Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Anna Ciesielska
06/11/2013
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kiedy zaczęłam czytać „Taft", klimat tej książki i język używany przez Ann Patchett skojarzył mi się z książkami Davida Foenkinosa, którego uwielbiam. Cudownie barwny, bogaty i pełen emocji. Zawsze podziwiam, kiedy autor książki obsadza w roli narratora osobę przeciwnej sobie płci, to niezłe wyzwanie. Takim wyzwaniem było wcielenie się Ann Patchett w postać czarnoskórego Johna i opowiedzenie nam niezwykłej historii.
Anna Szczurek
19/11/2013
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Ann Patchett, to autorka, która pozyskała sobie nie tylko sympatię czytelników na całym świecie, ale też uznanie krytyków, którzy docenili ją za tworzenie prozy, charakteryzującej się zintensyfikowanymi emocjami, towarzyszącymi lekturze każdej z jej kolejnych książek. Pisarka ta, z godną podziwu wirtuozerią, zestraja się z oczekiwaniami odbiorcy, bombardując go serią wzruszeń i uczuciowych uniesień.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Ann Patchett, to autorka, która pozyskała sobie nie tylko sympatię czytelników na całym świecie, ale też uznanie krytyków, którzy docenili ją za tworzenie prozy, charakteryzującej się zintensyfikowanymi emocjami, towarzyszącymi lekturze każdej z jej kolejnych książek. Pisarka ta, z godną podziwu wirtuozerią, zestraja się z oczekiwaniami odbiorcy, bombardując go serią wzruszeń i uczuciowych uniesień.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Kiedy zaczęłam czytać „Taft", klimat tej książki i język używany przez Ann Patchett skojarzył mi się z książkami Davida Foenkinosa, którego uwielbiam. Cudownie barwny, bogaty i pełen emocji. Zawsze podziwiam, kiedy autor książki obsadza w roli narratora osobę przeciwnej sobie płci, to niezłe wyzwanie. Takim wyzwaniem było wcielenie się Ann Patchett w postać czarnoskórego Johna i opowiedzenie nam niezwykłej historii.