Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Anna Jurga
27/10/2021
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
O tym, że Kristin Hannah należy do moich ulubionych autorek z pewnością nie muszę chyba nikomu przypominać. Zaczęło się zupełnie niewinnie - od lektury kultowego już Słowika... I nie mam innego wyjścia jak tylko napisać, że z każda przeczytana książka autorki absorbuje mnie, porusza i zostaje w pamięci na dłużej...Historia przedstawiona w najnowszej książce Kristin Hannah „Pozwól odejść" to kontynuacja „Firefly Lane".To opowieść o przyjaźni dwóch kobiet, która nagle staje się przeszłością... To też poszukiwanie swojego miejsca i próba poskładania swojego świata od nowa w obliczu doznanej straty.Niespełnione marzenia, napotykane trudności i różne życiowe priorytety sprawiły, że autorka kolejny raz zwraca naszą uwagę na to, że jedyne o co warto walczyć w życiu to miłość i rodzina... Zdecydowanie w tej książce na pierwszy plan wysuwają się emocje, które dość szybko, a właściwie już od pierwszych stron chwytają czytelnika za serce. Sprawiają, że książkę trudno jest odłożyć, a po jej lekturze przejść natychmiast do innej pozycji. Zmusza do refleksji, do zastanowienia się nad swoim życiem, a także do doceniania tego, co mamy i co osiągnęłyśmy w życiu... Ale ta historia mimo, iż naznaczona smutkiem niesie ze sobą także nadzieję i wiarę w to, że wsparcie rodziny może pomóc uporać się ze stratą bliskiej osoby.Bardzo serdecznie polecam tym, którzy znają pióro autorki, a także tym, którzy są ciekawi jej twórczości. Pamiętajcie tylko, że „Pozwól odejść" to kontynuacja „Firefly Lane".Mam też nadzieję, ze niedługo będziemy mogli zobaczyć kontynuacje „Firefly Lane" na ekranie...
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
O tym, że Kristin Hannah należy do moich ulubionych autorek z pewnością nie muszę chyba nikomu przypominać. Zaczęło się zupełnie niewinnie - od lektury kultowego już Słowika... I nie mam innego wyjścia jak tylko napisać, że z każda przeczytana książka autorki absorbuje mnie, porusza i zostaje w pamięci na dłużej...Historia przedstawiona w najnowszej książce Kristin Hannah „Pozwól odejść" to kontynuacja „Firefly Lane".To opowieść o przyjaźni dwóch kobiet, która nagle staje się przeszłością... To też poszukiwanie swojego miejsca i próba poskładania swojego świata od nowa w obliczu doznanej straty.Niespełnione marzenia, napotykane trudności i różne życiowe priorytety sprawiły, że autorka kolejny raz zwraca naszą uwagę na to, że jedyne o co warto walczyć w życiu to miłość i rodzina... Zdecydowanie w tej książce na pierwszy plan wysuwają się emocje, które dość szybko, a właściwie już od pierwszych stron chwytają czytelnika za serce. Sprawiają, że książkę trudno jest odłożyć, a po jej lekturze przejść natychmiast do innej pozycji. Zmusza do refleksji, do zastanowienia się nad swoim życiem, a także do doceniania tego, co mamy i co osiągnęłyśmy w życiu... Ale ta historia mimo, iż naznaczona smutkiem niesie ze sobą także nadzieję i wiarę w to, że wsparcie rodziny może pomóc uporać się ze stratą bliskiej osoby.Bardzo serdecznie polecam tym, którzy znają pióro autorki, a także tym, którzy są ciekawi jej twórczości. Pamiętajcie tylko, że „Pozwól odejść" to kontynuacja „Firefly Lane".Mam też nadzieję, ze niedługo będziemy mogli zobaczyć kontynuacje „Firefly Lane" na ekranie...