantująca to, co dobry kryminał gwarantować powinien: zbrodnia, zagadka, tajemnica, zwroty akcji, nieprzewidziane sytuacje. A to wszystko napisane naprawdę w dobrym stylu, świetnym językiem. Dla każdego wielbiciela powieści kryminalnych - pozycja obowiązkowa!
Kiedy myślisz, że już nic Cię nie zaskoczy, los bez wątpienia udowodni Ci jak bardzo się mylisz. Listy, które Kaja co roku otrzymywała od zmarłego ojca stały się dla niej rutyną, tradycją, przyzwyczajeniem. Do czasu.... do czasu, aż odkryła, że te listy nie są tak oczywiste jak mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. I co wspólnego ma z tym skytka, którą odkrywa w odkupionym od Kai rodzinnym domu, Seweryn? Remigiusz Mróz nie zawodzi i tym razem. Od tej historii nie sposób się oderwać, więc lepiej od razu przygotować się na nieprzespaną noc!
Miłośniczką twórczości Mroza została po przeczytaniu powieści "Behawiorysta", która jeszcze długo po skończonej lekturze gościła w mojej głowie. Od tamtej pory przeczytałam wszystkie książki jego autorstwa i ani razu się nie zawiodłam. Autor utrzymuje wysoki poziom także w najnowszej książce "Listy zza grobu". Tajemnica, zagadka, lekki dreszczyk emocji, niepewność - idealna mieszanka dająca efekt doskonały.