Smutek i rozkosz
 - Mason Meg | okładka
Broszurowa ze skrzydełkami
Wydanie: Pierwsze
ISBN: 978-83-240-7413-6
EAN: 9788324074136
Liczba stron: 384
Wydawnictwo: Znak Literanova
Format: 135x208mm
Cena detaliczna: 49,99 zł
Tłumaczenie: Mateusz Borowski
Rok wydania: 2022

29,99 zł

29,99 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

49,99 zł - cena detaliczna

Zamów teraz, wyślemy jeszcze dziś!
Darmowa dostawa!
Darmowa dostawa!

Kup w pakiecie

Kupuj więcej i oszczędzaj

+
=

54,98 zł

56,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

76,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

95,99 zł

96,38 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

144,99 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

68,38 zł

70,78 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

109,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

61,98 zł

63,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

99,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

87,58 zł

90,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

139,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

74,72 zł

77,58 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

119,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

60,99 zł

63,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

99,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

68,38 zł

70,78 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

109,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

65,18 zł

67,38 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

104,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

61,98 zł

63,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

99,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

61,98 zł

63,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

99,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

65,18 zł

67,38 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

104,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

60,99 zł

63,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

99,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

64,99 zł

67,38 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

104,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka
+
=

60,99 zł

63,98 zł - najniższa cena z 30 dni przed obniżką

99,98 zł - cena detaliczna

Do koszyka

Opis

Książka Mason Meg "Smutek i rozkosz"




POWIEŚĆ DLA WSZYSTKICH, KTÓRZY CZUJĄ, ŻE COŚ JEST Z NIMI NIE TAK

LITERACKIE WYDARZENIE DLA FANÓW NORMALNYCH LUDZI I FLEABAG


Spisując listę osób, którym chciałam wysłać tę powieść, uzmysłowiłam sobie, że mam ochotę podarować ją wszystkim znajomym.
ANN PATCHETT, autorka Domu Holendrów i Stanu zdumienia

Słodko-gorzka, czuła i przenikliwa historia o miłości i chorobie psychicznej. Zabawna i jednocześnie przejmująca do kości. Tak brzmiałby Szklany klosz, gdyby Sylvia Plath napisała go jako czterdziestolatka.
KAROLINA SULEJ, autorka Rzeczy osobistych


Ta powieść o najtrudniejszych sprawach mówi tak, że płacze się ze śmiechu. Wymyka się schematom – jak każda wielka literatura.
NATALIA SZOSTAK, „Gazeta Wyborcza”


To jest opowieść o Marcie. Ale mogłaby być o każdym z nas.
Odkąd sięga pamięcią, Martha czuła, że coś jest z nią nie w porządku. Wszyscy mówili jej: „Weź się w garść”.
Próbowała. Naprawdę wolałaby żyć tak jak inni. Ale przez większość czasu głównie chciało jej się wyć. Albo schować. Pod stół.

Kiedy po latach w końcu słyszy od lekarza prawidłową diagnozę, myśli, że na wszystko w jej życiu jest już za późno. A może wcale nie?

Powieść rozgrywa się w Londynie i Oksfordzie. Jest smutna i zabawna.

"Smutek i rozkosz" - książka Mason Meg




Znakomita bez dwóch zdań. Według mnie powinna ją przeczytać każda z nas, bez względu na wiek.
GILLIAN ANDERSON

Czytając tę książkę, nie sposób powstrzymać się od wzruszeń i śmiechu… Jest wyjątkowa.
„THE GUARDIAN”

Dzisiaj potrzeba nam właśnie takich książek, dzięki którym możemy śmiać się przez łzy.
„THE OBSERVER”

Nieodparcie zabawna i pięknie napisana książka, która wzbudza prawdziwe emocje.
„THE TIMES”

Prawdopodobnie najlepsza książka, jaką w tym roku przeczytasz.
„MAIL ON SUNDAY”

MEG MASON urodziła się w Nowej Zelandii. Swoją karierę dziennikarską rozpoczęła w londyńskim „The Times”, potem publikowała w „Vogue’u”, „ELLE”, „GQ” oraz „The New Yorkerze”. Smutek i rozkosz to jej druga powieść i jednocześnie pierwsza, która ukazuje się po polsku. Na jej podstawie powstaje film.

Ebook i Audiobook

Czytaj jak chcesz. Książka dostępna na czytniki i aplikacje mobilne.

Kup ebook

Smutek i rozkosz — Bestselerki #222

Recenzje

Zajrzyj do środka

Inni klienci sprawdzali również

30,59 zł 30,59 zł - najniższa cena 44,99 zł - cena detaliczna

29,99 zł 33,99 zł (-11%) - najniższa cena 49,99 zł (-40%) - cena detaliczna

Centrala Europa
 - William T. Vollmann | mała okładka
-43 %

Centrala Europa

William T. Vollmann

6.4 / 10 (43 ocen)

45,99 zł 45,99 zł - najniższa cena 79,99 zł - cena detaliczna

Inne książki z tej kategorii

Ocean chciwości / Bunt morza Pakiet - Clive  Cussler, Graham Brown | mała okładka
-43 %

Ocean chciwości / Bunt morza Pakiet

Clive Cussler, Graham Brown

45,55 zł 45,55 zł - najniższa cena 79,92 zł - cena detaliczna

Pożegnanie wolności - Sara Blaedel | mała okładka
-31 %

Pożegnanie wolności

Sara Blaedel

6.4 / 10 (133 ocen)

26,22 zł 26,22 zł - najniższa cena 38,00 zł - cena detaliczna

Droga do raju - Paullina Simons | mała okładka

Droga do raju

Paullina Simons

30,37 zł 25,31 zł - najniższa cena 34,90 zł - cena detaliczna

Tajemnice Manhattanu - Colin Harrison | mała okładka
-37 %

Tajemnice Manhattanu

Colin Harrison

5.8 / 10 (46 ocen)

25,29 zł 25,29 zł - najniższa cena 39,99 zł - cena detaliczna

Mów do niej - Francisco Goldman | mała okładka
-43 %

Mów do niej

Francisco Goldman

6.1 / 10 (102 ocen)

22,95 zł 22,95 zł - najniższa cena 39,99 zł - cena detaliczna

27,59 zł 39,99 zł (-31%) - najniższa cena 39,99 zł (-31%) - cena detaliczna

I nagle stało się wczoraj - Izaguirre Boris Rodolfo | mała okładka
-31 %

I nagle stało się wczoraj

Izaguirre Boris Rodolfo

6.1 / 10 (31 ocen)

27,59 zł 27,59 zł - najniższa cena 39,99 zł - cena detaliczna

Szpiedzy Kajzera - Howard Blum | mała okładka
-31 %

Szpiedzy Kajzera

Howard Blum

7.4 / 10 (19 ocen)

27,53 zł 39,90 zł (-31%) - najniższa cena 39,90 zł (-31%) - cena detaliczna

Obcy kraj - Charles Cumming | mała okładka
-31 %

Obcy kraj

Charles Cumming

6.5 / 10 (39 ocen)

27,53 zł 27,53 zł - najniższa cena 39,90 zł - cena detaliczna

Słuchaj pieśni wiatru. Flipper roku 1973 - Haruki Murakami | mała okładka
-38 %

Słuchaj pieśni wiatru. Flipper roku 1973

Haruki Murakami

7.0 / 10 (1 ocena)

27,75 zł 27,75 zł - najniższa cena 44,99 zł - cena detaliczna

Recenzje

Zapraszamy do napisania własnej recenzji, możesz wysłać do nas tekst przez formularz.

Smutek i rozkosz

opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-07-13
Nie zawsze trafi się do przeczytania temat zawarty w powieści, o którym pisze się z łatwością, a wywołuje on wiele z czasem niezrozumienie. Występuje najczęściej niedostrzeganie i ocenianie kogoś z góry, gdy się nie posiada, wiedzy o nim mając na uwadze jego inność w zachowaniu.

Rozpoczynając, zapoznawanie się z nieznaną mi do tej pory twórczością Pani Meg Mason tak naprawdę nie wiedziałam, czego będę mogła oczekiwać, gdyż opisywane zagadnienie w tej powieści bywa na ogół podejmowane z niewłaściwym niezaznajomieniem się dokładnym i krytyką.

Książki pt. ''Smutek i rozkosz'' nie czyta się szybko. Trzeba poświęcić troszkę więcej na nią czasu, ponieważ skonstruowane przez autorkę przygody związane z chorobą głównej bohaterki Marthy wymagają dobrego zaznajomienia się z nimi.

Należy uwagę zwrócić tu na sposób podejścia autorki do poruszanego głównego tematu, który w całościowym odbiorze może być bardzo różny.

Przykładem na to jest: brak posiadanego doświadczenia albo autorka oparła się na podstawie przeżyć kogoś bliskiego z jej otoczenia.

Przyznam, że obserwowałam bardzo dokładnie najważniejsze otoczenie, w jakim znajdowała się główna bohaterka Martha i szczerze powiedziawszy, nie przypadło mi do gustu. Każdy z nich niby wie, co ma robić, jak się zachować, ale właściwie nic nie wiedzieli o niej. Nawet nie potrafili z nią we właściwy sposób rozmawiać, gubili się. Chwilami wzajemnie się nie umieli wytłumaczyć prostych życiowych sytuacji. Można samemu było się pogubić w tym ich świecie pełnych niedomówień, niejasności.

Podobała mi się postawa taty Marthy, gdyż on, chociaż pomóc córce, miał z nią dobrą komunikację, a ona z nim. Pracowali wspólnie, bo widział w niej potencjał, pomagał jej, dawał odczuć, że była przez niego akceptowana taka, jaka jest.

Choć wielu z występujących w tej powieści bohaterów próbowało Marthę zrozumieć, a ona nie bardzo chciała mieć z nimi kontakt, bo wiedziała z góry, że jest coś nie tak, a może żyła jedynie w świecie, w którym wydawało, się tak jest.

Nie podobała mi się postawa matki ani jej siostry. Nie polubiłam ich, jak dla mnie były sztuczne i miały w sobie negatywne spojrzenie na życie wraz z jego ocenianiem, które nie przypadło mi do gustu. Były takie męczące.

Czy Martha ma jeszcze szansę odnaleźć swoje szczęście z nadzieją, że znikną troski i poczuje, że jest komuś potrzebna?

Polecam przeczytać tę książkę.

W cieniu choroby psychicznej

opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-04-24
Mag Mason napisała książkę o bardzo trudnej tematyce. Autorka porusza bowiem problemy osoby zmagającej się z chorobą psychiczną i z nią związanym wyobcowaniem, niezrozumieniem i osamotnieniem.
W powieści opisane jest życie Marthy (głównej bohaterki) od lat dziecięcych do około 40 roku życia. Ukazane są jej relacje z rodzicami i siostrą, początki choroby, rozwój kariery zawodowej, związki uczuciowe. Ale przede wszystkim autorka skupia się na psychicznym stanie zdrowia Marthy. Jej wędrówki po gabinetach psychiatrycznych, błędnie stawiane diagnozy, dramatyczne etapy życia, kiedy to miała myśli samobójcze wzbudzają w czytelniku ogromne emocje. Ukazane są również i lepsze momenty życia Marthy, gdy pracowała zawodowo, była stabilna emocjonalnie, zakochała się i wyszła za mąż. Jednak choroba odbija się na całym jej życiu, jest powodem kłopotów małżeńskich, trudnych relacji z najbliższymi, podejmowaniem pracy zarobkowej poniżej swoich umiejętności. Choroba skutkuje również dokonywaniem przez Marthę wyborów życiowych, których prawdopodobnie będzie żałowała do końca życia, wyborów których często nie można już cofnąć...
Książka opowiada o problemach, które mogą spotkać każdego z nas i z pewnością wielu przeżywa podobne. Doskonały warsztat literacki autorki sprawia, że utożsamiamy się z główną bohaterką, żyjemy jej życiem. Taki sposób pisania sprawił, że książka autorstwa Mag Mason jest naprawdę doskonała. A dla mnie dobra książka, to nie koniecznie taka z mega szybką akcją, szalonymi przygodami, kryminalnymi zagadkami. Powieści o codziennym życiu, problemach rodzinnych, zdrowotnych, wewnętrznych rozterkach są dla mnie równie cenne. To proste, codzienne życie tworzy przecież niepowtarzalne i fascynujące historie, w której radości przeplatają się ze smutkami, przeznaczenie przekłada się ze świadomymi wyborami. Z takich książek możemy czerpać życiowe doświadczenie, wyciągać wnioski z błędów bohaterów literackich, naśladować ich postępowanie. I taką naukę życia znajdziemy właśnie w „Smutku i rozkoszy". Można z niej, jak ze źródła życiowych doświadczeń, czerpać całymi garściami. Dodatkowy plus za to, że udało się Mag Mason napisać powieść, którą czyta się niezwykle lekko, zaśmiewając się do łez, co nie umniejsza jednak ładunku emocjonalnego wynikającego z trudnych doświadczeń życiowych głównej bohaterki.
Z czystym sumieniem polecam przyszłym, niezdecydowanym czytelnikom.

Smutek i rozkosz

opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-04-21
„To jest opowieść o Marcie, ale mogłaby być o każdym z nas." Może jest opowieścią o każdym z nas? Martha zabrała mnie na piękny spacer. Towarzyszyłam jej w Londynie, Paryżu i Oksfordzie. Opowiadała mi swoje życie i problemy, które napotykała na swojej ścieżce życia. Czułam się jakby była moją przyjaciółką a z jakichś przyczyn życie nas rozdzieliło i po latach się spotkałyśmy. Ciesząc się jej szczęściem a później przeżywając z nią ból straty, chciałam wziąć ją za rękę, pogłaskać i zaprowadzić do psychiatry. Być przy niej. I było kilka takich momentów. Dziękuję Martho za słowa: „-Uważam się za kogoś, komu niezbyt dobrze idzie udawanie człowieka. Życie sprawia mi więcej trudu niż innym". Towarzyszyłam Marcie w jej spacerze i byłam z nią w jej rollercosterze emocji: radości, szczęściu, strachu, wstydu, nadziei, żałoby i poczuciu winy. I śmiałam się i płakałam razem z nią.
Martha pokazała mi prawdziwą przyjaźń damsko-męską, bez podtekstu seksualnego. Jej przyjaciel Peregrine rozumiał ją, bo sam przeżył podobne doświadczenie cierpienia. Martha pokazała siłę miłości do drugiego człowieka. Pokazała rodzinne problemy: alkoholizm, współuzależnienie. Pokazała, iż rodzina, nie zawsze idealna, zgodna, jest najważniejsza. I czasem trzeba odejść, nabrać dystansu i wrócić. A prawdziwą sztuką jest rozmowa. Szczera, płynąca z serca, niespiesznie wypowiadane słowa, ich analiza i odpowiedź. Czasem jednak trzeba najpierw pomilczeć.
Miałam w sobie wewnętrzną niezgodę na brak zaangażowania ze strony rodziny na prawidłowe zdiagnozowanie Marthy. Idąc dalej na spacer z Marthą dowiedziałam się dlaczego jej rodzina miała tak duży opór przed poznaniem diagnozy. Prawidłowa diagnoza lekarza psychiatry, mimo iż nie zawsze mówi o niej pacjentowi, potrafi zmienić życie pacjenta poprzez odpowiedni dobór leków. I choć całą książkę czekałam na odpowiedź: jaka jest diagnoza choroby Marthy, niestety jej nie uzyskałam. Jest to celowy zabieg autorki. Bo choć Martha zna nazwę, nie chce, żeby ktoś ją stygmatyzował, nazywał, przyklejał „łatki". I autorka specjalnie kreskuje nazwę choroby. Niestety boimy się chorób psychicznych albo zaburzeń. I jak uważa siostra Marthy, Ingrid „jako społeczeństwo powinniśmy przestać stygmatyzować choroby psychiczne".
Od samego początku, gdy otrzymałam książkę ciekawiła mnie okładka. Stoi kobieta, blondynka i opiera głowę o ścianę lub jakiś mur. To jest właśnie ta historia, to jest Martha i to może być każdy z nas. Myślę, że większość z nas kiedyś doszła do swojej „ściany", nie widząc sensu w tym, jakie ma życie, co robi albo wydarza się coś tak tragicznego, że nie masz siły wstać, pokonać swoich słabości, odkryć jak słaba jesteś, by znaleźć w sobie siłę, swoją własną, płynącą z głębi duszy. Albo uciekasz przed samą sobą, choć dobrze wiesz, że przed swoimi demonami nie da się uciec i choć o nich zapomnisz, one powrócą i będziesz musiała się z nimi zmierzyć. Martha pokonuje swoje słabości. Wstaje, choć znów potem upada. I znów i znów i znów..... Upada i wstaje. Wstaje i to jest jej największe zwycięstwo. A mąż, rodzice, siostra, cała rodzina trwają przy niej i wspierają ją, choć nie zawsze we właściwy sposób. I Martha daje nam świadectwo, że my też możemy wstać. Daje nam nadzieję i wiarę.
Dziękuję #WydawnictwoZnakLiteranova i portalowi #lubimyczytac.pl za wyróżnienie i nagrodę w konkursie na recenzję. Dziękuję za podarowany mi egzemplarz książki. Dziękuję, to był piękny spacer z Marthą.
Słowa uznania dla tłumacza Mateusza Borowskiego za piękne tłumaczenie. I dla redakcji za świetną bezbłędną korektę. mniej

Smutek i rozkosz

opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-04-15
„Smutek i rozkosz" to pozycja głęboko poruszająca i w zadziwiający sposób „uwodzącą" od samego początku. Tak głęboko i szybko wnika się w świat Marty, głównej bohaterki, że nie mowy o dystansie, ocenie z boku itp.
Powieść, poza cudowną wręcz warstwą fabularną, niesie bardzo duży ładunek emocji dotyczących postrzegania ludzi chorych psychicznie w społeczeństwie i osobistym postrzeganiem siebie przez osoby chore. Marat balansuje na granicy życia, niby normlanego i choroby, która ją wyniszcza i odbiera wszelkie radości. Nie jest winna swojego stanu, ale głęboko nad nim boleje i winy poszukuje w sobie. Nie może jednak sama „wziąć się w garść", bo taka droga w jej przypadku jest niemożliwa.
Czytając jej zmagania, myślałam, jak to łatwo osądzić, odciąć się. Całkiem niedawno czytałam „Nic to po was" Kevina Wilsona - to co dotknęło bliźniaki w tej powieści jest jaskrawszym przykładem odtrącenia w wyniku choroby związanej z psychicznym kryzysem egzystencji. Cierpienie bohaterów obu powieście jest jednak podobne. Dotkliwe i wyobcowujące ich ze społeczeństwa.

Słodko - gorzka opowieść o nas

opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-04-13
W sumie to powieść na jedno popołudnie, napisana lekkim piórem, wciągająca, wzruszająca, emocjonalna, jednocześnie smutna i zabawna. Spędziłam nad nią jednak z przyczyn losowych dość dużo czasu i bardzo przywiązałam się do głównej bohaterki - to specyficzna osóbka o trudnym charakterze i skomplikowanej sytuacji życiowej. Trzymałam za nią kciuki.
"To jest opowieść o Marcie. Ale mogłaby być o każdym z nas" - głosi okładkowy blurb. Po lekturze mogę stwierdzić, że może nie tak do końca "o każdym", ale o wielu, wielu z nas. Zresztą, nie tylko w Marcie możemy się przeglądać. A nuż znajdziemy podobieństwo do innych postaci albo zobaczymy sceny bliskie tym z naszego życia? Niewykluczone, wręcz bardzo prawdopodobne. I wcale nie trzeba aż tak bardzo przekrzywiać zwierciadła.
"Smutek i rozkosz" to napisana w pierwszej osobie historia życia Marthy Russel-Friel, z którą zawsze było "coś nie tak": taka "dziwna", trudna, nadwrażliwa, niemiła,płaczliwa, miała napady lęku, wycofania, emocjonalnej niestabilności. Leczyła się. Długo jednak trwało, zanim została prawidłowo zdiagnozowana. Rodzina, swoją drogą nieco ekscentryczna i oczywiście nieidealna, traktowała ją dość pobłażliwie. Nie układało jej się najlepiej. Pierwsze małżeństwo okazało się niewypałem. Drugie - choć małżonek wydawał się ideałem, nie obyło się bez problemów. Po imprezie z okazji 40. urodzin, Martha i Patrick rozstali się, ale sprawa nie jest przesądzona - czy dwoje ludzi, którzy zrujnowali sobie życie, może być razem? Czy w końcu będą żyć "normalnie"?

Oprócz głównego wątku Marthy cierpiącej na nienazwaną formalnie (ukrytą pod dwoma myślnikami) chorobę, mamy szereg ciekawych postaci. Oto troskliwy ojciec będący niespełnionym poetą, oderwana od rzeczywistości i nie stroniąca od alkoholu matka rzeźbiarka, siostra Ingrid - "Matka Polka" i mistrzyni ciętych uwag, organizująca rodzinne święta ciotka Winsome, borykający się z nałogiem kuzyn Nicolas, bon vivant Jonathan, czy uroczy pan Peregrine, który obdarzył Marthę szczerą przyjaźnią i pomocą. Każde z nich inaczej podchodzi do "problemu Marthy" i ma swój istotny udział w całej historii. Ogólnie wszystkie postaci są specyficzne, ale sympatyczne, no może z wyjątkiem Jonathana, którego Ingrid określiła w dosadny sposób.

To opowieść o rodzinie, miłości i chorobie psychicznej, a także o doświadczaniu i niedoświadczaniu macierzyństwa. O skomplikowanych relacjach, manipulacjach, pułapkach wzajemnego traktowania się. O niedopasowaniu. O tym, jak trudno jest funkcjonować zarówno osobie chorej jak i jej bliskim. O szufladkach i stereotypach. O skutkach niewłaściwej i właściwej diagnozy. O tym, jak łatwo jest uciec w wygodny stan bierności i jak ważna jest szczerość. O skrywanych pragnieniach spychanych przez sztuczne poczucie konieczności.

Mamy też motyw autotematyczny - bohaterka spisała swoje przejścia w dzienniku, zdaniem Patricka "wyszła z tego całkiem niezła historia", którą ktoś powinien sfilmować". Tak się składa, że na podstawie "Smutku i rozkoszy" ma powstać film. Chętnie bym go obejrzała, choć mam wiele obaw. To spore wyzwanie dla twórców, by oddać to, co w tej powieści najważniejsze i nie zgubić jej słodko-gorzkiej nuty.

Autorka obdarzyła Marthę inteligencją, poczuciem humoru, dystansem do siebie, a także odwagą do bycia inną, bowiem nie wszystkie zachowania można zrzucić na karb choroby. Martha opowiada w zabawny sposób o tym, co wcale wesołe nie jest, lecz chyba niezbędny jest taki "wentyl bezpieczeństwa", by do końca nie dać się wszechogarniającej beznadziei.
Dla mnie ta postać jest w pewnym stopniu skrzyżowaniem Bridget Jones z Amelią ze słynnego francuskiego filmu. To nie jest jednak wierne podobieństwo, raczej przywołanie "ducha" tych postaci i ogólnego klimatu. Podzielam również zdanie, że to powieść odpowiednia dla fanów twórczości Sarah Rooney. Zdecydowanie coś w tym jest!

Atutami powieści są niewątpliwie ironia i humor w angielskim stylu. Bez nich ciężko byłoby "strawić" przypadek bohaterki i cała historia wiele by straciła. Umiejętnie balansując między powagą a śmiechem, udało się Meg Mason wyjść poza ramy komedii romantycznej i powieści psychologicznej oraz zapewnić czytelnikom doskonałą rozrywkę z mądrym przesłaniem. To świetne "czytadło" w dobrym tego słowa znaczeniu, takie z "wyższej półki". Niby lekkie, a swój ładunek ma. Niesie nadzieję.

Dodatkowo chciałabym pochwalić okładkę za wyrazisty minimalizm i kolorystykę.
Z przyjemnością przeczytałabym inne powieści Meg Mason, tymczasem polecam "Smutek i rozkosz" Waszej uwadze. Mam nadzieję, że zachwyci Was podobnie jak mnie.

Smutek i rozkosz

opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem 2022-04-12
Martha, odkąd sięga pamięcią, czuła, że coś jest z nią nie w porządku. Wszyscy mówili jej: „Weź się w garść", wysyłali do specjalistów. Była u kilku, brała niezliczoną ilość leków, ale nie pomagały albo doraźnie poprawiały nastrój. Próbowała żyć tak jak inni, ale przez większość czasu głównie chciało jej się płakać albo schować pod stół. Kiedy po latach w końcu słyszy od lekarza prawidłową diagnozę, myśli, że na wszystko w jej życiu jest już za późno. Czy tak faktycznie jest? Odpowiedź znajdziecie w książce.
Autorka mnie zaskoczyła. Napisała powieść, która potrafi poruszyć prostotą i której czytanie jest przyjemne, ale sprawia ból, bo dotyczy trudnych spraw - choroby psychicznej. To ten typ literatury, który pochłania się łatwo, ale nie lekko. W „Smutku i rozkoszy" nie ma dynamicznej akcji. To mądra, powolna i piękna powieść o życiu, ludziach, emocjach, strachu, zagubieniu i chorobie. To nie jest powieść na jeden wieczór. Tę książkę smakuje się jak dobre wino. Mnie wciągnęła na tyle, że nie potrafiłam oderwać od niej myśli. Cieszę się, że mogę odkrywać jeszcze takie perełki.

Powiedz, co sądzisz o tej książce

Dodaj recenzję+

Komentarze

Podziel się opinią z innymi czytelnikami i fanami księgarni.

Komentarze nie są potwierdzone zakupem