Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Karolina Janowska
10/05/2022
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Majra uwielbiała oddawać się swojej niezbyt legalnej pasji - tworzeniu na murach przepięknych graffiti. Nieraz miała bliskie spotkania z policją, jednak teraz nie miała zamiaru dać się złapać. W trakcie ucieczki trafiła do mieszkania, w którym rozgrywała się partyjka pokera - jej słabość. Wiedziała, że powinna się ulotnić, ale chęć zagrania ze Złotoustym była większa.Przegrała najważniejsze dla niej rzeczy, ale wspólna przygoda tych dwojga dopiero się zaczeła..--------Moja kolejna książka tej autorki i mam nadzieję, że nie ostatnia. Pełna gama emocji z dreszczykiem, przez co książkę czyta się bardzo szybko, praktycznie na raz. Fajnie wykreowani bohaterowie, zupełne przeciwieństwa siebie. Majra skryta w sobie, raczej nie jest duszą towarzystwa, natomiast Złotousty zdecydowanie jest królem "słodyczy" podziemia, a zarazem mistrzem manipulacji (w końcu zdobył szacunek i zaufanie swoich poddanych). Całość historii fajnie napisana, opis morderstw przyprawia o dreszczyk, nie mamy niczego wyłożonego na tacy, zagadki są wszędzie - co jest fajne. Nieszablonowa historia, z całkiem zaskakującą końcówką.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Majra uwielbiała oddawać się swojej niezbyt legalnej pasji - tworzeniu na murach przepięknych graffiti. Nieraz miała bliskie spotkania z policją, jednak teraz nie miała zamiaru dać się złapać. W trakcie ucieczki trafiła do mieszkania, w którym rozgrywała się partyjka pokera - jej słabość. Wiedziała, że powinna się ulotnić, ale chęć zagrania ze Złotoustym była większa.Przegrała najważniejsze dla niej rzeczy, ale wspólna przygoda tych dwojga dopiero się zaczeła..--------Moja kolejna książka tej autorki i mam nadzieję, że nie ostatnia. Pełna gama emocji z dreszczykiem, przez co książkę czyta się bardzo szybko, praktycznie na raz. Fajnie wykreowani bohaterowie, zupełne przeciwieństwa siebie. Majra skryta w sobie, raczej nie jest duszą towarzystwa, natomiast Złotousty zdecydowanie jest królem "słodyczy" podziemia, a zarazem mistrzem manipulacji (w końcu zdobył szacunek i zaufanie swoich poddanych). Całość historii fajnie napisana, opis morderstw przyprawia o dreszczyk, nie mamy niczego wyłożonego na tacy, zagadki są wszędzie - co jest fajne. Nieszablonowa historia, z całkiem zaskakującą końcówką.