Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Kamila Zając
07/03/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Każdy dom ma swoje sekrety, niektóre są jednak zdecydowanie bardziej mroczne od innych.Pewnego wieczoru mieszkańców osiedla w stolicy Australii budząc krzyki dochodzące z miejscowej szkoły podstawowej w której odbywał się wieczorek integracyjny zorganizowany przez rodziców uczniów.Wkrótce potem na miejscu zjawiają się funkcjonariusze policji..Nikt nie zna odpowiedzi na pytanie co naprawdę zaszło, ważne jest jedynie to,że jeden z uczestników przyjęcia nie żyje.Wielkie kłamstewka to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym i błyskotliwą analizą psychologiczną dotykająca wielu ważnych kwestii społecznych takich jak przemoc domowa - zarówno fizyczna jak i psychiczna, zaburzenia odżywiania czy toksyczne związki.Głównymi bohaterkami tej historii są trzy kobiety , różniące się pod niemal każdym względem oraz ich bliscy.Madeleine, Celeste i Jane . Matki, żony, kobiety.Każda z nich jest inna i zmaga się z innymi kłopotami, a jednak łączy je więź, która może zaskoczyć.Książkę Liane Moriarty czyta się błyskawicznie za sprawą zarówno lekkiego pióra autorki jak i formy w jakiej powieść została napisana - w większości jest to bowiem wymiana wiadomości między rodzicami i pracownikami szkoły oraz oraz odpowiedziami na pytania policyjnego detektywa oraz dziennikarki.Kolejne rozdziały są ciekawe , pełne zwrotów akcji i wyczuwalnego napięcia co wzmaga uczucie niepokoju zaś rozwiązanie zagadki dosłownie odbiera mowę.Pochłonęłam tę książkę w dwa i pół dnia. Gorąco polecam
Weronika Staszak-Bacik
12/03/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Wielkie kłamstewka" Liane Moriarty to powieść, która z pozoru może wydawać się kolejną opowieścią o przyjaźni, tajemnicach i codziennych problemach mieszkańców, nadmorskiego przedmieścia. Jednak pod powierzchnią ładnego życia, kryje się znacznie więcej - to historia o przemocy, bólu, desperacji i szukaniu akceptacji, która dotka każdego z bohaterów na różny sposób.Autorka zręcznie portretuje i splata losy trzech kobiet: Madeline, Celeste i Jane, które choć różnią się od siebie, łączy je niewidzialna nić zrozumienia i współczucia. Każda z nich zmaga się z własnymi problemami i demonami, a ich historie są przedstawione z głębią i szczerością.Madeline ma barwną osobowość i skomplikowane relacje rodzinne. Celeste piękna i pozornie idealna w każdym calu, skrywa mroczny sekret, który zagraża jej doskonałemu życiu. Jane, która jest młodą samotną matką, codziennie walczy z przeszłością pełną cienia i pragnie odnaleźć akceptacje i prawdę.Moriarty niezwykle oddaje emocje swoich postaci, ich wewnętrzne dylematy i konflikty. Jej styl pisania jest dynamiczny i pochłaniający, a krótkie rozdziały i wplecione w nie wypowiedzi innych mieszkańców, dodają historii głębi i wielowymiarowości.To, co wydaje się być na początku zwykłą obyczajówką, szybko przeradza się w trzymający w napięciu thriller, gdzie każdy nowy rozdział to kolejna warstwa tajemnicy. Autorka mistrzowsko buduje napięcie, skłaniając nad do ciągłego zastanawiania się, kto tu jest ofiarą, a kto sprawcą.„Wielkie kłamstewka" to książka, która nie tylko bawi i intryguje, ale także zmusza do zastanowienia się nad ważnymi kwestiami społecznymi, takimi jak przemoc domowa czy toksyczne realcje. Pozostaje w pamięci długo po odłożeniu jej na półkę. Doskonała pod każdym względem, poruszająca i niezapomniana - zdecydowanie godna polecenia. Musicie ją przeczytać!
Ewelina Przespolewska
18/03/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Autorka ma dosyć specyficzne pióro, jakby całą historię opowiadała nam jakaś tajemnicza postać. Do tego co jakiś czas czuć, jakby zwracano się bezpośrednio do nas. Myślę, że jest to spowodowane tym, że tak naprawdę historia mogłaby dotyczyć każdego z nas. Każdy ma jakieś kompleksy, czy to na punkcie wyglądu, czy też swojego wieku. Kobiety z książki czują się nieco gorsze, gdyż nie mają już nastu lat. Bywa, że osądzają tych, którzy mają dzieci i pracują oraz tych, którzy poświęcają się, by wychowywać większą ilość dzieci. Tak naprawdę trudno im dogodzić, a gdyby nie istniała plotka, to nie miałyby o czym lub o kim rozmawiać. Poznane w książce kobiety mają swoje sekrety. Jedne żyją pokazując je innym, inne wiedzą wszystko najlepiej i podają powody dlaczego tak uważają, a jeszcze inne przepełnione są goryczą z powodu zbyt szybko zakończonego pożycia. Mają zwyczajne problemy, lecz to od każdej z postaci zależy jak bardzo je bagatelizują, bądź wywyższają nosząc w sercu żal. Trudno powiedzieć, czy są szczęśliwe, gdyż uśmiechy są ale szczerości w nich nie ma. Im więcej ich życie wygląda na idealne, tym więcej tam aktorstwa i wyuczonych ról. Również dzieci mogą być powodem do radości, do miłości, która nie powinna wygasać, ale z braku drugiej połówki nie jest tak jak potrzeba. Myślę, że zazdrość jest tutaj motywem przewodnim. Ktoś chciałby tu czuć się wyjątkowo, być jedyny dla dziecka i nie pojmuje dlaczego ono może podobne uczucia żywić do kogoś zupełnie obcego. W tym wszystkim mamy również trupa o którym mowa na początku i do którego wrócimy na końcu. Autorce chodziło o to, by zrozumieć każdą postać, jej punkt widzenia, postępowanie, uczucia jakimi się kierowała, by niemalże zrozumieć dlaczego do tej śmierci doszło. Tak jakby była to historia adwokata, przedstawienia sprawy i jej rozwiązania. Mamy tu duży nacisk psychologiczny, gdyż każdy może na to samo patrzeć z innej perspektywy. I każdy może mieć rację i kłamstwa jakimi postacie się kierowały też mogłyby być uzasadnione. Myślę, że przeczytanie tej książki może wiele dobrego wnieść do naszego życia, dlatego zasługuje na przeczytanie:-)
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Autorka ma dosyć specyficzne pióro, jakby całą historię opowiadała nam jakaś tajemnicza postać. Do tego co jakiś czas czuć, jakby zwracano się bezpośrednio do nas. Myślę, że jest to spowodowane tym, że tak naprawdę historia mogłaby dotyczyć każdego z nas. Każdy ma jakieś kompleksy, czy to na punkcie wyglądu, czy też swojego wieku. Kobiety z książki czują się nieco gorsze, gdyż nie mają już nastu lat. Bywa, że osądzają tych, którzy mają dzieci i pracują oraz tych, którzy poświęcają się, by wychowywać większą ilość dzieci. Tak naprawdę trudno im dogodzić, a gdyby nie istniała plotka, to nie miałyby o czym lub o kim rozmawiać. Poznane w książce kobiety mają swoje sekrety. Jedne żyją pokazując je innym, inne wiedzą wszystko najlepiej i podają powody dlaczego tak uważają, a jeszcze inne przepełnione są goryczą z powodu zbyt szybko zakończonego pożycia. Mają zwyczajne problemy, lecz to od każdej z postaci zależy jak bardzo je bagatelizują, bądź wywyższają nosząc w sercu żal. Trudno powiedzieć, czy są szczęśliwe, gdyż uśmiechy są ale szczerości w nich nie ma. Im więcej ich życie wygląda na idealne, tym więcej tam aktorstwa i wyuczonych ról. Również dzieci mogą być powodem do radości, do miłości, która nie powinna wygasać, ale z braku drugiej połówki nie jest tak jak potrzeba. Myślę, że zazdrość jest tutaj motywem przewodnim. Ktoś chciałby tu czuć się wyjątkowo, być jedyny dla dziecka i nie pojmuje dlaczego ono może podobne uczucia żywić do kogoś zupełnie obcego. W tym wszystkim mamy również trupa o którym mowa na początku i do którego wrócimy na końcu. Autorce chodziło o to, by zrozumieć każdą postać, jej punkt widzenia, postępowanie, uczucia jakimi się kierowała, by niemalże zrozumieć dlaczego do tej śmierci doszło. Tak jakby była to historia adwokata, przedstawienia sprawy i jej rozwiązania. Mamy tu duży nacisk psychologiczny, gdyż każdy może na to samo patrzeć z innej perspektywy. I każdy może mieć rację i kłamstwa jakimi postacie się kierowały też mogłyby być uzasadnione. Myślę, że przeczytanie tej książki może wiele dobrego wnieść do naszego życia, dlatego zasługuje na przeczytanie:-)
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
„Wielkie kłamstewka" Liane Moriarty to powieść, która z pozoru może wydawać się kolejną opowieścią o przyjaźni, tajemnicach i codziennych problemach mieszkańców, nadmorskiego przedmieścia. Jednak pod powierzchnią ładnego życia, kryje się znacznie więcej - to historia o przemocy, bólu, desperacji i szukaniu akceptacji, która dotka każdego z bohaterów na różny sposób.Autorka zręcznie portretuje i splata losy trzech kobiet: Madeline, Celeste i Jane, które choć różnią się od siebie, łączy je niewidzialna nić zrozumienia i współczucia. Każda z nich zmaga się z własnymi problemami i demonami, a ich historie są przedstawione z głębią i szczerością.Madeline ma barwną osobowość i skomplikowane relacje rodzinne. Celeste piękna i pozornie idealna w każdym calu, skrywa mroczny sekret, który zagraża jej doskonałemu życiu. Jane, która jest młodą samotną matką, codziennie walczy z przeszłością pełną cienia i pragnie odnaleźć akceptacje i prawdę.Moriarty niezwykle oddaje emocje swoich postaci, ich wewnętrzne dylematy i konflikty. Jej styl pisania jest dynamiczny i pochłaniający, a krótkie rozdziały i wplecione w nie wypowiedzi innych mieszkańców, dodają historii głębi i wielowymiarowości.To, co wydaje się być na początku zwykłą obyczajówką, szybko przeradza się w trzymający w napięciu thriller, gdzie każdy nowy rozdział to kolejna warstwa tajemnicy. Autorka mistrzowsko buduje napięcie, skłaniając nad do ciągłego zastanawiania się, kto tu jest ofiarą, a kto sprawcą.„Wielkie kłamstewka" to książka, która nie tylko bawi i intryguje, ale także zmusza do zastanowienia się nad ważnymi kwestiami społecznymi, takimi jak przemoc domowa czy toksyczne realcje. Pozostaje w pamięci długo po odłożeniu jej na półkę. Doskonała pod każdym względem, poruszająca i niezapomniana - zdecydowanie godna polecenia. Musicie ją przeczytać!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Każdy dom ma swoje sekrety, niektóre są jednak zdecydowanie bardziej mroczne od innych.Pewnego wieczoru mieszkańców osiedla w stolicy Australii budząc krzyki dochodzące z miejscowej szkoły podstawowej w której odbywał się wieczorek integracyjny zorganizowany przez rodziców uczniów.Wkrótce potem na miejscu zjawiają się funkcjonariusze policji..Nikt nie zna odpowiedzi na pytanie co naprawdę zaszło, ważne jest jedynie to,że jeden z uczestników przyjęcia nie żyje.Wielkie kłamstewka to powieść obyczajowa z wątkiem kryminalnym i błyskotliwą analizą psychologiczną dotykająca wielu ważnych kwestii społecznych takich jak przemoc domowa - zarówno fizyczna jak i psychiczna, zaburzenia odżywiania czy toksyczne związki.Głównymi bohaterkami tej historii są trzy kobiety , różniące się pod niemal każdym względem oraz ich bliscy.Madeleine, Celeste i Jane . Matki, żony, kobiety.Każda z nich jest inna i zmaga się z innymi kłopotami, a jednak łączy je więź, która może zaskoczyć.Książkę Liane Moriarty czyta się błyskawicznie za sprawą zarówno lekkiego pióra autorki jak i formy w jakiej powieść została napisana - w większości jest to bowiem wymiana wiadomości między rodzicami i pracownikami szkoły oraz oraz odpowiedziami na pytania policyjnego detektywa oraz dziennikarki.Kolejne rozdziały są ciekawe , pełne zwrotów akcji i wyczuwalnego napięcia co wzmaga uczucie niepokoju zaś rozwiązanie zagadki dosłownie odbiera mowę.Pochłonęłam tę książkę w dwa i pół dnia. Gorąco polecam