Siostry zdrady. Trylogia Tudorów. Tom 2 Książka
Wydawnictwo: | Albatros |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Rok wydania: | 2024 |
Kup w zestawie
Porywająca opowieść o namiętności i tyranii.
Elizabeth Fremantle po raz koleiny ożywia szesnastowieczny dwór Tudorów – w całym jego romantyzmie i… okrucieństwie.
Rok 1554. Siedemnastoletnia lady Joanna Grey po zaledwie dziewięciu dniach sprawowania władzy zostaje stracona przez kuzynkę, Marię Tudor, i ta zostaje królową. Od teraz młodsze siostry Joanny, Katarzyna i Maria, będą musiały samotnie stawiać czoło niebezpieczeństwom, lawirując wśród intryg królewskiego dworu.
Młoda i pełna temperamentu lady Katarzyna wikła się w niebezpieczne romanse, podczas gdy lady Maria – znacznie mniej urodziwa, ale o wiele wrażliwsza – wbrew swojej woli staje się towarzyszką królowej, choć wolałaby uciec od dworskich knowań. Obie obawiają się, że bliskość Marii Tudor może przyczynić się do ich zguby.
Tymczasem na dworze zaczynają krążyć plotki o chorobie bezdzietnej monarchini. W przypadku jej śmierci tron mógłby przypaść Katarzynie, ale jeśli korona przypadnie porywczej i łasej na władzę siostrze królowej, Elżbiecie, dwór stanie się przerażającym labiryntem zdrad i podejrzeń – a królewska krew, która płynie w ich żyłach Katarzyny i Marii okaże się prawdopodobnie wyrokiem śmierci dla obu sióstr...
Na szczęście nad dziewczętami czuwa nadworna portrecistka, Levina Teerlinc, która staje się ich mentorką i powierniczką. Czy jej opieka wystarczy, by siostry Grey ocaliły głowy, gdy władzę przejmie Elżbieta? Jak daleko będą musiały się posunąć, by przeciwstawić się królowej, znaleźć bezpieczne schronienie i miłość, za którą tęsknią?
Nakreślony z rozmachem dramat historyczny dla wielbicieli Philippy Gregory i Hilary Mantel.
Barwna fabuła oparta na starannie odtworzonym i fascynującym tle historycznym. Wyśmienita powieść!
„Sunday Times“
Wspaniała i bez reszty wciągająca... Elizabeth Fremantle wykonała świetną robotę, nadając bogaty, psychologiczny wymiar wszystkim postaciom tej powieści... Pokazała ukryte bogate życie kobiet, które zwykle są pomijane w książkach historycznych.
A Bibliophile's Reverie
Szczegółowe informacje na temat książki Siostry zdrady. Trylogia Tudorów. Tom 2
Wydawnictwo: | Albatros |
EAN: | 9788383611792 |
Tłumaczenie: | Maria Gębicka-Frąc |
Rodzaj oprawy: | Okładka broszurowa (miękka) |
Wydanie: | 1 |
Rok wydania: | 2024 |
Data premiery: | 2024-05-16 |
Język wydania: | polski |
Podmiot odpowiedzialny: | Wydawnictwo Albatros Sp. z o.o Hlonda 2a/25 02-972 Warszawa PL e-mail: [email protected] |
Zainspiruj się podobnymi wyborami
Podobne do Siostry zdrady. Trylogia Tudorów. Tom 2
Oceny i recenzje książki Siostry zdrady. Trylogia Tudorów. Tom 2
Pomóż innym i zostaw ocenę!
Zdrada niejedno ma oblicze, bywa też przypisywana tym, którym do niej daleko. Raz przypiętą łatkę trudno oderwać zwłaszcza, jeśli tak jest łatwiej dla strony rozdającej najważniejsze karty. Pamięć ludzka sięga daleko w przeszłość i w przyszłość oraz zbyt często kładzie się cieniem na życiorysach tych, którzy pragną pozostać niezauważeni.Powinny ogrzewać się w glorii sławy i chwały swoich przodków, jako potomkinie królewskiego rodu. Niestety przeznaczenie sióstr Grey całkowicie odmienne od tego, jakie mogłoby się wydawać jest im należne. Ich siostra i ojciec zostali straceni, one w każdej chwili mogą podzielić ich los, nie mogą uciec z monarszego dworu, czy są jego zakładnikami? Każdy ruch, krok, słowo nie przechodzi bez echa, lecz jednocześnie muszą brać udział w spektaklu, jaki w każdym momencie może być dla nich ostatnim aktem. Katarzyna Grey pragnie kochać i być kochanym, a jej siostra Maria chce być sobą, marzenia obu nie liczą się, bo pada na nie złowrogi cień korony. Jak długo będą potrafiły podążać ścieżką wyznaczoną przez innych? Czy odważą się urzeczywistnić to, czego tak pragną i jaką zapłacą cenę? Tudorowie wszystko podporządkowują tronowi, a siostry Grey co wybiorą? Wiernosć czy zdradę?Szlachetnie urodzone. Uprzywilejowane. Zdradzone. Z królewskiego rodu. Kim były kobiety z rodu Tudorów? Znamy te najsłynniejsze, ich siostry, matki, kuzynki, pozostały tłem, może i barwnym, lecz wciąż tłem. Jaka jest ich herstory? Elizabeth Fremantle oddaje głos tym, których życiorysy są gdzieś pomiędzy wierszami wielkich dziejów, to one są na pierwszym planie, sławne krewne dopełniają ich portrety. Kulisy królewskiego dworu, a przede wszystkim władzy, nie są piękne i wyszywane złotymi głoskami, więcej w nich pokrętnych intryg, mrocznych kolorów, krwawych śladów nie do końca zmytych wylanymi łzami. „Siostry zdrady" są opowieścią, w jakiej prawda historyczna jest tylko częścią większej całości, jaka zbyt często nie jest dostrzegana czyli ludzkiego życia, niedocenianego i traktowanego jako cenę za koronę i władzę. Królewska krew, dla jednych błogosławieństwo, dla drugich przekleństwo, w tej książce jest to pokazane jak na dłoni, jednak autorka nie poprzestaje na tym, w centrum uwagi są kobiety, które mogłyby odegrać pierwsze skrzypce na politycznej scenie, lecz robią dwa kroki do tyłu. Dlaczego? Ktoś inny na ich miejscu czyni odwrotnie i zostaje nagrodzony insygniami władzy, a one zrzekają się tego. W imię czego to czynią? Kim są „Siostry zdrady"? Może odpowiedź zna ktoś, kto obserwuje je znad płótna, na jakim utrwala obrazy, jakie mówią więcej niż powinny, lecz jedynie tym, którzy chcą dostrzec prawdę? Elizabeth Fremantle, ukazując nieoczywiste postacie rodu Tudorów, zwróciła uwagę na zapomniane kobiety, które nie chciały być jedynie wyblakłymi imionami, zapisanymi gdzieś pomiędzy gałęziami, drzewa genealogicznego, żywiącego się ich krwią. lecz z drugiej strony jak mało kto odczuły negatywną stronę swojego pochodzenia.
Zdrada niejedno ma oblicze, bywa też przypisywana tym, którym do niej daleko. Raz przypiętą łatkę trudno oderwać zwłaszcza, jeśli tak jest łatwiej dla strony rozdającej najważniejsze karty. Pamięć ludzka sięga daleko w przeszłość i w przyszłość oraz zbyt często kładzie się cieniem na życiorysach tych, którzy pragną pozostać niezauważeni.Powinny ogrzewać się w glorii sławy i chwały swoich przodków, jako potomkinie królewskiego rodu. Niestety przeznaczenie sióstr Grey całkowicie odmienne od tego, jakie mogłoby się wydawać jest im należne. Ich siostra i ojciec zostali straceni, one w każdej chwili mogą podzielić ich los, nie mogą uciec z monarszego dworu, czy są jego zakładnikami? Każdy ruch, krok, słowo nie przechodzi bez echa, lecz jednocześnie muszą brać udział w spektaklu, jaki w każdym momencie może być dla nich ostatnim aktem. Katarzyna Grey pragnie kochać i być kochanym, a jej siostra Maria chce być sobą, marzenia obu nie liczą się, bo pada na nie złowrogi cień korony. Jak długo będą potrafiły podążać ścieżką wyznaczoną przez innych? Czy odważą się urzeczywistnić to, czego tak pragną i jaką zapłacą cenę? Tudorowie wszystko podporządkowują tronowi, a siostry Grey co wybiorą? Wiernosć czy zdradę?Szlachetnie urodzone. Uprzywilejowane. Zdradzone. Z królewskiego rodu. Kim były kobiety z rodu Tudorów? Znamy te najsłynniejsze, ich siostry, matki, kuzynki, pozostały tłem, może i barwnym, lecz wciąż tłem. Jaka jest ich herstory? Elizabeth Fremantle oddaje głos tym, których życiorysy są gdzieś pomiędzy wierszami wielkich dziejów, to one są na pierwszym planie, sławne krewne dopełniają ich portrety. Kulisy królewskiego dworu, a przede wszystkim władzy, nie są piękne i wyszywane złotymi głoskami, więcej w nich pokrętnych intryg, mrocznych kolorów, krwawych śladów nie do końca zmytych wylanymi łzami. „Siostry zdrady" są opowieścią, w jakiej prawda historyczna jest tylko częścią większej całości, jaka zbyt często nie jest dostrzegana czyli ludzkiego życia, niedocenianego i traktowanego jako cenę za koronę i władzę. Królewska krew, dla jednych błogosławieństwo, dla drugich przekleństwo, w tej książce jest to pokazane jak na dłoni, jednak autorka nie poprzestaje na tym, w centrum uwagi są kobiety, które mogłyby odegrać pierwsze skrzypce na politycznej scenie, lecz robią dwa kroki do tyłu. Dlaczego? Ktoś inny na ich miejscu czyni odwrotnie i zostaje nagrodzony insygniami władzy, a one zrzekają się tego. W imię czego to czynią? Kim są „Siostry zdrady"? Może odpowiedź zna ktoś, kto obserwuje je znad płótna, na jakim utrwala obrazy, jakie mówią więcej niż powinny, lecz jedynie tym, którzy chcą dostrzec prawdę? Elizabeth Fremantle, ukazując nieoczywiste postacie rodu Tudorów, zwróciła uwagę na zapomniane kobiety, które nie chciały być jedynie wyblakłymi imionami, zapisanymi gdzieś pomiędzy gałęziami, drzewa genealogicznego, żywiącego się ich krwią. lecz z drugiej strony jak mało kto odczuły negatywną stronę swojego pochodzenia.