„To historia utkana z emocji i wzruszeń. Urzekająca powieść, którą chce się przeczytać jednym tchem”.
- Gabriela Gargaś
„Romantyczna opowieść pełna tajemnic. Dotyka serca i długo pozostaje w pamięci!”
- Krystyna Mirek
Stary dwór nad jeziorem i tajemnica, którą rozwikłać może jedynie ktoś o wyjątkowo wrażliwym sercu…
Olga zawsze czuła, że nie pasuje do coraz szybciej pędzącego świata. Cicha i nieśmiała, nie oczekuje od życia zbyt wiele. Prowadzi księgarenkę w samym sercu Wilna i marzy o wspólnym życiu z ukochanym.
Jednak przebiegły los ma wobec niej inne plany. Olga niemal z dnia na dzień traci wszystko: księgarnię, w którą włożyła całe serce, i mężczyznę, który jak się okazuje, od dłuższego czasu ją oszukiwał.
Zupełnie zagubiona, przypadkiem trafia do dworu na Podlasiu, położonego nad przepięknym jeziorem. I kiedy już wydaje się, że odnalazła bezpieczną przystań, dziewczyna wpada na trop tragedii sprzed lat. W dodatku zbliża się rusałczy tydzień, a wraz z nim śmiertelne niebezpieczeństwo. Znad jeziora tymczasem coraz częściej dobiega tajemniczy śpiew…
Czy Oldze uda się uniknąć losu kobiet, które wcześniej mieszkały we dworze?
Czy pozna smak prawdziwej miłości, nie płacąc za to najwyższej ceny?
Dwór rusałek to druga część trylogii „Dni mocy”. Każdy tom opowiada o szczególnym czasie w słowiańskim kalendarzu.
Jeżeli sądzisz, że we współczesnym świecie nie ma miejsca na romantyczną miłość, odkryj książki czarodziejki słowa Doroty Gąsiorowskiej. Powieści, które pozostają w sercu!
Dwór rusałek. Seria DNI MOCY Dorota Gąsiorowska
Oprawa miękka |
Wydanie: Pierwsze |
ISBN: 978-83-240-7190-6 |
EAN: 9788324071906 |
Liczba stron: 608 |
Wydawnictwo: Znak Literanova |
Format: 144x205mm |
Cena detaliczna: 44,99 zł |
Rok wydania: 2021 |
29,24 zł
29,24 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
44,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Opis
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Baśniowy dwór
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-04-29Olga to nieśmiała dziewczyna, która nie ma zbyt wielkich wymagań. Pragnie jedynie dalej prowadzić księgarnię w centrum Wilna i wspólnie przeżyć życie ze swoim ukochanym. Jednak los bywa przewrotny i ma na dziewczynę swój własny plan. Olga traci miejsce pracy, a mężczyzna, któremu oddała swe serce, okazuje się oszustem.
Zupełnie przypadkowo trafia do dworu na Podlasiu, położonego nad przepięknym jeziorem. Jakie tajemnice skrywa ten piękny dwór?
"Dwór rusałek" to cudowna i urzekająca opowieść, a Dorota Gąsiorowska należy do moich ulubionych autorek, które malują obrazy słowem. Choć Olga pojawiła się w poprzedniej części, to tutaj wysuwa się na pierwszy plan i przechodzi prawdziwą metamorfozę. Z cichej, niepozornej i niepewnej siebie dziewczyny rozkwita niczym prawdziwy kwiat, nabiera wiary i siły we własne możliwości, a to pierwszy krok, by zacząć spełniać swe marzenia.
Kocham słowiańskie klimaty, a motyw ten został tu bardziej rozwinięty niż w części poprzedniej. Dodaje tej historii pewnego kolorytu, magii i tajemniczości. Tym razem poznamy odrobinę bliżej piękne i niezwykle intrygujące istoty, jakimi są rusałki. Mnie kojarzą się one z Syrenami, wabią ludzi swą urodą i śpiewem, by doprowadzić do ich zguby. Zachwyciło mnie również umiejscowienie akcji w uroczym Wilnie oraz na magicznym Podlasiu. Autorka w pełni oddała całe piękno tych miejsc.
Każda z książek pisarki to historia kobiet pragnących zmiany, impulsem do niej niekoniecznie bywa tragiczne wydarzenie, wystarczy pewien splot okoliczności czy po prostu zmęczenie dotychczasowym życiem. To pragnienie bywa tak silne, że nic nie jest w stanie odciągnąć ich od obranego celu, którym jest odnalezienie swego miejsca na ziemi. Wraz z bohaterką uczestniczymy w tym procesie i kibicujmy w dążeniach do spełnienia marzeń.
Zaczarowany dwór
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-04-26Dwór rusałek
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-04-25Najnowsza książka Doroty Gąsiorowskiej zauroczyła mnie do tego stopnia, że w ciągu dwóch dni pochłonęłam blisko 600 stron. Początkowo utknęłam w barwnym Wilnie ale kiedy życie Olgi przeniosło się do dworu na Jesionce, nie mogłam się już oderwać. Autorka wręcz w genialny sposób malowała słowami w mojej wyobraźni cudowny obraz Podlasia. Obraz, który owiany tajemnicą przeszłości i teraźniejszości, cieszy z każdą nową stroną co raz bardziej.
Czytając, przyglądamy się z bliska życiu Olgi, której los rzuca wyzwanie. Jedna mała zmiana pociąga za sobą kolejną, i tak po zamknięciu wileńskiej księgarni ląduje jako opiekunka Lori w podlaskim dworze. Z początku nieśmiała, zakochana w Daliusie przeżywa ogromną przemianę. Dojrzewa, uczy się kochać samą siebie i wybaczać wyrządzone krzywdy.
Na pewno będziecie mile zaskoczeni tym, co przyszykowała dla Was autorka.
„Dwór rusałek" jest współczesną baśnią o miłości, która idealnie splata ze sobą dwa światy - ten rzeczywisty, dobrze nam znany oraz świat magii, w który często jest nam ciężko uwierzyć. A wystarczy otworzyć swoje serce.
Dni Mocy
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-04-25Książka prawdziwie magiczna, ale uwaga, to nie fantastyka.
Autorka zabrała mnie w magiczną podróż, poznałam historię pewnej rodziny, która porusza kwestie związane z dawnymi wierzeniami, zwyczajami.
Rzeczami, które są wręcz nierealne teraz dla nas. Jednak słuchając opowieść starszych ludzi, wiemy, że oni w to wierzyli.
Sama od swojej babci słyszałam kilka historii, związanych z jej rodzicami, dziadkami, czasami, w których wierzyli w czarownice i inne dziwne rzeczy. Więcej, podobno mieli z nimi styczności.
Wracając do książki, to naprawdę jestem pod wrażeniem, bardzo emocjonalnie do niej podeszłam, ciężko było mi się od niej oderwać, jak już kiedyś wspominałam, uwielbiam ten Słowiański klimat, który tworzy autorka.
Niby jest odległy, zapomniany, a Dorota Gąsiorowska sprawia, że staje się taki realny, namacalny, cały czas trzyma nas w napięciu. Dostarcza nowych ciekawostek.
Cała historia, dzieje się w teraźniejszości, naszych czasach, są również wydarzenia z przeszłości, które musimy poznać.
Kilka pokoleń temu, coś się wydarzyło, coś, co do dziś nie jest zamknięte.
Nasza bohaterka Olga staje na rozstaju dróg. Zamknęła pewien rozdział w życiu, jednak nie wie co dalej.
Trafia do miejsca, w którym dzieją się dziwne rzeczy, a tylko ona i dwie inne kobiety, z czego jedna, jest dziewczyną, która potrzebuje szczególnej uwagi, zauważają te dziwne rzeczy.
Zbliża się rusałczy tydzień, ale kto by wierzył w Rusałki, przecież one nie istnieją, tylko czy aby na pewno?
Kobiety zamieszkujące w tym dworku, nie są bezpieczne. Dziewczyna, zamiast uciekać z tej posiadłości, szuka i poznaje historię, która nie tylko na nią będzie miała wpływ.
Czy młoda kobieta zrozumie, co się dzieje na dworze w Jesionce?
Czy pozna prawdę i doprowadzi do zerwania klątwy, która jak głosi legenda, ciąży nad tym miejscem?
Książka jest naprawdę świetna.
Jeśli ktoś lubi takie prawdziwe historie, gdzie wpleciony jest wątek słowiańskich świąt i wierzeń z nimi związanych. Gdzie historia nie zawsze jest łatwa, zawiera trudne tematy, jednak daje nadzieję, wybaczenie, drugą szansę, to koniecznie musicie sięgnąć po serię „Dni Mocy".
Zakończenie tej części jest dla mnie nie jasne, trochę niezrozumiale, mam mętlik w głowie i chciałabym, już kolejna część.
Obie części tej serii opowiadają o innych bohaterach, jednak ich losy są powiązane i przeplatają się również w tej części, dlatego dobrze jest znać pierwsza część.
Książki te, są dość obszerne, jednak to, co zawierają, jest po prostu piękne, można bez problemu wczuć się w tę historię i cieszyć się z czasu spędzonego w tym świecie.
Naprawdę polecam z całego serca, a ja, czekam na kolejne książki, od autorki.
NIEnaczytana
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-04-08Sięgając po nową książkę Doroty Gąsiorowskiej, wiedziałam, że się nie zawiodę. Że autorka da mi wszystko to, czego oczekuję od dobrej powieści. Jednak nie spodziewałam się, że dostanę znacznie więcej. Że odczaruje ona moją rzeczywistość do tego stopnia, że zapragnę stać się częścią stworzonego przez nią świata. I jakkolwiek to zabrzmi - żałuję, że to było tylko 600 stron. Nie wiem, kiedy zostałam wchłonięta przez tę historię, a może przez rusałczą magię, porwana nad jezioro do Dworu na Jesionce. Dałam się zauroczyć pisarskiej wyobraźni, która tak barwnie kreśli wymyślony przez siebie obraz, że można się zachłysnąć z zachwytu. Dokładnie tak się czułam i mogę z pełnym przekonaniem stwierdzić, że drugi tom serii „Dni mocy" stał się moją ukochaną powieścią, jaka wyszła spod pióra Doroty Gąsiorowskiej.
Autorka daje czytelnikowi możliwość, aby wybrać się w podróż. I nie jest to jedynie Podlasie, ale także Wilno. I zarówno w jednym i drugim przypadku udało się jej oddać piękno każdego z miejsc. Jesionka, Stare Głaziska i okolice są pełne zapachów natury. Plastyczne opisy sprawiają, że aż chcemy się tam przenieść. Zwiedzić dwór, wyruszyć w podróż starą łódką po jeziorze, posłuchać tajemniczego śpiewu - chcemy, aby wykreowany przez autorkę świat stał się niejako naszym udziałem. Wilno pachnie książkami, starymi woluminami z księgarni Olgi. Powrót do rzeczywistości jest trudny, niechętnie przerywałam lekturę. Nawet kiedy musiałam to zrobić, z niecierpliwością wyglądałam wieczoru, aby znów móc się w niej zagłębić.
Jednak powieść Doroty Gąsiorowskiej to nie tylko esencjonalna opowieść okraszona magią, słowiańskimi wierzeniami z celtyckim akcentem. To także historia kobiety, która całe życie odczuwała brak. Swoistego rodzaju deficyt, który z jednej strony ją ukształtował, ale z drugiej pozbawił wiary w siebie. Pokłosie wydarzeń z przeszłości ciąży na niej i determinuje jej teraźniejszość. Autorka w ciekawy sposób pokazała przemianę młodej kobiety, która pod wpływem życiowych doświadczeń otwiera się na innych. Na miłość, na ludzi, na chęć wybaczenia tym, którzy kiedyś ją skrzywdzili. A przede wszystkim otwiera się na siebie.
Podsumowując:
„Dwór rusałek" to jedna z tych powieści nieodkładalnych. Piękna, esencjonalna, pachnąca naturą, przesiąknięta tajemnicą i magią. Po prostu literacka uczta i cieszę się, że miałam okazję zasiąść już teraz do tego czytelniczego stołu. Idealnie zachowana równowaga pomiędzy pierwiastkiem magicznym a rzeczywistym. Swoistego rodzaju współczesna baśń, ale jednocześnie na tyle realna, że emocje, jakie są udziałem bohaterów, mogą się stać jednocześnie naszym udziałem. Wzruszająca, romantyczna, barwna - jednym słowem: CUDNA! Polecam!
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem