Nie wymiękaj Stephen King Książka
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 560 |
Rok wydania: | 2025 |
W miasteczku Buckeye dochodzi do przerażającej groźby: wkrótce zginie czternaście osób — trzynaście niewinnych i jedna winna. Śledztwo prowadzi detektyw Izzy James, która zwraca się o pomoc do swojej przyjaciółki Holly Gibney — znanej z poprzednich powieści Kinga prywatnej detektyw. Holly zostaje również ochroniarzką kontrowersyjnej działaczki na rzecz praw kobiet, Kate McKay, która staje się celem śmiertelnego zagrożenia ze strony jednego ze swoich przeciwników.
„Nie wymiękaj” to wielowątkowy thriller łączący elementy kryminału i psychologicznego dramatu. Stephen King, pomijając nadprzyrodzone wątki, skupia się na moralnych dylematach, sprawiedliwości i granicach między ofiarą a oprawcą. Powieść pełna jest napięcia, z dynamiczną akcją i mistrzowsko skonstruowanym suspensowym finałem.
Książka jest kolejną częścią serii z Holly Gibney — postaci, która zadebiutowała w „Mr. Mercedes”, a potem pojawiła się w „Znalezione nie kradzione”, „Koniec warty", „Outsider", „Jest krew" i „Holly”. Holly rozwija się tu jako bohaterka, stając się ważnym ogniwem w śledztwach i osobistych wyzwaniach, które stawia przed nią King.
Szczegółowe informacje na temat książki Nie wymiękaj
Wydawnictwo: | Prószyński Media |
EAN: | 9788383911731 |
Autor: | Stephen King |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa ze skrzydełkami |
Wydanie: | 1 |
Liczba stron: | 560 |
Rok wydania: | 2025 |
Data premiery: | 2025-05-27 |
Podmiot odpowiedzialny: | Prószyński Media Sp. z o.o. Rzymowskiego 28 02-697 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Podobne do Nie wymiękaj
Inne książki Stephen King
Inne książki z kategorii Kryminał
Oceny i recenzje książki Nie wymiękaj
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Tytuł najnowszej powieści Stephena Kinga „Nie wymiękaj” trafił do mnie od razu – i nie wymiękłam, bo jeszcze w dniu premiery zaczęłam ją czytać. Z radością przywitałam się ponownie z niezrównaną Holly Gibney, którą zdążyłam polubić w poprzednich powieściach. Temida na okładce sugeruje wymierzanie sprawiedliwości. Jak jednak możemy o niej mówić, gdy ktoś w odwecie za śmierć niewinnej, niesłusznie skazanej osoby chce zemścić się również na osobach... niewinnych? Czyż to nie totalnie pokrętna logika? Ale czy ktoś oczekuje, że Trig, autor ostrzegawczego listu przesłanego policji, będzie zachowywał się racjonalnie? Czy to manifest gniewu i pokuty, w którym winą obarcza cały świat? A może po prostu przejaw szaleństwa? Zaczyna się wyścig z czasem – ale czy można złapać sprawcę, który poluje na przypadkowe osoby? To, co z pozoru wydaje się kolejną historią o seryjnym mordercy, w rękach Kinga staje się czymś o wiele więcej. To opowieść o winie, sprawiedliwości i o tym, jak niebezpiecznie cienka granica dzieli ofiarę od oprawcy. A wszystko to dzieje się na tle życia Holly Gibney – kobiety kruchej i silnej zarazem, błyskotliwej i pełnej empatii, która w tej historii znów staje w centrum zdarzeń. Wątków jest wiele: wspomniany list trafiający na policję, kobieta – Kate McKay – której działalność polityczna prowokuje skrajne reakcje, oraz znana piosenkarka, powracająca po latach na scenę. Są też znani z poprzednich części Barbara Robinson, poetka z duszą, i jej brat Jerome, niezawodny jak zawsze. Są zbrodnie, porwania, pogonie i śledztwa – a wszystko to spójnie łączy się w wielkim finale. Nie myślcie jednak, że to tania sensacja, bo Autor zdecydowanie nie stroni od tematów trudnych, które, wpisując się znakomicie w fabułę, dają pole do głębszej refleksji. Prócz samej omylności systemu, który powinien gwarantować sprawiedliwość, zagłębimy się w kwestie uzależnień, tożsamości płciowej, aborcji i praw kobiet, ale też fanatyzmu religijnego. Powieści z Holly nie mają nas przerazić, a poruszyć. Dać do myślenia nad pokrętną naturą człowieka i genezą rodzącego się w nim zła. Ale też temu, co w nas najgorsze, przeciwstawić to, co nazywamy człowieczeństwem. I to się ponownie Autorowi udało. Dla mnie to King w najlepszym wydaniu. I na koniec smaczek, bo King nie byłby sobą, gdyby choć raz nie uchylił drzwi do świata, w którym racjonalność traci grunt pod nogami. I choć w porównaniu z poprzednimi częściami cyklu z Holly jest to jedynie przebłysk, już nie mogę się doczekać, gdy rozbłyśnie pełnym blaskiem w kolejnym tomie.