Małe miasteczko na Podlasiu, opuszczony, zabytkowy dworek, uważany przez wszystkich za nawiedzony, a w nim... zwłoki młodego mężczyzny, pracującego jako kustosz w lokalnym muzeum. Kiedy policja uznaje, że śmierć chłopaka była wynikiem nieszczęśliwego wypadku, jego narzeczona zaczyna dostawać anonimowe maile, a w miasteczku nagle pojawiają się dawno niewidziani właściciele dworku, do akcji wkracza wypoczywająca na Podlasiu, autorka kryminałów Róża Krull.
Czy przeczucie pisarki, że śmierć kustosza to morderstwo, okaże się prawdą, czy też tylko wytworem jej rozszalałej wyobraźni? I co wspólnego z tajemnicą nawiedzonego dworku ma urocza świnka o imieniu Dolores?
Tego dowiecie się z dziewiętnastej powieści Alka Rogozińskiego, autora łączącego w swojej twórczości klasyczne fabuły kryminalne z duża dawką czarnego humoru.
Skarpa Warszawska
Złap mnie, jeśli umiesz Aleksander Rogoziński
Oprawa miękka |
Wydanie: Pierwsze |
EAN: 9788366644809 |
Liczba stron: 400 |
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska |
Format: 140x205mm |
Cena detaliczna: 39,90 zł |
Rok wydania: 2021 |
22,80 zł
22,80 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
39,90 zł - sugerowana cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Ebook i Audiobook
Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Zwykła Matka
Alek zaprasza na Podlasie
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-06-02
„Złap mnie, jeśli umiesz" to już dziewiętnasta(!) powieść Księcia Komedii Kryminalnej, jak zaczęto od jakiegoś czasu tytułować warszawskiego autora. Jest to jednocześnie piąta odsłona przygód ze zwariowaną Różą Krull w roli głównej. Ta kultowa już postać zaskarbiła serca tysięcy czytelników, przez co kolejne perypetie nietuzinkowej pisarki kryminałów są jedynie kwestią czasu. I oto mamy ją ponownie w pełnej krasie, zajadającą świąteczne potrawy, czy też dosiadającą z wyćwiczoną gracją ogromną świnię. Ale nie zdradzajmy zbyt wiele...
Rogoziński ma bowiem swój własny, niepodrabialny styl pisania, który jednych zachwyca, zaś drugich niekoniecznie. Ja jestem gdzieś pośrodku. Niezwykłe poczucie humoru zawarte w dialogach, wciągająca choć prosta fabuła oraz wnikliwa obserwacja otaczającej nas rzeczywistości - oto główne atuty najnowszej powieści. Ani na moment nie jest nam dane odsapnąć, nabrać kilka głębszych oddechów. Tutaj żart goni żart, zabawne sytuacje napędzają jedna drugą, zaś przerysowane do granic możliwości postacie prześcigają się w coraz to wymyślniejszych replikach.
„Złap mnie, jeśli umiesz" kontynuuje komediowo-kryminalną ścieżkę literacką jaką obrał Alek Rogoziński. Jest zatem tak, jak być powinno: dużo humoru, odwołań do obecnej sytuacji w kraju (zbędne moim zdaniem polityczne „wycieczki") oraz zagadka kryminalna, której nie powstydziłby się sam Herkules Poirot. Wierni fani będą ukontentowani. Nowi czytelnicy również. Pod warunkiem, że zaakceptują przerysowaną dość prześmiewczą koncepcję autora. Parafrazując tytuł: Baw się, jeśli umiesz! Bo o to tak naprawdę w tej książce chodzi.
Więcej na blogu Zwykłęj Matki
Rogoziński ma bowiem swój własny, niepodrabialny styl pisania, który jednych zachwyca, zaś drugich niekoniecznie. Ja jestem gdzieś pośrodku. Niezwykłe poczucie humoru zawarte w dialogach, wciągająca choć prosta fabuła oraz wnikliwa obserwacja otaczającej nas rzeczywistości - oto główne atuty najnowszej powieści. Ani na moment nie jest nam dane odsapnąć, nabrać kilka głębszych oddechów. Tutaj żart goni żart, zabawne sytuacje napędzają jedna drugą, zaś przerysowane do granic możliwości postacie prześcigają się w coraz to wymyślniejszych replikach.
„Złap mnie, jeśli umiesz" kontynuuje komediowo-kryminalną ścieżkę literacką jaką obrał Alek Rogoziński. Jest zatem tak, jak być powinno: dużo humoru, odwołań do obecnej sytuacji w kraju (zbędne moim zdaniem polityczne „wycieczki") oraz zagadka kryminalna, której nie powstydziłby się sam Herkules Poirot. Wierni fani będą ukontentowani. Nowi czytelnicy również. Pod warunkiem, że zaakceptują przerysowaną dość prześmiewczą koncepcję autora. Parafrazując tytuł: Baw się, jeśli umiesz! Bo o to tak naprawdę w tej książce chodzi.
Więcej na blogu Zwykłęj Matki
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem