Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Magdalena Kędzierska
12/12/2012
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Lata dwudzieste, lata trzydziesteWrócą piosenką, sukni szelestemBłękitnym cieniem nad talią kartI śmiechem który kwitował żartLata dwudzieste, lata trzydzieste,Kiedyś dla wzruszeń będą pretekstemZapachem dawno już zwiędłych bzówPoezją skrytą wśród zwykłych słów".Słowa piosenki z filmu „Lata dwudzieste, lata trzydzieste" jako pierwsze pojawiły się w mojej głowie, gdy spojrzałam na okładkę książki Kamila Janickiego „Pierwsze damy II RP". Bo z czym innym może się nam kojarzyć funkcja żony prezydenta? Z działalnością charytatywną, bywaniem w towarzystwie, a co za tym idzie, balami, pięknymi sukniami, fikuśnymi fryzurami, blaskiem, świetnością i całym tym entouragem. Tymczasem życie w międzywojennej Polsce, nawet dla pierwszej damy nie było takie różowe.
Paulina Klich
29/11/2013
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Historia obeszła się z nimi bez skrupułów, zupełnie o nich zapominając. O Marii Wojciechowskiej nie pamiętają nawet encyklopedie. Michalina Mościcka to bohaterka sztywnych i zdawkowych biogramów, a Maria Mościcka - co najwyżej plotkarskich artykułów. Każda zasługuje na więcej. Ta książka ma na celu przywrócenie ich sylwetek do życia" (str. 15). Kamil Janicki swoje zadanie wykonał w stu procentach.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Historia obeszła się z nimi bez skrupułów, zupełnie o nich zapominając. O Marii Wojciechowskiej nie pamiętają nawet encyklopedie. Michalina Mościcka to bohaterka sztywnych i zdawkowych biogramów, a Maria Mościcka - co najwyżej plotkarskich artykułów. Każda zasługuje na więcej. Ta książka ma na celu przywrócenie ich sylwetek do życia" (str. 15). Kamil Janicki swoje zadanie wykonał w stu procentach.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Lata dwudzieste, lata trzydziesteWrócą piosenką, sukni szelestemBłękitnym cieniem nad talią kartI śmiechem który kwitował żartLata dwudzieste, lata trzydzieste,Kiedyś dla wzruszeń będą pretekstemZapachem dawno już zwiędłych bzówPoezją skrytą wśród zwykłych słów".Słowa piosenki z filmu „Lata dwudzieste, lata trzydzieste" jako pierwsze pojawiły się w mojej głowie, gdy spojrzałam na okładkę książki Kamila Janickiego „Pierwsze damy II RP". Bo z czym innym może się nam kojarzyć funkcja żony prezydenta? Z działalnością charytatywną, bywaniem w towarzystwie, a co za tym idzie, balami, pięknymi sukniami, fikuśnymi fryzurami, blaskiem, świetnością i całym tym entouragem. Tymczasem życie w międzywojennej Polsce, nawet dla pierwszej damy nie było takie różowe.