Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać
Jan Mencwel
Gdzie znika woda?
Czy Polska musi stać się pustynią?
Choć katastrofy klimatycznej raczej już nie powstrzymamy, to wciąż lokalnie możemy osłabić jej skutki. Albo raczej moglibyśmy, gdybyśmy chcieli, bo posiadamy niezbędną wiedzę i technologię. Mamy jednak inne priorytety.
Gdy burze piaskowe i fale upałów stają się codziennością, a kolejne gminy wprowadzają zakaz podlewania ogródków, wykształcona w latach 70. klasa rządząca zachowuje się, jakby przeżywała drugą młodość. Regulowanie rzek, wycinanie lasów, zatruwanie jezior, osuszanie całych powiatów przez kopalnie odkrywkowe oraz hojne wsparcie wodochłonnej produkcji mięsnej i rolnictwa przemysłowego. To nasza polska codzienność.
Jan Mencwel w swoim reportażu Hydrozagadka próbuje znaleźć źródła problemu, jaki mamy z wodą. Pokazuje, jak nie tylko rząd, ale również Wody Polskie, spółki węglowe, Lasy Państwowe i rolnicy solidarnie działają na rzecz zrobienia z naszego kraju pustyni. Rozmawia też z naukowcami i hydrologami, którzy mówią wprost, że są inne drogi. Jeszcze nie jest za późno, żeby ocalić nasze lasy, jeziora, rzeki i bagna.
Opis księgarni
"Hydrozagadka. Kto zabiera polską wodę i jak ją odzyskać?" to zaskakująco aktualna i ważna książka, która zabiera czytelników w podróż po rosnącym problemie suszy i zagrożenia klimatycznego w Polsce. Autor, z niezrównaną precyzją, przedstawia działania, które lokalnie przyczyniają się do nasilania kryzysu klimatycznego. W wyjątkowo szczerym tonie, podkreśla, że mamy wiedzę i technologię, aby osłabić skutki katastrofy klimatycznej, ale niestety nasze priorytety są inne.
Z nieocenioną precyzją, autor analizuje codzienne wyzwania, z jakimi boryka się nasze społeczeństwo - od burz piaskowych po fale upałów, od zakazu podlewania ogródków po drastyczne usychanie rzek. Zwraca uwagę na działania klas rządzących, które zamiast przeciwdziałać zagrożeniu, często przyczyniają się do jego nasilenia poprzez regulowanie rzek, wycinanie lasów, zatruwanie jezior czy wsparcie dla wodochłonnej produkcji mięsnej.
W swoim reportażu autor nie tylko krytykuje, ale także proponuje rozwiązania. Prezentuje alternatywne metody zarządzania zasobami wodnymi, rozmawia z naukowcami i hydrologami, którzy przekonują, że są inne drogi. Ta książka jest nie tylko ważnym świadectwem aktualnej sytuacji, ale również manifestem i wezwaniem do działania. Wskazuje, że jeszcze nie jest za późno, aby chronić nasze lasy, jeziora, rzeki i bagna. To niezbędna lektura dla każdego, kto dba o przyszłość naszej planety.
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem