Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Asia Hajduk
19/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Nie warto zakładać nic z góry. A czasem dobrze jest przyjąć pozytywną wersję wydarzeń."Przewrotne tytuły książek - macie takie na swojej liście? "zŁAP szczęście" niewątpliwie jest świetną grą słów! Do tego okładka idealnie ukazująca czego się można po książce spodziewać! Idealnie? IDEALNIE!Magdalena przychodzi do nas z bardzo udanym debiutem! Jej lekkość pióra sprawia, że książkę czyta się przyjemnie! Dodatkowo potrafi te słowa ubrać tak pięknie, że emocje bohaterów wylewają się z każdej strony! Jest radość, jest smutek, jest walka o siebie, swoje marzenia.Kostek - weterynarz, prywatnie właściciel dwóch kotów, sprzątając mieszkanie po zmarłym wujku, znajduje dzienniki. I to nie byle jakie dzienniki, ale takie, w których stetryczały Alojzy opisywał codzienne życie swoich sąsiadów. Wpisami, które najbardziej zaciekawiły Kostka, były te dotyczące młodej matki z dzieckiem. Pewnego dnia kobieta przychodzi do jego gabinetu z zabiedzonym zwierzakiem. A co się dalej wydarzy? Musicie koniecznie się przekonać ;) Chociaż pewnie już co niektórzy mogą domyślić się zakończenia :)"zŁAP szczęście" to niebanalna i nieszablonowa wielowątkowa historia nie tylko Kostka i Jagny, ale również Marianny i jej rodziny oraz Olgi i Aleny. I jak to w życiu bywa - są chwile smutku, są chwile radości, są chwile ukojenia i strachu o najbliższych. A szczęście jest blisko, obok nas. Wystarczy tylko je złapać, albo znaleźć jakieś cztery łapy, aby one dały nam szczęście ;)
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Nie warto zakładać nic z góry. A czasem dobrze jest przyjąć pozytywną wersję wydarzeń."Przewrotne tytuły książek - macie takie na swojej liście? "zŁAP szczęście" niewątpliwie jest świetną grą słów! Do tego okładka idealnie ukazująca czego się można po książce spodziewać! Idealnie? IDEALNIE!Magdalena przychodzi do nas z bardzo udanym debiutem! Jej lekkość pióra sprawia, że książkę czyta się przyjemnie! Dodatkowo potrafi te słowa ubrać tak pięknie, że emocje bohaterów wylewają się z każdej strony! Jest radość, jest smutek, jest walka o siebie, swoje marzenia.Kostek - weterynarz, prywatnie właściciel dwóch kotów, sprzątając mieszkanie po zmarłym wujku, znajduje dzienniki. I to nie byle jakie dzienniki, ale takie, w których stetryczały Alojzy opisywał codzienne życie swoich sąsiadów. Wpisami, które najbardziej zaciekawiły Kostka, były te dotyczące młodej matki z dzieckiem. Pewnego dnia kobieta przychodzi do jego gabinetu z zabiedzonym zwierzakiem. A co się dalej wydarzy? Musicie koniecznie się przekonać ;) Chociaż pewnie już co niektórzy mogą domyślić się zakończenia :)"zŁAP szczęście" to niebanalna i nieszablonowa wielowątkowa historia nie tylko Kostka i Jagny, ale również Marianny i jej rodziny oraz Olgi i Aleny. I jak to w życiu bywa - są chwile smutku, są chwile radości, są chwile ukojenia i strachu o najbliższych. A szczęście jest blisko, obok nas. Wystarczy tylko je złapać, albo znaleźć jakieś cztery łapy, aby one dały nam szczęście ;)
asiaqwert
19/08/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Nie warto zakładać nic z góry. A czasem dobrze jest przyjąć pozytywną wersję wydarzeń."Przewrotne tytuły książek - macie takie na swojej liście? "zŁAP szczęście" niewątpliwie jest świetną grą słów! Do tego okładka idealnie ukazująca czego się można po książce spodziewać! Idealnie? IDEALNIE!Magdalena przychodzi do nas z bardzo udanym debiutem! Jej lekkość pióra sprawia, że książkę czyta się przyjemnie! Dodatkowo potrafi te słowa ubrać tak pięknie, że emocje bohaterów wylewają się z każdej strony! Jest radość, jest smutek, jest walka o siebie, swoje marzenia.Kostek - weterynarz, prywatnie właściciel dwóch kotów, sprzątając mieszkanie po zmarłym wujku, znajduje dzienniki. I to nie byle jakie dzienniki, ale takie, w których stetryczały Alojzy opisywał codzienne życie swoich sąsiadów. Wpisami, które najbardziej zaciekawiły Kostka, były te dotyczące młodej matki z dzieckiem. Pewnego dnia kobieta przychodzi do jego gabinetu z zabiedzonym zwierzakiem. A co się dalej wydarzy? Musicie koniecznie się przekonać ;) Chociaż pewnie już co niektórzy mogą domyślić się zakończenia :)"zŁAP szczęście" to niebanalna i nieszablonowa wielowątkowa historia nie tylko Kostka i Jagny, ale również Marianny i jej rodziny oraz Olgi i Aleny. I jak to w życiu bywa - są chwile smutku, są chwile radości, są chwile ukojenia i strachu o najbliższych. A szczęście jest blisko, obok nas. Wystarczy tylko je złapać, albo znaleźć jakieś cztery łapy, aby one dały nam szczęście ;)
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Nie warto zakładać nic z góry. A czasem dobrze jest przyjąć pozytywną wersję wydarzeń."Przewrotne tytuły książek - macie takie na swojej liście? "zŁAP szczęście" niewątpliwie jest świetną grą słów! Do tego okładka idealnie ukazująca czego się można po książce spodziewać! Idealnie? IDEALNIE!Magdalena przychodzi do nas z bardzo udanym debiutem! Jej lekkość pióra sprawia, że książkę czyta się przyjemnie! Dodatkowo potrafi te słowa ubrać tak pięknie, że emocje bohaterów wylewają się z każdej strony! Jest radość, jest smutek, jest walka o siebie, swoje marzenia.Kostek - weterynarz, prywatnie właściciel dwóch kotów, sprzątając mieszkanie po zmarłym wujku, znajduje dzienniki. I to nie byle jakie dzienniki, ale takie, w których stetryczały Alojzy opisywał codzienne życie swoich sąsiadów. Wpisami, które najbardziej zaciekawiły Kostka, były te dotyczące młodej matki z dzieckiem. Pewnego dnia kobieta przychodzi do jego gabinetu z zabiedzonym zwierzakiem. A co się dalej wydarzy? Musicie koniecznie się przekonać ;) Chociaż pewnie już co niektórzy mogą domyślić się zakończenia :)"zŁAP szczęście" to niebanalna i nieszablonowa wielowątkowa historia nie tylko Kostka i Jagny, ale również Marianny i jej rodziny oraz Olgi i Aleny. I jak to w życiu bywa - są chwile smutku, są chwile radości, są chwile ukojenia i strachu o najbliższych. A szczęście jest blisko, obok nas. Wystarczy tylko je złapać, albo znaleźć jakieś cztery łapy, aby one dały nam szczęście ;)