Lina Sara Antczak Książka
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 288 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Szczegółowe informacje na temat książki Lina
Wydawnictwo: | Wydawnictwo Kobiece |
EAN: | 9788366718210 |
Autor: | Sara Antczak |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | pierwsze |
Liczba stron: | 288 |
Format: | 13.5x20.5cm |
Rok wydania: | 2021 |
Data premiery: | 2021-01-27 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Kobiece Agnieszka Stankiewicz-Kierus sp. k. Al. Tysiąclecia Państwa Polskiego 6 15-111 Białystok PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Lina
Inne książki Sara Antczak
Inne książki z kategorii Proza
Oceny i recenzje książki Lina
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Pierwsze moje skojarzenie w chwili, gdy zobaczyłam okładkę i przeczytałam opis było to, że książka będzie bardzo podobna do "(Nie)zdobytej" Melissy Darwood.Po przeczytaniu lektury mam wrażenie, że autorka inspirowała się jej powieścią i to sprawiło, że mam co do niej odrobinę mieszane uczucia.Może po prostu mam kiepski tydzień i przez podobną fabułę do ww książki jestem zniesmaczona. Podejrzewam, że jeśli miałabym lepszy dzień to z pewnością bardziej zachwcałabym się tą książką, bo ma ona w sobie to coś. Jest w niej jakiś potencjał, choć mam wrażenie, że nie do końca wykorzystany.Niemniej jednak książkę czyta się szybko, lekko, ale nie jest to jakaś porywająca historia do której jako czytelnik mogłabym wzdychać i czuć ogromną potrzebę kontynuwowania jej.Idealna po ciężkim dniu.Czy polecam?Tak pół na pół, niemniej jednak książka ma bardzo dobre oceny, co świadczy o tym, że sam/a powinieneś/naś sięgnąć po tę książkę i wyrobić własne zdanie na jej temat.
Pierwsze moje skojarzenie w chwili, gdy zobaczyłam okładkę i przeczytałam opis było to, że książka będzie bardzo podobna do "(Nie)zdobytej" Melissy Darwood.Po przeczytaniu lektury mam wrażenie, że autorka inspirowała się jej powieścią i to sprawiło, że mam co do niej odrobinę mieszane uczucia.Może po prostu mam kiepski tydzień i przez podobną fabułę do ww książki jestem zniesmaczona. Podejrzewam, że jeśli miałabym lepszy dzień to z pewnością bardziej zachwcałabym się tą książką, bo ma ona w sobie to coś. Jest w niej jakiś potencjał, choć mam wrażenie, że nie do końca wykorzystany.Niemniej jednak książkę czyta się szybko, lekko, ale nie jest to jakaś porywająca historia do której jako czytelnik mogłabym wzdychać i czuć ogromną potrzebę kontynuwowania jej.Idealna po ciężkim dniu.Czy polecam?Tak pół na pół, niemniej jednak książka ma bardzo dobre oceny, co świadczy o tym, że sam/a powinieneś/naś sięgnąć po tę książkę i wyrobić własne zdanie na jej temat.