Waldkowi raczej nie brakowało taty – dopóki ktoś nie spróbował go zastąpić U Waldka wszystko wydaje się iść w dobrym kierunku: jego gamingowe trio TWO KINGS AND QUEEN wygrywa jedno spotkanie za drugim, a ciotka Mariolka ograniczyła swoje szaleństwa do niezbędnego minimum. Co najważniejsze, mama jest już zdrowa. Niestety, poznała nowego chłopaka, Piotra. Ten mistrz sucharów i krindżu od początku działa Waldkowi na nerwy. Jego obecność zmusza go też do stawiania sobie niewygodnych pytań: gdzie jest jego prawdziwy tata? Podczas wyjazdu w Tatry nadarzy się okazja, żeby go poznać. Z pomocą najbliższych przyjaciół, Staszka i Delfiny, Waldek rusza, by uzyskać od niego odpowiedzi na swoje liczne pytania. Kontynuacja uwielbianej powieści Agnieszki Dąbrowskiej wciąż wywołuje łzy, tak śmiechu, jak i wzruszenia. Ta pełna sytuacyjnego i językowego humoru powieść porusza tematy najważniejsze: rodziny, przyjaźni i stopniowego stawania się dorosłym. „Za duży na bajki”, film w reżyserii Kristoffera Rusa na podstawie scenariusza Agnieszki Dąbrowskiej, okazał się być międzynarodowym hitem Netfliksa. Już 15 marca do kin wejdzie część druga tej historii. Patroni książki: WP.PL, Czas Dzieci
Za duży na bajki 2 Agnieszka Dąbrowska
Broszurowa ze skrzydełkami |
ISBN: 9788326843044 |
EAN: 9788326843044 |
Liczba stron: 240 |
Format: 13.5x21.0cm |
Cena detaliczna: 46,99 zł |
28,05 zł
28,58 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
46,99 zł - sugerowana cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Bardzo ją polecam!
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2024-06-13Wiecie, Walduś to czasami taki Waldemar z serialu ,,Świat według Kiepskich", choć w młodszej wersji. Jego przemyślenia na tematy życiowe mnie powalały i rozśmieszały. Trzeba przyznać, że bardzo wolno zauważa jakiekolwiek zależności, ale jeśli już ktoś pomoże mu je wyhaczyć, to z całą zawziętością kopie w nich ile wejdzie. Chce uzyskać jak najwięcej informacji i w ten sposób niestety cierpi jego ciało, gdyż zestresowany nie może jeść. Tak dużo. Ma wokół siebie świetnych przyjaciół z którymi gra w gry komputerowe osiągając pewne zaszczyty. I ogólnie to mogę dodać, że każda z postaci żyje jakby we własnym świecie. Jakby z chwilą swoich słów otwierała własny wymiar. Zwróciłam na to uwagę, bo mamy skąpą ilość dialogów. Trzeba też dodać, że choć to zwyczajna opowieść, to jednak nie zabrakło w niej dobrego humoru, pokazania różnych odcieni miłości i wsparcia. Waldek zwraca też uwagę na swoją tuszę, której jest sporo, ale i na to, że to od nas zależy czy będziemy dobrze się czuli w swojej skórze. Tylko akceptacja siebie może sprawić, że będziemy w życiu szczęśliwi. Jest też możliwość, że może odrobinę schudnie. Albo będzie się mu to wydawało:-)
Pozycja godna polecenia:-)
Za duży na bajki?
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2024-03-12To lektura dla nieco starszych dzieci i nastolatków, choć i dorośli nudy tu nie zaznają i odnajdą się w meandrach życia. Nie wiem czy części pierwszej skosztowaliście, ale oto ciąg dalszy przygód Waldka, który wraz z przyjaciółmi tworzy gamingowe trio KINGS AND QUEEN. Czuję, że i tym razem porwą Was ze sobą. Mama Waldka jest już zdrowa, a ciocia Mariolka szczyptę mniej szalona (czy to w ogóle możliwe?!). Czego więc spodziewać się tym razem? Tego nie wie nikt ;)
Przygotujcie się na spektrum emocji, bo zarówno młodsi jak i starsi czytelnicy, raz zapłaczą, a innym razem ze śmiechu pękną. I takie książki to ja rozumiem, bo stagnacja nie zmieściła się tu na żadnej ze stronic. Idzie się z ciekawością, ale i utożsamia z bohaterami, przez co stają się nam bliscy. Przeżywamy ich smutki i cieszymy z radości, a tych i tych tu nie zabraknie. Obiecuję.
Oto historia, która ma wiele zwrotów akcji. Okazuje się, że garncarstwo może nagle stać się pasją niemiłośnika plastyki, bynajmniej nie z powodu artystycznego uniesienia, a brak taty zaczyna doskwierać dopiero wtedy, gdy nieznajomy wspinacz pojawia się w opowieściach mamy. Ale jak to?! Ta wiadomość, choć jak grom z jasnego nieba to ciemność przed oczami Waldka wywołuje, bo w konsekwencji sporo zamieszać w rodzicielskiej relacji może. Wkraczamy więc na ten grunt niepewny. Czy zacznie kruszyć się pod stopami?
Są gagi, wyzwania i wyznania. Tajemnice i ich odsłanianie. Bywa sarkastycznie, riposta cięta się znajdzie, a i łza poruszenia zawiruje. Będzie ciepło, zabawnie i nieśmiesznie. Ekscytująco i zwyczajnie całkiem. Bo życie odcieni ma wiele i opowieść Waldka jest na to świetnym przykładem.
Znajdziemy odpowiedzi na pytań wiele. Czy okrzyk "Eluwina!" może pierwsze lody przełamać? Czy nawet największy luzak może zastąpić tatę? I czy prawdą jest, że ten prawdziwy go porzucił? Nie jest łatwo nieść takie brzemię, ale bywa, że zmierzyć się z nim trzeba, a wtedy świat czasem do góry nogami staje i na nowo trzeba wszystko poukładać.
Razem z Waldim Mocarnym, bo nasz nastoletni bohater tak na turniejach jest zwany, w Tatry ruszymy, a tam nadarzy się sposobność do spojrzenia w oczy tacie...To nie przelewki. Choć za nim powiodą nas jego barczyste plecy, ruszymy na wyprawę poszukiwawczą, która nie będzie należała do tych z gatunku "poszło jak z płatka", ale raczej z tych "można wyzionąć ducha". Zadzieje się wiele, a trzy wielkie psy i bułka nie ułatwią sytuacji wcale a wcale. Śmiem twierdzić, że dramaturgii dodadzą. Jednak od czego są przyjaciele...I tym razem pomocną dłoń podadzą.
Jakie będzie pierwsze spotkanie z tatą? Jaki będzie on? Czy piękny sen stanie się rzeczywistością i wszystko o sto osiemdziesiąt stopni się obróci? A może wyobrażenia rozbiją się na milion kawałków?
Jak widzicie lektura porusza kwestie trudne i niezwykle aktualne. Daje do myślenia i wagę relacji podkreśla. Bo choć Waldek przecież wciąż jest dzieckiem to musi stawić czoła dorosłym tematom, a to nigdy nie jest łatwe. Język jest przystępny i wartko płynie, więc czyta się lekko, dlatego to świetna pozycja na obudzenie pasji czytania, a i filmowej adaptacji się doczekała. Pierwsza część zebrała fantastyczne opinie, a druga już tuż, tuż, więc będziemy oceniać :)
Ostatecznie, życiowa mądrość, może okazać się bardzo prosta i taką daje mi ta lektura. Że całkiem spoko jest tu i teraz. Nie w innych okolicznościach. A życie wcale nie składa się z właściwych momentów, ale z momentów, które możemy uczynić właściwymi.
I już
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem