Czarne chmury zbierają się nad Doliną. Złe zamierza uderzyć z niespodziewanej strony Drużyna do zadań specjalnych rozproszyła się po Dolinie w poszukiwaniu dusz trolli, a Edmund zwany Kociołkiem nie może znaleźć sobie miejsca. Dręczy go niepokój o przyjaciół i o przyszłość rodziny, do tego sen z powiek spędza mu sąsiedztwo plemienia goblinów, które osiedliło się nieopodal Gryfa i swoim bezpretensjonalnym zachowaniem odstrasza klientelę karczmy. Kociołek nie przeczuwa, że lada moment znów przyjdzie mu się zmierzyć z wysłannikami Złego. Że wyruszy na wyprawę, w trakcie której zagra na nosie kolejnemu z książąt snujących swe intrygi, zaliczy najpotężniejszego kopa w życiu, pobłądzi, zmarznie, ugotuje grzybową, urządzi polowanie na duchy i pozna mądrość skrywaną przez Worek Jasnowidzenia. Jakich odkryć dokonali Eliah, Żychłoń i Urgo? Co to są Chędożynki? Gdzie tym razem wlazł Zwierzak, czym i komu naraził się Gramm i do czego służy dziwny przedmiot znaleziony pod łóżkiem i chyba należący do Sary? Marcin Mortka zaprasza czytelnika na nową podróż po Dolinie, gwarantując niezapomniane emocje i fantastyczną przygodę. *** Czwórka moich najbliższych przyjaciół – Żychłoń, Gramm, Eliah i Urgo – rozeszła się w cztery strony świata, by odnaleźć i zabezpieczyć dusze trolli, czarne grudki, które zamieniały wojowników w owładnięte bezrozumną furią maszyny do zabijania. Ich sekret został dobrze ukryty, ale ostatnimi czasy zaczęli się nim interesować najgroźniejsi agenci Złego, Trójocy Grzesznicy, przez co w dobrze pojętym interesie Doliny dusze należało na powrót ukryć albo zgoła zniszczyć. Tym, który swego czasu zgromadził najwięcej dusz, był król Rotgier, dziad książąt Ruperta, Fryderyka i Stefana, oraz księżnej Yanny, który przy wsparciu krasnoludów pokonał rejzę trolli Vahana Biczyska pod Chremięgą. Król jakoś nie zapisał się w annałach jako władca szczególnie bystry czy przenikliwy, ale na szczęście w porę zdał sobie sprawę z niszczycielskich właściwości dusz. Podzielił więc swój łup na czworo i ukrył go w czterech miejscach w Dolinie. fragment książki BIOGRAM Marcin Mortka Autor powieści fantasy i książek dla dzieci, poszukiwacz spokoju, optymista, domator, gawędziarz, wielbiciel historii i ostrej muzyki. Oddany rodzinie i książkom. Od wielu lat próbuje zostać hobbitem. Od 2021 roku nakładem Wydawnictwa SQN ukazały się serie: Drużyna do zadań specjalnych, Straceńcy Madsa Voortena, oraz nowości Pas Ilmarinena, Maleficjum i Karaibska odyseja.
SQN
Powrót do Gryfa Marcin Mortka
Broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: pierwsze |
ISBN: 978-83-833-0260-7 |
EAN: 9788383302607 |
Liczba stron: 400 |
Format: 14.0x20.5cm |
Cena detaliczna: 49,99 zł |
32,83 zł
32,71 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką
49,99 zł - cena detaliczna
Dodaj do koszyka
Do koszyka
Kup w pakiecie
Kupuj więcej i oszczędzaj
Opis
Inni klienci sprawdzali również
Inne książki tego autora
Inne książki z tej kategorii
Recenzje
Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.
Dominika Gołowin Z kotem czytane
Ach te powroty!
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2023-11-22
Powrót do Gryfa Marcina Mortki to część serii Drużyny Do Zadań Specjalnych, w której powinni odnaleźć się fani powieści przygodowych. Misja specjalna, przygoda, zbieranie zespołu i akcja nabierająca niesamowitego tempa. Od niemal pierwszej strony myślałam: hej, fani Hobbita, o to książka polskiego pisarza, która pozwoli Wam ponownie poczuć ten klimat. Spokojnie, postaram się bez rzucania spojlerami. A jeśli nie znacie pióra Marcina Mortki, a jesteście fanami fantastyki, to macie sporo do nadrobienia, bo jest to fantastyka polska, którą zdecydowanie musicie poznać!
Zbieranie drużyny nie jest łatwym zadaniem. Bohaterów czeka wiele wyzwań. Elfy, gobliny i inne istoty oraz „złe" otulaja dolinę. I w tym wszystkim poczciwy Kociołek. Czy naprawdę czeka nas wojna? I co zrobić, jak członkowie drużyny są rozproszeni? Szukają dusz trolli, a przecież potrzebni są tu i teraz! Kociołek nie może tak tego zostawić. Jego myśli ciągle krążą wokół przyjaciół, a sen z powiek spędza mu sąsiedztwo plemienia goblinów. Jeśli nie wiecie, jakie są tego konsekwencje, to powiem: potworne. W końcu zachowanie tych stworów odstrasza klientele karczmy! Intrygi, kłody pod nogi, problemy oraz historie, dzięki którym poznajemy lepiej bohaterów.
Akcja pędzi w takim szaleńczym tempie, że łatwo zatracić się w wydarzeniach i narastającym chaosie. Jednak rozumiem, skąd ten zabieg. Daje to takie pole na rozwijanie historii, że starczy na kilka kolejnych tomów! Humoru u Mortki nigdy nie brakuje, a przygoda goni przygodę. Drużyny do Zadań Specjalnych nie da się nie lubić. Kibicujemy ich przez cały czas, zwłaszcza że Autor nie daje im łatwego życia i uwielbia rzucać im kłody pod nogi. W końcu nie może nikomu pozwolić na nudę: ani bohaterom, ani czytelnikowi.
Charakterystyczne postaci wybrzmiewają w głowie czytelnika. Poznajemy ich historie, dzięki czemu jeszcze bardziej się z nimi zżywamy. Te osoby, które w poprzednich tomach prosiły o więcej szczegółów i chciały poznać, co się kryje za niektórymi bohaterami, w końcu doczekały odpowiedzi na swoje pytania. Powrót do gryfa wiąże się więc i z sentymentalną momentami wyprawą, ale nie brakuje w nim tego dreszczyku emocji, otulającego zła, które czai się gdzieś za rogiem...
Zbieranie drużyny nie jest łatwym zadaniem. Bohaterów czeka wiele wyzwań. Elfy, gobliny i inne istoty oraz „złe" otulaja dolinę. I w tym wszystkim poczciwy Kociołek. Czy naprawdę czeka nas wojna? I co zrobić, jak członkowie drużyny są rozproszeni? Szukają dusz trolli, a przecież potrzebni są tu i teraz! Kociołek nie może tak tego zostawić. Jego myśli ciągle krążą wokół przyjaciół, a sen z powiek spędza mu sąsiedztwo plemienia goblinów. Jeśli nie wiecie, jakie są tego konsekwencje, to powiem: potworne. W końcu zachowanie tych stworów odstrasza klientele karczmy! Intrygi, kłody pod nogi, problemy oraz historie, dzięki którym poznajemy lepiej bohaterów.
Akcja pędzi w takim szaleńczym tempie, że łatwo zatracić się w wydarzeniach i narastającym chaosie. Jednak rozumiem, skąd ten zabieg. Daje to takie pole na rozwijanie historii, że starczy na kilka kolejnych tomów! Humoru u Mortki nigdy nie brakuje, a przygoda goni przygodę. Drużyny do Zadań Specjalnych nie da się nie lubić. Kibicujemy ich przez cały czas, zwłaszcza że Autor nie daje im łatwego życia i uwielbia rzucać im kłody pod nogi. W końcu nie może nikomu pozwolić na nudę: ani bohaterom, ani czytelnikowi.
Charakterystyczne postaci wybrzmiewają w głowie czytelnika. Poznajemy ich historie, dzięki czemu jeszcze bardziej się z nimi zżywamy. Te osoby, które w poprzednich tomach prosiły o więcej szczegółów i chciały poznać, co się kryje za niektórymi bohaterami, w końcu doczekały odpowiedzi na swoje pytania. Powrót do gryfa wiąże się więc i z sentymentalną momentami wyprawą, ale nie brakuje w nim tego dreszczyku emocji, otulającego zła, które czai się gdzieś za rogiem...
Powiedz, co sądzisz o tej książce
Dodaj recenzję+
Komentarze
Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.
Komentarze nie są potwierdzone zakupem