Powiedz nam, co myślisz!
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zaloguj się, aby dodać opinię
Elwira Sosińska
06/05/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie ukrywam, że na książkę Organka trafiłam zupełnie przypadkiem, w poszukiwaniu informacji o nadchodzącej płycie. Jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że jest on artystą na wielu płaszczyznach! Zaintrygowała mnie ta pozycja książkowa. I to na tyle, że postanowiłam ją kupić, z nadzieją że będzie równie dobra jak teksty piosenek tego muzyka.Tomasz Organek nie zawiódł, pokazał ze wszystko co wychodzi spod jego pióra (lub klawiatury) to złoto. Ciekawym faktem jest to, że zainspirowała go psychologiczna teoria tytułowego opanowywania trwogi. Powieść przedstawia pokolenie obecnych 30/40 latków i ich sposób na odnalezienie się w facebookowym świecie. Trzeba przyznać, że z pozoru wydaje się to łatwe, a nie do końca takie jest. Autor z humorem przedstawia historię dwójki dorosłych, dojrzałych ludzi, która odnajduje się po latach. Jak dalej wyglądają ich losy? Przeczytajcie sami, warto;)
Piotr Zawadzki
08/05/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Długo wyczekiwałem na książkę Pana Tomasza. Gdy tylko zapowiedział, że zamierza w końcu zrealizowac swoje marzenie o jej wydaniu z niecierpliwością czekałem na datę premiery. Jako wierny fan nie mogłem tego przegapić. Historia opowiedziana w Teorii... to coś, co trafi do każdego pokolenia. Starsze może odnaleźć swoje historie i przeżycia w opisach, wspominając najlepsze lata. Młodsze-czerpać inspirację i cenne lekcje z doświadczenia innych. Mam nadzieję, że to nie ostatnia książka tego artysty, bo ma lekkie pióro, które sprawia że czytanie jest przyjemnością.
Małgorzata Rowecka
08/05/2019
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Powieść "Teoria opanowywanie trwogi" jest bardzo przyjemna w odbiorze. Czyta się ją szybko, czytelnik nie potrzebuje robić przerw na "przetrawienie" fragmentów, co czasem zdarza się w innych pozycjach książkowych. Nie można jednak stwierdzić, że treść nie zostaje w głowie po przeczytaniu. Niektórych fragmentów nie da się wyrzucić i pozostają w pamięci na długo, skłaniając przy tym do refleksji. Dopiero po skończeniu książki wszystko łączy się w całośc i można w pełni zrozumieć przekaz, który miał na myśli autor. Bardzo serdecznie polecam wszystkim, którzy cenią sobie oryginalny pomysł na zbudowanie historii, ciekawe postacie i los, który zaskakuje zarówno bohaterów jak i czytelników... Ps czekam na audiobooka, czytany przez Tomasza Organka byłby jak miód na serce...i uszy!!!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Powieść "Teoria opanowywanie trwogi" jest bardzo przyjemna w odbiorze. Czyta się ją szybko, czytelnik nie potrzebuje robić przerw na "przetrawienie" fragmentów, co czasem zdarza się w innych pozycjach książkowych. Nie można jednak stwierdzić, że treść nie zostaje w głowie po przeczytaniu. Niektórych fragmentów nie da się wyrzucić i pozostają w pamięci na długo, skłaniając przy tym do refleksji. Dopiero po skończeniu książki wszystko łączy się w całośc i można w pełni zrozumieć przekaz, który miał na myśli autor. Bardzo serdecznie polecam wszystkim, którzy cenią sobie oryginalny pomysł na zbudowanie historii, ciekawe postacie i los, który zaskakuje zarówno bohaterów jak i czytelników... Ps czekam na audiobooka, czytany przez Tomasza Organka byłby jak miód na serce...i uszy!!!
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Długo wyczekiwałem na książkę Pana Tomasza. Gdy tylko zapowiedział, że zamierza w końcu zrealizowac swoje marzenie o jej wydaniu z niecierpliwością czekałem na datę premiery. Jako wierny fan nie mogłem tego przegapić. Historia opowiedziana w Teorii... to coś, co trafi do każdego pokolenia. Starsze może odnaleźć swoje historie i przeżycia w opisach, wspominając najlepsze lata. Młodsze-czerpać inspirację i cenne lekcje z doświadczenia innych. Mam nadzieję, że to nie ostatnia książka tego artysty, bo ma lekkie pióro, które sprawia że czytanie jest przyjemnością.
Anonimowy użytkownik
25/09/2024
opinia recenzenta nie jest potwierdzona zakupem
Nie ukrywam, że na książkę Organka trafiłam zupełnie przypadkiem, w poszukiwaniu informacji o nadchodzącej płycie. Jakie było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że jest on artystą na wielu płaszczyznach! Zaintrygowała mnie ta pozycja książkowa. I to na tyle, że postanowiłam ją kupić, z nadzieją że będzie równie dobra jak teksty piosenek tego muzyka.Tomasz Organek nie zawiódł, pokazał ze wszystko co wychodzi spod jego pióra (lub klawiatury) to złoto. Ciekawym faktem jest to, że zainspirowała go psychologiczna teoria tytułowego opanowywania trwogi. Powieść przedstawia pokolenie obecnych 30/40 latków i ich sposób na odnalezienie się w facebookowym świecie. Trzeba przyznać, że z pozoru wydaje się to łatwe, a nie do końca takie jest. Autor z humorem przedstawia historię dwójki dorosłych, dojrzałych ludzi, która odnajduje się po latach. Jak dalej wyglądają ich losy? Przeczytajcie sami, warto;)