Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Dagmara Szczechowicz
04/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czarny kot w walizce urzeka figlarnym, nieprzytłaczającym językiem, który - lekki i chwilami frywolny - wnosi w klimat egzotycznych i nabrzmiałych ciężkim powietrzem krain rześkość porannej bryzy.Cykl opowiadań pozwala nie tylko wytchnąć po trudach dnia i poczuć przedsmak zbliżających się wakacji, ale przekonuje,że przed przeciwnościami losu, które symbolizuje tytułowy kocur, nie uchroni nas dyplom dobrej uczelni ani piastowane stanowisko. Jedyną tarczą przeciw nim jest ... humor, a tego bohaterce tych historii nie brakuje, i pokora, z jaką przyjmuje niecodzienne sytuacje.Na koniec jeszcze jedna refleksja...Pejzaż, który przed naszymi oczyma roztacza pisarka, to nie tylko efekt próby zarejestrowania zmieniających się za oknami autokaru obrazów, to coś więcej...To pejzaż personalny- prezentujący ludzkie ograniczenia, ale i umiejętność ich przekraczania, postawę człowieka w obliczu próby ,jaką potrafi zgotować nam życie.Autorka na każdym niemal kroku przekonuje czytelnika, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło", że tylko od nas zależy, z jakim bagażem wspomnień i doświadczeń wrócimy z wojaży... A że wracamy z nich bogatsi we wrażenia, przyjaźnie, utrwalone na zdjęciach chwile, wiemy wszyscy.Przeczytałam i gorąco polecam! Miłej lektury!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czarny kot w walizce urzeka figlarnym, nieprzytłaczającym językiem, który - lekki i chwilami frywolny - wnosi w klimat egzotycznych i nabrzmiałych ciężkim powietrzem krain rześkość porannej bryzy.Cykl opowiadań pozwala nie tylko wytchnąć po trudach dnia i poczuć przedsmak zbliżających się wakacji, ale przekonuje,że przed przeciwnościami losu, które symbolizuje tytułowy kocur, nie uchroni nas dyplom dobrej uczelni ani piastowane stanowisko. Jedyną tarczą przeciw nim jest ... humor, a tego bohaterce tych historii nie brakuje, i pokora, z jaką przyjmuje niecodzienne sytuacje.Na koniec jeszcze jedna refleksja...Pejzaż, który przed naszymi oczyma roztacza pisarka, to nie tylko efekt próby zarejestrowania zmieniających się za oknami autokaru obrazów, to coś więcej...To pejzaż personalny- prezentujący ludzkie ograniczenia, ale i umiejętność ich przekraczania, postawę człowieka w obliczu próby ,jaką potrafi zgotować nam życie.Autorka na każdym niemal kroku przekonuje czytelnika, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło", że tylko od nas zależy, z jakim bagażem wspomnień i doświadczeń wrócimy z wojaży... A że wracamy z nich bogatsi we wrażenia, przyjaźnie, utrwalone na zdjęciach chwile, wiemy wszyscy.Przeczytałam i gorąco polecam! Miłej lektury!
Dagmara Szczechowicz
21/06/2017
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czarny kot w walizce urzeka figlarnym, nieprzytłaczającym językiem, który - lekki i chwilami frywolny - wnosi w klimat egzotycznych i nabrzmiałych ciężkim powietrzem krain rześkość porannej bryzy. Cykl opowiadań pozwala nie tylko wytchnąć po trudach dnia i poczuć przedsmak zbliżających się wakacji, ale przekonuje,że przed przeciwnościami losu, które symbolizuje tytułowy kocur, nie uchroni nas dyplom dobrej uczelni ani piastowane stanowisko. Jedyną tarczą przeciw nim jest … humor, a tego bohaterce tych historii nie brakuje, i pokora, z jaką przyjmuje niecodzienne sytuacje.
Katarzyna Kat
06/02/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Czarny kot w walizce" to interesująca i oryginalna książka o podróżach, pechu i radości z małych rzeczy, która opiera się na własnych doświadczeniach autorki, co dodatkowo urozmaicone jest pięknymi zdjęciami "Generała" czyli towarzysza podróży i życia głównej bohaterki.Książka zawiera trzydzieści cztery krótkie opowiadania, które odnoszą się do odbytych przez autorkę podróży. Poznajemy ciekawostki na temat krajów takich jak: Gruzja, Włochy, Indie, Turcja, Grecja, czy nawet Polska. To tylko kilka przykładów miejsc, które autorka umieściła w książce. Jednak to nie tylko podróże są głównym tematem tych opowiadań, poznajemy tam również ciekawe relacje między ludźmi, a także to jak jeden błąd potrafi wpłynąć na całą zaplanowaną wyprawę. Dzięki Generałowi, cała książka nabiera spójności i wiemy, że wszystkie przygody odbyły się naprawdę i z rzeczywistymi postaciami. Te krótkie historyjki pozwalają czytelnikowi przenieść się choćby na chwilę w miejsca, w których możliwe, że nigdy nie będzie, dodatkowo przejawia ona cechy dydaktyczne, gdyż zwraca uwagę czytelnika na to, że nie każde zachowania, które są uważane za normalne w Europie, są niedopuszczalne w niektórych krajach, czego na własnych błędach uczą Generał i Lucy. "Czarny kot w walizce" to opowiadania dla każdego, niezależnie od wieku, czy masz czternaście czy czterdzieści lat. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Książka jest napisana prostym, humorystycznym, czasem komicznym językiem co sprawia, że lektura jest przyjemna i może umilić każdą wolną poświęconą jej chwilę.Z pełnym przekonaniem mogę polecić Wam tę książkę, którą dzięki współpracy z Wydawnictwem Psychoskok miałam możliwość objąć patronatem medialnym. Jeśli masz wolną chwilę, chcesz odetchnąć problemów i świata to ta książka z pewnością pomoże Ci zrelaksować się i przenieść w cudowne miejsca.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Czarny kot w walizce" to interesująca i oryginalna książka o podróżach, pechu i radości z małych rzeczy, która opiera się na własnych doświadczeniach autorki, co dodatkowo urozmaicone jest pięknymi zdjęciami "Generała" czyli towarzysza podróży i życia głównej bohaterki.Książka zawiera trzydzieści cztery krótkie opowiadania, które odnoszą się do odbytych przez autorkę podróży. Poznajemy ciekawostki na temat krajów takich jak: Gruzja, Włochy, Indie, Turcja, Grecja, czy nawet Polska. To tylko kilka przykładów miejsc, które autorka umieściła w książce. Jednak to nie tylko podróże są głównym tematem tych opowiadań, poznajemy tam również ciekawe relacje między ludźmi, a także to jak jeden błąd potrafi wpłynąć na całą zaplanowaną wyprawę. Dzięki Generałowi, cała książka nabiera spójności i wiemy, że wszystkie przygody odbyły się naprawdę i z rzeczywistymi postaciami. Te krótkie historyjki pozwalają czytelnikowi przenieść się choćby na chwilę w miejsca, w których możliwe, że nigdy nie będzie, dodatkowo przejawia ona cechy dydaktyczne, gdyż zwraca uwagę czytelnika na to, że nie każde zachowania, które są uważane za normalne w Europie, są niedopuszczalne w niektórych krajach, czego na własnych błędach uczą Generał i Lucy. "Czarny kot w walizce" to opowiadania dla każdego, niezależnie od wieku, czy masz czternaście czy czterdzieści lat. Każdy znajdzie tutaj coś dla siebie. Książka jest napisana prostym, humorystycznym, czasem komicznym językiem co sprawia, że lektura jest przyjemna i może umilić każdą wolną poświęconą jej chwilę.Z pełnym przekonaniem mogę polecić Wam tę książkę, którą dzięki współpracy z Wydawnictwem Psychoskok miałam możliwość objąć patronatem medialnym. Jeśli masz wolną chwilę, chcesz odetchnąć problemów i świata to ta książka z pewnością pomoże Ci zrelaksować się i przenieść w cudowne miejsca.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Czarny kot w walizce urzeka figlarnym, nieprzytłaczającym językiem, który - lekki i chwilami frywolny - wnosi w klimat egzotycznych i nabrzmiałych ciężkim powietrzem krain rześkość porannej bryzy. Cykl opowiadań pozwala nie tylko wytchnąć po trudach dnia i poczuć przedsmak zbliżających się wakacji, ale przekonuje,że przed przeciwnościami losu, które symbolizuje tytułowy kocur, nie uchroni nas dyplom dobrej uczelni ani piastowane stanowisko. Jedyną tarczą przeciw nim jest … humor, a tego bohaterce tych historii nie brakuje, i pokora, z jaką przyjmuje niecodzienne sytuacje.