"Jesteś kobietą i chcesz nosić mundur? Musisz być twardsza od otaczających Cię samców. A jak czujesz , że się sypiesz, weź, k***** Super Glue i posklejaj się do kupy."
Okładka wywoływała ciarki ilekroć się na nią spojrzałam. Oczekiwałam bardzo mrocznego i krwawego wnętrza.
Aż tak nie było. Był to bardzo dobry kryminał z wątkami obyczajowymi i pełną traum policjantką.
Miłośnicy kryminałów będą zachwyceni. Ci, którzy szukają gęstego mroku już mniej.
Bardzo podobało mi się osadzenie czasowe w latach , w których dorastalam. Pamiętam doskonale czasy wypożyczalni VHS, gdzie wersje kinowe filmów wywoływały niesamowite emocje. I nawet nie przeszkadzały chodzące na ekranie osobniki wymykające się do wc lub chrupacze popcornu. I komórki, wyznacznik bogactwa.
Również czułam się dobrze czytając o małym miasteczku, gdzie każdy o każdym wie absolutnie wszystko. Gdzie panuje cicha zmowa solidarności. Gdzie obcy jest intruzem z niecnymi zamiarami.
Ciekawe morderstwa, o ile można tak nazwać akt odebrania komuś życia.
Poszlaki, szykanowanie rodziny, w której każdy albo siedział w więzieniu, albo właśnie wyrok swój odsiaduje. Łata przyklejona, zatem winowajca znaleziony...czy aby na pewno?
Układy, statystyki, chowanie nosa w piach.
Uwielbiam patomorfologów. I tu choć krótko był takowy. Specyficzny sposób dialogu skradł moje serce.
Barwne postacie jak np. Koński o twarzy Freddiego Krugera, prokurator Żabiński i wielki wybawca Topic , który uchronił od upadku zakłady chemiczne. Miejsce pracy większości mieszkańców.
Ada, policjantka mimo ogromnej traumy wykazała się wielokrotnie odwagą i determinacją. Bardzo polubiłam tą kobietę. Chciałabym jeszcze przeczytać o niej.
Finał kreował mi się pomału, autor rzuca cień podejrzenia niczym paletka piłeczkę...by nagle zmrozić nas jednym oddechem.
Morderca zaskoczy Was. Tego jestem pewna. Choć bardzo dobrze się maskował. Ale ciiii
Kochani, wybierzcie się do Topic, by pomóc mieszkańcom wrócić do normalności. !
Opis wydawcy:
To miasteczko jest jak przedsionek piekła, trucizna sączy się do żył każdego, kto tu mieszka.
Topice, 31 stycznia 1998 roku. Rozdziobana twarz młodej dziewczyny przypomina maskę. Ofiara to córka miejscowego prominenta, którego zakłady chemiczne utrzymują przy życiu całe miasto. Potwór, który dopadł Julię, dusił ją bez opamiętania, a po wszystkim pozbawił dziewczynę oczu.
Mieszkańcy każdego dnia spotykają mordercę w dusznym korytarzu bloku z wielkiej płyty albo mijają w drzwiach wypożyczalni kaset wideo. I choć wszyscy świetnie go znają, nie mają pojęcia, kim jest naprawdę.
Zagadkę brutalnych zabójstw ma wyjaśnić Ada Heldisz. Podkomisarz zamieniła Komendę Stołeczną na prowincjonalny posterunek, aby uciszyć narastające ataki paniki. I żeby nie postradać zmysłów.
Zaślepiona ambicją policjantka nie dostrzega, że z każdym krokiem zbliża się do przepaści. A diabelnie inteligentny morderca tylko czeka na moment, aż sama wpadnie w jego sidła.
Złamana bohaterka, której nie zapomnisz. Zbrodnie, które będą ci się śniły po nocach i finał, którego nie jesteś w stanie przewidzieć.
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem