Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Kinga Wieluń
26/06/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Trzy razy o świcie" to bardzo przyjemna lektura. Książkę czyta się równie ekspresowo, co jej opis. Opowiadania są połączone parą bohaterów, czyli Mary Ho Pearson oraz Malcomem Websterem. Sceny, w których zostali oni przedstawieni, przypominają teatr, z którym sam autor ma wiele wspólnego. Są one przedstawione bez szerokiego kontekstu, nie wiemy do końca jakie jest tło wydarzeń. To właśnie zasiewa ziarno tajemniczości, dzięki któremu historia przedstawionej dwójki staje się intrygująca. Pozycja książkowa warta polecenia.
Lidka Rosińska
26/06/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Krótka (może nawet zbyt krótka) historia o tym, jak przypadek krzyżuje się z przeznaczeniem. Dwójka osób-kobieta i mężczyzna spotykają się jak sam tytuł wskazuje-trzy razy o świcie. Za każdym razem towarzyszą temu różne okoliczności, jednak los jest bezlitosny i wciąż kieruje ich ku sobie. Z dialogów wyczuwamy chemię, która podsyca atmosferę i wzbogaca treść.Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że nie brakuje w nich elementów prowokacji. Bardzo żywiołowa pozycja, po której skończeniu czuć lekki niedosyt.
Beata Grabowska
26/06/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jako wierna czytelniczka pana Bariccood razu sięgnęłam po zapowiedzianą w Mr Gwynie książkę, jaką jest "Trzy razy o świcie". Byłam bardzo zaciekawiona otoczką tajemnicy, jaką stworzył wokół niej autor. Nie zawiodłam się. Historia przedstawiona w książce jest pełna powiązań i ukrytych motywów wręcz stworzonych dla stałych czytelników. Czytając, czułam się jakbym brała udział w jakiejś konkurencji albo grze na znalezienie jak największej ilości ukrytych symboli. Lektura była dla mnie relaksem, który angażował wyorbaźnię. Z czystym sumieniem mogę polecić nie tylko "Trzy razy o świcie", ale także całą twórczosć tego artysty.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Jako wierna czytelniczka pana Bariccood razu sięgnęłam po zapowiedzianą w Mr Gwynie książkę, jaką jest "Trzy razy o świcie". Byłam bardzo zaciekawiona otoczką tajemnicy, jaką stworzył wokół niej autor. Nie zawiodłam się. Historia przedstawiona w książce jest pełna powiązań i ukrytych motywów wręcz stworzonych dla stałych czytelników. Czytając, czułam się jakbym brała udział w jakiejś konkurencji albo grze na znalezienie jak największej ilości ukrytych symboli. Lektura była dla mnie relaksem, który angażował wyorbaźnię. Z czystym sumieniem mogę polecić nie tylko "Trzy razy o świcie", ale także całą twórczosć tego artysty.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Krótka (może nawet zbyt krótka) historia o tym, jak przypadek krzyżuje się z przeznaczeniem. Dwójka osób-kobieta i mężczyzna spotykają się jak sam tytuł wskazuje-trzy razy o świcie. Za każdym razem towarzyszą temu różne okoliczności, jednak los jest bezlitosny i wciąż kieruje ich ku sobie. Z dialogów wyczuwamy chemię, która podsyca atmosferę i wzbogaca treść.Pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że nie brakuje w nich elementów prowokacji. Bardzo żywiołowa pozycja, po której skończeniu czuć lekki niedosyt.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
"Trzy razy o świcie" to bardzo przyjemna lektura. Książkę czyta się równie ekspresowo, co jej opis. Opowiadania są połączone parą bohaterów, czyli Mary Ho Pearson oraz Malcomem Websterem. Sceny, w których zostali oni przedstawieni, przypominają teatr, z którym sam autor ma wiele wspólnego. Są one przedstawione bez szerokiego kontekstu, nie wiemy do końca jakie jest tło wydarzeń. To właśnie zasiewa ziarno tajemniczości, dzięki któremu historia przedstawionej dwójki staje się intrygująca. Pozycja książkowa warta polecenia.