Historia, która wydarzyła się naszej bohaterce mogła przytrafić się każdej z nas, a przynajmniej jej pierwsza część. Młode kobiety jadące na wymarzone wakacje. Klub nocny, impreza, przystojni mężczyźni i jeden moment, w którym wali Ci się cały świat. Zostajesz porwana. Nikt nie zwrócił na to uwagi. Przewożą Cię do zupełnie innego kraju i trafiasz do..... domu publicznego. Nasza bohaterka trafia do jednego z tych bardziej ekskluzywnych. Jednak dla kobiety, która trafia w takie miejsce nie ma to znaczenia. Od dziś staje się kimś zupełnie innym. Bez możliwości ucieczki z tego więzienia i nadziei na to, że ktoś ją uratuje.
Musi pogodzić się z nowym życiem. Jednak to nie jest takie łatwe.
Na szczęście pojawia się iskra nadziei. Scott Black książę na białym koniu proponujący jej układ dzięki któremu będzie mogła wydostać się z tego więzienia. Jednak, czy w ten sposób nie przejdzie płynnie do kolejnego? Black chce, by została jego żoną. Układ ma być prosty on potrzebuje żony na jakiś czas, a ona kogoś kto wykupi ją z tego piekła.
Jednak czy taki układ jest w stanie funkcjonować? Da się żyć z kimś pod jednym dachem, jak mąż i żona i jednocześnie wyzbyć się jakichkolwiek uczuć do tej osoby. Kochani powiem Wam, że to dopiero początek. A już widzicie ile się tutaj dzieje.
Później jest tylko ciekawiej. Dawno nie czytałam, aż tak bogatej w różnorodne zwroty akcji książki. Kiedy już myślisz, że wszystko się ułoży autorka rozwala nas kolejnymi zawirowaniami, które burzą wszystko, jak wiatr domek z kart. Kolejne jego odbudowanie to ogrom emocji często tych bolesnych.
Jeżeli szukacie książki, która wciągnie Was na maksa i dodatkowo porusza bardzo ważny i ogromnie bolesny temat handlu ludźmi to jest to coś dla Was. Każda kobieta powinna przeczytać ją i pamiętać, by zawsze nawet w tych najprzyjemniejszych momentach mieć się na baczności. Nigdy nie wiemy kto nas obserwuje i czyha na jeden niewłaściwy krok.
Kochani autorka to mistrzyni tworzenia napięcia. Nie pozwala nam odetchnąć choćby na chwilę. Ciągle coś się dzieje i ani raz nie odczułam, ze któryś wątek się dłuży. Książka nie należy do najmniejszych, bo ma 550, ale powiem Wam szczerze, że nawet kolejne 200 wcale, by mnie nie zraziło. Pióro autorki pochłania bez reszty więc ilość stron kompletnie nie przeszkadza. Wręcz przeciwnie cieszę się, że jest tak obszerna, bo dzięki temu wszystko jest dopracowane i nic nie zostało pominięte. Autorki to była dla mnie niesamowita przyjemność czytać i recenzować tą książkę. Liczę na kolejne równie wybitne i wciągające historie. Tą już zawsze będę polecać, bo takie książki powinny być docenione i polecane gdzie tylko się da.
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem