Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Małgorzata Mellin
01/09/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pamiętam pierwsze spotkanie z piórem Autora. Już po kilku stronach powieści wiedziałam, że to książka dla mnie. Dlatego od tamtej pory, każdą kolejną biorę w ciemno.Tomasz Rędzia wpada w poważne kłopoty, towarzyszy mu w nich prokurator Agnieszka Rybarczyk. Szybko okazuje się, że każda podejmowana przez nich decyzja jeszcze bardziej komplikuje i tak trudną sytuację. Komisarz decyduje się na krok, który zmieni wszystko. Czy ma szansę zamienić się z zwierzyny w łowcę?Kolejne spotkanie z Rędzią i mój kolejny zachwyt. Marek Stelar tworzy kryminały, które trafiają do mnie bez jakichkolwiek zastrzeżeń, uwag... Wszystko dopięte na ostatni guzik.Jest skrupulatne śledztwo w którym mam możliwość uczestniczyć. Właściwie trochę się czuję tak jakbym prowadziła je razem z bohaterem.Autor ma swój styl prowadzenia opowieści i on do mnie przemawia. Jednocześnie mimo braku szalonego tempa z każdej strony bije adrenalina. Nie ma tu miejsca na nudę czy zastój.Marek Stelar ma świetny styl podbity doskonałą fabułą. Jego książki wchłaniają mnie w siebie. Ja nie czytam, ja żyję tą powieścią.Piękny język, soczyste dialogi, żywi bohaterowie, zaskakujące zwroty.... Czyż można tego nie pokochać? Dajcie się uwieść jego powieściom, warto.Kolejna książka Autora utwierdziła mnie w przekonaniu, że ma On swój poziom i nie zamierza z niego schodzić ani na moment. Wielki ukłon za całokształt i ogromne podziękowania za to, że znów mogłam wejść w świat Rędzi.Wcześniejsze tomy to ,,Blizny" oraz ,,Sekta".
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Pamiętam pierwsze spotkanie z piórem Autora. Już po kilku stronach powieści wiedziałam, że to książka dla mnie. Dlatego od tamtej pory, każdą kolejną biorę w ciemno.Tomasz Rędzia wpada w poważne kłopoty, towarzyszy mu w nich prokurator Agnieszka Rybarczyk. Szybko okazuje się, że każda podejmowana przez nich decyzja jeszcze bardziej komplikuje i tak trudną sytuację. Komisarz decyduje się na krok, który zmieni wszystko. Czy ma szansę zamienić się z zwierzyny w łowcę?Kolejne spotkanie z Rędzią i mój kolejny zachwyt. Marek Stelar tworzy kryminały, które trafiają do mnie bez jakichkolwiek zastrzeżeń, uwag... Wszystko dopięte na ostatni guzik.Jest skrupulatne śledztwo w którym mam możliwość uczestniczyć. Właściwie trochę się czuję tak jakbym prowadziła je razem z bohaterem.Autor ma swój styl prowadzenia opowieści i on do mnie przemawia. Jednocześnie mimo braku szalonego tempa z każdej strony bije adrenalina. Nie ma tu miejsca na nudę czy zastój.Marek Stelar ma świetny styl podbity doskonałą fabułą. Jego książki wchłaniają mnie w siebie. Ja nie czytam, ja żyję tą powieścią.Piękny język, soczyste dialogi, żywi bohaterowie, zaskakujące zwroty.... Czyż można tego nie pokochać? Dajcie się uwieść jego powieściom, warto.Kolejna książka Autora utwierdziła mnie w przekonaniu, że ma On swój poziom i nie zamierza z niego schodzić ani na moment. Wielki ukłon za całokształt i ogromne podziękowania za to, że znów mogłam wejść w świat Rędzi.Wcześniejsze tomy to ,,Blizny" oraz ,,Sekta".