Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Michał
15/05/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kiedy otworzyłem książkę Serhiia Plokhy'ego, byłem świadomy, że jest to opowieść, której nie mogę zignorować. To nie jest prosta historia, ale jest niezwykle ważna do zrozumienia sytuacji, w jakiej obecnie się znajdujemy. Plokhyy, wybitny ukraiński historyk, podaje nam fakt za faktem, opisując niewiarygodnie skomplikowaną grę szachów, jaka toczy się na świecie. Od pierwszych dni konfliktu, Plokhyy ukazuje z całą brutalnością realia wojny - tego największego konwencjonalnego starcia w Europie od 1945 roku. Pokazuje on nam, jak Rosja, zamiast traktować Ukrainę jako bratni naród, odmawia jej prawa do samostanowienia. Putin określa inwazję jako "operację wojskową", nie dopuszczając, by nazywano ją wojną. Ale czym jest ta książka, jeśli nie kroniką wojny? Plokhy opisuje przerażenie, które ogarnęło cywilów, opowiada o okrucieństwie rosyjskich sił zbrojnych, o ich błędnych oczekiwaniach. Mówi o cierpieniu ludności cywilnej, o heroicznej obronie ukraińskich wojsk, o masowych ucieczkach. Plokhy pokazuje nam, jak Ukraina zmaga się z potężnym agresorem, walcząc o swoją suwerenność. Ta powieść jest nie tylko kroniką wojny, ale również analizą geopolityki. Autor z elegancją i precyzją wyjaśnia nam, jak po upadku Związku Radzieckiego, kraje takie jak Estonia zaczęły deklarować swoją niepodległość, a Ukraina wkrótce podążyła ich śladem. Obrazuje także, jak kluczowe błędy międzynarodowej społeczności, takie jak niedostateczna reakcja na aneksję Krymu przez Rosję, pomogły w budowaniu obecnej sytuacji. Plokhy kończy swoją pracę mocnym stwierdzeniem, że mimo ogromnych kosztów i strat, Ukraina zdołała zakończyć erę rosyjskiej dominacji na dużym obszarze Europy Wschodniej. Tym samym podważa jej roszczenia do bycia hegemonem w pozostałych częściach post-sowieckiego obszaru. Podsumowując, "Rosja - Ukraina. Największe starcie XXI wieku" Serhiia Plokhy'ego to książka, którą każdy powinien przeczytać, jeśli chce zrozumieć współczesne wydarzenia świata. Jest to potężna i zrozumiała dla każdego lektura, która dostarcza nam niezbędnych narzędzi do zrozumienia skomplikowanej sytuacji na Ukrainie. Dlatego polecam tę książkę każdemu, kto chce zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się na świecie.
Zbigniew
15/05/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W swej książce "Rosja - Ukraina. Największe starcie XXI wieku", Plokhy oferuje czytelnikowi niezwykle przydatny i pożądany materiał. Autor dostarcza nam intensywny kurs odnoszący się do relacji rosyjsko-ukraińskich, zanim doszło do konfliktu zbrojnego w 2014 roku, aż po otwartą wojnę w 2022. Wiedziałem o wielu wydarzeniach, które Plokhy tu podsumowuje, ale nadal zaskoczył mnie pewnymi wspomnianymi faktami i powiązaniami. Plokhy ma tę przewagę, że jest Ukraińcem i jest związany z wszystkim, co dzieje się w jego kraju. Jest także wybitnym pisarzem. Zaimponowała mi struktura jego książki, która pomaga zrozumieć wydarzenia, które na bieżąco wydawały mi się niekiedy chaotyczne. Autor nie ogranicza się tylko do opisywania działań zbrojnych, ale zapuszcza się również na forum międzynarodowe. Jego styl pisania jest przekonujący, pomimo faktu, że nie jest on obiektywnym obserwatorem. Czasami emocje biorą górę, a czasami jest jasne, że widzimy wszystko oczami ukraińskiego historyka. Mimo to jestem w stanie wybaczyć te niedoskonałości, jak i jego emocje i subiektywizm. W tej wojnie nie istnieje coś takiego jak obiektywność. Od początku było jasne, kto jest agresorem, a kto ofiarą. My, naturalnie, wybieraliśmy strony i ja, podobnie jak Plokhy, wiem, po której stronie jestem. Ponieważ wojna rosyjska na Ukrainie nadal tragicznie trwa, uważam, że Plokhy powinien kontynuować swoją pracę dokumentującą wszystko, co się dzieje. Jest w tym naprawdę dobry. Przypomina mi to słowa premiera Estonii, Kai Kallas: "To od każdego rządu zależy, ile ciężaru jego ludzie są gotowi podnieść. Ale równie ważne jest, aby przekazać naszym ludziom - to, co dziś jest problemem naszego sąsiada, jutro będzie naszym problemem. Jesteśmy w niebezpieczeństwie, gdy dom naszego sąsiada płonie."
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
W swej książce "Rosja - Ukraina. Największe starcie XXI wieku", Plokhy oferuje czytelnikowi niezwykle przydatny i pożądany materiał. Autor dostarcza nam intensywny kurs odnoszący się do relacji rosyjsko-ukraińskich, zanim doszło do konfliktu zbrojnego w 2014 roku, aż po otwartą wojnę w 2022. Wiedziałem o wielu wydarzeniach, które Plokhy tu podsumowuje, ale nadal zaskoczył mnie pewnymi wspomnianymi faktami i powiązaniami. Plokhy ma tę przewagę, że jest Ukraińcem i jest związany z wszystkim, co dzieje się w jego kraju. Jest także wybitnym pisarzem. Zaimponowała mi struktura jego książki, która pomaga zrozumieć wydarzenia, które na bieżąco wydawały mi się niekiedy chaotyczne. Autor nie ogranicza się tylko do opisywania działań zbrojnych, ale zapuszcza się również na forum międzynarodowe. Jego styl pisania jest przekonujący, pomimo faktu, że nie jest on obiektywnym obserwatorem. Czasami emocje biorą górę, a czasami jest jasne, że widzimy wszystko oczami ukraińskiego historyka. Mimo to jestem w stanie wybaczyć te niedoskonałości, jak i jego emocje i subiektywizm. W tej wojnie nie istnieje coś takiego jak obiektywność. Od początku było jasne, kto jest agresorem, a kto ofiarą. My, naturalnie, wybieraliśmy strony i ja, podobnie jak Plokhy, wiem, po której stronie jestem. Ponieważ wojna rosyjska na Ukrainie nadal tragicznie trwa, uważam, że Plokhy powinien kontynuować swoją pracę dokumentującą wszystko, co się dzieje. Jest w tym naprawdę dobry. Przypomina mi to słowa premiera Estonii, Kai Kallas: "To od każdego rządu zależy, ile ciężaru jego ludzie są gotowi podnieść. Ale równie ważne jest, aby przekazać naszym ludziom - to, co dziś jest problemem naszego sąsiada, jutro będzie naszym problemem. Jesteśmy w niebezpieczeństwie, gdy dom naszego sąsiada płonie."
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kiedy otworzyłem książkę Serhiia Plokhy'ego, byłem świadomy, że jest to opowieść, której nie mogę zignorować. To nie jest prosta historia, ale jest niezwykle ważna do zrozumienia sytuacji, w jakiej obecnie się znajdujemy. Plokhyy, wybitny ukraiński historyk, podaje nam fakt za faktem, opisując niewiarygodnie skomplikowaną grę szachów, jaka toczy się na świecie. Od pierwszych dni konfliktu, Plokhyy ukazuje z całą brutalnością realia wojny - tego największego konwencjonalnego starcia w Europie od 1945 roku. Pokazuje on nam, jak Rosja, zamiast traktować Ukrainę jako bratni naród, odmawia jej prawa do samostanowienia. Putin określa inwazję jako "operację wojskową", nie dopuszczając, by nazywano ją wojną. Ale czym jest ta książka, jeśli nie kroniką wojny? Plokhy opisuje przerażenie, które ogarnęło cywilów, opowiada o okrucieństwie rosyjskich sił zbrojnych, o ich błędnych oczekiwaniach. Mówi o cierpieniu ludności cywilnej, o heroicznej obronie ukraińskich wojsk, o masowych ucieczkach. Plokhy pokazuje nam, jak Ukraina zmaga się z potężnym agresorem, walcząc o swoją suwerenność. Ta powieść jest nie tylko kroniką wojny, ale również analizą geopolityki. Autor z elegancją i precyzją wyjaśnia nam, jak po upadku Związku Radzieckiego, kraje takie jak Estonia zaczęły deklarować swoją niepodległość, a Ukraina wkrótce podążyła ich śladem. Obrazuje także, jak kluczowe błędy międzynarodowej społeczności, takie jak niedostateczna reakcja na aneksję Krymu przez Rosję, pomogły w budowaniu obecnej sytuacji. Plokhy kończy swoją pracę mocnym stwierdzeniem, że mimo ogromnych kosztów i strat, Ukraina zdołała zakończyć erę rosyjskiej dominacji na dużym obszarze Europy Wschodniej. Tym samym podważa jej roszczenia do bycia hegemonem w pozostałych częściach post-sowieckiego obszaru. Podsumowując, "Rosja - Ukraina. Największe starcie XXI wieku" Serhiia Plokhy'ego to książka, którą każdy powinien przeczytać, jeśli chce zrozumieć współczesne wydarzenia świata. Jest to potężna i zrozumiała dla każdego lektura, która dostarcza nam niezbędnych narzędzi do zrozumienia skomplikowanej sytuacji na Ukrainie. Dlatego polecam tę książkę każdemu, kto chce zrozumieć, co tak naprawdę dzieje się na świecie.