Pęknięte miasto. Biesłan Zbigniew Pawlak, Jerzy Wlazło Książka
Wydawnictwo: | Znak |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2014 |
Jak okrutny może być terroryzm?
O tym, jak mogło dojść do takiej tragedii na gościnnym Kaukazie
Jerzy Wlazło o tym, jak powstawała książka
Tetiana Galitsyna ”maluje piaskiem” tragedię w Biesłanie - preludium
Akcja Społeczna dla uczczenia 10. rocznicy tragedii w Biesłanie - www.balonywolnosci.pl
Szczegółowe informacje na temat książki Pęknięte miasto. Biesłan
Wydawnictwo: | Znak |
EAN: | 9788324031481 |
Autor: | Zbigniew Pawlak, Jerzy Wlazło |
Rodzaj oprawy: | Okładka twarda |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 320 |
Format: | 144x205 |
Rok wydania: | 2014 |
Data premiery: | 2014-08-25 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Społeczny Instytut Wydawniczy Znak Sp. z o.o. Tadeusza Kościuszki 37 30-105 Kraków PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Pęknięte miasto. Biesłan
Oceny i recenzje książki Pęknięte miasto. Biesłan
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Odkąd pamiętam Wschód fascynował mnie swoją nieoczywistością i tajemniczością. Zachód wydawał mi się taki prosty i poukładany, wszystko było tam znane i opisane. Fascynacja Wschodem zaprowadziła mnie na studia wschodoznawcze, podczas których starałam się zrozumieć tamtejszych ludzi i ich kulturę. Szybko nauczyłam się jednak, że nie książki i wykłady, ale dopiero podróże i przyjaźnie mogą pokazać prawdziwe oblicze tamtych terenów. Podczas jednego z takich wyjazdów, w Azerbejdżanie, poznałam człowieka, którego pasja do Wschodu była niesamowita, a opowieści porywały serce. Tym fascynatem był Zbyszek Pawlak, autor książki „Biesłan. Pęknięte miasto".
Może to dziwne, ale ta książka jest w jakiś sposób przerażająca... I chociaż osobiście byłem w miejscach konfliktów zbrojnych, i słyszałem wiele ludzkich historii, to jednak Zbyszek zostawił mi obrazy, które głęboko wbiły mi się w pamięć... Książkę przeczytałem w dwa dni i dwie noce. Nie mogłem się oderwać, aż w końcu szkoda że nagle, niczym długa podróż, książka się kończy. To co najcenniejsze w tej książce dla mnie osobiście, to zapisy rozmów... z milicjantem (policjantem?), „Czego Ty właściwie chcesz Paljak"? , pułkownikiem Specnazu, dziećmi, ktore przeżyły masakrę i... rodzicami, których wspomnienia są najbardziej poruszającą częścią książki. „Moja córeczka dostała w głowę od snajpera"... Mam wrażenie, że powstała książka napisana przez faceta, dla facetów, czyichś ojców, czyichś braci, czyichś mężów... w której tragedia 1 września 2004 roku, jest ilustracją do czegoś więcej niż tylko emocjonalne i porażające opisanie masakry bezbronnych ludzi. Co, ciekawe autorzy książki dorównują warsztatowo, swoim zapewne mistrzom-Wojciechowi Jagielskiemu, czy Pawłowi Smoleńskiemu... Autorzy książki zachowują również pokorę w osądzie wydarzeń i nie wdają się w wydawanie wyroków. Książka którą chciałbym z czystym sumieniem polecić wszystkim ojcom!
Może to dziwne, ale ta książka jest w jakiś sposób przerażająca... I chociaż osobiście byłem w miejscach konfliktów zbrojnych, i słyszałem wiele ludzkich historii, to jednak Zbyszek zostawił mi obrazy, które głęboko wbiły mi się w pamięć... Książkę przeczytałem w dwa dni i dwie noce. Nie mogłem się oderwać, aż w końcu szkoda że nagle, niczym długa podróż, książka się kończy. To co najcenniejsze w tej książce dla mnie osobiście, to zapisy rozmów... z milicjantem (policjantem?), „Czego Ty właściwie chcesz Paljak"? , pułkownikiem Specnazu, dziećmi, ktore przeżyły masakrę i... rodzicami, których wspomnienia są najbardziej poruszającą częścią książki. „Moja córeczka dostała w głowę od snajpera"... Mam wrażenie, że powstała książka napisana przez faceta, dla facetów, czyichś ojców, czyichś braci, czyichś mężów... w której tragedia 1 września 2004 roku, jest ilustracją do czegoś więcej niż tylko emocjonalne i porażające opisanie masakry bezbronnych ludzi. Co, ciekawe autorzy książki dorównują warsztatowo, swoim zapewne mistrzom-Wojciechowi Jagielskiemu, czy Pawłowi Smoleńskiemu... Autorzy książki zachowują również pokorę w osądzie wydarzeń i nie wdają się w wydawanie wyroków. Książka którą chciałbym z czystym sumieniem polecić wszystkim ojcom!
Odkąd pamiętam Wschód fascynował mnie swoją nieoczywistością i tajemniczością. Zachód wydawał mi się taki prosty i poukładany, wszystko było tam znane i opisane. Fascynacja Wschodem zaprowadziła mnie na studia wschodoznawcze, podczas których starałam się zrozumieć tamtejszych ludzi i ich kulturę. Szybko nauczyłam się jednak, że nie książki i wykłady, ale dopiero podróże i przyjaźnie mogą pokazać prawdziwe oblicze tamtych terenów. Podczas jednego z takich wyjazdów, w Azerbejdżanie, poznałam człowieka, którego pasja do Wschodu była niesamowita, a opowieści porywały serce. Tym fascynatem był Zbyszek Pawlak, autor książki „Biesłan. Pęknięte miasto".