PayPo odbierz kod 30 zł na zakupy
Menu

Lokator

Lokator
Informacje o sortowaniu:

sortowanie wg Popularności:
Produkty są sortowane według popularności na podstawie kilku czynników: liczby zakupów, ilości i wartości wystawionych ocen, zainteresowania użytkowników mierzonych dodaniem produktu do koszyka lub ulubionych.

sortowanie wg Cena - od najniższej:
Produkty są sortowane po aktualnej cenie sprzedaży, od najniższej do najwyższej.

sortowanie wg Cena - od najwyższej:
Produkty są sortowane po aktualnej cenie sprzedaży, od najwyższej do najniższej.

sortowanie wg Od najnowszych:
Produkty są sortowane według daty premiery. Na początku wyświetlane są najnowsze tytuły, które dopiero trafiły do sprzedaży lub będą dostępne w najbliższym czasie

sortowanie wg Od najstarszych:
Produkty są sortowane według daty premiery. Na początku wyświetlane są najstarsze tytuły.
W „Życiu instrukcji obsługi” Georges Perec zaprasza nas do paryskiej kamienicy, po której pomieszczeniach poruszamy się wraz z nim ruchem skoczka szachowego, śledząc przy okazji losy jej osobliwych mieszkańców. Wiele się w tym budynku wydarzyło, wiele dzieje się na naszych oczach. Mimo oszałamiającej różnorodności zdarzeń, mimo nagromadzenia komicznych i tragicznych perypetii, przy lekturze których po prostu nie sposób się nudzić, nad wszystkim unosi się niepokojące widmo pustki. Nie, nie, Perec nie jest naiwny. Nie chce nam powiedzieć tego, co już wiemy – że na dwóch krańcach naszego życia jest nieistnienie. Próbuje uchwycić subtelną istotę pewnego stanu, który wszyscy znamy z własnego doświadczenia, a którego natura nieustannie się nam wymyka. Oto jednemu z bohaterów przychodzi do głowy, by całą życiową energię i większość finansowych środków, którymi dysponuje, wykorzystać w celu stworzenia wielokształtnego dzieła. Następnie zaś dochodzi do wniosku, że dzieło to należy unicestwić, usuwając każdy jego ślad. U Pereca pustka jest „wytwarzana”, u niego nicość się „robi”. Pytanie – nie jedyne, ale chyba najważniejsze – brzmi następująco: czy ktoś to powstrzyma, czy ktoś zdoła uniemożliwić realizację tego destrukcyjnego planu? Oddajemy do Waszych rąk w tym roku jedno z najwybitniejszych dzieł literackich XX w. w kongenialnym przekładzie Wawrzyńca Brzozowskiego, który do niniejszej edycji wprowadził drobne poprawki.
Urodziłem się w czasach, kiedy większość młodych ludzi straciła wiarę w Boga, w ten sam sposób, w jaki ich rodzice ją mieli – nie wiedząc dlaczego. Potem zaś, ponieważ natura ludzka ma wrodzoną skłonność do oceniania świata poprzez to co czuje, a nie to co myśli, większość tych młodych ludzi zastąpiła Boga Ludzkością. Ale ja należę do tego typu osób, które znajdują się zawsze na krańcu tego, do czego należą i które dostrzegają nie tylko liczebność swojego środowiska, ale i wielkie przestrzenie leżące poza nim. Dlatego ani nie odrzuciłem Boga tak całkowicie jak oni, ani nie przejąłem się nigdy Ludzkością. Uważałem, że Bóg, chociaż nieprawdopodobny, mógłby istnieć, a w takim razie należy Go wielbić, natomiast Ludzkość, będąc zaledwie pewną biologiczną ideą, która określa nie więcej niż jeden ze zwierzęcych gatunków, nie zasługuje na większe uwielbienie niż jakikolwiek inny gatunek zwierząt. Ten kult humanizmu, ze swymi rytuałami Wolności i Równości, wydawał mi się zawsze wskrzeszeniem kultów starożytnych, w których zwierzęta były jak bogowie, a bogowie mieli zwierzęce głowy.
7,3 (39519)
Józef K. zostaje pewnego dnia aresztowany. Ludzie, którzy nachodzą go w mieszkaniu, nie okazują ani dokumentów, ani nakazu. Ta historia jest dobrze znana. Oto jednostka pada ofiarą bezwzględnego molocha, zostaje pochłonięta przez machinę opresji, w konfrontacji z którą traci wszystko: rodzinę, pracę, a wreszcie samo życie. Ale czy rzeczywiście sąd zarzuca na Józefa sieć i wplątuje go w proces, który kończy się wykonaną bez wyroku karą śmierci? A może to Józef prowokuje organy ścigania i wciąga je w pułapkę, cały czas prowadząc wyrafinowaną grę, której stawką jest nie tylko sprawiedliwość czy wolność, ale też przechwycenie mocy prawa. Grzegorz Jankowicz
Rzeczy (fr. Les Choses. Une histoire des années soixante ) - debiutancka powieść Georges'a Pereca z 1965 roku, za którą otrzymał w tym samym roku Nagrodę Renaudot. Bohaterowie Pereca - Sylvie i Jerôme, niedoszli absolwenci uniwersytetu, najpierw ankieterzy agencji reklamowych, później ich właściciele, wydziedziczeni z tradycji, odcięci od przeszłości i pozostawieni samym sobie - nadaremnie szukają dostępu do upragnionego świata dobrobytu. Nie mogąc żyć życiem "prawdziwym" (lepszym, pełniejszym, bogatszym etc.), postanawiają (nieomal mimowolnie) żyć życiem na niby. Żyją tak jakby byli bogaci, tak jakby mogli się ubierać w najlepszych sklepach, tak jakby umieli korzystać z przyjemności, tak jakby naprawdę kochali życie, tak jakby ich egzystencja naprawdę była sztuką. Rzeczy zostały pomyślane jako odyseja typowych przedstawicieli pokolenia, które wchodziło w dorosłość w latach 60. XX w., jako opowieść o straconej generacji, której przypadł w udziale trefny los. Grzegorz Jankowicz
7,5 (4665)
Powieść opowiada o losach przybysza (K.), który zjawia się we wsi leżącej u stóp góry zamkowej. Jakie są jego intencje, możemy się jedynie domyślać. Bohater podaje się za geometrę i choć wszystko wskazuje na to, że nigdy w tym zawodzie nie pracował, powinniśmy traktować jego deklarację poważnie. Być może celem K. jest zlikwidowanie lub chociaż przemieszczenie obowiązujących granic...
Zniknięcia (La Disparition) to powieść, która zaczyna się jak u Hitchcocka, od trzęsienia ziemi, a potem napięcie już tylko rośnie! W Paryżu, w latach 60. XX w., Anton Voyl cierpi na bezsenność, próbuje czytać książkę, lecz nic z niej nie rozumie, ma halucynacje, w których utożsamia się z postaciami literackimi, w końcu ginie w tajemniczy sposób. Przedtem zdążył jeszcze wysłać do paru przyjaciół intrygujący liścik, że musi zniknąć na jakiś czas, z zagadkowym postscriptum. Przyjaciele rozpoczynają poszukiwania, ale straszliwa klątwa sprawia, że sami zaczynają znikać w niejasnych okolicznościach. Ta ponad 300-stronicowa powieść detektywistyczna to także najdłuższy lipogram świata, w którym Georges Perec ani razu nie używa litery E. Mimo to jest ona w powieści wszechobecna poprzez rozmaite aluzje i odniesienia. Zniknięcia są obok Życia instrukcji obsługi najważniejszą i najbardziej znaną powieścią Pereca. Doczekała się kilkunastu tłumaczeń (w tym aż czterech na język angielski!), lecz dotychczas nie ukazała się w wersji polskiej ? w ojczyźnie rodziców Pereca. Powieść ta jest niczym brakujący puzzel w jego całej twórczości, która w Polsce ma stałych miłośników. Po ponad pół wieku od swej premiery, dzięki przekładowi René Koelblena i Stanisława Waszaka, ukaże się w końcu po polsku 2022 roku w Wydawnictwie Lokator, pod patronatem Ambasady Francji w Polsce. Georges Perec (ur. 7 marca 1936 w Paryżu, zm. 3 marca 1982 w Ivry-sur-Seine) – francuski prozaik, eseista i filmowiec żydowskiego pochodzenia, zaliczany do grona najważniejszych dwudziestowiecznych twórców literatury. Od 1969 r. członek grupy OuLiPo. Jego rodzice zginęli w czasie II wojny światowej; wychowywała go ciotka. Ukończył historię i socjologię na Sorbonie. Kilka lat pracował jako nauczyciel w Tunisie, by w 1962 przyjąć posadę archiwisty w jednym z paryskich szpitali. Zawód ten wykonywał do 1979 r. Zmarł na raka płuc w 1982. Publikacja pod patronatem Ambasady Francji w Polsce
"Boże, jestem za gruby! Nikt mnie nie kocha! A przecież jestem jeszcze młody. Ale zawsze tak było. W szkole przezywali mnie „Baleron”, a potem „Salceson” albo „Schabowy”, albo „Tłuścioch”. Boże, jakże cierpiałem! Tylko ja jeden wiem, jaka obfitość cnót ukrywa się pod moimi zwałami tłuszczu." „Alicja w Krainie Liter”, przekład Agnieszka Taborska „Kuchnia kanibali”, przekład Jan Gondowicz „Moja stopa Suzanne”, przekład Karolina Czerska „Świętojebliwa księga Prutta”, przekład Karolina Czerska
W trzecim, Panicznym tomie Dzieł wybranych Topora nie ma ani grama waty. Każde zdanie uczestniczy w twórczej grze wyobraźni i jest przesiąknięte piekielną inteligencją. Jest tu przenikliwość obnażająca konwencję literacką czy społeczną, ośmieszająca jakieś motywacje czy ambicje, jest komizm, niesprowadzający się do śmiesznych dialogów i obrazków, ale będący metodycznym sposobem przetwarzania rzeczywistości. Obejmuje on cały świat przedstawiony tych tekstów: to pan-komizm, wszech-komizm. W kontekście Topora (i podobnych mu twórców i twórczyń) nadużywa się sformułowania „literatura absurdu”. Jest raczej na odwrót: nie mamy tutaj do czynienia z czymś pozbawionym sensu, tylko z sensem pogłębionym. Absurdalność to pozór, bo opisywane zdarzenia rządzą się ukrytym sensem wyobraźni, a być może prawem, wedle którego naprawdę działa umysł – pozostawiony sam sobie, odłączony od świata narzucającego mu swoje oczekiwania. Gdyby absurd był prawdziwy, nie moglibyśmy go zrozumieć Wspomnienia starego buca to największy sukces wydawniczy Topora we Francji. Pozornie jest egocentryczną fantazją, satyrą na środowiska twórcze. Ale to tylko powierzchowny poziom interpretacji – w książce tej ponownie pojawia się pierwszoosobowa paranoja. Tyle że bohaterami historyjek są słynne postaci sztuki, literatury czy filozofii, stające się elementami cudownego, swobodnego rojenia. Tomasz Wiśniewski (posłowie)
„Jeśli o tobie zapomnę, stanę się kimś innym” - Ida Linde Jeśli o Tobie zapomnę, stanę się kimś innym to tytuł powieści szwedzkiej poetki i pisarki Idy Linde. Jest to opowieść bardzo subtelna, cicha, oszczędna w słowach, ale też niezwykle sugestywna. Opowieść o bliskości, o odchodzeniu i o lęku, przed którym nie ma ucieczki - mówi Michał Nogaś. Przepiękna, mała, ważna, oszczędna, wspaniała pod każdym względem książka o miłości i konieczności pogodzenia sie i przechodzenia przez proces żałoby. Żegnanie sie z tymi, których kochaliśmy najbardziej, po to żeby nabrać siły i płynąć w swoje dorosłe życie. Anna Marchewka.
Co robią misie w zimie, kiedy wszystko pokryte jest śniegiem? Śpią? Ale momencik, ja przecież nie chce spać! Co jeśli ominie mnie coś fajnego? Pewnego dnia miś spotyka żubra który opowiada mu jak spędza czas w zimie. Ach, to musi być wspaniałe – myśli miś. Też bym chciał poznać śnieg i mróz i poznać zimowe zabawy. Czy uda się Tukonom namówić misia, by poszedł spać? OKSANA BUŁA – ukraińska artystka, autorka oraz ilustratorka książek dla dzieci. Żyje i pracuje we Lwowie. Jest absolwentką Lwowskiej Narodowej Akademii Sztuki. Brała udział w wielu krajowych oraz międzynarodowych wystawach. Tworzy ręcznie robioną biżuterię pod markami OOMISEH oraz Tukoni.
Inger Christensen (1935-2009) należy do panteonu duńskiej literatury. W całej swojej twórczości, a zwłaszcza w najważniejszych utworach: siedmiu tomach poetyckich, trzech powieściach i dwóch tomach esejów, ta najwybitniejsza – i nietypowa – przedstawicielka duńskiego postmodernizmu poszukiwała odpowiedzi na pytania o miejsce człowieka w świecie, o jego relacje z przyrodą i rządzącymi światem prawami, a także, co dla niej szczególnie charakterystyczne, o rolę i znaczenie języka oraz – matematyki. Dlaczego matematyki? Inger Christensen interesowała się naukami ścisłymi, matematyce zaś przypisywała szczególną rolę: „co właściwie było pierwsze, mowa czy liczba, język czy matematyka?”, pyta w jednym z esejów […] pasjonująca, często zaskakująca refleksja intelektualna, wyraziste reagowanie na wydarzenia polityczne, przemiany i problemy społeczne współczesności, odważna, unikalna ekspresja poetycka – i ten zniewalająco piękny, zmysłowy język i poetycki ton; całe to bogactwo stanowi o wielkości Inger Christensen. Jak donoszono w Danii tuż po jej śmierci, krytycy w różnych krajach wyrażali żal, że poetka nie doczekała nagrody Nobla. (Z posłowia Bogusławy Sochańskiej)
"Pewnego dnia zbiorę wszystkie słowa i wejdę do lasu" jest pierwszą powieścią belgijskiej pisarki Veroniki Mabardi. To poetycka historia dziewczynki, która po śmierci matki przestaje mówić i zostaje wysłana do kobiety mieszkającej blisko lasu na czas „powrotu do świata”. Las odgrywa ważną rolę w dojrzewaniu bohaterki i w wejściu w dorosłość na jej własnych zasadach. Veronika Mabardi snuje opowieść o znaczeniu słów, o dzieciństwie, o relacjach międzyludzkich i o subtelnych związkach człowieka z przyrodą. Veronika Mabardi, ur. 1962 w Lowanium, belgijska pisarka tworząca w języku francuskim, autorka sztuk teatralnych, tomików poezji i powieści. Regularnie współpracuje z zespołami teatralnymi i z artystami różnych dziedzin, tworzy też dla radia i prowadzi warsztaty pisania. Mieszka w Brukseli. Jej dramat Loin de Linden (2014) został nagrodzony Prix Triennal de la Littérature Dramatique de la Fédération Wallonie Bruxelles i Prix Georges Vaxelaire de l’Académie des Lettres de Belgique. Za powieść Les Cerfs otrzymała w 2016 roku Prix Triennal de Littérature de la Ville de Tournai. Jej ostatnia książka Sauvage est celui qui se sauve (2022) opowiada o niezwykłym życiu Shin Do, jej adoptowanego brata z Korei. Książka posiada 3 wersje okładki, które są wybierane losowo.
Konrad Swinarski – pół żartem, pół serio – zdefiniował przed laty dwa rodzaje teatru. Teatr od pasa w górę i od pasa w dół. Metafizyczny i naturalistyczny. Teatr sakralny i teatr sprofanowany. U Rolanda Topora sfery sacrum i profanum zostały podmienione. Raz jedna, raz druga jest na górze lub na dole. Przenikają się i przeglądają w sobie. Gęba jest odbiciem pupy. Pupa udaje gębę. Na samym początku sztuk Topora, nawet w drugim obrazie, dzieje się coś dziwnego, nieprzewidywalnego, bardzo, bardzo szybko bohater zostaje zaskoczony przez nieoczekiwane. To trochę tak, jakby idąc ciągle tą samą drogą do pracy, nagle skręcić (odruchowo, intuicyjnie) w boczną ulicę i stanąć jak wryty, zdumiony widokiem, jaki się nam ukazał. Bo z tego zakrętu wyszło na nas coś, co sprawiło, że świat się nieodwracalnie zmienił, składa się już z dwóch niepasujących do siebie elementów. Bohater Topora „na szast-prast” zostaje poddany testowi. Wyobrażam sobie nowe wystawienia jego dramatów jako ruchome patchworki – dzieła przenikające się i równoległe. Niech sztuka gładko przechodzi w prozę, z prozy wyłania się grafika i znów wracamy do próby dramatycznej. Zmieniają się tonacje, maski bohaterów, sytuacje testowe. Ale cały czas jesteśmy w uniwersum Topora. Wewnątrz jego głowy, gdzieś w chlupoczącym basenie ciała. Gdzieś z boku, poza kadrem, ktoś ostrzy nóż. (z posłowia Łukasza Drewniaka)
Wiele postaci zawartych i opisanych w tej antologii to autorzy wymyśleni przez Pessoę w czasach wczesnej młodości, by nie powiedzieć w dzieciństwie. Znakomita ich część też nie napisała wiele więcej niż umieszczono w niniejszej książce. Pozostaje to jednak bez znaczenia, bo choć upada megalomański mit monstrualnie płodnego poety, to w dalszym ciągu pozostaje prawda o genialnym poecie, którego trzy heteronimy stworzyły dzieło wielkie. [Wojciech Charchalis]
Urodziłem się to zbiór esejów Georgesa Pereca wprowadzających czytelnika w świat jego twórczości niejako od kuchni. Autor ukazuje w nich, na wzór Prób Montaignea, fragment swojej najbliższej, prywatnej rzeczywistości.?Perec przez całe życie próbując odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego piszę? robił to, nie tylko tworząc fikcję powieściową, ale również poruszając najróżniejsze, wydawałoby się błahe tematy: wagarów, psychoanalizy, spacerów, okularów, sztuki porządkowania książek i swojego biurka, przepisów kulinarnych, skoków ze spadochronem, biurokracji, pozdrowień z wakacji, snów, free jazzu, historii lipogramu czy biograficznych mistyfikacji. Te wszystkie rozważania spaja ze sobą radość wyliczania i klasyfikowania oraz potrzeba przyjrzenia się miejscom, rzeczom i wydarzeniom codziennym, zwyczajnym, czasem banalnym, czyli temu wszystkiemu, co dzieje się, kiedy nie dzieje się nic. Czytanie esejów Pereca jest najlepszym sposobem, aby potencjalny czytelnik uchwycił nić teraźniejszości.
W starożytnej Grecji w zamian za złotą monetę Charon przeprawiał ludzi przez rzekę Styks do podziemnego świata. Teraz Charon pracuje w sztokholmskim metrze i wozi śmiertelników z przedmieść do centrum miasta, z życia do śmierci. Pasażerowie jeżdżą podziemnym labiryntem od i do swoich ukochanych, do i z pracy, przemierzają czas aż do jego końca. Śpiewają przy tym o nadziei, tęsknocie i o codzienności. „Tą monetą płacę za to żeby móc cię kochać” Metro Charona to pierwszy tom poetycki Idy Linde od czasu debiutu, wydanego w 2006 roku i uznanego w Szwecji za książkę kultową „Testamentu Maszynowej Dziewczynki”. IDA LINDE – ur. 1980 w Umea. Szwedzka pisarka, poetka, autorka dramatów. Mieszka z rodziną w Sztokholmie. JUSTYNA CZECHOWSKA – ur. 1979 w Lublinie. Tłumaczka literatury szwedzkiej. Laureatka Nagrody im. Wisławy Szymborskiej oraz nagrody dla wybitnych tłumaczy przyznawanej przez Akademię Szwedzką. Mieszka z córką w Warszawie.
Sophia de Mello Breyner Andresen (1919-2004) uznawana jest za jedną z najważniejszych dwudziestowiecznych poetek Półwyspu Iberyjskiego. Jako pierwsza kobieta otrzymała najważniejsze wyróżnienie przyznawane pisarzom tworzącym w języku portugalskim – Nagrodę Camoesa (1999). Uhonorowana również Nagrodą Królowej Zofii (2003), czyli najważniejszym wyróżnieniem poetyckim we wszystkich krajach hiszpańsko- i portugalskojęzycznych. Debiutowała w latach 40. i szybko stała się jedną z najistotniejszych postaci w XX-wiecznym portugalskim życiu literackim. Wydała kilkanaście tomików poezji, jak również zbiory opowiadań, nowele dla dzieci, sztuki teatralne i eseje. Działała również jako tłumaczka. Pochowana w Panteonie Narodowym w Lizbonie. Antologia „Oto ja. Wiersze Wybrane” obejmuje kilkadziesiąt wierszy poetki wybranych z najważniejszych tomików wydawanych w latach 1962-1997, a w szczególności: Livro sexto (1962), Geografia (1967),Dual (1972), O nome das coisas (1977) i O búzio de Cós (1997). Utwory ukazują nie tylko najistotniejsze dla autorki tematy i jej poetykę, ale również wpisują ją w szersze konteksty literackie (m.in. związki z twórczością Fernando Pessoi) i pozaliterackie (wynikający z uważnego postrzegania rzeczywistości sprzeciw wobec demagogii oraz politycznej bierności). Antologia powstała przy wsparciu finansowym Instytutu Camoesa w ramach stypendium dla tłumaczy im. António Vieiry oraz Stypendium twórcze Krakowa Miasta Literatury Unesco.
Lokator wraca do twórczości swego patrona w dwudziestolecie istnienia. Czy jest lepszy sposób na uczczenie okrągłej rocznicy? Powołany do życia na krakowskim Kazimierzu – rezydujący wpierw na Meiselsa, potem na Krakowskiej, ostatnio na Mostowej – konsekwentnie przyciąga miłośników literatury spod znaku Topora, Georges’a Pereca czy Fernanda Pessoi. Literatury niejednoznacznej, bardziej skupionej na tym, co dzieje się w głowie pisarza niż na realistycznym opisaniu świata, by posłużyć się słowami Rolanda wypowiedzianymi kiedyś w rozmowie ze mną. Wyrobione ucho słyszy w Lokatorze jego diaboliczny śmiech, rozbrzmiewający zza każdej półki. Spotykaliśmy się tam z okazji polskich wydań Księżniczki Anginy, Alicji w Krainie Liter, Balu na ugorze. Obchodziliśmy siedemdziesiąte urodziny ich autora (który zwinął się ze świata przed ukończeniem sześćdziesiątki). W prezencie urodzinowym dostał wystawę prac współczesnych artystów zainspirowanych lekturą Chimerycznego lokatora i bardzo elegancki ich katalog. Do dziś mam na półce zakurzone butelki Château Topor zachowane z tamtego święta: na etykietkach roześmiany patron bądź jego rysunek przedstawiający faceta otwierającego butelkę od strony denka. Chcielibyśmy, żeby Archipelagi i Dzieła wybrane przywróciły pamięć niesłusznie, za szybko, ale i nie całkiem zapomnianego mistrza słowa, kreski i życia. Ten i ów, ta i owa spytają pewnie, dlaczego wybrane, a nie zebrane. Otóż dlatego, że Roland był jednym z najpłodniejszych pisarzy, jakich ziemia nosiła. Książki i pisma, w których „coś” jego się ukazało, zawładnęły moją biblioteką. Nie wszystko jest równie dobre, bo być nie może. Toteż proponujemy Państwu creme de la creme. Czyli to, co najlepsze. (z posłowia Agnieszki Taborskiej)
Pierwsza myśl, jaka mi się nasuwa, kiedy usiłuję zdefiniować to, czego szukam, odkąd zacząłem pisać, jest taka: nigdy nie napisałem dwóch jednakowych książek. Moja pisarską ambicją byłoby przedarcie się przez całą literaturę swoich czasów...
XV wiek, Europa, być może jedno z księstw Italii. Pochodzący z zamożnej rodziny żarliwych katolików młodzieniec śni koszmar o potępieniu: schodzi do piekielnej czeluści, gdzie spotyka samego siebie, skazanego na wieczyste męki w towarzystwie złoczyńców i bezecników. U malarza, który na zamówienie ojca tworzy rodzinne portrety, kupuje domowy ołtarzyk przedstawiający ukrzyżowanie. W jego centrum znajduje się dobrze znana scena z trzema krzyżami. Wśród ludzi zgromadzonych wokół umierającego Chrystusa widać młodzieńca, jego ojca oraz tajemniczego poetę przyozdobionego laurem. Lewe skrzydło ołtarza daje wyobrażenie raju, prawe zaś – piekła. Obraz jest uderzająco podobny do sennego koszmaru. Młodzieniec postanawia wytrzebić w sobie namiętności, by uniknąć kary za grzechy. Ojciec wysyła go jednak do afrykańskiej kolonii. Poznaje tam inną kulturę, która fascynuje go i zarazem przeraża zbyt swobodnym stosunkiem do cielesności. Młodzieniec modli się przed ołtarzem, biczuje do krwi, ćwiczy wolę i bezskutecznie próbuje zapanować nad budzącymi się pragnieniami. W snach nawiedza go poeta. Prowadzi młodzieńca przez kolejne stadia historii (od starożytności aż po wiek dwudziesty), pokazując mu katastrofy wywołane przez człowieka, by zrozumiał, że źródłem konfliktów jest ślepa wiara w niepodważalny charakter naszych systemów wartości. Czy bohater odrobi lekcję poety? Czy porzuci dzieło zniszczenia, które otrzymał w spadku? Czy wywinie się przeznaczeniu? Powieść graficzna Presla, pełna odniesień do literatury i sztuki (Dante, Piero della Francesca, Joseph Conrad), jest poruszającą opowieścią o zagładzie inności, której odbieramy prawo do istnienia, ponieważ nie przypomina tego, w co wierzymy. Grzegorz Jankowicz
Nie ma nic nudniejszego w literaturze, niż ludzie opisujący swoje sny. Wydaje się takiej czy takiemu, że dowolne głupstwo mogą napisać, że fabuła może się im rozłazić, logika zdarzeń kuleć, a postaci historyczne mogą w najlepsze wykonywać dowolne działania, na przykład wycinać z trzustki torebki po herbacie. Bo oniryczność niby wszystko usprawiedliwia. Jest to nudne, głupie, egotyczne i, jakkolwiek bawi autora czy autorkę, przeważnie niewnoszące kompletnie niczego. Więc dlaczego Kąckiej się udało? Dlaczego niegłupie, nienudne i ciekawe? Czy to w ogóle jest sprawiedliwe? Jacek Dehnel "Sny Kąckiej odznaczają się wybitną bezczelnością. Raz traktują jawę z karygodną dezynwolturą, jak materię plastyczną, z której lepią świat zupełnie osobny – a wtedy Elizie wyrasta ogon albo gawędzi z Immanuelem Kantem, małym jak szczurek, a potem wsadza do koperty i wysyła do Królewca. Innym razem śmieją się z niedorzeczności jawy i przedrzeźniają jej powagę – wówczas Eliza pije wodę z Wisły razem z najwyższymi czynnikami państwowymi albo wciąga pył ze zrujnowanej Warszawy. A najdziwniejsze, że zapisane (prawdopodobnie już po przebudzeniu) nie tracą niczego ze swej odurzającej mocy i zachowują roztargniony urok." Jerzy Franczak
Henrietta żyje ze „swoim chłopcem”, bo do końca nie zdradzi, czy to jej syn, w dusznej symbiozie. Dziecko dorasta, przygotowuje się do życia. Pewnego dnia do drzwi Henrietty ktoś puka. To policjanci, którzy zawiadamiają, że jej syn zamordował innego chłopca. W jednej chwili życie całkowicie zmienia bieg. Mama kocha swojego chłopca, niezależnie od tego, co się stało. Odwiedza go w więzieniu, utrzymuje z nim kontakt, bo nie wie, co innego miałaby robić. Podczas jednego z widzeń uświadamia sobie, że jakaś inna kobieta jest tam równie często co ona. Ostrożnie, trochę na oślep kobiety szukają kontaktu ze sobą, z czasem razem wracają z więzienia do miasta i kontynuują rozmowy w kawiarniach i w restauracjach. Ale pewnego dnia pojawia się między nimi pytanie, które zachwieje tę równowagę – nic nie jest już oczywiste, ani to, co się wydarzyło, ani to, co wydarzy się w przyszłości. Nowa powieść Idy Linde to psychologiczne studium stanu wyjątkowego, opis niespodziewanej miłości i jej potwornych konsekwencji.
Nowość
Usłysz mnie. Wysłuchaj mnie. Kiedy zawracałem myślą ową do Ciebie, do Matki Mojej Boskiej, któraś po prawdzie byłaś wszędzie, ale najczytelniej tutaj, na wałach wiślanych, gdzie wędrowałem już jako dziecko, po ubitym skrzącym się śniegu a potem wracałem na Azory, na jednej nodze, z miejskiej podróży i mógłbym przysiąc, że mijaliśmy się setki razy na szkolnych korytarzach nie zwracając na siebie uwagi.Usłysz mnie. Wysłuchaj mnie. Módl się za mną.Niska wysokość to wewnętrzna sprzeczność. Marcin Pawlik doskonale o tym wie, dlatego nieustannie bawi się z czytelnikiem, mieszając rejestry, zderzając ze sobą to, co pozornie do siebie nie przystaje. Chłopiec z miasta smogu zadaje się tu z Matką Boską (a nawet z Matkami Boskimi) na różne sposoby, nieustannie upada w miłość, choć wciąż sobie powtarza, że miłość nie jest niczym przyjemnym. Czy taki upadek boli? Czytajcie, a będzie wam dane słowo za słowem.Marcin Pawlik (ur. 1978) – politolog, radca prawny, basista. Członek formacji muzycznej Ruch Taki Jak Zwykle. Czynny kadrowicz Reprezentacji Polskich Pisarzy w Piłce Nożnej. Autor książek poetyckich Deklinacja nic (Lokator 2009), Bunt na jeziorach (Lokator 2012) oraz Bajkonur (Lokator 2017). Znów stacjonuje w Krakowie.
Nowość
9,8 (3)
Owo Bestiarium to ćwiczenia stylistyczne ujęte w formę dywagacji na temat nieznanych – i do końca wątpliwych – „stworów”. Przy czym punkt wyjścia stanowią często byty najzupełniej banalne, jak ziarnko tytoniu, ponury kelner, koń wyścigowy czy znak arytmetyczny. Zdarzają się też pająki, węże i ptaki niewiadomych gatunków, a także – o ile nie przede wszystkim – istoty bez reszty niewyobrażalne. Żywioł mowy, zadufanej w sobie a typowo francuskiej retoryki tudzież fałszywej erudycji, przekształca te skromne zarodki w istne fantasmagorie. Nigdy nie wiadomo w jakie regiony zaprowadzi nas kolejne zdanie i jaki jeszcze „zwód” ma w zapasie narrator. Świat, który pozwala nam zwiedzać, jest płynny, kontury ma rozmyte, a cele wypraw zdają się niepojęte. (Jan Gondowicz)
1 2 3 4 5
z 5
skocz do z 5

Bestsellery

Bestseller
Witajcie w cyfrowym więzieniu Dobrowolnie oddajemy im część siebie przy każdym kliknięciu przycisku „zaloguj”. A one same siebie stawiają się na piedestale, czym nadają sobie niemal boski charakter. Sylwia Czubkowska odkrywa, jak mocno big techy manipulują politykami i opiniotwórcami, a także jak podporządkowują sobie prawo tak, by działało na ich korzyść. Po co prezes Google’a spotyka się z premierem Polski? Jak Microsoft i Amazon przejmują polskie szkoły? Dlaczego nie mamy szans w starciu z Facebookiem?   Sylwia Czubkowska odsłania skrupulatnie zaplanowane strategie podbicia rynków przez wielkie firmy technologiczne. Ceniona autorka bestsellera Chińczycy trzymają nas mocno i ekspertka w dziedzinie nowych technologii pokonała setki kilometrów, aby zobaczyć, na czym polega zawłaszczanie świata przez big techy. W tej przełomowej książce ujawnia wzorzec, dzięki któremu wielkie korporacje coraz bardziej się wzbogacają i powiększają swoją władzę – a my, jako jednostki, stajemy się coraz bardziej bezbronni.
Bestseller
Na kartach tej książki opisano oraz obrażono ponad 100 różnych ptaków, które można spotkać w Polsce. To idealny tytuł dla wszystkich miłośników tych skrzydlatych cudaków, ludzi, którzy ich nienawidzą, oraz każdego, komu stół się chybocze i trzeba coś podłożyć pod nogę. Który ptak nabija swoje ofiary na pal? Kto jest w stanie przy pomocy samej kupy zabić jastrzębia? Komu sikorki wydziobują mózgi? Co robi kaczka opodal krzaczka i dlaczego jest to sprawa dla prokuratury? Jeżeli chcecie poznać odpowiedzi na te pytania, to mam dla was dwie wiadomości. Najpierw zła: powinniście się leczyć. Teraz również zła, ale z numerem dwa: trafiliście we właściwe miejsce. Poza tym prawdopodobnie i tak jest już dla was za późno. Ptaki są uzależniające. Nie trzeba ich nawet za często palić. Wystarczy rzucić na nie okiem. W książce znajdziecie dobre rady, jak przygotować się do obserwacji ptaków, tak żeby nie odmrozić sobie tyłka, nie spaść z mostu i być może zrobić jedno lub dwa zdjęcia, na których faktycznie będzie widać ptaka, a nie tylko pięćdziesiąt odcieni gałęzi. Powiem wam również, jak dobrać karmnik, gdzie go powiesić i dlaczego ucierpi na tym wasze zdrowie psychiczne. Dowiecie się, gdzie i kiedy można spotkać poszczególnych pierzastych potomków dinozaurów. Jak robi wróbel, a jak dzięcioł i kawka. Każde z nich oczywiście robi brzydko sobie nawzajem i otoczeniu, ale dodatkowo wydają różne podejrzane odgłosy, które warto znać, żeby wiedzieć, który drań was tym razem obudził. Mówiąc krótko, nie zdajecie sobie nawet sprawy, w jakie kłopoty się pakujecie.  
Bestseller
Pierwszy wywiad rzeka z Rafałem Trzaskowskim. Pełna anegdot opowieść o jego życiu prywatnym, pasjach i polityce. Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Polski – opowiada o rodzinie, o dorastaniu w czasach komuny, o miłości do historii, literatury i sportu. Zaprasza do swojej codzienności i prowadzi za kulisy polityki. To podróż przez najnowsze dzieje naszego kraju, w której doświadczenia Trzaskowskiego splatają się z losem wszystkich Polaków. Mowa tu o optymizmie, głodzie życia, potrzebie wykonywania dobrej roboty i nadziei na lepszą, silną Polskę, która sprosta wyzwaniom współczesnego świata. Z rozmowy z Donatą Subbotko – autorką wielokrotnie nagradzanych wywiadów – wyłania się szczery i osobisty portret człowieka, który żyje w samym sercu polskiej polityki. To jak spotkanie z Rafałem twarzą w twarz. „Myślę, że liczy się tylko to, czy ktoś jest prawdziwy. Autentyczność, a nie fałsz” – Rafał Trzaskowski.
Bestseller
Zbyt długo historia Afryki była przedstawiana przez pryzmat kolonializmu i niewolnictwa – teraz nadszedł czas, by poznać ją na nowo! Zeinab Badawi, brytyjska dziennikarka i badaczka sudańskiego pochodzenia, przywraca Afryce należne miejsce w globalnej historii. Jako potomkini rdzennych Afrykanów sięga do korzeni kontynentu, by opowiedzieć jego historię tak, jak powinno się ją znać – bez filtrów zachodnich narracji. Dzięki setkom rozmów, jakie autorka odbyła z historykami, archeologami i lokalnymi opowiadaczami, poznasz nieznane do tej pory fakty. Wyrusz w niezwykłą podróż przez tysiąclecia: od pierwszych ludzi przez starożytne cywilizacje i niezwykłych afrykańskich władców aż po walkę o wolność i tożsamość. To nie jest kolejna książka o Afryce napisana z europejskiego punktu widzenia, ale historia opowiedziana z perspektywy tych, którzy ją tworzyli. Odkryj prawdziwą historię Afryki – opowieść, która należy do nas wszystkich. Wszyscy pochodzimy z Afryki, dlatego ta książka jest dla każdego. Zeinab Badawi oddała głos Afryce. Upomniała się o jej historię – widzianą z perspektywy rdzennych mieszkańców. Chciałoby się powiedzieć: wreszcie. W efekcie dostaliśmy kompendium dla każdego, kto chciałby zweryfikować stereotypowe wyobrażenia o tym kontynencie. Afryka to nie tylko doświadczenie niewolnictwa i kolonializmu. To historia początków ludzkości, dynamicznego rozwoju kultur, niezwykłych władców i zadziwiającej sztuki. A poza tym – jak pisze Badawi – wszyscy jesteśmy z Afryki. Lidia Raś, weekend.gazeta.pl Zeinab Badawi to brytyjska dziennikarka, prezenterka telewizyjna i reżyserka sudańskiego pochodzenia. Znana jest przede wszystkim z pracy w BBC – jako prowadząca takie programy jak Global Questions oraz HARDtalk. Od 2021 roku kieruje Szkołą Studiów Orientalnych i Afrykańskich (SOAS) przy Uniwersytecie Londyńskim. Ukończyła studia z zakresu filozofii, polityki i ekonomii (PPE) na Uniwersytecie Oksfordzkim oraz historię i antropologię Bliskiego Wschodu na SOAS. Jej książka Afrykańska historia Afryki znalazła się w finale prestiżowego wyróżnienia Nero Book Award.
Bestseller
Na łamach tej książki zniesławiono 101 zwierząt, które możecie spotkać na lądzie, w wodzie oraz w waszych koszmarach. To tytuł dla miłośników fauny, którzy wiedzą, że prawdziwe uczucie wymaga wyrzeczeń, a niekiedy również maści na komary, odciski i ból czterech liter, kiedy człowiek słyszy bobra, czuje bobra, ale zobaczyć go za cholerę nie może, bo mu przyroda złośliwie zasłania. Znajdziecie tutaj odpowiedzi na pytania, których wcale nie chcieliście zadać, a potem uszczęśliwicie za ich pomocą znajomych oraz rodzinę. Dlaczego lody zalatują bobrem? Który polski ssak jest jadowity? Czego szukają górale wewnątrz kozicy? Która ryba zasuwa na piechotę?  A która jest rzecznym wampirem? Jeżeli sięgnęliście po ten tytuł i powyższy opis nie zdołał was jeszcze zniechęcić, to i tak jest już za późno na leczenie. Jesteście miłośnikami przyrody, moje kondolencje. Skoro jednak siedzimy w tym razem, to równie dobrze możemy się zacząć urządzać.  Każde ze zwierząt obrażonych w książce otrzymało opis, ilustrację oraz spis cech, które przy odrobinie dobrej woli pozwolą odróżnić ryjówkę od rzęsorka, żmiję od zaskrońca oraz dzika od rowerzysty. Książka jest podzielona na habitaty, czyli miejsca, w których natura ma pewne cechy szczególne, na przykład nadmiar drzew w przypadku lasu, wody nad morzem czy warszawiaków (właściwie wszędzie). Informacje te można wykorzystać podczas obserwacji zwierząt, ale ostrożnie. Dlatego kilka rozdziałów poświęcono temu, czym w ogóle jest ta cała obserwacja, jak się do niej przygotować i co zrobić, żeby nie zasłużyć na miano leśnego palanta. I pamiętajcie: zachowajcie daleko idącą ostrożność, bo gapienie się na zwierzęta jest niestety uzależniające.
Bestseller
Najnowsza książka twórcy haseł „państwo z kartonu” i „patodeweloperka” Co jest nie tak z Polską? Jakie są źródła patologii życia publicznego? Takie pytania zadaje sobie wielu z nas, obserwując polską rzeczywistość. Jan Śpiewak zabiera nas w podróż po Patopaństwie. To opowieści o kraju, w którym feudalizm i dziki kapitalizm podają sobie ręce nad głowami obywateli. O januszexie, który przebrał się za europejskie państwo. O szlacheckim folwarku, który nigdy nie umarł, a w III RP wręcz się odrodził. Dlaczego polskie osiedla mieszkaniowe przypominają chów klatkowy, zamiast być dobrymi miejscami do życia? Dlaczego pijemy więcej alkoholu niż w czasach PRL-u? Dlaczego pracujemy dłużej i w gorszych warunkach niż większość Europy? Czemu media tradycyjne i społecznościowe promują patologie? Dlaczego Polacy spłacają najdroższe kredyty hipoteczne w Unii? Dlaczego miliony Polaków nie mają dostępu do transportu publicznego? Czemu polskie instytucje przypominają folwarki? Dlaczego w polityce od 35 lat są te same twarze? Dziesiątki trudnych pytań, setki niewesołych odpowiedzi. Autor przypomina, że państwo może zrobić dla obywateli wiele dobrego, jeśli tylko realizuje interesy wspólnoty, a nie najsilniejszych. Razem możemy niemal wszystko, osobno niewiele. Tymczasem – witajcie w Patopaństwie. „Janek Śpiewak bywa ostry, radykalny, niektórzy zarzucają mu nawet swego rodzaju fanatyzm. I być może tak jest, ale gdy idziemy przez dżunglę, na przodzie musi iść ktoś, kto ma maczetę. Janek wycina nam drogę do trochę lepszego świata, niż ten, który mamy” Jakub Żulczyk
Bestseller
Miesięcznik ZNAK w sam raz na majówkę Tęsknota za offlinem Amerykańska psycholożka Susan Pinker opisywała w książce „Efekt wioski” małą miejscowość na Sardynii, której mieszkańcy dożywają nawet 100 lat. Jednym z wyjaśnień jest to, że łączy ich sieć pozytywnych relacji: z sąsiadem, sprzedawcą czy listonoszem. Te codzienne small talki o błahych sprawach zachęcają do wyjścia z domu, wzmacniają dobre samopoczucie, a ostatecznie przyczyniają się do zdrowia i długiego życia. Coraz częściej żyjemy samotnie, pracując z domu, obsługiwani przez aplikacje i kurierów dowożących pod drzwi potrzebne produkty. To nasz wybór, w wielu aspektach bardzo wygodny. Ale zarazem niesie on ze sobą koszty: psychiczne, zdrowotne, relacyjne, polityczne.   Jakie korzyści dają nam small-talki? Dlaczego spędzamy z innymi ludźmi coraz mniej czasu? Czy młode pokolenie odrzuci smartfony i media społecznościowe? A może to AI stanie się idealnym przyjacielem i kochankiem? Jak żyć bardziej offline? Odpowiadają: Karolina Sulej, Kamil Fejfer, Nicholas Carr Ponadto w numerze: Przeciętność jako forma istnienia, czyli mądrość Virginii Woolf Jak kapitalizm karmi się darmową pracą kobiet? Wejść do Hollywood tylnymi drzwiami. O studiu A24 Lekarz Tadeusz Oleszczuk: Jesteśmy ofiarami śmieciowego jedzenia Projektantka Magda Jurek zdradza, jak pracuje meblach do pisania i dąsania się. Kolejny odcinek cyklu Piotra Oczki o przedmiotach Fotoreportaż Michała Łuczaka: samotność po islandzku
Bestseller
AIR FRYER – URZĄDZENIE DO ZADAŃ SPECJALNYCH! Szybszy i tańszy w działaniu od piekarnika. Przyrządzisz w nim prawie wszystko. Poznaj tajniki pieczenia ciepłym powietrzem! Aby dobrze zacząć dzień, przygotuj puszyste wytrawne omlety lub własnoręcznie skomponowaną chrupiącą granolę z orzechami i owocami. Na obiad przyrządź zupę z pasternaku z miodem, sycące steki z kalafiora lub cudownie soczyste kotlety jagnięce.  Masz ochotę na deser? W air fryerze zrobisz też przełamane nutą słonego karmelu bananowe babeczki, kukurydziane batoniki, a nawet orzeźwiające ciasto cytrynowe! ODKRYJ PEŁNY POTENCJAŁ SWOJEGO AIR FRYERA Jeśli stawiasz pierwsze kroki w smażeniu ciepłym powietrzem – ta książka pomoże ci wybrać odpowiedni model urządzenia, zdradzi, co zrobić, żeby twoje dania były doskonałe za każdym razem, i otworzy przed tobą drzwi do prawdziwego mistrzostwa!
Bestseller
Must have tego lata! Czas na przygodę! Zabierz swój ukochany Summer BookTok Journal, gdziekolwiek tylko chcesz. Wakacyjny obóz, city break, camping z przyjaciółkami, wielkomiejskie nicnierobienie czy wakacje na wsi – nie ma znaczenia, jak spędzasz lato, Twój journal będzie zawsze z Tobą. Podejmij nowe wyzwania, wypełnij wciągające quizy i szalone listy, dzięki którym nie będziesz się nudzić nawet przez chwilę. Uzupełniaj, rysuj, wklejaj i wycinaj. Baw się świetnie nie tylko latem! xoxo @agatandbooks
Bestseller
Radosław Sikorski, były minister spraw zagranicznych i obrony narodowej, wraca do bestsellerowej analizy politycznej z 2018 roku. Uzupełnia swoje obserwacje, stawia nowe prognozy, rozmawia –m.in. z Donaldem Tuskiem – i z uwagą patrzy w przyszłość. Czy zmierzamy ku geopolitycznej katastrofie? – pytał w 2018 roku Sikorski. O ile wtedy na scenie międzynarodowej patrzono na nas ze zdumieniem, o tyle dziś dominuje brak zaufania. Rząd Prawa i Sprawiedliwości w czasie trwającej w Europie wojny raz po raz zraża do siebie sojuszników. I nie tylko sojuszników – wewnętrznie jeszcze nigdy nie byliśmy tak podzieleni. Ograbianie polskiej gospodarki idzie w parze z zawłaszczaniem narodowych symboli, rozdawnictwem, rozkładem sądownictwa i wolnych mediów. Rządzący grają na najniższych instynktach, ryzykując obudzenie dawnych demonów. Trwa przerażający romans ze skrajnie prawicowymi ksenofobami, seksistami i bigotami. Katastrofa dzieje się na naszych oczach. Tymczasem Polska może – i powinna – być lepsza.
Bestseller
Rodzina. Czy najlepiej wychodzi się z nią na zdjęciach? Opuścić ją, kiedy robi się niewygodnie? A może jednak naprawiać relacje. Czy na pewno jesteś sobą? A może od lat odgrywasz rolę, która została ci przypisana – nieświadomie dopasowując się do rodzinnego układu sił? Czasem nie zdajemy sobie sprawy, że nasz sposób funkcjonowania w relacjach nie jest wyłącznie kwestią osobowości, lecz efektem niewidzialnych mechanizmów, które kształtują dynamikę każdej rodziny. Opiekuńcza siostra, syn bohater, niewidzialne dziecko, arogancki lub nieobecny ojciec czy silna matka – to nie tylko etykiety, ale często strategie przetrwania w systemie, który dąży do stabilności, czasem kosztem jednostki. Czy da się z tego wyrwać? Czy możliwe jest życie poza schematem? A może klucz tkwi nie w ucieczce, lecz w zrozumieniu, jak systemy – nie tylko rodzinne, ale także społeczne czy zawodowe – wpływają na nasze decyzje, emocje i tożsamość? Książka Joanny Flis to zaproszenie do myślenia systemowego, które pomaga zobaczyć siebie w szerszym kontekście i odzyskać wpływ na własne życie. Bo prawdziwa wolność zaczyna się tam, gdzie kończy się automatyczne odgrywanie ról, które nam przypisano.
Bestseller
CODZIENNIE PATRZ NA ŚWIAT, JAKBYŚ OGLĄDAŁ GO PO RAZ PIERWSZY. Czy w ciągu dwunastu dni można poznać smak życia i odkryć jego najgłębszy sens? Dziesięcioletni Oskar leży w szpitalu i nie wierzy już w żadne bajki. Na jego drodze staje tajemnicza pani Róża, która ma za sobą karierę zapaśniczki i potrafi znaleźć wyjście z każdej sytuacji… Oskar i pani Róża to najsłynniejsza powieść Érica-Emmanuela Schmitta, znakomitego francuskiego pisarza i filozofa, którego książki przetłumaczono na 35 języków. Czytelnicy na całym świecie pokochali go za niezrównaną wrażliwość i mądrość, z jaką opisuje nawet najbardziej skomplikowane emocje. Dzięki małemu Oskarowi ponad pół miliona Polaków przekonało się, że warto cieszyć się każdą chwilą życia. Powieść ""Oskar i pani Róża"" to przełomowa książka, która w wyjątkowy sposób łączy w sobie elementy dramatu, komedii i filozofii. Przygoda, w którą wplątani zostają Oskar i pani Róża, to nie tylko walka z chorobą i cierpieniem, ale przede wszystkim poszukiwanie odpowiedzi na pytania, które nurtują każdego człowieka. Jak znaleźć sens życia w obliczu śmierci? Czy istnieje prawda uniwersalna, która pozwoli zrozumieć mechanizmy rządzące światem? Mimo ciężkiego tematu, Schmitt porusza go w sposób delikatny i pełen empatii. To właśnie ta wrażliwość sprawia, że ""Oskar i pani Róża"" jest tak zaskakująco bliskie sercu czytelników. W powieści nie ma miejsca na banał - każda strona przekonuje o autentyczności przeżyć bohaterów i przemyślanej konstrukcji fabuły. Pani Róża, z jej niekonwencjonalną mądrością, staje się dla Oskara nieocenionym przewodnikiem w świecie pełnym zawiłości. To dzięki niej młody chłopiec na nowo odkrywa radość życia, a nawet w najtrudniejszych chwilach potrafi znaleźć iskrę nadziei. ""Oskar i pani Róża"" to książka, która nauczy czytelnika, jak patrzeć na świat jakby był on na nowo odkrywany. To lektura, która udowadnia, że nawet w obliczu cierpienia, można odkryć prawdziwe piękno życia. Ta książka to nie tylko lektura, ale przede wszystkim lekcja, jak cieszyć się każdą chwilą, niezależnie od okoliczności. Światowej sławy autor, Éric-Emmanuel Schmitt, udowadnia, że literatura jest najdoskonalszą formą opisu skomplikowanych emocji, a jego dzieła to dowód na to, że wartości jak empatia, mądrość i miłość są uniwersalne i przekraczają granice języka i kultury.
Bestseller
Książka Adama Mirka "Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą" Twoje ciało to zagadkowa maszyna. Coś w nim stuka, huczy, kłuje. Czasem nie chce robić tego, co mu się każe (znasz to?). Dziwnie pachnie. Ma włosy w niektórych miejscach, a w innych jest zupełnie łyse. Chodź, zajrzymy do wnętrza twojego organizmu. Uroczyście przysięgam: nie cofniemy się przed niczym, żadna (nawet najbardziej obleśna!) tajemnica ludzkiego ciała nas nie powstrzyma. Wślizgniemy się z lupą w sam środek twoich bebechów. Dowiesz się: • dlaczego twój oddech pachnie czasami jak oddech zombiaka, • kiedy twój mózg przypomina rollercoaster, • jak to się dzieje, że nawet najpyszniejsze lody zamieniają się w… no wiesz, w co, • dlaczego męczysz się nad nauką, ale nie wtedy, kiedy oglądasz seriale. Odkryj wybebeszone tajemnice ludzkiego ciała! "Bebechy, czyli ciało człowieka pod lupą" - książka Adama Mirka Adam Mirek – trochę szalony i supermądry naukowiec. Młodzi kochają go za to, jak opowiada o nauce w mediach społecznościowych, a dorośli pewnie bardziej docenią fakt, że zrobił doktorat na dwóch uczelniach.
Bestseller
Czerwcowy Miesięcznik ZNAK Nie jesteś swoją diagnozą „Zaczynasz 10 zadań naraz i nie kończysz żadnego? Rozpraszają cię dźwięki i zapachy? Podejmujesz decyzje bez zastanowienia? – najpewniej masz ADHD”. Diagnoza pomaga opracować proces leczenia, otrzymać refundowane recepty, ułatwia komunikację między specjalistami. Samym pacjentom często przynosi ulgę i poczucie, że istnieją ścieżki pomocy z tym, z czym się zmagają. Zdarza się jednak, że sprowadzamy do niej naszą osobowość: ma wyjaśniać wszystkie trudności, ogranicza sprawczość. Zamiast prowadzić ku zdrowieniu – oddziela nas od innych i świata. „Nasze choroby nie są ograniczone do naszej czaszki, ale powstają i są podtrzymywane przez nasze relacje i społeczności, w których funkcjonujemy” – pisze w książce Obcy dla samych siebie dziennikarka „New Yorkera” Rachel Aviv. Autorka, opisując przypadki pacjentów wymykających się diagnozie, opowiada się za złożonością i skomplikowaniem ludzkiej psychiki. Nie da się  jej sprowadzić do postawienia diagnozy, bo najwięcej o człowieku mówi po prostu jego własna historia. Skąd wziął się gwałtowny wzrost liczby osób w spektrum autyzmu i z ADHD? Jak social media robią z nas pacjentów? Czy diagnoza uchroni dziecko przed cierpieniem? Odpowiadają: psychoterapeutka Cveta Dimitrova, neurolożka Suzanne O'Sullivan oraz pisarka Natalia Fiedorczuk Ponadto w numerze: Trump 2.0, czyli Ojciec chrzestny w Białym Domu Anna Bikont: Mama nigdy mi nie powiedziała, że jestem Żydówką Stereotypy czy początek zmian? Jak kino pokazuje seksworking Agnieszka Szydłowska: Jestem mistrzynią prokrastynacji, ale jako szefowa Trójki musiałam sobie z tym poradzić Michał Choiński: Głosy spoza amerykańskiej historii Romowie w Bośni i Hercegowinie, czyli kolejny odcinek reporterskiego cyklu Anny Alboth Krzyżówka dla mądrali Felietony Małgorzaty Rejmer, Elizy Mórawskiej-Kmity, Janusza Poniewierskiego Filmowe polecajki Diany Dąbrowskiej
Bestseller
Czy wiesz, ile energii trzeba, by wyhodować jednego storczyka? O ile milimetrów w ciągu roku urośnie torf? Podlewać od góry czy od dołu? A może zraszać? Z warstwą drenażową czy bez? Jak przesadzać, ukorzeniać…? Jeśli jesteś roślinolubem, doskonale wiesz, z iloma wyzwaniami wiąże się gra w zielone. A może marzysz o prawdziwej dżungli w domu, ale nie wierzysz, że masz rękę do roślin? Nie bój się! Dawid Oleszko pomoże każdemu. Niezwykle charyzmatyczny, z niebanalnym poczuciem humoru Plant Daddy rozwieje Twoje roślinne wątpliwości. Podzieli się sprawdzonymi sposobami, by nic Ci już nie zwiędło 😉. W książce znajdziesz blisko 100 roślin wraz z opisem ich pielęgnacji, 4 metody rozmnażania, 3 sposoby ukorzeniania, 5 rodzajów podłoża. Po tej lekturze Twój dom się zazieleni, a Ciebie nie przestraszy monstera, robale w doniczce czy wyjazd na wakacje (bez Twoich roślin). Przeczytaj i… już nigdy nie dostaniesz karnego kaktusa!
Bestseller
Pesto siciliano, wino marsala, obłędna pasta pistacjowa z Bronte. Dojrzewające w pełnym słońcu soczyste cytryny. Piaszczyste plaże oblewane granatową wodą, a nad nimi majestatyczna Etna. Ceramika z Caltagirone i widniejące wszędzie trinacrie. Czy jest coś bardziej symbolicznego dla Palermo? Owszem! Hotel The Palms to ikona Palermo, przez którą można opowiedzieć o złożonej historii miasta, ale i o przemianach Sycylii. Jego pokoje stały się świadkami wydarzeń, które ukształtowały Palermo XX wieku: od samobójstw po intrygi polityczne i tajne spotkania mafii. Gościli tu Arthur Miller, Sophia Loren i Maria Callas. Tu Richard Wagner pozował do portretu Augustowi Renoirowi. Korytarze rozświetlał blask największych sław, zaś cieniem na obrazie hotelu kłady się mroczne postacie, jak krwawi mafiosi czy okultysta i założyciel sekty. Trzymasz w ręku fascynującą opowieść o literaturze, sztuce, historii i polityce, w której główne role zostały obsadzone bohaterami pięknymi, ale i mrocznymi. A najważniejsza jest scena, na której dzieje się ten porywający spektakl. Dasz się namówić na wyprawę do Palermo?
Bestseller
Kompletna historia największej operacji desantowej w dziejach świata Osiemdziesiąt lat temu sześć tysięcy alianckich okrętów przewiozło ponad milion żołnierzy przez kanał La Manche na okupowane przez Niemców wybrzeże Normandii. D-Day rozpoczął nowy rozdział w historii drugiej wojny światowej. Dla tysięcy żołnierzy okazał się tragiczny. Była to największa w historii ludzkości operacja desantowa. O jej koszcie przypomina dziś morze krzyży położonego na szczycie urwiska wojskowego cmentarza. Większość opisów tego epickiego starcia zaczyna się od lądowania aliantów na plażach rankiem 6 czerwca 1944 roku. Ta historia jednak ma swój początek dużo wcześniej, w mrocznych dniach po ewakuacji Dunkierki latem 1940 roku. Poziom skomplikowania tego przedsięwzięcia był trudny do wyobrażenia. Wszystko mogło pójść źle. Craig Symonds przedstawia pełny obraz operacji Neptun, charakteryzuje kluczowe postacie dowódców i porywająco relacjonuje sam moment desantu. Udowadnia też, że sukces zależał głównie od młodszych oficerów i szeregowców, którzy dotarli na wybrzeże w barkach desantowych, rozbrajali miny, zajmowali plaże i szturmowali obsadzone niemieckimi żołnierzami urwiska, by zabezpieczyć przyczółki dla przyszłej kampanii, której celem był Berlin i zakończenie najkrwawszej wojny, jaką widział świat.
Bestseller
Jedna z najważniejszych książek 2024 roku według magazynu „Foreign Affairs”   Jeśli chcesz zrozumieć, co dzieje się w największym państwie we wschodniej części UE, to jest książka, od której powinieneś zacząć. Timothy Garton Ash   Lektura obowiązkowa dla wszystkich zainteresowanych przyszłością populizmu w Polsce, Europie i poza nią. Anne Applebaum   Pierwszym przykazaniem polskiej polityki jest zasada: nie daj się znów wymazać z mapy. Cierpimy na post-traumatyczną suwerenność. Militarne próby usuwania krajów z powierzchni Europy przestały być wspomnieniem. Wybory polityczne Polek i Polaków są znów ważne. Od nich zależy egzystencja naszego państwa. Jeśli będziemy niemądrze podzieleni, przegramy. Jarosław Kuisz w przenikliwej analizie podstaw polityki pokazuje, że „wakacje od Historii” się skończyły. Nasze traumy z przeszłości to zmora, ale i szansa. Książka zaprasza do poszukiwania odpowiedzi na najważniejsze pytanie: „Jak zachować suwerenność?”.   JAROSŁAW KUISZ – pisarz, historyk prawa i analityk polityczny. Redaktor naczelny tygodnika intelektualnego „Kultura Liberalna”. Oxford School of Global and Area Studies Research Associate na Uniwersytecie Oksfordzkim, adiunkt na WPiA UW, związany z paryskim Institut d’histoire du temps present, CNRS.
Bestseller
Pierwszy wywiad rzeka z Rafałem Trzaskowskim. Pełna anegdot opowieść o jego życiu prywatnym, pasjach i polityce. Rafał Trzaskowski – prezydent Warszawy i kandydat na prezydenta Polski – opowiada o rodzinie, o dorastaniu w czasach komuny, o miłości do historii, literatury i sportu. Zaprasza do swojej codzienności i prowadzi za kulisy polityki. To podróż przez najnowsze dzieje naszego kraju, w której doświadczenia Trzaskowskiego splatają się z losem wszystkich Polaków. Mowa tu o optymizmie, głodzie życia, potrzebie wykonywania dobrej roboty i nadziei na lepszą, silną Polskę, która sprosta wyzwaniom współczesnego świata. Z rozmowy z Donatą Subbotko – autorką wielokrotnie nagradzanych wywiadów – wyłania się szczery i osobisty portret człowieka, który żyje w samym sercu polskiej polityki. To jak spotkanie z Rafałem twarzą w twarz. „Myślę, że liczy się tylko to, czy ktoś jest prawdziwy. Autentyczność, a nie fałsz” – Rafał Trzaskowski.
Bestseller
Nowa książka autora międzynarodowego bestsellera! Wszyscy kochają włoskie jedzenie. Ale jak to się stało, że Włosi jedzą tak smacznie? Twórcy reklam wmawiają nam, że odpowiedź leży w toskańskich winnicach i gajach oliwnych – wśród smaganych słońcem chłopów i mamme podających makaron pod pergolą. Ta nostalgiczna wizja mało ma jednak do czynienia z prawdziwą historią włoskiej kuchni. Przez tysiąc lat bowiem to włoskie miasta były magnesem dla tego wszystkiego, co tworzy dobre jedzenie: składników, utalentowanych kucharzy, pieniędzy i władzy. Włoskie jedzenie to jedzenie miejskie, a opowiadać o jego historii to znaczy opowiadać historię Włochów jako mieszkańców miast. W książce „Delizia!” autor zabiera nas w podróż po smakach włoskich miast. Od gwaru średniowiecznego Mediolanu po pompatyczny Rzym czasów faszyzmu, od ogrodów renesansowej Ferrary po wstrętne uliczki dziewiętnastowiecznego Neapolu. Ukazując bogate miejskie życie, „Delizia!” dowodzi, że przemoc i intryga, a także kreatywność i smak połączyły się, by stworzyć najpopularniejszą kuchnię na świecie.
Bestseller
CZASEM TRZEBA WSZYSTKO SPALIĆ, BY JUŻ NIGDY NIE WYBUCHŁ ŻADEN POŻAR Czerwiec 2025 roku. Zbliża się szczyt sezonu w Tatrach, na szlakach pojawia się coraz więcej turystów, a w Kuźnicach wydłużają się kolejki do wjazdu na Kasprowy Wierch. Edmund Osica zabiera tam dzieci Dominiki, które przyjechały odwiedzić Zakopane, podczas gdy Wiktor Forst jest zmuszony zostać na komendzie. Obaj są zupełnie nieświadomi tego, że zamachowcy planują atak na kolej linową. Czerwiec 2022 roku. Dominika Wadryś-Hansen wraz z Wiktorem układa sobie życie w Krakowie, przekonana, że nic nie może stanąć na drodze ich wspólnego szczęścia. Praca schodzi dla niej na dalszy plan, zaczyna liczyć się wyłącznie rodzina. Mimo to podejmuje się śledztwa w sprawie masowego grobu odnalezionego na składowisku odpadów w Pleszowie. Śledztwa, którego skutki sięgają aż do czerwca 2025 roku…
Bestseller
MAGDALENA GRZEBAŁKOWSKA NA TROPIE KONOPNICKIEJ BEZKOMPROMISOWA BIOGRAFIA POETKI Matka ośmiorga dzieci opuszcza męża i przenosi się do Warszawy, by pisać poezję. Autorka bajki O krasnoludkach i o sierotce Marysi chorą córkę zamyka w szpitalu psychiatrycznym. Pochylająca się nad losem dzieci społeczniczka oddaje obcym ludziom własnego wnuka. Postać migotliwa, niejednoznaczna, nieuchwytna. Wybitna reporterka Magdalena Grzebałkowska mierzy się z legendą Konopnickiej. Odkrywa rysy na jej wizerunku i sprawia, że znana z czarno-białych portretów ponura matrona przeistacza się w barwną, pełną życia kobietę. Decyzje, dylematy i rozterki Konopnickiej – buntowniczki, feministki, artystki, pokazują, że była postacią na wskroś współczesną, która wciąż może inspirować, zaskakiwać i szokować. Magdalena Grzebałkowska – reporterka, autorka bestsellerowych biografii (Beksińskich, Komedy, ks. Twardowskiego) i reportaży historycznych. Mieszka w Gdańsku.  
Bestseller
W przededniu II wojny światowej Himmler organizuje tajny ośrodek, który ma dowieść potęgi Trzeciej Rzeszy i szerzyć pangermańskie idee. Rozpaczliwe kwilenie niemowląt dochodzące zza murów zamku Wewelsburg wskazuje na to, że przeprowadza się tu okrutny eksperyment. Edward „Łyssy” Popielski trwa w odrętwieniu, załamany losem ukochanej Rity. Dopiero nowe zadanie wyrywa go z marazmu – ma zinfiltrować tajemniczą organizację. Misję przerywają pierwsze salwy z pancernika Schleswig Holstein. Gdy w 1941 roku Łyssy wraca do sprawy, wpada w wir szpiegowskich intryg. Czy zdoła ujawnić spisek, odzyskać dobre imię i pomścić tych, których kocha najbardziej?
Bestseller
Nazwano ich repatriantami, wrzucono do tygla i próbowano przetopić na jednolitą masę. Jedni jechali tu z niemieckich obozów koncentracyjnych, bo nie mieli dokąd wracać – ich domy po wojnie nie stały już w Polsce. Innych przez Syberię wygnano z Kresów Rzeczypospolitej. Byli też i tacy, którzy sami wyruszyli w podróż w nieznane z centralnej Polski, Podhala i Wielkopolski. Łączyło ich tylko jedno – wszystkich propagandziści przekonywali, że przybywają na bogate „Ziemie Odzyskane”. Ale one okazały się „dzikim zachodem”, obcą planetą. Ich trudnych przeżyć nie dało się opisać wykwintnym językiem poematów. Odtwarzali więc swoje doświadczenia, jak tylko potrafili i czuli – każdy inaczej, ale zawsze całym sobą. Oto opowieści o naszych przodkach przybywających od 1945 roku na nową „ziemię obiecaną”, nie do szklanych, lecz ceglanych, poniemieckich domów  i kamienic. Do kosmopolitycznego Repatrlandu, w którym mieli zatrzymać się tylko na chwilę, a zostali na pokolenia.
Bestseller
Jesteś prezydentem, powtarzał sobie przez pierwszy rok, dwa prezydentury. Wybrano cię. Jesteś silny siłą przywódcy. Jesteś dzieckiem przeznaczenia. Nie każdy może zostać prezydentem. Nie jesteś Dyzmą, Dyzma to kłamstwo. To bajki. Władza tak nie wygląda. Zostałeś wybrany z jakiegoś powodu. Polska, dzień drugiej tury wyborów prezydenckich. Trzecia nad ranem. Prezydent, kandydujący na drugą kadencję, nie może zasnąć. Pozornie wszystko jest w porządku. Prezydent prowadzi w sondażach. Jego pozycja jest niezagrożona. Ale coś jest nie tak, Prezydent czuje to w sercu. Musi porozmawiać ze swoją żoną. W tym samym czasie skompromitowany Reporter stawia wszystko na jedną kartę. Jego jedyna szansa na odzyskanie pracy i godności to ujawnienie materiałów, które mogą zburzyć dotychczasowy porządek polityczny. Drogi obu mężczyzn przetną się w przeciągu najbliższych godzin, na styku prawdy, manipulacji i desperackiej potrzeby ocalenia siebie samego.. Kandydat – najbardziej intensywna i dynamiczna powieść Żulczyka od czasów Ślepnąc od świateł. To polityczny thriller, powieść psychologiczna, ale także medytacja o władzy i wpisanej w nią na stałe patologii.
Bestseller
– O czym jest ta książka? – Najkrócej rzecz ujmując: o nieuchronnym końcu analogowej Polski. Kraju pełnego pozostałości po PRL-u, wszystkich tych starych dworców, barów, restauracji, bibliotek i ośrodków, które w pewnym momencie zaczęły znikać z krajobrazu, co na początku było niemal niezauważalne, ale w pewnym momencie nabrało takiego tempa, że to, co niegdyś powszechne, stało się unikatem. Stąd też między innymi tytuł książki. – To znaczy? – Przez lata, szukając miejsc do sfotografowania, zwracałem uwagę na to, czy w opisie budynku przewija się określenie „jak za Gierka”. To był dla mnie znak, że warto tam pojechać: „Wystrój jak za Gierka”, „Standard pokoi jak za Gierka”, „Lampy, krzesła jak za Gierka”. Gierek był wszędzie. Teraz ten slogan niemal zniknął z opisów. Era peerelowskiego krajobrazu dobiega końca. Dokonuje się długo odwlekany koniec pewnej epoki. Marcin Wojdak – fotograf i debiutujący (po raz drugi!) pisarz. Twórca instagramowego profilu Cosmoderna o lekkim zabarwieniu architektonicznym. Publikuje na nim teksty inspirowane zdjęciami ostatnich materialnych pozostałości po minionej epoce. Od lat podróżuje po Polsce i krajach byłego ZSRR, poszukując miejsc zanurzonych w socjalistycznej formalinie. Mimo upływu trzech lat od napisania swojego ostatniego biogramu wciąż nie umie pisać o sobie w trzeciej osobie, za to bardzo lubi psy. I morze! Marcin Wojdak dokonuje niemożliwego – pakuje nas do kapsuły czasu i zabiera w podróż na ląd bynajmniej nie odległy, choć mityczny: do wnętrz zapomnianych PRL-owskich hoteli, barów, ośrodków wypoczynkowych, dworców, urzędów czy przedsiębiorstw. Polska epoki Gierka w takim wydaniu okazuje się Atlantydą pełną skarbów architektury i designu, które pod spojrzeniem autora nabierają barw i odzyskują blask. A że ta fotograficzno‑literacka wyprawa jest zarazem pożegnaniem z niektórymi przedstawicielami tamtego świata, skazanymi na rozpad i zapomnienie, wkrada się też w nią szczypta nostalgii. Beata Chomątowska pisarka, dziennikarka, antropolożka Goodbye Gierek to zamknięty w twardej okładce postmodernistyczny odlot pełen pięknych zdjęć. Kolega Marcin niby opowiada o odchodzącej w szybkim tempie postpeerelowskiej Polsce: o jej architekturze, o sentymentalnym klimacie i popkulturze, a tak naprawdę cały czas gra z nami w ironiczne skojarzenia i skłania do refleksji nad współczesnością. Jest zabawnie, jest ciekawie i zaskakująco. Bardzo dobre pożegnanie. Piotr Kędzierski dziennikarz radiowy i telewizyjny  
Bestseller
Wiele dróg prowadzi ku szczęściu. Jak odnaleźć własną?     Czy istnieje przepis na szczęście? „Często jestem o to pytana. Nie wiem jak inni, ale ja po prostu lubię życie i nauczyłam się akceptować rzeczy, na które nie mam wpływu” ‒ mówi dr Ewa Woydyłło. W książce Szczęścia można sięnauczyć dr Ewa Woydyłło i dziennikarka Agnieszka Radomska poruszają tematy, z których utkana jest nasza codzienność. Mówią o miłości i przyjaźni, radości i troskach, pracy i odpoczynku. Zastanawiają się, kiedy warto dawać z siebie wszystko, a kiedy lepiej odpuścić, jak budować relacje z innymi, by były trwałą wartością, a także jak zatroszczyć się o własny dobrostan. Być może właśnie te rozmowy staną się dla ciebie inspiracją, zachętą do najciekawszej z możliwych podróży ‒ w głąb siebie. I ku szczęściu.     ***   EwaWoydyłło–dr psychologii, terapeutka uzależnień, publicystka i autorka wielu książek pełnych porad oraz wiary w to, że nasze szczęście zależy od nas samych, w tym bestsellerowych Zakrętów życia(Wydawnictwo Zwierciadło). Propagatorka ruchu, miłośniczka tenisa na korcie i na trybunach. Agnieszka Radomska –dziennikarka. Fascynuje ją wszystko, co związane z emocjami i ludzką psychiką. Prywatnie mama nastolatki i miłośniczka kundelków.
Bestseller
Książka Michała Koterskiego i Beaty Nowickiej "Michał Koterski. To już moje ostatnie życie" Przeleciał mi przed oczami film z życia i zrozumiałem, że jak dzisiaj się nie zatrzymam, to już nigdy nie powtórzy się taka szansa. Umrę tu samotnie. Zaćpam się, zapiję, zachleję na śmierć. To będzie mój koniec. Michał Koterski Od czternastego roku życia zażywał narkotyki. W liceum zamiast do szkoły chodził do klubów, gdzie zaprzyjaźnił się z lokalnymi gangsterami. Parę dni przed maturą pilnował ojca, żeby ten nie zapił się na śmierć. Po sukcesie filmu Dzień świra, w którym zagrał Sylwusia, nie było lepiej. Na każdą imprezę przychodził naćpany lub pijany. Były sytuacje, których nie miał prawa przeżyć. Lubił się leczyć, jeździł do ośrodków dla uzależnionych, chodził na terapie, na mityngi. Robił to w jednym celu: aby się „podreperować”, żeby potem „lepiej się zażywało”. Nikt nie wierzył, że uda mu się wygrać z uzależnieniami. Nawet on sam. Co stało się w jego życiu, że dzisiaj jest „czysty”? Mówi o tym wprost: „to dar od Boga”. Pół życia zajęło mu wychodzenie z uzależnień. Wie, że to jego ostatnia szansa. Pomaga mu świadomość, że jego syn Fryderyk jest pierwszym Koterskim, który urodził się w trzeźwej rodzinie. To już moje ostatnie życie jest niezwykle szczerą rozmową o życiu, uzależnianiach, wychowaniu w rodzinie obarczonej od pokoleń nałogami, o sławie i jej mrocznych stronach. Ale również o miłości, łasce, Bogu i życiu „na trzeźwo”. "Michał Koterski. To już moje ostatnie życie" - wywiad Koterskiego i Nowickiej Beata Nowicka – dziennikarka. Autorka wielu niezapomnianych wywiadów z najważniejszymi postaciami świata kultury, polityki, show-biznesu. Autorka siedmiu książek, m.in. Basia. Szczęśliwą się bywa, z Barbarą Stuhr, Jak ja to robię, z Ewą Drzyzgą, Stuhrmówka, z Maciejem Stuhrem, oraz Zbyszek przez przypadki, ze Zbigniewem Zamachowskim. Michał Koterski – polski aktor, prezenter telewizyjny. Na wielkim ekranie debiutował w 1999 roku rolą Sylwusia, syna Adama Miauczyńskiego, w filmie Marka Koterskiego Ajlawju. Zagrał tę postać jeszcze w dwóch filmach: Dzień świra (2002) i Wszyscy jesteśmy Chrystusami (2006). Grał też w wielu innych filmach, m.in. 7 uczuć i Gierek, oraz serialach. Był uczestnikiem licznych programów: Jak oni śpiewają, Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami, Agent – Gwiazdy, The Story of My Life. Historia naszego życia. Prowadził talk-show Polsatu Misiek Koterski Show. Ma syna Fryderyka.
Bestseller
Bestseller „New York Timesa” Ponad 4 miliony sprzedanych egzemplarzy na świecie Dla Davida Gogginsa dzieciństwo było koszmarem: naznaczone ubóstwem, dyskryminacją i maltretowaniem fizycznym. Jednak dzięki samodyscyplinie, odporności psychicznej i ciężkiej pracy Goggins całkowicie się zmienił. Ten popadający w depresję, otyły młody mężczyzna bez przyszłości stał się z czasem ikoną amerykańskich sił zbrojnych i jednym z najlepszych sportowców wytrzymałościowych na świecie. Jako jedyny człowiek w historii przeszedł elitarne szkolenie Navy SEAL, Army Ranger i Air Force Tactical Air Controller, a następnie ustanawiał rekordy podczas wielu zawodów sportowych i wydarzeń o charakterze wytrzymałościowym. Redakcja magazynu „Outside” nazwała go najsprawniejszym (prawdziwym) mężczyzną w Ameryce. W książce Nic mnie nie złamie dzieli się niezwykłą historią swojego życia i stwierdza, że większość z nas wykorzystuje tylko 40 procent swoich możliwości. Goggins nazywa to regułą 40%, a jego opowieść wyznacza drogę, którą może podążyć każdy, kto chce się uporać się z bólem, pokonać strach i osiągnąć pełnię swoich możliwości. David Goggins jest człowiekiem o żelaznej woli i inspiracją dla wszystkich. Samo słuchanie tego faceta sprawia, że chce się wbiec na jakąś górę. Jestem przekonany, że ludzie tacy jak on mogą zmieniać losy świata. Dzięki nim zaczynamy działać z determinacją i głęboką wiarą w siebie we wszystkim, co robimy. Spotkanie z nim sprawiło, że stałem się lepszym człowiekiem. Joe Rogan, stand-uper oraz twórca podcastu Joe Rogan Experience W trakcie lektury przechodziłem od współczucia, przez podziw i irytację, aż do żalu nad losem Davida Gogginsa. Jednak za każdym razem, gdy odkładałem tę książkę, miałem ochotę na mocniejszy trening oraz nabierałem odwagi, by stawiać sobie wyższe cele. Czyli… to działa! I to niezależnie od tego, z jakiego miejsca startujemy. Goggins udowadnia, że o naszym losie decyduje to, jak ambitne cele sobie stawiamy i z jaką determinacją podchodzimy do ich realizacji. Nic mnie nie złamie to końska dawka motywacji okraszona przyprawiającymi o zawrót głowy ekstremalnymi przykładami z życia tego sealsa i ultrasa! Jarek Bieniecki, założyciel Runmageddonu, współtwórca Biegu Rzeźnika Możemy przeczytać dziesiątki książek o tym, jak trenować, wydać mnóstwo pieniędzy na sprzęt i dowiedzieć się wszystkiego na temat optymalnej diety. Na nic się to jednak nie zda, jeśli nie znajdziemy w sobie siły, aby utrzymać się w ryzach dyscypliny i wyjść na trening. To właśnie cecha, która łączy mnie z Gogginsem. Obaj wiemy, co chcemy osiągnąć, potrafimy przekroczyć ograniczenia nakładane przez nasz własny umysł i zawalczyć na 100%. Adrian Kostera, rekordzista świata w pięciokrotnym Ironmanie Współczesna neuronauka dowodzi, że odwaga i sukces rodzą się poprzez akceptację bólu i strachu, a nie ich unikanie. Historia Davida Gogginsa zdaje się potwierdzać prawdziwość tej teorii. A co nawet ważniejsze – pokazuje również, jak to osiągnąć. Andrew Huberman, profesor neurobiologii i gospodarz podcastu The Huberman Lab Gdy widzisz filmiki z Gogginsem, myślisz sobie: „Co za maszyna, nadczłowiek!”. Ale dopiero kiedy poznasz jego biografię, zrozumiesz, że potrafił przekuć koszmarne dzieciństwo, prześladowania w szkole, porażki osobiste i zawodowe w sukces, czerpiąc paliwo ze swoich słabości. Prowadziłem selekcje do jednostki specjalnej, przygotowuję ludzi do działania w tych strukturach i wiem, jak wielkie są wymagania wobec kandydatów. Tę książkę powinien przeczytać każdy młody człowiek myślący o służbie w elitarnych siłach specjalnych. mjr rez. Wojciech „Zachar” Zacharków, były Szef Grupy Szkolenia Bazowego w Jednostce Wojsk Spec. „Agat" David Goggins realizuje każdy cel, każde marzenie, bez względu na wszystko. KROPKA. Nie da się go zatrzymać. Dla niego ograniczenia nie istnieją, ponieważ ten gość żyje poza strefą komfortu. Jego zdolności umysłowe i fizyczne stanowią jedność. Goggins udowadnia, że ciało może poradzić sobie ze wszystkim, jeśli tylko pozwoli się umysłowi za nim nadążyć. Nie ma sposobu, by powstrzymać kogoś, kto nie rozumie koncepcji bycia pokonanym. Marcus Luttrell, emerytowany komandos Navy Seal, autor bestsellera „New York Timesa” Piekło Afganistanu Zanim skończysz czytać nową książkę Davida Gogginsa, zdążysz już dać swojej mentalności ofiary porządnego kopa w tyłek. Jednak – co Goggins zdecydowanie podkreśla w tym zabawnym, przejmującym i inspirującym pamiętniko-poradniku – to, co zrobisz później, zależy wyłącznie od ciebie. Jak twierdzi człowiek z dziurą w sercu: w życiu nie ma wymówek, są tylko powody, by bardziej się starać. Jim Defelice, autor książki Snajper. Historia najniebezpieczniejszego snajpera w dziejach armii amerykańskiej   Autor książki: David Goggins jest byłym operatorem Navy SEAL i jedynym amerykańskim żołnierzem, który nie tylko przetrwał selekcję do SEALs, ale także ukończył kurs w Rangers School i szkolenie Air Force Tactical Air Controller. Wziął udział w ponad 60 ultramaratonach, triathlonach i ultratriathlonach, ustanawiając nowe rekordy tras i regularnie zajmując miejsca w pierwszej piątce. Jest byłym rekordzistą Guinnessa – w 17 godzin wykonał 4030 podciągnięć na drążku – i cenionym mówcą, który dzieli się swoją historią z pracownikami firm i korporacji z listy Fortune 500, zawodnikami z zawodowych drużyn sportowych oraz setkami tysięcy uczniów i studentów z całego kraju. Gdy nie przemawia, pracuje jako ratownik medyczny w dużym mieście, a latem jako strażak leśny na terenach Kolumbii Brytyjskiej.
Bestseller
Wybitny neurobiolog, ateista, prowokator, zwolennik legalizacji marihuany Pierwsza biografia Jerzego Vetulaniego 2 marca 2017 roku zostaje ranny w wypadku na przejściu dla pieszych. Nie odzyska już przytomności. Umiera po pięciu tygodniach. Rok wcześniej mówi: „Warto żyć tak długo, jak długo jesteśmy w stanie myśleć, jak długo pracuje nasz mózg”. Kocha wprawiać innych w osłupienie. Dla niego „życie jest wrzodem na ciele Wszechświata”, ale bada je, poznaje i uczy o nim. Vetulani całe życie związany jest z Krakowem. To on współtworzy Piwnicę pod Baranami i staje się jedną z legend tego miejsca. W krakowskim Instytucie Farmakologii Polskiej Akademii Nauk rozwija naukową karierę. Walczy o rzeczy ważne. O wolność w opozycji demokratycznej. O prawa kobiet. O prawa społeczności LGBT+. O legalizację marihuany do celów medycznych. Nikogo, kto się z nim styka, nie pozostawia obojętnym. Studenci go uwielbiają, a świat nauki i podziwia, i krytykuje. A wszystko to zaczyna się w 1965 roku, gdy jego brat tonie podczas spływu kajakowego. Jerzy jest wstrząśnięty, ale właśnie ta śmierć mobilizuje go do obrony doktoratu. Kariera naukowa rozpędzi się w sposób imponujący. Vetulani zostanie jednym z najczęściej cytowanych polskich naukowców w dziedzinie biomedycyny. A może zaczyna się wcześniej, gdy jako dziecko podczas ponurych lat niemieckiej okupacji jeździ wąskotorówką do Kocmyrzowa, by łapać motyle?