"Zanim wyblakną wspomnienia" Toshikazu Kawaguchiego, kontynuacja bestsellerowej serii "Zanim wystygnie kawa", przewodzi czytelnika przez zakamarki ludzkich serc z uroczym, nostalgicznym akcentem. Książka otwiera drzwi do kawiarni Donna Donna, która niczym jej tokijska poprzedniczka Funiculi Funicula, sprawia, że granice czasu stają się tylko mglistą koncepcją.
Kawaguchi po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzem w tkaniu subtelnego czaru nad z pozoru zwyczajnymi życiowymi scenariuszami. W tej części spotykamy czworo bohaterów, każdego z nich niosącego ciężar niezagojonych ran przeszłości. Czy to żal córki do osierocających rodziców, tęsknota komika za ukochaną, czy żal młodej kobiety pogrążonej w smutku po stracie bliskiej osoby – każda historia jest jak delikatnie zarysowany obraz tęsknoty za tym, co było, lub za tym, co mogłoby być. Kawaguchi maluje tęsknotę nie tylko słowami, ale przede wszystkim przestrzenią – kawiarnią, która jest niemalże transcendentnym miejscem, gdzie ludzkie pragnienia i możliwości spotykają się twarzą w twarz. Chociaż powieść opiera się na fantastycznym założeniu podróży w czasie, to jednak emocje i dylematy bohaterów są wyjątkowo autentyczne i bliskie.
Powieść porusza czytelnika łagodnie, ale celnie. Kawaguchi jest jak czuły obserwator, który nie stara się rozstrzygać, czy jego bohaterowie postępują słusznie, czy błędnie. Zamiast tego, pozwala im i nam na refleksję nad istotą wyborów, konsekwencji i drobnych momentów, które składają się na mozaikę ludzkiego życia. To książka dla tych, którzy w codziennym pośpiechu tęsknią za chwilą wytchnienia, za możliwością cofnięcia się do momentów, które kształtują nasze "tu i teraz". Idealna dla czytelników szukających literatury pełnej emocji, ale też dla tych, którzy pragną zanurzyć się w innej kulturze, poznając jednocześnie uniwersalne ludzkie doświadczenia. Kawaguchi jest także artystą w tworzeniu atmosfery – Donna Donna na zboczu góry Hakodate staje się miejscem nie tylko literackim, ale i tak realnym, że niemal czujemy zapach kawy i widzimy zapierające dech w piersiach widoki na port. To świadectwo wyjątkowej umiejętności autora do tworzenia światów, które przenikają barierę stron i zapraszają czytelnika do wejścia do środka.
W "Zanim wyblakną wspomnienia", jak w całej serii, piękno tkwi w szczegółach – w małych gestach, niewypowiedzianych słowach i w spojrzeniach, które mówią więcej niż tysiące słów. To książka, która na długo pozostaje w pamięci, zapraszając do refleksji nad własnym życiem i wyborami. Kawaguchi nie tylko opowiada historię, ale pozwala nam ją przeżyć, zachęcając do zastanowienia się, co byśmy zrobili, gdybyśmy mieli możliwość cofnięcia się w czasie. Czy odnaleźlibyśmy to, czego szukamy? Czy naprawilibyśmy to, co wydaje się nieodwracalnie złamane? To pytania, które Kawaguchi pozostawia w sercach czytelników.
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem