Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
BRUNETTE BOOKS
14/01/2025
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
To już moje trzecie spotkanie z serią Dziewczynka z ciasteczkami. Uwielbiam historie o gdańskich kamienicach i ich mieszkańcach. Mamy Zosię, która potrafi zagadać i umilić czas sąsiadom. Do kamienicy wprowadzają się nowi lokatorzy, bliźniaczki z mamą Reginą i dziadkiem Franciszkiem. Starszy mężczyzna tęskni za Górnym Śląskiem więc rzeźbi drewniane figurki. Kiedy poznaje sąsiadkę Helenę zaczyna z nią spędzać czas. Poznajemy ciekawostki o Gdańsku i czujemy klimat Świąt Bożego Narodzenia oraz słuchamy opowieści o Śląsku. Przekonujemy się ile może zdziałać ludzka życzliwość i serdeczność."Drewniany aniołek" Ewy Formella to pozycja, która urzekła mnie swoją prostotą i głębią. Książka opowiada historię, w której przeplatają się wątki rodzinne, tajemnice oraz emocjonalne zawirowania. Autorka w mistrzowski sposób portretuje postaci, nadając im realność i wielowymiarowość. Narracja jest płynna, a styl pisania Formelli jest przystępny, co sprawia, że lektura staje się przyjemnością. Książka zmusza do refleksji nad relacjami międzyludzkimi, miłością oraz stratą, co czyni ją nie tylko rozrywką, ale i głębokim przeżyciem. Warto również zwrócić uwagę na symbolikę aniołka, który staje się metaforą nadziei i ochrony w trudnych chwilach. Ewa Formella z powodzeniem łączy elementy realizmu z magią, co daje czytelnikowi możliwość zanurzenia się w świat wyobraźni."Drewniany aniołek" to książka, która z pewnością zostanie w mojej pamięci na dłużej. To lektura dla tych, którzy cenią sobie emocjonalne historie oraz głębokie przesłania. Ewa Formella udowadnia, że potrafi pisać w sposób, który angażuje i porusza serca czytelników.Jeśli macie ochotę na ciepłą, nostalgiczną i wzruszającą powieść to koniecznie sięgnijcie po tę piękną historię.Polecam!BRUNETTE BOOKS
Kamila Zając
20/01/2025
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Bo właśnie e trakcie świąt zdarzają się małe cuda , odmieniające łudzkie losy.Do mieszczącej się przy ulicy Ogarnej w Gdańsku kamienicy wprowadza się czwórka nowych lokatorów.Regina Kowolik wraz z córkami Basią i Kasią oraz teściem Franciszkiem.Starszy mężczyzna mimo, że przebywa w otoczeniu najbliższych, których bardzo kocha tęskni za Śląskiem , wywodzi się bowiem z rodziny górników z długoletnią tradycją, jednak po śmierci ukochanej żony musiał przeprowadzić się na Pomorze.Franek nie czuje się dobrze w nowym lokum , jednak już pierwszego dnia poznaje małą Zosię i choć początkowo paplanina małej wywołuje w nim irytację senior szybko zauważa, że dziewczynka jest po prostu bardzo rezolutna, a gdy podczas którejś z wizyt zaczyna jej opowiada jej o betlyjce i drewnianych aniołkach Górecka prosi o wykonanie takiej figurki ponieważ bardzo chciałaby ją podarować swojej małej siostrzyczce Mai.Nie tylko Zosia jednak skradnie serce pana Kowolika..Helena od śmierci męża spędza magiczny czas samotnie.Kobieta zna dużo legend dotyczących miasta, którymi dzieli się ze swoim nowym sąsiadem.Również w życiu babci Krysi zagościło najpiękniejsze z uczuć..Czy związek Izy i Radka nabierze jeszcze więcej blasku?Musicie się przekonać.Ależ ja potrzebowałam takiej książki. Ciepłej, przytulnej, rodzinnej.Tę opowieść się po prostu pochłania, a piękne świąteczne tradycje z całego świata dopełnieniają magicznego nastroju.Bardzo mi się podobała, a pani Ewa wprost czaruje słowem ogrzewając duszę i serce.