Małą Martą chciał się zająć ksiądz egzorcysta. Na rodziców awanturującego się Piotrka sąsiedzi nasyłają policję i pomoc społeczną. Matka autystycznego Mateusza usłyszała, że powinna go oddać do ośrodka. Aleś rozładowuje energię, ścigając się na rowerze. Tamara ma ADHD i świadectwa z czerwonym paskiem. Nastoletni Kacper z zespołem Aspergera był gnębiony w szkole. Dzieci i młodzież z widoczną niepełnosprawnością wywołują w nas empatię. Sprawne i zdrowe, ale zachowujące się nietypowo – agresywne, nadpobudliwe lub nieprzestrzegające norm społecznych – wzbudzają gniew i oburzenie. Postrzegamy je jak niewychowane i niekulturalne, a ich rodzice są w naszych oczach złymi matkami i ojcami. Krzywdzące oceny, brak zrozumienia i pomocy oraz próby wtłoczenia na siłę w wyznaczone przez nas ramy „normalności” to codzienność moich bohaterek i bohaterów. „Ta książka nie jest źródłem wiedzy na temat ADHD i spektrum autyzmu. Nie zajmuję się w niej poszukiwaniem ich przyczyn, nie wskazuję najlepszych metod wychowawczych i terapii. To opowieść o dzieciach, ich rodzinach oraz o tym, jak z innością radzą sobie społeczeństwo, szkoła i instytucje.” Jacek Hołub
Niegrzeczne Historie dzieci z ADHD, autyzmem i zespołem Aspergera Jacek Hołub
Oprawa twarda |
ISBN: 978-83-804-9962-1 |
EAN: 9788380499621 |
Liczba stron: 232 |
Format: 133x215mm |
Cena detaliczna: 39,90 zł |
39,90 zł
39,90 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Niegrzeczne Historie dzieci z ADHD, autyzmem i zespołem Aspergera
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2021-11-16Czytając książkę pt. ''Niegrzeczne Historie dzieci z ADHD, autyzmem i zespołem Aspergera'' zastanawiałam się, czy społeczeństwo rozumie problemy, z jakimi to rodzice muszą sami właściwie sami rozwiązywać, bo tak łatwo jest, ocenić dzieci nie wiedząc o ich chorobie, gdyż powoduje to wykluczenie ze społeczeństwa z powodu ich nieśmiałości, braku odwagi bez odpowiedniego możliwego wsparcia dla nich, które jest konieczne na każdym kroku, by mogły w końcu poczuć się bezpiecznie przy każdej podejmowanej próbie nawiązywania nowych relacji i nie czuć tym słabszym psychicznie z tego powodu zaburzeń, że są nieakceptowane.
Gdy poznaje się z bliska po przeczytaniu przykłady z praktycznego punktu widzenia tego, co rodzice czują, podczas doświadczania codziennych trosk o dzieci to inaczej spostrzega się ich życie, które wygląda inaczej niż rodzica idealnego niemającego dziecka z zaburzeniami.
By móc pełni w stanie zrozumieć, co tak naprawdę czują, rodzice należy mieć do nich odpowiednie podejście i umieć rozumieć ich problem w rozmowie z nimi.
Nie wystarczy powiedzieć coś miłego, czy pochwalić rodziców, ale należy zaproponować pomoc im, gdyż wówczas będą widoczne efekty, a dzięki temu można łatwiej i wspólnie pokonać wspólne przeszkody.
Ujmuje mnie to osobiście, że autor zechciał opisywać i dotrzeć do głównych źródeł tematycznego problemu zaburzeń w formie bardzo dobrze trafnie dobranego materiału dzięki, któremu przekaz jest prawdziwy, a jedynie realia odzwierciedlają obraz w praktyce, jak jest pojmowany.
Moim zdaniem dzięki zapoznaniu się z tą książką pojawi się światełko w tunelu, że można poszukać wspólnie rozwiązań, aby świat dzieci z zaburzeniami był lepszy, aby tolerować je z należytą godnością i szacunkiem, pamiętając, że są być wśród nas.
Zastanawiająca dla mnie była podczas czytania najważniejsza rola nauczycieli, wychowawców, lekarzy, czy oni pojmują, z czym tak naprawdę borykają się rodzice i czy ich stać na leczenie dziecka i czy w końcu poświęcą więcej czasu na obserwację dzieci posiadającymi zaburzenia?
Pan Jacek Hołub, opisując, te historie we właściwy sposób zadbał o to, aby każdy z Czytelników mógł zrozumieć go nieco lepiej oraz zamieścił rozmowę z psychologiem pracującym z dziećmi i młodzieżą Panem Bartoszem Neską.
Książki tej nie czyta się szybko.
Wyzwanie tematyczne, którego podjął, się autor było dla niego samego niełatwe, ale dzielnie podołał mu.
Słowa uznania kieruje do wszystkich osób, które współtworzyły osobiste historie, które pomogły autorowi pokonać wiele nowych barier, aby móc przedstawić trudną do pokonania drogę rodziców, aby ich dzieci były kochane i mogły mieć jeszcze lepiej w toczonej przez nich dzielnej walce o każdy dzień.
Warto przeczytać tę książkę.
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem