Lata 60 XIX wieku, Ameryka. W Orchard House od lat mieszka rodzina Marchów. Podczas gdy ojciec walczy na wojnie, czterema córkami zajmuje się matka Marmee. Kobieta zdecydowanie nie pasuje do czasów, w których przyszło jej żyć. Wpaja bowiem córkom idee wolności, niezależności i poszukiwania własnej ścieżki.
Stateczna Meg, energiczna Jo, nieśmiała i utalentowana muzycznie Beth oraz czasami zbyt błyskotliwa Amy – młode dziewczyny wchodzące w dorosłość, naznaczone biedą i bolesnym brakiem ojca. I choć nie mają w życiu łatwo, nie brak im energii i entuzjazmu, którym zarażają każdego, kto stanie na ich drodze.
Małe kobietki wersja ilustrowana Louisa May Alcott
Oprawa twarda |
ISBN: 978-83-777-9571-2 |
EAN: 9788377795712 |
Tytuł oryginalny: Little Women |
Liczba stron: 460 |
Wydawnictwo: MG |
Format: 14.5x20.5cm |
Cena detaliczna: 44,90 zł |
44,90 zł
44,90 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
Powiadom mnie
Powiadom
Opis
Promocja książki w serwisie Instagram
Zwiastun filmu na podstawie książki
Proponowane podobne
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Słodka książka
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2024-01-31Teraz wspomniałem o "Walden". Co to ma wspólnego z "Małymi kobietkami"? Cieszę się, że zapytałeś (a nawet jeśli nie zapytałeś, i tak ci powiem). "Walden" to dzieło autorstwa Henry'ego Davida Thoreau. Mieszkał on w Concord w stanie Massachusetts, tak jak Louisa May Alcott. Co więcej, Thoreau i Alcott byli przyjaciółmi. Oboje byli transcendentalistami. Transcendentalizm skupia się na filozofii prostego, skromnego życia z wysokimi aspiracjami myślowymi. Kiedy ostatnio otrzymałeś reklamę, która mówiła "Kupuj mniej!" albo "Przestań kupować rzeczy. Jesteś wystarczający!"? Jeśli jesteś jak ja, to nigdy się to nie zdarzyło. A jednak każdego dnia jesteśmy zalewani nawoływaniami do kupowania więcej kosmetyków, nowej pary dżinsów, luksusowych wakacji czy ogromnej rezydencji, która na pewno nas uszczęśliwi. Transcendentalizm jest przeciwny konsumpcjonizmowi. Przypomina o istnieniu innego sposobu życia. "Małe kobietki" to bardziej przyswajalna wersja "Walden", ale jeśli pokochałeś "Małe kobietki" i cenisz sobie zawarte w nich morały, wysoce polecam "Walden" (właściwie polecam "Walden" praktycznie każdemu).
Ostatni raz czytałem "Małe kobietki" zanim istniał internet. Kiedy ponownie sięgnąłem po tę książkę, by ją przeczytać, byłem całkowicie innym czytelnikiem i mam jeszcze większy szacunek dla Louisy May Alcott niż wcześniej. Jedną z rzeczy, których po prostu nie znoszę u Jane Austen, jest to, że jej postaci wydają się tylko siedzieć bezczynnie i narzekać na mężczyzn, a ich największym pragnieniem jest wyjście za mąż (kobiece postacie robią też wiele głupich rzeczy). Louisa May Alcott jest przeciwieństwem Jane Austen, i to mi się w niej bardziej podoba. Jej kobiece postaci są silne. Na początku powieści zarówno Meg, jak i Jo pracują, aby wspomóc swoją rodzinę. Jo marzy bardziej o byciu pisarką niż o zamążpójściu. Marmee jest bardziej skoncentrowana na wychowywaniu wspaniałych ludzi niż na wydaniu za mąż swoich córek. Jedna z postaci w "Małych kobietkach" odrzuca oświadczyny. Kiedy mówi nie, ma na myśli naprawdę nie. W powieściach Jane Austen jej bohaterka otrzymuje wiele propozycji małżeństwa, mówi nie, a potem tak. To bardzo myli młodych czytelników. Czy powinieneś mówić nie, kiedy naprawdę myślisz tak? Myślę, że Louisa May Alcott ma lepszy pomysł, by mówić nie, kiedy się tak myśli. Jako introwertyk, jeśli nawet mam cień przeczucia, że druga osoba nie jest zainteresowana, nigdy nie spróbuję ponownie, więc jeśli masz na myśli tak, powinieneś prawdopodobnie powiedzieć tak i zostawić gry umysłowe powieściom Jane Austen.
Podsumowując, "Małe kobietki" to ponadczasowy klasyk, po który warto sięgać wielokrotnie.
Mieszanka
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2020-02-17Meg - najstarsza, najpiękniejsza i uznawana za najmilszą.
Jo - energiczna, pełna pasji do świata, trochę chłopczyca.
Beth - cicha i spokojna, utalentowana pisarsko.
Amy - najmłodsza, charakterna i dziecinna.
Marmee - matka dorastających córek, tęskniąca żona i kobieta walcząca o godne traktowanie kobiet.
Co może wyjść z połączenia takich charakterów? Mieszanka wybuchowa i bardzo dobra powieść, to na pewno ;)
Walka trwa
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2020-02-17Polecam!
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2020-02-17Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem