„Odrzania. Podróż po Ziemiach Odzyskanych” – Zbigniew Rokita
Nowa książka Zbigniewa Rokity, laureata Nagrody Literackiej „Nike” 2021
Włóczęgowski poemat reporterski autora Kajś
To tu, na „Ziemiach Odzyskanych”, miało po wojnie miejsce jedno z najbardziej spektakularnych wydarzeń w dwudziestowiecznej historii Europy. To tu, w tych wszystkich Wrocławiach i Szczecinach, Polska stanęła przed jednym z największych cywilizacyjnych wyzwań – przemienieniem Niemiec w Polskę. Ale wciąż widać szwy, którymi pozszywali Polski przedwojenną i powojenną. Wyłażą france.
Bo tu, na „Odzyskanych”, jest jakoś inaczej. Uliczne tabliczki przypominają piastowskie drzewka genealogiczne, zewsząd wyzierają cegły o barwie wściekłej krwi, blokowiska lokowane na prawie niemieckim, wilhelmińskie gmachy otoczone przez parkingi niestrzeżone, a jednak płatne. Tutejsi Polacy często wciąż wahają się, czy już są stąd, czy jeszcze znikąd – a niektórzy dalej snują opowieść, którą ktoś ileś tam lat temu przerwał martwym już mieszkańcom ich kamienic.
I dlatego ja, kundel „Ziem Odzyskanych”, zlepiony z tutejszych i przyjezdnych, ruszyłem w tę dziwną podróż po „Odzyskanych”, po Poniemiecczyźnie, żeby to wszystko ujrzeć na własne oczy.
„Zbigniew Rokita jest prawdziwym odkrywcą Odrzanii – krainy, o której miałem nikłą wiedzę, mimo że wielokrotnie w niej byłem. Ta książka to fascynująca podróż w czasie i przestrzeni po ziemiach przyłączonych do Polski po 1945 roku. Pomysł, język, humor i w końcu absolutna miłość autora do Odrzanii sprawiły, że ja – rodowity Wiślanin – nie mogłem się oderwać od lektury. Niezwykle ważna książka, która może pomóc zrozumieć współczesną Polskę”. - Jan Holoubek
“Niby znaliśmy to wszystko z lekcji historii – Ziemie Odzyskane, Uzyskane, Stracone – a jednak Rokita tak opowiada o powojennych losach polskich granic, że mam ochotę wołać: ach, Polska, cóż to za kraj? Kraj, do którego przyzwyczailiśmy się aż za bardzo, dlatego raz na jakiś czas ktoś musi nam go opowiedzieć na nowo. Rokita zadaje pytania, interpretuje i wątpi w taki sposób, że historiozofia staje się thrillerem i kryminałem, dramatem i komedią. Znakomita książka, i zawadiacka, i frasobliwa, i roztropna”. - Małgorzata Rejmer
„Po II wojnie światowej Polska wchłonęła potężną część Niemiec. Rozpoczął się jeden z największych eksperymentów demograficznych w Europie XX wieku. Odrzania to wyznanie miłości Zbigniewa Rokity do ziemi i ludzi, którzy byli i ciągle są obiektem tego eksperymentu, fascynująca wyprawa w głąb świata odzyskanego, który pozostaje zagadką”. - Dariusz Rosiak
„Zbiorowa pamięć i tożsamość to dynamiczne i różnorodne wymiary życia, pełne sprzeczności, paradoksów, konfliktów i cierpienia. Żeby je w tym całym powikłaniu i skomplikowaniu opisać – zwłaszcza dzisiaj, kiedy do doraźnych politycznych celów chętnie posługują się nimi różnej barwy populiści – potrzeba dużej wrażliwości i talentu. Zbigniew Rokita ma i jedno, i drugie. A co najważniejsze, ma także odwagę, żeby mierzyć się z najtrudniejszymi aspektami polskiej – i nie tylko polskiej – historii. Bardzo polecam”. - Tomasz Stawiszyński
Zbigniew Rokita: o autorze
Zbigniew Rokita (ur. 1989) – reporter, dziennikarz i redaktor. Jego książkowy debiut Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium (2018) został przełożony na język ukraiński i doczekał się adaptacji teatralnej wystawionej przez Teatr Nowy w Zabrzu. Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku (2020) wyróżniono Nagrodą Literacką „Nike” 2021 (zarówno przez jury, jak i w plebiscycie czytelników) oraz nominowano do Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus, nagrody Ambasador Nowej Europy i Międzynarodowej Nagrody im. Witolda Pileckiego. Jest również autorem sztuk teatralnych Nikaj (Teatr Zagłębia, reż. Robert Talarczyk) i Weltmajstry (Teatr Korez, reż. Robert Talarczyk). W swoich tekstach Rokita przypomina, że historia nigdy nie jest tak oczywista jak w szkolnych podręcznikach. Opowiada o pamięci, tworzeniu mitów i przemilczeniach. O tym, co dziadkowie często woleliby zapomnieć, a wnukowie chętnie rozgrzebują.
Ziemie Odzyskane - historia i teraźniejszość
Nowa książka Zbigniewa Rokity, laureata Nagrody Literackiej „Nike” 2021 za „Kajś”, to obowiązkowa lektura dla każdego, kto pasjonuje się historią Ziem Odzyskanych. „Odrzania” jest epicką, a zarazem intymną opowieścią o krainie pełnej szwów, którymi naprędce zszyto Polskę przedwojenną z powojenną. Rokita porusza się w tym temacie z reporterską precyzją i opowiada o zagadkach, miejscach, gdzie historia nie jest tak oczywista, jak się wydawało na szkolnych lekcjach. W tej książce widać wyraźnie ślady budowania nowej tożsamości na gruzach dawnego świata i to, jak „inaczej” w dalszym ciągu jest na tych terenach.
Podróż po Odrzanii
„Odrzania” Zbigniewa Rokity to nie tyle przewodnik turystyczny, co niemal poetycka mapa i podróż. Autor rusza w drogę z wiedzą, ale też z ogromem pytań. Szuka śladów, rozmawia z ludźmi, widzi pozostałości dawnych miejsc. Pokazuje też, że zabiegi mające wymazać niemiecką przeszłość nigdy nie robią tego całkowicie, a zamiast tego tworzą hybrydę. Przykład? Tabliczki z piastowskimi nazwami miast. Podróż po Odrzanii to nie tylko przebyte kilometry, ale również odkrywanie mieszania się historii ze współczesną codziennością, które można zauważyć tak naprawdę wszędzie – wystarczy lepiej się przyjrzeć.
Ludzie, miejsca i ich historie
Siłą Odrzanii są ludzie – ich historie, losy, miejsca. Zbigniew Rokita pozwala im snuć opowieści, wspominać przeszłość. Tu każdy ma swoją własną historię, których większy zbiór układa się w prawdziwą mozaikę ludzi i życia Ziem Odzyskanych. Rokita słucha więc o resztkach niemieckiej infrastruktury, zielonogórskich winogrodnikach czy przesiedleńcach z Akcji „Wisła”. Wszyscy mają tu coś ciekawego do powiedzenia i wszyscy też tworzą tę wyjątkową tkaninę. zachód Polski stał się domem dla wielu: przybyszów z Kresów, Polski centralnej, a nawet Grecji czy Ukrainy. Te opowieści są dowodem na to, że tożsamości nie zyskuje się raz na zawsze – ona buduje się latami, przy czynnym udziale człowieka.
Tożsamość zachodu Polski
A kim jest mieszkaniec zachodu Polski? Jego tożsamość to nie stan, a proces. Nie ma tu „rdzennych”, każdy jest przyjezdny lub potomkiem przyjezdnego. Zbigniew Rokita, pisząc o tutejszych, nie stosuje uproszczeń. To bardzo istotne, gdy opisuje się historię tak skomplikowaną i pełną niuansów, z codzienną walką o własną tożsamość i przetrwanie w obcym krajobrazie wobec propagandy o „powrocie do Macierzy”. Zachód Polski jest krainą paradoksów – niejednoznacznie „polską”. Reportaż Rokity pozwala zajrzeć pod powierzchnię, spróbować zrozumieć tamtejsze problemy. Tożsamość Odrzanii nie jest bowiem zamkniętą książką, a wciąż otwartą dyskusją.
Niemieckie ślady i polska pamięć
Nie sposób mówić o Ziemiach Odzyskanych, nie konfrontując się z niemieckimi śladami pozostałymi na tych ziemiach i ich wpływem na polską pamięć. Zbigniew Rokita robi to z odwagą i roztropnością. W jego oczach historia nigdy nie jest czarno-biała. Autor wnikliwie bada to wszystko, co wychodzi spod farby i to, co porósł bluszcz. Bo niemieckie ślady są wszędzie – w architekturze, w prawie katastralnym, w kształtach ulic. Reportaż Rokity nie unika trudnych tematów: wysiedlenia, grabieże, traumy po obu stronach. Opisuje to wszystko z ogromnym szacunkiem – bo historia Ziem Odzyskanych nie jest zerojedynkową notą o zwycięzcach i przegranych. To opowieść o tym, jak budowany na cudzym fundamencie dom może powoli stać się naszym własnym.
Dla miłośników reportażu i historii
„Odrzania. Podróż po Ziemiach Odzyskanych” to prawdziwy must read dla miłośników reportażu i historii. Będzie doskonałą książką dla miłośników literatury faktu łączącej w sobie historię z lekkością, charakterystycznym poczuciem humoru, głęboką empatią. Rokita rzuca nowe światło na losy Odrzanii i sprawia, że te dzieje stają się czytelnikowi szczególnie bliskie. Reportaż to list miłosny do małych ojczyzn, nie tylko tej konkretnej, ale też innych, o mniej lub bardziej zbadanej historii. Po lekturze tej książki nie da się spojrzeć tak samo na swoją kamienicę, lokalny park czy dziwną nazwę okolicznej ulicy.