Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Anna Kryska
06/12/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
@lingasloniewska_writer po raz kolejny mnie oczarowała. Tym razem mroźną i ośnieżoną ale jednocześnie gorącą, zabawną i namiętną historią Huberta i Anastazji." Zasypani zakochani" to rewelacyjna powieść z dużą dawką humoru, ciętymi ripostami i bohaterami tak realnymi, że chciałoby się ich spotkać na żywo.Uroczy pensjonat, roztrzepana wnuczka właścicielki i tajemniczy, niedostępny gość o wyglądzie drwala. Dodajmy do tego zawieruchę dziesięciolecia i mamy hit murowany. Zamknąć pod jednym dachem dwójkę tak specyficznych bohaterów to grozi katastrofą. Czeka nas śmierć głodowa, śmierć od zamarznięcia,a może umrzemy wręcz ze śmiechu?Pomiędzy Hubertem Zapałką i Anastazją Klops iskrzy niemiłosiernie od pierwszego spotkania. Ale kto by pomyślał że załamanie pogody w grudniu może skutkować wybuchem gorących uczuć? Świetnym posunięciem było wrzucenie do historii wątków z postaciami z innych książek pani Agnieszki. Zasypani zakochani nie mogą się nie podobać. Ja jestem w nich zakochana bo to taka historia w sam raz na zimowe wieczory kiedy za oknem pada śnieg i człowiek ma ochotę pojechać do górskiego pensjonatu gdzie w pokoju obok zaszył się taki Hubert. Oby te nasze tegoroczne święta też były zasypane i pełne zakochanej atmosfery. W każdym razie o resztę zadbają panna Klops i pan Zapałka. Ten duet to mieszanka wybuchowa która zamiast lawiny śnieżnej zapewni lawinę śmiechu i po prostu trzeba ją przeczytać. Ja nie wykluczam,że wrócę do tego pensjonatu również za rok by ponownie spotkać się z bohaterami i poczuć magię zaczytanych, zasypanych i zakochanych świat. Czego życzę z tego miejsca @lingasloniewska_writer i wam drodzy czytelnicy.Serdecznie dziękuję @wydawnictwo_slowne za egzemplarz do recenzji to były niezapomniane wrażenia.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
@lingasloniewska_writer po raz kolejny mnie oczarowała. Tym razem mroźną i ośnieżoną ale jednocześnie gorącą, zabawną i namiętną historią Huberta i Anastazji." Zasypani zakochani" to rewelacyjna powieść z dużą dawką humoru, ciętymi ripostami i bohaterami tak realnymi, że chciałoby się ich spotkać na żywo.Uroczy pensjonat, roztrzepana wnuczka właścicielki i tajemniczy, niedostępny gość o wyglądzie drwala. Dodajmy do tego zawieruchę dziesięciolecia i mamy hit murowany. Zamknąć pod jednym dachem dwójkę tak specyficznych bohaterów to grozi katastrofą. Czeka nas śmierć głodowa, śmierć od zamarznięcia,a może umrzemy wręcz ze śmiechu?Pomiędzy Hubertem Zapałką i Anastazją Klops iskrzy niemiłosiernie od pierwszego spotkania. Ale kto by pomyślał że załamanie pogody w grudniu może skutkować wybuchem gorących uczuć? Świetnym posunięciem było wrzucenie do historii wątków z postaciami z innych książek pani Agnieszki. Zasypani zakochani nie mogą się nie podobać. Ja jestem w nich zakochana bo to taka historia w sam raz na zimowe wieczory kiedy za oknem pada śnieg i człowiek ma ochotę pojechać do górskiego pensjonatu gdzie w pokoju obok zaszył się taki Hubert. Oby te nasze tegoroczne święta też były zasypane i pełne zakochanej atmosfery. W każdym razie o resztę zadbają panna Klops i pan Zapałka. Ten duet to mieszanka wybuchowa która zamiast lawiny śnieżnej zapewni lawinę śmiechu i po prostu trzeba ją przeczytać. Ja nie wykluczam,że wrócę do tego pensjonatu również za rok by ponownie spotkać się z bohaterami i poczuć magię zaczytanych, zasypanych i zakochanych świat. Czego życzę z tego miejsca @lingasloniewska_writer i wam drodzy czytelnicy.Serdecznie dziękuję @wydawnictwo_slowne za egzemplarz do recenzji to były niezapomniane wrażenia.